Ja tam byłem i wina tam piłem. Gdybyś dokładnie czytał moje artykuły w Jachtingu,
to byś wiedział o jej istnieniu
- opisałem ją.
Wyspa fajna i dziwna zarazem.
fragment artykułu:
Oinousses, Inousses ( Οινούσσες )
Oinousses to grupa kilku wysp, z których główna jest zamieszkała. Całkowita powierzchnia wysp wynosi niecałe 17 km2 a ludność liczy ok. 500 osób. Od pokoleń z tej małej wyspy wywodziła się znaczna część najznamienitszych rodzin armatorów statków i właścicieli stoczni. Rodziny Lemos, Pateras, Kollakis czy Lyras nadal liczą się w tej branży i pomimo, że najczęściej mieszkają poza wyspą w lecie przyjeżdżają tu na wakacje. Ich okazałe domy i pałace a także często widywane tu luksusowe maga jachty tworzą unikalny charakter tego miejsca. Miejscowi potentaci morscy ufundowali wyspie Muzeum Morskie oraz Akademię Morską. To oni i ich rodziny dominują tu w sezonie letnim, stąd mała liczba hoteli. Mieszkańcy są gościnni i przyjaźni, ale w porównaniu z innymi wyspami bardziej zamknięci w swojej wyspiarskiej wspólnocie. Od pewnego czasu, wyspa stała się celem jednodniowych wycieczek z Chios, więc w ciągu dnia, w porcie robi się tłoczno. Wyspa, z powodu jej newralgicznego położenia, była zamieszkana już od dawna. Stawała się na przemian bazą Greków, Wenecjan , czy Turków a nawet piratów. Niegdyś wyspa nazywała się Egnousa, od starożytnej nazwy rosnącej na wyspie odmiany wikliny. Oinousses słynęła w przeszłości z doskonałego, wytwarzanego na niej wina. Jedynym portem na wyspie jest Oinousses, zwany też Mandraki , od nazwy wyspy osłaniającej port. Znajdziecie tu dużo miejsc do cumowania, a jeśli ich zabraknie, w obrębie portu dozwolone jest kotwiczenie. W stolicy dobre tawerny, cafe oraz market. Warto odwiedzić wspomniane wcześniej Muzeum Morskie. W centrum wspaniały kościół patrona wyspy- Aghios Nikolaos ( święty Mikołaj). Jeśli planujecie dłuższy postój warto udać się do oddalonego ponad 3 km od portu - Monasteru Evangelismou, który jest najsłynniejszym zabytkiem na wyspie. Klasztor został ufundowany przez rodzinę Pateras i zbudowany w roku 1962. Wnętrze zdobią niesamowite freski, namalowane przez znanego artystę Fotisa Kontoglou. Obecnie żyje tam 18 sióstr zakonnych a mężczyźni nie są wpuszczani. Przed wejściem do portu stoi brązowy posąg syrenki, która otacza opieką wchodzące do portu jednostki pływające. Dobre miejsca do kotwiczenia znajdują się w zatoce Kambi oraz w S części wysepki Pasas. Na wyspie można znaleźć kilka niezłych plaż: Zepaga, Bilali, Kastro lub najodleglejszą - Farkero. Wyspa słynie z dobrych win oraz miejscowego specjału: „Boureklikia” (placek z nadzieniem z dziko rosnących zielonych roślin).
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
i parę fotek
_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl