Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 384 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 lis 2015, o 09:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Zbieraj napisał(a):
baoo napisał(a):
Oczywiście jeśli nie słyszy "morskich opowieści".
Dlatego zamieściłem zdjęcia. Chociaż od tego czasu minęło parę Bożych Narodzeń - fale nie urosły. :rotfl:

jpg. to format stratny pewnie więc zmalały :D, ale i tak robią niesamowite wrażenie. Na ciąganiu dużych to się nie znam, zawodowo to się pchaniem zajmowałem :mrgreen:
Jak był mocowany hol? Winda? Czy poprzez coś na dziobie do masztu?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
baoo napisał(a):
pewnie więc zmalały
Oryginały mają po ponad 2 MB, więc zmniejszyłem, bo by nie przeszły na forum.
baoo napisał(a):
Jak był mocowany hol? Winda? Czy poprzez coś na dziobie do masztu?
Przez kluzę (pełną, nie półkluzę) i wokół windy kotwicznej, przyspawanej do pokładu. Gdyby jacht był drewniany - to tylko przez kluzę i wokół masztu, tuż nad pokładem.
Żadna knaga tego nie utrzyma.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 10:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jurand w roli łodzi podwodnej... Brrr...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Prawdopodobnie poradzono sobie przynajmniej prowizorycznie z awarią steru gdyż Glaspo wjechał do portu (już po oddaniu holu z tego dużego holownika) z prędkością ponad 8 kt. http://www.marinetraffic.com/en/ais/home/shipid:316570/zoom:10


Załączniki:
Cichy w Cape Town.jpg
Cichy w Cape Town.jpg [ 137.37 KiB | Przeglądane 3648 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 14:38 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 545
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
baoo napisał(a):
Glaspo wjechał do portu

Jaki Glaspo? AIS pokazuje INDYKPOL, może to z poprzedniego roku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 14:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
cors napisał(a):
baoo napisał(a):
Glaspo wjechał do portu

Jaki Glaspo? AIS pokazuje INDYKPOL, może to z poprzedniego roku?


Raczej zapomnieli w AISie nazwy zmienić

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
cors napisał(a):
baoo napisał(a):
Glaspo wjechał do portu

Jaki Glaspo? AIS pokazuje INDYKPOL, może to z poprzedniego roku?

Na pewnie nie, mam go cały czas w Marine Traffic. I według niego wypłynął z Porto jako Indykpol czyli po prostu nie zmienił MMSI. Są daty przy tracku

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 16:39 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Zbieraj napisał(a):
Dlatego zamieściłem zdjęcia. Chociaż od tego czasu minęło parę Bożych Narodzeń - fale nie urosły.

Zdjęcia ciekawe.... Widać jak jacht mocno pracuje i elementy o które zaczepiony jest hol mogą ulec uszkodzeniu.
A czy nie warto by było na takim holowanym jachcie, aby uniknąć szarpnięć holu wyłożyć z rufy jakąś dryfkotwę ??? Jako laik w tej kwestii pytam, więc się nie śmiać proszę.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 17:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
junak73 napisał(a):
A czy nie warto by było na takim holowanym jachcie, aby uniknąć szarpnięć holu wyłożyć z rufy jakąś dryfkotwę ???
Już trochę było o tym w wątku o połamaniu masztów "Chopina";
viewtopic.php?p=55862#p55862
Trzymanie jachtu holowanego przez dryfkotwę za rufą tylko powiększy szarpanie. Jedyne rozwiązanie (praktycznie niemożliwe do zrealizowania na jachcie) to wydłużenie holu. Przy holowaniach oceanicznych stosuje się liny stalowe długości kilkuset metrów. Lina amortyzuje szarpnięcia swoim ciężarem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: baoo
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 17:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A na naszym małym Bałtyku warto tak ustawić długośc holu, żeby obie jednostki jednocześnie wchodziły na swoje fale i jednocześnie z nich zjeżdżały. To daje ogromną różnicę nawet na niedużej fali i dlatego warto, żeby hol był odpowiednio długi, np 30 metrów.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 23:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
waliant napisał(a):
arto tak ustawić długośc holu, żeby obie jednostki jednocześnie wchodziły na swoje fale i jednocześnie z nich zjeżdżały.
Tomek, nie czytałeś tekstu, który podałem w linku wyżej, więc Ci zacytuję:

Wydaje się tyle, ile się ma. Piękne rysuneczki w podręcznikach, jak to trzeba dać taką długość holu, jaka jest długość fali, żeby albo oba na górze, albo oba w dolinie, ble, ble, ble, są o kant dupy potłuc.
Może autorzy tych rysunków widzieli przy wzburzonym morzu dwie kolejne fale tej samej długości, bo ja jeszcze nie. Ale jak jeszcze sobie trochę popływam i nabędę stażu, to może mi się uda takie dwie fale zobaczyć :wink:


Zwykle nie zwraca się na to uwagi, zresztą nie ma żadnego punktu odniesienia, bo za rufą jest pusto. Dopiero jak kogoś holujesz to widzisz, że jedna fala, która Ci przeszła za rufę wypiętrza się w połowie holu, a druga - daleko za rufą jachtu holowanego.

Teoria podręcznikowa jest po prostu nieprawdziwa. :roll:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2015, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
junak73 napisał(a):
A czy nie warto by było na takim holowanym jachcie, aby uniknąć szarpnięć holu wyłożyć z rufy jakąś dryfkotwę ??? Jako laik w tej kwestii pytam, więc się nie śmiać proszę.

Dobrze kombinujesz.
Gdy z rożnych powodów nie możemy wydłużyć holu to zastosowanie dryfkotwy jest jednym z niewielu znanych i stosowanych sposób na zredukowanie szarpania liny holowniczej.
Generalna zasada to takie dobieranie długość liny holowniczej aby powstały zwis zamortyzował nam wszelkie szarpanie lub niebezpieczne naprężanie.
Wydłużamy hol gdy;
- pogarszają się warunki pogodowe
- długość fali wzrasta
- jednostka holowana zaczyna nam myszkować
Jeżeli z rożnych powodów nie możemy zastosować holu o wystarczającej długości to;
- dodatkowo obciążamy linę holowniczą
- na jednostce holowanej używamy dryfkotwy
- redukujemy prędkość holowania
Jedynie holowniki specjalistyczne mogą płynnie regulować specjalnie dedykowany hol, którego ciężar może być regulowany długością. Niestety nawet na tych jednostkach nie zawsze możemy bezkarnie wydłużać hol.
Ale my tu rozmawiamy o jachtach i stosowanie dryfkotwy jest jak najbardziej zalecane i stosowane.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lis 2015, o 00:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
SIRK napisał(a):
Generalna zasada to takie dobieranie długość liny holowniczej aby powstały zwis zamortyzował nam wszelkie szarpanie lub niebezpieczne naprężanie.
O tym właśnie pisałem wyżej.
Zbieraj napisał(a):
Jedyne rozwiązanie (praktycznie niemożliwe do zrealizowania na jachcie) to wydłużenie holu.
Dlaczego"praktycznie niemożliwe"? Bo realnie możemy co najwyżej powiązać z sobą dwie cumy i dwa szpringi, bo więcej nie ma, a to za mało.
SIRK napisał(a):
Ale my tu rozmawiamy o jachtach i stosowanie dryfkotwy jest jak najbardziej zalecane i stosowane.
Próbowałeś? To może pomóc, kiedy sasanką holujesz omegę. Co Ci pomoże dryfkotwa ciągniona za 30-tonowym "Jurandem"? Co chwilę jest tak, że "holownik" zwalnia, bo dostał falę w dziób i go wyhamowało, a holowany właśnie zjeżdża z fali razem z dryfkotwą. Szarpnięcia były, są i będą.
SIRK napisał(a):
dodatkowo obciążamy linę holowniczą
To rzeczywiście może pomóc, ale też pod warunkiem, że lina będzie bardzo długa, bo przy krótkiej, kiedy po uprzednim zwolnieniu lina się gwałtownie napręży i zrobi bdziąg! prosiak się może urwać.

Aha, to wszystko dotyczy, oczywiście, holowania w ciężkich warunkach, bo przy wypasionej jedynce cały problem nie istnieje. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lis 2015, o 00:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Zbieraj napisał(a):
Próbowałeś? To może pomóc, kiedy sasanką holujesz omegę. Co Ci pomoże dryfkotwa ciągniona za 30-tonowym "Jurandem"? Co chwilę jest tak, że "holownik" zwalnia, bo dostał falę w dziób i go wyhamowało, a holowany właśnie zjeżdża z fali razem z dryfkotwą. Szarpnięcia były, są i będą.

Nie tylko próbowałem ale także wierze w doświadczenie tych co robili i robią to częściej ode mnie. A swoja wiedze i doświadczenie zamieścili w tak przez Ciebie cenionych podręcznikach/poradnikach i wszelkiego rodzaju procedurach.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lis 2015, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Teoria podręcznikowa jest po prostu nieprawdziwa.


Tylko że u nas, na Zatoce Gdańśkiej (choć na Pomorskiej też się trafiło) to nie jest teoria podręcznikowa. Wiele razy byłem holowany i wiele razy holowałem. Wydłużenie holu i dopasowanie go do fali znacząco poprawia jakość holowania. Mówię o małych jednostkach, o wadze 1-3 ton, czyli o małych jachtach i o niedużej fali.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Mam wrażenie, że mówimy o holowaniu przez "duży" holownik, "małego" (nawet jeśli 30-tonowego) jachtu. W ciężkich warunkach i z relatywnie duża, jak dla jachtu prędkością.
A nie o holowaniu "sasanki" przez motorówkę albo inną "sasankę".

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
A nie o holowaniu "sasanki" przez motorówkę albo inną "sasankę".


A co się zdarza częściej? :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 11:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
waliant napisał(a):
Colonel napisał(a):
A nie o holowaniu "sasanki" przez motorówkę albo inną "sasankę".


A co się zdarza częściej? :mrgreen:

Komu?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
baoo napisał(a):
Komu?


Forumowiczom i ogólnie u nas.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 16:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Cichocki już w porcie. Czy ma ktoś jakieś wiadomości na temat awarii systemu sterowego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 20:34 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 545
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
jaszra napisał(a):
awarii systemu sterowego


Piszą, że usterki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 20:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cors napisał(a):
Piszą, że usterki.


Albo ta awaria jest kompromitująca, albo chodzi o zupełnie coś innego.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cors napisał(a):
że usterki.


Piotrek - a coś bliżej ? :lol:
Stery urwało, linki poszły, koło zabrało UFO ??? :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
bury_kocur napisał(a):
cors napisał(a):
że usterki.


Piotrek - a coś bliżej ? :lol:
Stery urwało, linki poszły, koło zabrało UFO ??? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Tam były dwa koła...

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2015, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Czekając na szczegóły awarii, może jeszcze podyskutujemy o holowaniu.
waliant napisał(a):
Tylko że u nas, na Zatoce Gdańśkiej (choć na Pomorskiej też się trafiło) to nie jest teoria podręcznikowa.

Colonel napisał(a):
A nie o holowaniu "sasanki" przez motorówkę albo inną "sasankę".

Nie tylko na zatoce i nie tylko sasanki.
Praktycy mówią, że bezwzględne minimum to 100feet a później dostosować aby w miarę możliwości było „in step”. Jeżeli nie da się to użyć łańcucha kotwicznego, obciążyć kotwicą, prosiakiem itp. Jeżeli nadal szarpie i myszkuje to użyć dryfkotwy, profesjonaliści mówią „drogue” gdyż „sea anchor” ma inne przeznaczenie.

Co do prędkości holowania to nie ma reguły, wszystko zależy od bieżących warunków. Ale 6-7kn nie jest nierealna.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2015, o 07:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
waliant napisał(a):
Albo ta awaria jest kompromitująca, albo chodzi o zupełnie coś innego.

No właśnie, trzecia przerwana wyprawa a o awariach i ich przyczynach cisza....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2015, o 08:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
waliant napisał(a):
Colonel napisał(a):
A nie o holowaniu "sasanki" przez motorówkę albo inną "sasankę".


A co się zdarza częściej? :mrgreen:

Ale zatokowe holowanie "małego przez małego" problemów nie generuje. Jeśli będziesz kogoś ciągał za swoim jachtem, to prędkość będzie "jachtowa", a prowadzący holownika to żeglarz, mający pojęcie o zachowaniu jachtu holowanego.
Problem powstaje, kiedy duży i relatywnie szybki próbuje ciągać jacht i to w cięższej pogodzie.
O tym pisze Zbieraj.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2015, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
O tym pisze Zbieraj.


OK, a ja napisałem o tym o czym napisałem, bo to też się zdarza, i to właśnie często. Mam za sobą sporo holowań i niejedną wyrwaną knagę widziałem. Jeżeli prędkość holowania przekracza 5-6 węzłow, to zaczynają się ciekawe rzeczy dziać... A jak się do falki, nawet zatokowej, człek nie dopasuje, to może kosztować, oj może.

Nie jest potrzebny do tego holownik, wystarczy jak Pallasa na hol weźmie Fujimo i ruszy na dzień dobry 8 węzłów, brrr, dobrze że to było na zupełnie gładkiej wodzie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2015, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
waliant napisał(a):
Jeżeli prędkość holowania przekracza 5-6 węzłow, to zaczynają się ciekawe rzeczy dziać..

Racja!
Raz mnie holowano z morza na Zatokę.
Już zamawiając u armatora "holownik" zastrzegłem, że ma ustalić z szyprem prędkość holowania maks. 4 węzły, a pogoda była dobra.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2015, o 17:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
holowanie, holowaniem a awaria systemu sterowego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 384 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL