Na stronach www.zeglarstwo.sail-ho.pl znalazłem przypadkiem informację o jachcie FAFIK projektu Naszego kolegi Mariana. Cytuję " ciekawostką konstrukcyjną jest metalowy szkielet z kątowników poszyty sklejką. Były wersje mieczowe klasyczne i z dwoma mieczami w ściankach kojek. Był budowany w mieszkaniu na I piętrze." Skoro był faktycznie zbudowany w mieszkaniu na piętrze bo podają nawet trudności z jego wyjęciem z tego mieszkania to chyba z tym zładem kadłuba jest prawda.

Tam nie ma żadnej ciekawostki: Po prostu wiedząc, że niedoświadczeni amatorzy nie radzą sobie z symetrią i dokładnością klejenia listewek zapodałem w planach, aby podstawowe wręgi (głownie "podmasztowy" i "okołoskrzynkowy") były wykonane w warsztacie spawalniczym: gdzie można zweryfikować wymiary.
Ot i cała filozofia.
A że przy okazji wyszło jak na Shamrocku* to już przypadek.

Natomiast miecze w ściankach kojek to bajka: tak projektował wtedy Workert. (np Ciupek)
U mnie było zawsze dużo prościej (i tandetniej?): kile (boczne lub centralny) "zrywane" i przykręcane do dna (albo zwykły miecz).
MJS
*
https://www.google.pl/search?q=shamroch ... sgG0ibOgCw

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/