Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 22:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 lis 2015, o 00:26 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
twierdzę, że 22 kg różnicy na tym silniku jest całkowicie nieistotne.


bury_kocur napisał(a):
Mój jacht stoczniowo powinien ważyć 2800 kg.
Waży na pusto 4250 kg


Monia masz rację! chyba,że Włodkowi się zera pomyliły :rotfl:

bury_kocur napisał(a):
Raz jeszcze powtarzam - Ty masz duszę REGATOWCA i żal Ci zabierać na jacht każdej rzeczy nieprzysparzającej jachtowi prędkości a mnie takie ascetyczne pływanie nie odpowiada.


tak poważnie to regat bym do tego nie mieszał, u mnie dość wyraźnie widać,że jacht lżejszy, pływa lepiej i tak ogólnie mówiąc,że dyscyplina w nie dociążaniu jachtu się opłaca jeśli chodzi o walory nautyczne i to nie tylko prędkość.
Niestety postawę Kocura
bury_kocur napisał(a):
pływając turystycznie człowiek z biegiem czasu wyposaża jacht w to co ułatwia mu i uprzyjemnia mu życie.
Albowiem jak mówi stara prawda - Z BIEGIEM LAT MALAJE ZAPOTRZEBOWANIE NA PRZYGODĘ A WZRASTA NA WYGODĘ !


rozumiem co ze wstrętem przyznaję :D

Na szczęście mam taki jacht jaki mam i drogą Kocura nie pójdę bo raz,że popsuję łódkę,dwa jest ciut za mała i na szczęście brak kasy :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 00:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Bo i dlatego Kocur czy ja wybraliśmy takie, a nie inne łódki... Dla nas naprawdę istotne różnice liczone są w setkach kilogramów, nie pojedynczych kilogramach. I o ile do pewnego stopnia dałoby się te łódki odchudzić, pytanie zasadnicze brzmi - a po co? :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 00:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
dyscyplina w nie dociążaniu jachtu się opłaca jeśli chodzi o walory nautyczne i to nie tylko prędkość.


Odpowiem Ci Piotr tak - masz na pewno teoretycznie rację ale...
Przepływając swoim Burym Kocurem przez ostatnie 8 lat dystans 14 tys mil trafiałem na przeróżne warunki na Bałtyku od flauty do wiatru ponad 40 kn i nie trafiłem jeszcze na warunki, w których mógłbym powiedzieć, że tonaż jachtu zaważył na walorach nautyki jachtu lub jego bezpieczeństwie (i odpukać - obym nie trafił) ...
I jak na razie jacht spisuje się dobrze i nawet w ciężkich warunkach kłopotu nie sprawia.
Więc póki co jedyne co widzę negatywnego to fakt, iż w porównaniu do jednostek porównywalnych wielkościowo - choćby z własnego portu - pływam od nich faktycznie trochę wolniej.
Ostatnio na dystansie Hel - Neptun dostałem w tyłek od kolegi niecałe pół godz.
Tyle, że ja - znając swój jacht - zdecydowałem się wyjść z Helu mając 35 kn wiatru i kłopotów nie miałem a kolega czekał aż ścichnie do 25 kn.
No ale cóż takiego sie stało poza tym, że ja jemu a nie on mnie postawiłem piwo w porcie :rotfl: :rotfl: :rotfl: ?
Nic :rotfl:
I jakoś nie boli mnie to natomiast coraz częściej śni mi się coś 40 stopowego :)
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):
chyba,że Włodkowi się zera pomyliły


Piotr - nie pomyliły się zera.
Bury Kocur tyle waży.
Został w stoczni na moją prośbę - za aprobatą jego konstruktora - wykonany zdecydowanie solidniej od standardu.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 01:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Bo i dlatego Kocur czy ja wybraliśmy takie, a nie inne łódki.


przecież macie zupełnie inne łódki.
Moniia napisał(a):
la nas naprawdę istotne różnice liczone są w setkach kilogramów, nie pojedynczych kilogramach.


chyba nie do końca zrozumiałaś Walianta



waliant napisał(a):
Jeszcze raz: podejście typu dodam te kilka KM więcej w silniku (na ogrzewaniu, na ciepłej wodzie, na panelach, na szprycbudzie, na falochronach itp itd itp), bo się przydadzą, zawsze rodzi konsekwencje gorszych osiągów jachtu.
Każdy kilogram zwalnia jacht, tak jak każda rzecz powyżej linii wodnej wystawiona na wiatr.
waliant napisał(a):
Monika, weź Ty się zlituj. 22 kg to tylko na silniku, a na innych rzeczach? Całość takiego podejścia powoduje, że jacht zwalnia o ten przysłowiowy węzeł (a naprawdę więcej).

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 01:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Owszem, Piotrze, zrozumiałam doskonale, czy Tomek mnie zrozumiał to może być nieco inna kwestia :)

A co do wyborów, nie mowię przecież o typie. Raczej o podejściu :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 01:23 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Raczej o podejściu


Ok ja tego nie krytykuję . Trzeba mieć tylko świadomość,że coś za coś bo te nasze łódki ze względu na długość cały czas wymagają kompromisu.Dla mnie Bury Kocur to jest wzorzec jachtu turystycznego i ma spory podziw dla właściciela za jego koncepcje. Ale z drugiej strony widziałem w tym roku Ariona w trymie regatowym na membranach i naprawdę ta łódka śmiga.. Też pomijam kwestie bezpieczeństwa bo pewnie sie to nie tyczy Kocura ale parę przeciązonych łódek miało przygody ale to inny temat

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
czy Tomek mnie zrozumiał to może być nieco inna kwestia


Ja rozumiem, że jestem na antybiotyku cały czas i mogę słabo kojarzyć, ale bez przesady. :mrgreen:
Monika, u Ciebie pół tony mniej także już coś zmienia.
Bo każdy kilogram coś zmienia.
Zmienia więcej niż chcecie to przyznać. I jeszcze raz: każdy pływa jak chce, to oczywiste i ja naprawdę Kocura rozumiem i wcale nie chcę go na inną drogę namawiać.
Chodzi mi tylko o to, żeby mieć świadomość i nie oszukiwać siebie i innych "nieistotnym ułamkiem węzła". Po prostu jacht cięższy oraz z róznymi bajerami na i nad pokładem będzie istotnie wolniejszy od jachtu lżejszego.
Jeżeli komuś to nie przeszkadza, to ok. Ale proszę nie oszukiwać siebie i innych.
Fizyki się nie oszuka, zawsze jest coś za coś.

BTW, polecam przeczytanie w skupieniu "Długiej drogi" i rozważań autora na temat odciążania jachtu. Oraz co robił w tej kwestii już na oceanie, tam daleko, na południu...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Pół tony owszem, Tomku, nie neguję. Co nie zmienia faktu, że 20-30 kg nie zmieni... :)

A Długą drogę, to ja znam na pamięć. I przypomnę Ci, że najmniejsza z rzeczy, ktora nie poszła na rejs, miała kilkadziesiąt, największa kilkaset kilo. Zdecydowanie, kilka ton zrobiło efekt na Joshui. Kilka kilogramów nie zrobi na Wiedźmie....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 09:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
bury_kocur napisał(a):
Bałtyku od flauty do wiatru ponad 40 kn i nie trafiłem jeszcze na warunki, w których mógłbym powiedzieć, że tonaż jachtu zaważył na walorach nautyki jachtu lub jego bezpieczeństwie (i odpukać - obym nie trafił) ...


No toś szczęśliwy... A ja powiem że na ostatnich regatach O Złote Kalesony...
Na starcie było widać które jachty są cięższe a które lżejsze..... i to wyraźnie.

TYLKO nie wiem czy o 20 kg ( to do Tomka) bo dajmy na to idąc tym torem myślenia musiałbym zabierać przed wyjściem w rejs nie cały a np. pół zbiornika paliwa, bo lżej o 20 kg. (zbiornik mam 40 litrowy)

A to mi się kojarzy z niejakim jachtem którego wszyscy znają który poległ pod HORNEM, bo nie dolali paliwa do fula przed wyjściem.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl



Za ten post autor junak73 otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
junak73 napisał(a):
No toś szczęśliwy... A ja powiem że na ostatnich regatach O Złote Kalesony...
Na starcie było widać które jachty są cięższe a które lżejsze..... i to wyraźnie.


Ale powiedz Zbyszku bo nie zrozumiałem Cię - tą różnicę ciężaru widać było - w Twojej ocenie - na plus czy na minus ?
Pytam na poważnie.
Znaczy czym objawialy się różnice w ciężarze ?

junak73 napisał(a):
bo nie dolali paliwa do fula przed wyjściem.


A co do paliwa to życie mnie nauczyło aby ZAWSZE przed wyjściem w rejs - nawet krótki - mieć PEŁNY zbiornik ropy.
Kiedyś dostałem w doopę na Zatoce, kiedy musiałem dolewać ropę z kanistra do zbiornika i od tego czasu zawsze dotankowywuję przed wyjściem z portu.
Od taka nauczka.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: rudekolek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ja mam tylko jedno pytanie, do moderatorów. Dlaczego ten wątek wylądował w motorowodniactwie, skoro wszyscy gadają o jachtach żaglowych?
Tytuł wątku powinien być raczej - silnik na jachcie żaglowym, a wątek być w innym dziale, niż motorowodniactwo....

IMHO :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 11:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
cine napisał(a):
To mówimy o różnych światach.
Bo ja pisałem o silnikach 15-30hp

Nie do końca o różnych... Mógłbym tu przytaczać masę przykładów dotyczących małych silników Kuboty, Yanmara, Hondy. Czy innych wykorzystywanych w agregatach, maszynach budowlanych czy na naszych jachtach które latami, powtarzam latami chodzą z prędkością obr.1600-1800 obr /min i kompletnie nic się z nimi nie dzieje. Silnikowi diesla nie szkodzą jednostajne niskie obroty tylko nagłe obciążenie ( tak zwane klekotanie przy dodaniu gazu) na tych obrotach, a w przypadku jachtowych silników nie ma takiego zjawiska. Wszak śruba obraca się w wodzie.
BTW nowoczesne silniki BMW 1,2 osiągają max.moment obrotowy przy 1100 obr.\min. A to chyba nie jest duży silnik.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2009, o 13:15
Posty: 249
Podziękował : 78
Otrzymał podziękowań: 37
Uprawnienia żeglarskie: szyper łodzi rekreacyjnych
cine napisał(a):
A najzdrowsze dla silnika i kieszeni użytkownika jest "kręcenie" go do momentu kiedy jest blisko maksymalnego momentu obrotowego.
W każdym silniku będzie to inna wartość ale na pewno nie jest to 1800 obr.
Chyba, że macie okrętowego giganta na mazut.


Nie musi to być gigant na mazut wystarczy 55 konny Volvo Penta. Wykres momentu i spalania pokazuje, że 1800-2000rpm to chyba najbardziej optymalna prędkość obrotowa dla tego silnika.
Załącznik:
VolvoPentaD2-55.jpg
VolvoPentaD2-55.jpg [ 80.13 KiB | Przeglądane 2769 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Pół tony owszem, Tomku, nie neguję. Co nie zmienia faktu, że 20-30 kg nie zmieni...


Pół tony składa się własnie z takich "tu i tam nieistotnych 30 kg..."

Niżej, jak widzę, ludzię się czepiają 30 kg. A wygląda to tak, że tutaj 30 kg, tam 30 kg, ówdzie 30 kg... I mamy setkę, bardzo szybko. Im większy jacht, tym szybciej, bo wszystko większe.

Skoro ja tych dodatkowych 30 kg nie potrzebuję, to się cieszę, że ich nie ma.
Niech każdy pływa jak chce, tylko nie oszukujmy się wzajemnie, że to nie ma znaczenia. Ma, i to większe niż chcecie przyznać.

P.S. Moitessier w podróży nawet zbędne liny zaczął wyrzuać za burtę i w ogóle wszysco co mu wpadło w ręce.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Moniia napisał(a):
Tytuł wątku powinien być raczej - silnik na jachcie żaglowym, a wątek być w innym dziale, niż motorowodniactwo....

Zrobione :)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
(...)

P.S. Moitessier w podróży nawet zbędne liny zaczął wyrzuać za burtę i w ogóle wszysco co mu wpadło w ręce.


O ile to co napisał Moitessier traktuję zwykle jak świętą księgę, to ja jednak kiepski wyznawca* jestem i co do tego uważam, że była to przesada.

Co nie zmienia faktu, że odciążanie Joshui PRZED wypłynięciem było bardzo sensowne. Ale wtedy to tony szły z jachtu, nie kilogramy.

*ateistka, więc tego "traktowania jak świętą księgę" nie należy raczej brać zbyt poważnie.... Uważam to za lekturę znacznie ważniejszą od "świętych" ksiąg... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Ale wtedy to tony szły z jachtu, nie kilogramy.

A te tony to się z czego składały? Oj Monika... :)
Co takiego on wyrzucił, co w całości ważyło więcej niż, hmm, 200 kg? Raczej to były sumy owych "nieistotnych 30 kg" :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 18:38 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
rudekolek napisał(a):
Nie musi to być gigant na mazut wystarczy 55 konny Volvo Penta. Wykres momentu i spalania pokazuje, że 1800-2000rpm to chyba najbardziej optymalna prędkość obrotowa dla tego silnika.

Jeszcze raz bo widzę że nie dotarło. Właśnie o tym pisałem.
Dla mnie i zdecydowanej większości 55 hp to gigant.
Większość ma 10-20, max 30hp. I to nie generacji nowego BMW ze zmiennymi fazami rozrządu i komputerem sterującym, 3 wałkami i 5 zaworami na cylinder tylko zwykłe ropniaki bez grama elektroniki skonstruowane WIEEELLLEE lat temu.
Ale jak ktoś chce naginać argumenty żeby na siłę potwierdzić swoją tezę to proszę bardzo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
Moniia napisał(a):
Ale wtedy to tony szły z jachtu, nie kilogramy.

A te tony to się z czego składały? Oj Monika... :)
Co takiego on wyrzucił, co w całości ważyło więcej niż, hmm, 200 kg? Raczej to były sumy owych "nieistotnych 30 kg" :)


No i zmusiłeś mńie w końcu do przejścia się na górę po Kundelka...
Pierwsze z brzegu - silnik. Zdecydowanie w kategorii 200 kg ;)
Potem łańcuch. 900 funtów, circa 400 kg. Farby. 275 funtów to będzie mniej niż te dwieście, ale nadal w kategorii setek, nie dziesiątek.
Parę drobnych rzeczy, jak winda kotwiczna, bączki, kotwice oczywiście też były.

Więc wybacz, ale skoro mówimy o okolicach 1-1.5 tony, z czego połowa to kilka dużych rzeczy - to ja nadal utrzymuję to, co napisałam... Poprawię co najwyżej "tony" na "setki kg"

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Ostatnio edytowano 23 lis 2015, o 19:00 przez Moniia, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
cine napisał(a):
rudekolek napisał(a):
Nie musi to być gigant na mazut wystarczy 55 konny Volvo Penta. Wykres momentu i spalania pokazuje, że 1800-2000rpm to chyba najbardziej optymalna prędkość obrotowa dla tego silnika.

Jeszcze raz bo widzę że nie dotarło. Właśnie o tym pisałem.
Dla mnie i zdecydowanej większości 55 hp to gigant.
Większość ma 10-20, max 30hp. I to nie generacji nowego BMW ze zmiennymi fazami rozrządu i komputerem sterującym, 3 wałkami i 5 zaworami na cylinder tylko zwykłe ropniaki bez grama elektroniki skonstruowane WIEEELLLEE lat temu.
Ale jak ktoś chce naginać argumenty żeby na siłę potwierdzić swoją tezę to proszę bardzo.


Cine, obydwa silniki które Ci podrzuciłam są bez grama elektroniki i 30hp Max.

Nadal utrzymujesz, że tylko duże? Bo ostatnio o dużych pisałeś powyżej 60hp, teraz 55hp a nawet powyżej 30 - to się zaraz okaże, że mam jakiegoś giganta na mazut nic o tym nie wiedząc :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Więc wybacz, ale skoro mówimy o okolicach 1-1.5 tony, z czego połowa to kilka dużych rzeczy - to ja nadal utrzymuję to, co napisałam...


Super, tylko nie kazdy jacht wazy 10 ton. Moj na przykład nie, i mnie te 30 kg robią.
Sporo jachtów jest pośrednich, np Kocur.

Tak czy owak, każdy kilogram spowalnia jacht o więcej niż chcecie przyznać.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
No i widzisz, zaczynasz zauważać clue problemu. Mój jacht waży swoje i naprawdę te 30 kg mnie nie rusza. I na pewno nie zmienia mojej prędkości znacząco.

Oczywiście, na jachcie dwutonowym będzie to inna historia. Ale na moim nie. I Kocura jednak też nie..

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:26 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
I Kocura jednak też nie..


jesteś pewna?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tak. Tak się składa, że znam ten jacht osobiście

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Porównywałaś Ariona o wadze 3000kg a 5000kg ?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Nie i średnio mnie to porównanie interesuje. Interesuje mnie Arion o masie 5 ton którego znam. I tyle. Wierzę (ile razy mam powtarzać??) że dwie tony zrobią różnicę.
Porównaj mi raczej Ariona o masie 4970kg a 5000kg. Jeśli ten pierwszy będzie ZNACZĄCO sprawniejszy, przyznam Ci (oraz Tomkowi) rację.

Jakoś nie sądzę, żeby mi to groziło.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 20:00 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Porównaj


na to już odpowiedziałem, można zerknąć parę postów w górę :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2009, o 13:15
Posty: 249
Podziękował : 78
Otrzymał podziękowań: 37
Uprawnienia żeglarskie: szyper łodzi rekreacyjnych
cine napisał(a):
Większość ma 10-20, max 30hp. I to nie generacji nowego BMW ze zmiennymi fazami rozrządu i komputerem sterującym, 3 wałkami i 5 zaworami na cylinder tylko zwykłe ropniaki bez grama elektroniki skonstruowane WIEEELLLEE lat temu.
Ale jak ktoś chce naginać argumenty żeby na siłę potwierdzić swoją tezę to proszę bardzo.

Załączam dodatkowo charakterystykę Volvo Penta MD11C 2 cylindry, 23hp, rok produkcji 1983r., optymalne obroty 1800-2000rpm, a 2500rpm to już maksimum.


Załączniki:
VolvoPentaMD11C.jpg
VolvoPentaMD11C.jpg [ 178.37 KiB | Przeglądane 2623 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
4970kg a 5000kg


Monika, z uporem maniaka piszesz o 30 kg. A ja miałem na myśli, i kilka razy już to pisałem, że chodzi o sumę takich trzydziestek i ogólnie o podejście. 30 kg na silniku! Ale to się wiąże z innymi rzeczami, choćby ze zbiornikiem paliwa. Dochodzą kolejne kilogramy i robi się z tego ładna suma kilogramów. No litości!!!

Ale tak, każde 30 kg, nawet na jachcie Kocura, ma znaczenie. A zwłaszcza kilka takich trzydziestek. I nie przenoś takiej jednej trzydziestki na swój jacht, bo to się nijak nie wiąże.
Moitessier ze swojego jachty wywalił silnik znacznie większy niż mój i nawet niż 100 kg. Bo to był większy jacht i większy silnik.

Jeszcze raz. Każdy kilogram, na każdym jachcie, ma znaczenie i powoduje spowolnienie jachtu większe, niż chcecie to przyznać.

Dlatego wszystko, co uznamy za zbędne, na każdym jachcie, należy wywalić. A jak coś ma zostać, to trzeba się liczyć ze zmianą osiągów.
I nie oszukiwać siebie i innych "nieistotnym ułamkiem węzła".

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 20:36 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Kocurze, przegapiłem Twoje pytanie:

bury_kocur napisał(a):
Andrzej Kolod napisał(a):
łódka mu dygocze od silnika.


A jakie ma przeniesienie napędu ?
Wałem prostym czy S-Drive ?
Pzdr
Kocur


Wałem razem z elastycznym przegubem. LM 24 ma długi kil. Motorsailerek.
Silnik i wał w linii.
Kolega chyba sięgnie do pythona z łożyskiem oporowym.

Ja muszę sie już zimą zdecydowac czy python czy tylko przegub elastyczny.
Zerwana poduszka pod Kubotą zaniepokoiła mnie.

Aha, diesel na łódce to wolne obroty.

Czego już nie doświadczymy (no można jeszcze znaleźć) to uczucie jakie doznaje się na statku napędzanego maszyną parową. Jan Turlejski pozostanie dla mnie niezapomniany.


Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL