Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 cze 2025, o 21:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Ministerstwo Infrastruktury ( podsekretarz stanu, kżw Pani Anna Wypych-Namiastko) wprowadziło do projektu ustawy o sporcie poprawkę, którą tak uzasadnia;
"Natomiast uważamy, że wprowadzenie konkurencji do prowadzenia egzaminów da tylko pozytywny skutek, ponieważ każda konkurencja jest stymulująca" .Czy może być bardziej zdecydowane potwierdzenie moich oczekiwań po powstaniu ISSA-Poland i podsumowanie dyskusji pod postem ISSA -Kon Trojański?!!
To nie tylko zwycięstwo demokracji, rozsądku....ale zapowiedź odpływu wielu bojowników o racje Chocimskiej. Pozwoliłem sobie wysłać gratulacje i wyrazy wsparcia w walce z cierpiącymi na amnezję posłami Lewicy.
Przy okazji w poscie "zachwyty, zachwyty...." zawarłem moje stanowisko na apel Colonela o dyskusję a nie przepychanki mniej lub bardziej wybredne. Ilość czytań i brak dyskusji pokazuje na czym tak naprawdę niektórym krytykantom zależy.
Szkoda, zmarnowana amunicja ale i tak w kontekście tego co powyżej, jestem szczęśliwy.
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Teraz oczekiwać aż będzie można krzyknąć victoria!!! :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Victoria będzie jak znikną wszelkie zapisy w naszym prawie odnośnie żeglowania rekreacyjnego.

Kij ma jak wiadomo dwa końce.I dopóki będą przymusowe patenty nie będzie miało znaczenia,czy szkolą i egzaminują jedna czy więcej organizacji.Bo na czym ma polegać ta konkurencyjność? Na łatwości zdobycia przymusowego kwitka czy na rzetelności szkolenia? Przecież jest to jasne jak słońce,że ludzie będą się pchali tam,gdzie nie trzeba się napracować, by zdobyć kwit.A po wiedzę i umiejętności pójdą do szkół, które naprawdę czegoś uczą,choć nie wydają papierów.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 10:23 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
A ja mam nadzieje ze podobna brednia nie uzyska prawa funkcjonowania w Polsce. Bylibyśmy ewenementem na skalę światową.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jurek! Od razu Rzymu nie zbudowano. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 11:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
carlo napisał(a):
Jurek! Od razu Rzymu nie zbudowano. :)

Ale jak zbudowano....
Może trochę światła na powody pewnej histerii ze strony Chocimskiej. Nie wszyscy wiedzą, że po podniesieniu granicy działki dla KE do 75 % wpływów za egzamin, niektórzy działacze wyciągali po kilka tysięce zł za sezon. Z tych powodów grono osób powoływanych do KE znacznie się zawęziło. W praktyce do pupilków szefa komisji szkoleniowej danego OZŻ. Osobiście znam pzrypadki, że szef figurował w tym samym dniu w dwóch komisjach. Że z powodu chciwości odbywały się egzaminy w dniach kompletnej flauty. Z tych powodów zaniechano dobrego dla kursantów zwyczaju dopraszanie KWŻ do KE. Jego uwagi mogły być cenne dla KE. Ale to była jedna więcej geba przy stole. Nie dziwcie się, nie potępiajcie tej histerii - oni wiedzą doskonale co i ile tracą.
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
carlo napisał(a):
Jurek! Od razu Rzymu nie zbudowano. :)


Nie,nie zbudowano od razu. Ale stoi do dzisiaj.Więc budowano to miasto powoli na porządnych podstawach.Co więcej parę razy spalono i budowano od nowa.

Rozmawiamy o pluralizmie w egzaminowaniu.Jest to element wyrwany z całości i wcale nie najważniejszy.Jeżeli mamy dochodzić stopniowo do liberalizacji żeglarstwa, to pierwsze co powinno być zrobione to skasowanie terminów patent i uprawnienia, a zastąpienie ich certyfikatem umiejętności.To otworzy drogę do uznawania świadectw innych organizacji,nie tylko zagranicznych.Jeżeli oczywiście urzędnikom zależy na obowiązkowości takiego dokumentu.I tu jest do wykonania następny krok,czyli zniesienie przymusu posiadania jakiegokolwiek kwitu.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
pa20jb napisał(a):
carlo napisał(a):
Jurek! Od razu Rzymu nie zbudowano. :)


Jeżeli mamy dochodzić stopniowo do liberalizacji żeglarstwa, to pierwsze co powinno być zrobione to skasowanie terminów patent i uprawnienia, a zastąpienie ich certyfikatem umiejętności.To otworzy drogę do uznawania świadectw innych organizacji,nie tylko zagranicznych.Jeżeli oczywiście urzędnikom zależy na obowiązkowości takiego dokumentu.I tu jest do wykonania następny krok,czyli zniesienie przymusu posiadania jakiegokolwiek kwitu.

To tak na zdrowy rozsądek. Ale mamy do czynienia z faktem istnienia potężnego lobby, które "umiera powoli". Dla mnie Twoje postawienie problemu jest jasne ale ma jeden mankament. Ja oceniłem, że pazurki trzeba wyrywać po kolei. Pytam, czy przeciętnego posła bardziej przekona argument szkodliwość monopolu czy żądanie wolności obywatelskich w postaci bezpatencia. To słowo, dla nas zrozumiałe, u posłów wywiera conajmniej mieszane odczucia. Taka typowa reakcja cywila bojącego się żywiołów; panie kochany! Tak całkiem bez? i oczy postawione w słup.
Ja to zrozumiałem już od czasu "I Wojny Sejmowej" dlatego od tego czasu artykułuję szkodliwość monopolu. I o dziwo, to jakoś się przebiło teraz a wcześniej w Wystąpieniu RPO do MSiT. Po drodze , jak pisze M.Główka i Samoster kładł to do głowy Pani Minister.
Ty piszesz jak powinno być a ja proponuję drogę aby cel jaki postawileś osiagnąć.
Nie od razu Kraków zbudowano......tym razem Chocimskiej trzeba wyciągać cegiełkę po cegiełce. Zabrnąłem... jak wyciągac cegiełki z betonu, ha!
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Batiar napisał(a):

Taka typowa reakcja cywila bojącego się żywiołów; panie kochany! Tak całkiem bez? i oczy postawione w słup.

Zbigniew Klimczak


To też napisałem,by na razie próbować zmienić tylko charakter dokumentu, a nie jego obowiązkowość.Tym bardziej,że w obowiązującej dotąd ustawie jest napisane, by żeglarz posiadał umiejętności potwierdzone stosownym dokumentem.A patent obecnie obowiązujący nie jest dokumentem potwierdzającym cokolwiek. Przynajmniej na nim nic takiego nie jest napisane.Natomiast napisano co żeglarzowi wolno i gdzie.Tylko tyle.Mamy ISSA,mamy RYA.Na dokumentach wystawianych przez te organizacje nie ma słowa o tym co żeglarzowi wolno i w tym sensie te dokumenty nie są uprawnieniami do czegokolwiek.A w naszej ustawie o sporcie,napisano o uznawaniu uprawnień uprawniających do żeglowania w innym kraju.Czyli certyfikaty ISSA i YM nie są tymi wymaganymi dokumentami.Ot taka legislacyjna pułapka.Uporządkujmy najpierw jednoznaczność terminów a potem bierzmy się za sprawy monopolu czy pluralizmu. Bo mieszanie uprawnień z umiejętnościami właśnie doprowadza do wszelkiego rodzaju nadużyć.

Była gdzieś mowa o tym, że patent można sobie kupić.Co w tym złego? To przecież załatwienie sobie zezwolenia,dokładnie takiego samego jak zezwolenie na parkowanie na kopertach. Dlatego egzaminy mogą być fikcją.Mogłoby ich wcale nie być.Wystarczy dowód wpłaty.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Batiar napisał(a):
Ministerstwo Infrastruktury ( podsekretarz stanu, kżw Pani Anna Wypych-Namiastko)

pod tym linkiem znajduje się cały List.
http://kulinski.gdanskmarinecenter.com/ ... =0&fload=1
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Ostatnio edytowano 21 kwi 2010, o 12:38 przez Banan, łącznie edytowano 1 raz
cytowanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Batiar napisał(a):
pod tym linkiem znajduje się cały List.
Zbigniew Klimczak


Przeczytałem.I się zgadzam z jego treścią.Ja bym jednak więcej napisał o różnicy pomiędzy certyfikatem a patentem i bezsensem tego ostatniego.Tak przynajmniej uważam.Załóżmy,że iSSA zostanie dopuszczona do rynku egzaminowania i będzie wydawać swój certyfikat i jednocześnie wnioskować o wydanie patentu (w MSiT ? W PZŻ?),a może wydawać swój patent z godłem państwowym.Jest to sensowne? ISSA wszak już wydaje swoje certyfikaty, a program szkolenia zdaje się jest zgodny z wytycznymi ministerstwa.Nie są to jednak uprawnienia.A w każdym opracowaniu założeń do jakiejkolwiek ustawy dotyczącej żeglarstwa myli się kompetencje z uprawnieniami.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
pa20jb napisał(a):
Ja bym jednak więcej napisał o różnicy pomiędzy certyfikatem a patentem i bezsensem tego ostatniego.


Napisz.
W ministerstwie zdecydowanie czytają korespondencję.
Czemu mają dostawac listy tylko od kilku tych samych nadawców?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
A od czego mam SAJ ? Co organizacja to organizacja, a nie szary obywatel.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
SAJ sie wypowiada ale SAJ jest jedną z kilku organizacji, a zeglarzy milion.
A zapisałeś się do SAJ?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
pa20jb napisał(a):
Batiar napisał(a):
pod tym linkiem znajduje się cały List.
Zbigniew Klimczak


Przeczytałem.I się zgadzam z jego treścią.Ja bym jednak więcej napisał o różnicy pomiędzy certyfikatem a patentem i bezsensem tego ostatniego.Tak przynajmniej uważam.Załóżmy,że iSSA zostanie dopuszczona do rynku egzaminowania i będzie wydawać swój certyfikat i jednocześnie wnioskować o wydanie patentu (w MSiT ? W PZŻ?),a może wydawać swój patent z godłem państwowym.Jest to sensowne? ISSA wszak już wydaje swoje certyfikaty, a program szkolenia zdaje się jest zgodny z wytycznymi ministerstwa.Nie są to jednak uprawnienia.A w każdym opracowaniu założeń do jakiejkolwiek ustawy dotyczącej żeglarstwa myli się kompetencje z uprawnieniami.

Pisanie do urzędników ma swoje zasady (niepisane). Uważa się, że tekst powyżej 1 strony już przekracza zdolność koncentracji uwagi czytającego. W myśl tego mój list i tak juz był za dlugi. Mimo to w maksymalnym skrócie tematu dotknąłem.
Na koniec do stwierdzenia Twojego, że ISSA to kompetencje a czym innym są uprawnienia. W tym sensie w jakim napisałeś ( w domyśle nie są w Polsce ważne dla organów kontrolnych) protest. Są ważne jako dokument uprawniający do prowadzenia jachtu dla policji np.
Jak my będziemy w to wątpić to co z resztą?
A więc są w sensie prawa też dokumentem nazywanym w Polsce uprawnieniami.
Różnica merytoryczna jest oczywista - tak na wszelki wypadek
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Colonel napisał(a):
A zapisałeś się do SAJ?


A jak myślisz? :D :D :D

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Batiar napisał(a):

Ja to zrozumiałem już od czasu "I Wojny Sejmowej" dlatego od tego czasu artykułuję szkodliwość monopolu. I o dziwo, to jakoś się przebiło teraz a wcześniej w Wystąpieniu RPO do MSiT. Po drodze , jak pisze M.Główka i Samoster kładł to do głowy Pani Minister.
Ty piszesz jak powinno być a ja proponuję drogę aby cel jaki postawileś osiagnąć.
Nie od razu Kraków zbudowano......tym razem Chocimskiej trzeba wyciągać cegiełkę po cegiełce. Zabrnąłem... jak wyciągac cegiełki z betonu, ha!
Zbigniew Klimczak

Wykuwać... Powolutku, jak widać.. Ktoś mi powie, do kogo w MSiT najlepiej napisać opowiastkę o różnicy pomiędzy certyfikatem RYA a patentem? Adresować to Minister SiT czy może jednak do kogoś niżej (dział prawny?)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Moniia napisał(a):
Batiar napisał(a):


Wykuwać... Powolutku, jak widać.. Ktoś mi powie, do kogo w MSiT najlepiej napisać opowiastkę o różnicy pomiędzy certyfikatem RYA a patentem? Adresować to Minister SiT czy może jednak do kogoś niżej (dział prawny?)

Nie w MSiT a napewno już nie do Depertamentu Prawno-kontrolnego. Na szczęście sprawy przeszły do Ministerstwa Infrastruktury i Pani kapitan żeglugi wielkiej, podsekretarza stanu Anny Wypych- Namiotko. Ale nim to zrobisz poczytaj to.
Certyfikat czy patent to jak nazwiska Kowalski i Wiśniewski. Jak jeden z nich się źle prowadzi to to nazwisko jest xle kojarzone. Jakoś pzrez brak chyba staranności w pisaniu i nazywaniu rzeczy Patent kojarzymy jednoznacznie z uprawnieniami ale Certyfikat już nie. Słowo "uprawnienia" używa ustawodawca a ponieważ od wieków mieszał tam PZŻ to środowisko patent nazywa uprawnieniem i to jest nieporozumienie.
Gdyby nie monopol państwowy na wydawanie zaświadczeń (nazywanych poprzednio stopniem a obecnie patentem) to obie nazwy pewnego dokumentu byłyby rozumiane jako uprawnienia. Wyjaśnienie różnicy pomiedzy certyfikatem RYA a Patentem nic Pani Minister nie wniesie. Kowalski i Wisniewski mogą być absolutnie takimi samymi, godnymi szacunku ludźmi. To monopol sprawił, że Wisniewski obrusł złą legendą.
"Wisniewski" przed wielu laty, za mojej młodości może nie był certyfikatem RYA ale był również godny zaufania-uwierz mi. Dlaczego teraz jest inaczej,m pisałem wielokrotnie.
To tyle uwag nim siądziesz do pisania
pozdrawiam
Zbigniew Klimczak

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2636
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 265
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Per analogiam. Popatrzcie na Wasze certyfikaty SRC. Jak byk tam napisano, że "... posiada kwalifikacje" i wystarczy, żeby obsługiwać radio na jachcie. Zatem certyfikat ISSA tak samo powinien być traktowany Wszystko jedno, czy coś się nazywa patent czy certyfikat kompetencji, Należy się domagać jego honorowania.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl



Za ten post autor WhiteWhale otrzymał podziękowania - 2: Batiar, Magister
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 18:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
WhiteWhale napisał(a):
Per analogiam. Popatrzcie na Wasze certyfikaty SRC. Jak byk tam napisano, że "... posiada kwalifikacje" i wystarczy, żeby obsługiwać radio na jachcie. Zatem certyfikat ISSA tak samo powinien być traktowany Wszystko jedno, czy coś się nazywa patent czy certyfikat kompetencji, Należy się domagać jego honorowania.

Otóż to i dodam ponownie, nie dyskutować czy on jest w Polsce honorowany czy nie, bo jest i kropka.
Dzięki Biały Wielorybie
Batiar

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 18:52 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
WhiteWhale napisał(a):
Zatem certyfikat ISSA tak samo powinien być traktowany Wszystko jedno, czy coś się nazywa patent czy certyfikat kompetencji, Należy się domagać jego honorowania.

W polskich czarterowniach bez problemu wyczarterują jacht posiadaczowi papierów
RYA albo niemieckich, ale mało jest prawdopodobne by wyczarterowali je np posiadaczowi ISSA od tak z ulicy. Jakimi środkami zmusić właścicieli jachtów do honorowania takiego certyfikatu przy zachowaniu ich świętego prawa dysponowania właśnoscią ?
Piotr Siedlewski

*****



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
W polskich czarterowniach bez problemu wyczarterują jacht posiadaczowi papierów

Hmm, a mógbyś wskazać te polskie czarterownie ? Bo ja znam kilka z ....dziesięcioma jachtami.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:16 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
O innych nie mówię. Właśnie o tych które mają po parę jachtów.
A ma to jakiś wpływ.
Czy jak będą miały po parędziesiąt to coś zmieni w zakresie zastosowania przymusu honorowania jakiegoś certyfikatu ?
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
Czy jak będą miały po parędziesiąt to coś zmieni w zakresie zastosowania przymusu honorowania jakiegoś certyfikatu ?

No właśnie o to chodzi, aby nie było przymusu prawnego. Dzisiaj jest.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:28 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Teraz juz nic nie rozumiem. Właściciel jednej z większych morskiej czarterowni
( jak na warunki polskie oczywiście ) twierdzi że jeśli ktoś przyjdzie do niego z papierami niemieckimi, UK, PZŻ to wyda jacht bez zająknięcia, ale nie wyda np posiadaczowi VB - chorwackiemu albo ISSA. Bo tak mu się podoba.
To o jakim przymusie mówimy. O tym który ma być czy o tym który ponoć jest teraz?
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
To o jakim przymusie mówimy.

Kpisz, czy o drogę pytasz? Bo ręce opadają.

Cały czas mówimy o tym, że kwity PZŻ są wymagane przez Państwo, jako uprawnienia, a inne kwity są to niewymagane przez państwo certyfikaty kompetencji (czyli określają, co kto umie, a nie co mu wolno), a to, co robi u siebie właściciel czarterowni, to jest jego biznes i tyle.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 20:02 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
WhiteWhale napisał(a):
Per analogiam. Popatrzcie na Wasze certyfikaty SRC. Jak byk tam napisano, że "... posiada kwalifikacje" i wystarczy, żeby obsługiwać radio na jachcie. Zatem certyfikat ISSA tak samo powinien być traktowany Wszystko jedno, czy coś się nazywa patent czy certyfikat kompetencji, Należy się domagać jego honorowania.

Biały Wieloryb napisał to co powyżej. Ponieważ chełpliwie stwierdzam że znam co nieco rynek czarterowy zadałem pytanie. Jak zmusić właściciela jachtu który nie chce wydać swej własności posiadaczowi certyfikatu ISSA.
stwierdziłeś Sam, że to jego biznes i państwu nic do tego.
I w pełni się z Tobą zgadzam.


Więc o co chodzi ?
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
/.../że to jego biznes i państwu nic do tego.
I w pełni się z Tobą zgadzam.


Więc o co chodzi ?
Tak, to jego biznes, a chodzi o to, że Państwo wymaga od obywateli, aby do prowadzenia żaglówki większej od 7,5 m długości musieli uzyskać specjalne, państwowe uprawnienia, ale wydawane nie przez Państwo, tylko przez "właściwy związek sportowy". I teraz znowu:
1. Takie uprawnienia w wielu krajach demokratycznych (i również o dużych tradycjach morskich i żeglarskich) nie są w ogóle wymagane, więc należy przyjąć, że są one zbędne;
2. Skoro tylko jeden "właściwy związek sportowy" je ma prawo wydawać, to jest to monopol;
3. Skoro "właściwy związek sportowy" pełni de facto rolę urzędu, to zanim to prawo utraci (w myśl wniosku z pkt 1.) - niech spełnia również podstawowe standardy, jakie muszą spełniać urzędy;
4. ... można jeszcze długo wymieniać...

Oczywiście to wszystko sam dobrze wiesz, tylko się tak droczysz, żeby kogoś vq... jak sądzę.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Ja certyfikaty rozumiem tak, że jak zadzwonię do kumpla który czarteruje jachty to będę mógł sobie od niego wyczarterować łódeczkę bez żadnych papierów. No bo w końcu mnie zna, no nie :?: To po co mu od mnie jakiekolwiek papiery :?: ale jak zadzwoni jakiś Władek z Wsiochy Wielkiej to już od niego będzie chciał np. Master of Yacht ISSA, bo go nie zna.
Tak w tej chwili w prawie Polskim nie ma a powinno być :!:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
WhiteWhale napisał(a):
Per analogiam. Popatrzcie na Wasze certyfikaty SRC. Jak byk tam napisano, że "... posiada kwalifikacje" i wystarczy, żeby obsługiwać radio na jachcie. Zatem certyfikat ISSA tak samo powinien być traktowany Wszystko jedno, czy coś się nazywa patent czy certyfikat kompetencji, Należy się domagać jego honorowania.


Nie problem w nazwie.
Per analogiam.Jest dyplom ukończenia wyższej uczelni.Jest on jakby potwierdzeniem nabytej wiedzy.
Co by było gdyby ten dyplom określał uprawnienia np.
Dyplom ukończenia wydziału energetycznego uprawnia do pracy w zakładach energetycznych na stanowisku
palacza.A to oznacza,że nigdzie indziej pracować nie może.I co z tego,że w jakimś zakładzie pracy poszukują
energetyka po studiach do pracy biurowej? Jest sprzeczność,a w prawie takiej nie powinno być.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL