Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 14:29




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Naprawa MAK 303
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 20:35 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Witam, zakupiłem za kilka zł Mak 303 konstrukcja sklejkowa. Łódka potrzebuje renowacji. Ale moje pytanie czy może ktoś posiada plany MAK 303. Może ktoś posiada zdjęcia bo nie wiem jak w starej wersji talia była. Na rufie z jednej jest przelotka a na drugiej bloczek pojedynczy - jak to chodziło??? Czy żagiel połączony był tylko lina - szkentlą do rogu szotowego??? Bo posiadam wersję z naciąganym żaglem na maszt a potem dopiero na łódkę dlatego pytanie. Nie widziałem takiej wersji MAkA więc pytam może ktoś pomoże. Z góry dziękuje za pomoc. Jutro w dzień zrobię zdjęcia i dodam. Porady co do renowacji mile widziane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
sirk44 napisał(a):
jak to chodziło???

http://port21.meyes.net/wp-content/uplo ... 11/mak.jpg

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 06:44 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Ok już widzę o co chodzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 06:49 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Ze zdjęcia widze ze posiadam wszystkie bloczki do szotów system bardzo prosty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 11:08 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Ok. to teraz wyczyszcze do ładnej sklejki. Lakier yachtowy jedno dwu składnikow? jak uzyskać łądny kolor drewna czyli połysk bez kolorów i laminatów? co proponujęcie, wizję jakąś mam chce osiągnąć efekt połysku takiego przyciemnionego drewna. Jakieś podkłady bezbarwne, inne specyfiki. w załączeniu zdjęcie mojego maka.


Załączniki:
mak.jpg
mak.jpg [ 317.02 KiB | Przeglądane 6788 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Pięknisty, Panie-Kolego, oryginalny a nawet egzotyczny.
One były malowane poliuretanem dwuskładnikowym POLREN, kolor. A pokład i kokpit pewnie też z tej samej Dębicy poliuretanem dwuskładnikowym URETOLUX. Obydwa lakiery z utwardzaczem PU-1 (2 l farby + 0,5 l utw.).
Szlifowanie papier "120" na klocku styropianu i wracasz do tamtych lat. ;)
http://www.farbykolor.pl/farba-polren-d ... -p688.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 21:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mjs napisał(a):
One były malowane poliuretanem dwuskładnikowym POLREN,


Którego bardzo nie polecam.

Mjs jesteś pewny że one olejnicą nie pociągnięte zostały?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
piotr6 napisał(a):
Mjs jesteś pewny że one olejnicą nie pociągnięte zostały?

Pewności nie mam, pływałem na jednym z siedmiu kolorowych i błyszczących świeżością, lat temu 3,5 dekady... ale wtedy POLRENY, to była nowość chemoutwardzalna, wodoodporna i szybkoschnąca. Nie do przecenienia na "taśmie produkcyjnej". Obstawiam więc poliuretany. Kto by wtedy pokostem i olejnym?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 10:42 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Niestety na pokładzie muszę wymienić sklejkę gdzieś była woda kokpit jest ładny jedynie uszczelnienie lub klej się złuszczył i widać że nie trzyma muszę go wymienić. Reszta jest w niezłym stanie. jedna beleczka wzmacniająca dziobowy pokład pęknięta ale to nie stanowi problemu. Szukałem już farb jachtowych do impregnacji drewna wybór jest spory więc jeszcze pomyśle teraz czyszczenie i naprawa części które uległy zniszczeniu przez tyle lat. zdjecię wyczyszczonego dodam później, może coś podpowiecie jak i co. dziękuje za odpowiedzi i oczywiście dalej czekam na pomocne posty. Może ma ktoś lepsze zdjęcia bo w internecie trochę mało ich jest.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 13:23 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
Co do lakierów bezbarwnych, to jeżeli łódeczka nie będzie cały czas pod chmurką, a wyciągana tylko na pływanie, jeżeli nie chcesz pakować się w drogie "szkutnicze" wyroby to mogę polecić jednoskładnikowy uretanowy Uretolux. Mam tym pomalowane sklejkową żaglówkę i canoe.
Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości, to jestem bardzo zadowolony.
http://www.farbykolor.pl/lakier-uretolu ... -p155.html

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 19:11 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Łódka po pomalowaniu będzie pod dachem przechowywana, muszę wyczyścić stara farbę bo jest mega spękana w niektórych miejscach widać naprawy żywica. Chciałbym pomalować tylko lakierem bezbarwnym??? czy to dobry pomysł??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Uretoluxem polakierowałem oba maszty na Aliflanke, 3 sezony na morzu, 12 m-cy na powietrzu, śladu zuzycia nie było. Też polecam.

Co do malowania, oryginalnie one nie były tak malowane (w sensie, że całe tylko bezbarwnym). O ile wiem burty i dno były kolorowe, a pokłady i kokpity w "drzewnie" :)

Miałem takiego maczka jakieś 30 lat temu, ojciec mi załatwił z demobilu z jakiegoś dom wczasowego, to była moja pierwsza łódka i pierwsze skipperowania. Sam ją wyremontowałem w wieku 12 lat :D Ale wtedy byłem młody i mi się chciało, teraz remontuje stare szwedzkie motorówki :rotfl:

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 20:25 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
ale jak pomaluje burty i dno to chyba nic sie nie stanie chce zeby wyglądało jak pokłady i kokpit. jest pomalowany lakierem. myśle tylko czym łączone były wręgi do sklejki dna od strony kokpitu wygląda jak wikol stary tu tez bym uszczelnił jeżeli cos sie wleje do kokpitu. Knagi popękały przy dotknięciu ale to nie problem niewiem czy nie zrobie z drewna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2015, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
sirk44 napisał(a):
Może ma ktoś lepsze zdjęcia bo w internecie trochę mało ich jest.

Fakt
http://augustowskireporter.pl/media/k2/ ... 2169984000
Poszukaj pocztówek (np. na alledrogo) Maczek na kilku występował

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Poczytaj też -> viewtopic.php?f=22&t=12313

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 08:34 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
DZięki za zdjęcia widze ze burty bywały także zalakierowane nie tylko malowane. Wątek podany z forum czytałem. Tak ogólnie to zastanawiam się dlaczego mając tak dużo łódek dla dzieci i młodzieży - maki, pesymisty, mini, żagielek, myszki daliśmy się wciągnąć w zagranicznego optymista. Teraz jak widać ciężko nawet zdjęcia maka odnaleźć a jak mówie znajomym starszym żeglarzom że kupiłem maka to chyba nie znam osoby która by nie zaczynała na tym sprzęcie. Ja nawet pamiętam mimo że mam dopiero 35 lat jak na studiach pływaliśmy na makach z laminatu ale były to maki. teraz jeżdze po jeziorach i nie widze za bardzo maka tylko oczywiście optymisty. a cenowa budowa polskiego pesymista to według projektanta 850 zł do prawie 5000 zł za optymista. Posiadam też dostęp do oryginalnych planów pesymista, zakupionych przez jednego z zeglarzy w latach 80 chyba. W internecie wyczytałem ze były próby odbudowania klasy pesymist gdzieś scigały sie z optymistami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 09:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sirk44 napisał(a):
zastanawiam się dlaczego mając tak dużo łódek dla dzieci i młodzieży - maki, pesymisty, mini, żagielek, myszki daliśmy się wciągnąć w zagranicznego optymista.
Bo to zupełnie inna łódka, a do tego zanim trafiła do nas, była rozpowszechniona na tzw. całym świecie w tysiącach egzemplarzy, jako pierwsza łódka regatowa dla dzieci i najmłodszych nastolatków i w tej formie została u nas zaintrodukowana i rozpowszechniona. Dzięki temu, nasze maluchy mogły, bez przeszkód polegających na różnicy klas, ścigać się z tymi z innych krajów.

Optymist jest klasą monotypową - nie da się, na dłuższa metę, bez zastosowania skomplikowanych przeliczników, albo innych formuł, ścigać razem, na różnych typach łódek.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sirk44 napisał(a):
próby odbudowania klasy pesymist gdzieś scigały sie z optymistami.
Nie można mówić o jakimkolwiek odbudowywaniu klasy pesymist, bo de facto takiej klasy nie było. Było kilka egzemplarzy tego typu i kilka z nich się między sobą ścigało. To jeszcze daleko od stworzenia klasy regatowej z regularnymi przepisami klasowymi i kalendarzem imprez.

Moim zdaniem:
U nas w Polsce nigdy nie było zbyt dużego, oddolnego ruchu i parcia, na ściganie się na bardzo rożnym sprzęcie, w tym sprzęcie rodzimych projektów. Dlatego zawsze łatwiej było, oficjalnie, zarządzeniem PZŻ, jakby odgórnie wprowadzić klasę już rozpowszechnioną, o statusie klasy międzynarodowej, lub nawet olimpijskiej, niż wspierać rozwój wielu różnych klas rodzimych. Były wyjątki - w połowie lat 50. ina początku lat 60. wprowadzono klasy turystyczno regatowe, w tym małe "P", ciut większe "T" i omegopodobne "H" (monotyp omega również należał wtedy do klasy "H") ale i to nie wypaliło.

Odbywają się dzisiaj regaty klas rodzimych, np. skippi, czy 730, ale po ile jachtów w nich się spotyka - po kilka (?)... zobacz fotki z sierpnia tego roku na ZZ Lake:
Obrazek

Obrazek

Również i tutaj, na naszym forum były/są próby budowania od zera rodzimych klas. Jak myślisz, z jakim skutkiem?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 11:41 

Dołączył(a): 8 wrz 2015, o 11:26
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
O! ale fajnie. Dopiero się zarejestrowałem i od razu trafiam na wątek dla mnie.

Witam wszystkich a zwłaszcza założyciela tego postu.

Jestem w podobnej sytuacji. Kupiłem w lecie 303. Nadal jestem pod wrażeniem żenady jaką sprawiłem całej swojej rodzinie. Gość pisał że łódka w pełni sprawna - "wystarczy tylko 2h pracy i można wodować". Do tego opisu dodać moją ślepotę i głupotę (byłem mocno napalony) i efekt dramatyczny. Łódka okazała się sitem. Całe poszycie dna do wymiany.

Czy ktoś wie jak jest mocowana skrzynia mieczowa? Chcę ją zdemontować i uszczelnić (leje się spod niej jak z fontanny) ale nie wiem jak się do tego zabrać. Rozmieszczenie wkrętów które udało mi się odkryć nie do końca odpowiada na moje pytanie. Wg. mnie powinna być (po złożeniu do kupy) przykręcona od dołu jakoś do stępki, ale nie widzę żadnych śladów które by na to wskazywały.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Batiskaf napisał(a):
Łódka okazała się sitem. Całe poszycie dna do wymiany.

A może kadłub wyszpachlować i zdjąć z niego formę?
A w niej zrobić nowy kadłub z przekładki albo i węgla?
:idea:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 15:49 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Narazie jestem na etapie czyszczenia spękanej farby i dostania sie do sklejki, u mnie jest wszystkie wręgi i poszycie jest narazie super gorzej było z pokładami które na pierwszy rzut oka były ok ale będą wycinał nowe. Jeszcze skrzyni mieczowej nie rozbierałem ale widziałem ze mam na wkręty. Co do postów odnośnie klas pesymist lub mak. Jestem zdania ze patrząc na nauczanie zeglarstwa na optymistach a widziałem to bardziej chyba rodzice chcieli by pływać na optymisach niz dzieci nieraz, uważam ze zeglarstwo nie musi sie sprowadzać od razu do klas regatowych mega współzawodnictwa. Ja pływam na katamaranie i uwielbiam być sam wisieć na trapezie i myśleć jak wieje wiatr, nie myślę o niczym innym i nie potrzebuje pędzenia czy będe pierwszy gdzieś tam. kupiłem maka aby dzieci nauczyć żeglarstwa bo na katamaranie przy większych wiatrach za mali 6 lat. zaraz w optymiście ktos wymyśli miecz który uniesie go do góry i będzie następna klasa łodzi folling. raczej nie chce sie scigać z technologią mimo ze sam nieraz jestem ciekawy jak się plywa na łódkach generacji folling. ale każdy może miec swoje zdanie na takie tematy, moze ich nauczę a beda chcieli pływac w regatach, nie mówie nie ale stworzenie polskich klas tez nie jest głópim pomysłem tylko ze ciezko jest przebic sie przez lobby na optymisty. ok ale trzeba wrócic do odbudowy naszych klasycznych maków i pływać niech inni żeglarze pływający mega nowymi łódkami patrzą i myślą "pływałem takim 20 - 30 lat temu chciałbym teraz tez spróbować".
Teraz coś odnośnie maków gdzieś znalazłem post ze jest osoba na forum ktora miała plany budowy maka 303 ale nie mogę jej znaleźć. w niecie poruszam sie nieźle ale tak słabo jest ze masakra. Może ktoś wie czy np. nie było planów modelarskich starych z budową bo pamiętam ze w tamtych latach dużo było wydawane z wszystkimi polskimi patentami lotnictwa zeglarstwa i innych takich ???

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ściąganie formy - utrata oryginalości - o to chodzi zeby był drewniany sklejkowy miał swój klimat, a dodatkowo drogo by wyszło tak myślę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sirk44 napisał(a):
Ściąganie formy - utrata oryginalości - o to chodzi zeby był drewniany sklejkowy miał swój klimat, a dodatkowo drogo by wyszło tak myślę.
Od 0:36 zobaczysz słynny jacht Pen Duick (ten gaflowy z bukszprytem) Erica Tabarly'ego - kadłub został odbudowany właśnie metodą zdjęcia formy ze zniszczonego drewnianego kadłuba... Brakuje mu klimatu? Nie sądzę.



Tu jeszcze raz ten sam jacht:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 17:02 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Dobra fajny ale chyba mylimy klasy mak na pen duick o jakiś kilkanaście metrów na długość i szerokość, a dodatkowo makiem nie popłynę w pełne może.
A tak naprawdę kupiłem maka żeby odnowić własnoręcznie z dzieciakami i dla nich pływam raczej na jeziorach gdzie ilość łódek nie przekracza liczby w której pływanie staje się uważaniem czy ktoś kto płynie obok albo na ciebie wogóle wie co zrobić np. na kolizyjnym. Morze oczywiście jest super inne pływanie stały wiatr lub jego brak a na jeziorach wiadomo jak jest raz w tą raz w tamtą. A i tak najważniejszą sprawa to kasa odnowienie i na łatwiznę odbić z laminatu nie daje takiej frajdy jak czyszczenie i malowanie drewna, laminat mam na katamaranie ale tez mam klasyka - Hobie Cat 14 pierwszy plażowy katamaran o niesymetrycznych bojkach, na tablicze znamionowej mam 73 lub 79 rok produkcji. Wiec odpisze niestać mnie na wykładanie kupy pieniędzy na laminowania żelkoty topkoty wszystkie okucia nowe to ogolnie mogłem zrobić forme a nie kupować maka.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Teraz tak pomyślałem to kup sobie malucha z lat 70 i zrób odlewa z laminatu nie utraci przecież oryginalności bedzie to maluch. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 19:08 

Dołączył(a): 8 wrz 2015, o 11:26
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Ja mam podobnie jak sirk44 i chyba go rozumiem. Też kupiłem Maka 303 by przyuczyć żeglarstwa dzieciaki. Ma sporo zalet (nie mówię o moim wyjątkowym durszlaku). Jest super lekki - sam jestem w stanie go włożyć na dach busa (T4). Sposobem, ale samodzielnie.
Ma podłogę, dzięki czemu tyłek jest suchy - inaczej niż w Figlu, który jest niby jego laminatowym następcą - tu tyłek moczy się momentalnie bo cała woda spływa właśnie w to miejsce gdzie się siedzi. No i jest kultowy.

Co do remontu to w moim przypadku - ponieważ walczyłem o zachowanie twarzy przed rodziną i walczyłem z czasem poszedłem ścieżką barbarzyńcy i zalepiłem to co mogłem laminatem. Efekt taki że pływała i nawet wodę przestała nabierać po 2 dniach.
Teraz chciałbym pomału wymienić dno na oryginalne drewniane. Tu fajny wątek w tym temacie na tym forum: viewtopic.php?f=22&t=12313


Załączniki:
Komentarz: Udało się nasz durszlak na tyle uszczelnić by Nidzkie pozwoliło nam na rejs.
Kopia IMG_76012.jpg
Kopia IMG_76012.jpg [ 105.07 KiB | Przeglądane 6453 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Do nauki żeglowania dla dzieci, drewniany Maczek jest najlepszy.

Pisząc o "zdejmowaniu" formy z Maczka miałem na myśli okazję, gdyż rzadko się zdarza dobrze zachowany egzemplarz tej łódki. Mając formę, można na niej pewnie i zarobić, zainteresowanie Maczkami jest chyba spore, a łódek coraz mniej... Nie słyszałem nigdy o formie, całkiem możliwe, że nigdy takowej nikt nie zbudował, czyli ten który by ją miał, może sprawić dużo radości i sobie, i innym.
Wbrew pozorom, koszty laminatu p/s nie są duże; sama skorupa ok. 25 kg.

Ale to tylko teoretyzowanie, łódka sklejkową jest, to i sklejkową powinna być.
Powodzenia w remontach!! :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 20:43 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Właśnie o to chodzi, wyczyściłem już prawie całe dno i troche burt i nie jest źle łączenie na stępce nie jest wogóle zniszczone nawet chyba oryginalny uszczelniacz jest. Kil jak można to nazwać ma wycięcie tak aby klej i uszczelniacz bo niewiem co to jest nie przylegał do na płasko do siebie. skrzynia mieczowa jest od dołu przymocowana na gwoździe bite od dna, czyli łączony na klej i gwoździe od góry ma wkręty. jutro w dzień zrobię zdjęcie jak wygląda po czyszczeniu to co do teraz zrobiłem. Jeszcze pytanko techniczne do tych co pływali takimi połączenie masztu tylko wchodziło w metalowe kółko na dole z taką wypustką i przekręcało się????? co jeżeli sie przekręciło i wylesiało w górę bo tylko trzymało się na talii grota. chyba że coś było jeszcze jutro też zrobię zdjęcia może ktoś przypomni sobie jak. i jeszcze spytam dokładnie o mocowanie bomu bo na maszcie jest guma taka opaska i do tego wchodzi widełkowe zakończenie bomu i do tego bom jest cholernie długi ale widzę ze zdjęć ze jest taki jak powinien być. i jeszcze na nim jest okucie, jakieś 50 cm od piety bomu nie wiem do czego służyło jutro zdjęcie.
Jeszcze do Batiskaf jeżeli pływałeś to możesz przesłać zdjęcie żagla odnośnie kieszenie okucia jak to wygląda u ciebie bo niestety nie posiadam bo zostały tylko szmaty które niewiem czy były żaglem.
Przy czyszczeniu okazało się ze już ktoś troche robił bo w niektórych miejscach troche laminatu ale zastaniawiam sie jak malowali bo nie było widać tego ze domalowane.
Już wcześniej pisałem ale mam dwa kolory pomarańczowy a pod spodem niebieski. tak były malowane????? Dużo pytań ale tak to jest przy naprawie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 22:00 

Dołączył(a): 8 wrz 2015, o 11:26
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Sirk44 - nie wiem czy Ci te foty pomogą bo ja mam maszt aluminiowy. Zdaje się że to maszt od Figla, ale idealnie pasuje do Maczka.
Z ciekawością będę wyczekiwał na Twoje foty mocowania skrzynki mieczowej od spodu.


Załączniki:
IMG_8148.JPG
IMG_8148.JPG [ 205.08 KiB | Przeglądane 6415 razy ]
IMG_8143.JPG
IMG_8143.JPG [ 262.25 KiB | Przeglądane 6415 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2015, o 10:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
1. Nie namawiam do zdejmowania formy i odbudowywania kadłuba w laminacie - wskazuję jedynie pozytywny przykład - czasami warto.
2. Mak 303 nie jest zabytkiem i wcale nie jestem pewien, czy konieczne jest zachowanie jego oryginalności, a jeśli tak, to najpierw trzeba wykonać operat konserwatorski, uzyskać opinie i wytyczne konserwatora i postępować ściśle według nich. Może się wtedy okazać, że nie taka sklejka, nie te gwoździe i nie te kleje, bo zabytek straci na oryginalności. :-P ;) :mrgreen: :rotfl:
3. Akurat należę tu do (coraz liczniejszej, na szczęście) grupy forumowiczów bawiących się w budowanie z drewna i sklejki, klas nie mylę, a płynięcie na pełne może, nie ma tu nic do rzeczy. :mrgreen:

Powodzenia!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2015, o 11:46 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Masz mam drewniany od tego bo wszytko było pomalowane w kolorze pomarańczowym nawet mam dwie pary wioseł w kolorze długie i krótkie pióra ze sklejki jedno pęknięte.
Najlepsza jest moja przedłużka rumpla taki drewniany kijek zrobię też zdjęcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2015, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17638
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sirk44 napisał(a):
Najlepsza jest moja przedłużka rumpla taki drewniany kijek zrobię też zdjęcie.
Mam z kija od szczotki, a połączenie przedłużacza z rumplem, to kawałek linki, a nie żaden drogi zawias ze sklepu żeglarskiego. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2015, o 16:37 

Dołączył(a): 2 wrz 2015, o 20:22
Posty: 87
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Witam, przesyłam kilka zdjęć z prac przy maku


Załączniki:
WP_20150909_17_19_23_Pro.jpg
WP_20150909_17_19_23_Pro.jpg [ 370.27 KiB | Przeglądane 6346 razy ]
WP_20150909_17_17_50_Pro.jpg
WP_20150909_17_17_50_Pro.jpg [ 394.04 KiB | Przeglądane 6346 razy ]
WP_20150909_17_17_40_Pro.jpg
WP_20150909_17_17_40_Pro.jpg [ 429.31 KiB | Przeglądane 6346 razy ]
WP_20150909_17_17_33_Pro - Kopia.jpg
WP_20150909_17_17_33_Pro - Kopia.jpg [ 399.52 KiB | Przeglądane 6346 razy ]
WP_20150909_17_14_28_Pro.jpg
WP_20150909_17_14_28_Pro.jpg [ 371.76 KiB | Przeglądane 6346 razy ]

Za ten post autor sirk44 otrzymał podziękowanie od: Batiskaf
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL