Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 00:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 gru 2015, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
A taki prowokacyjny temat. W zasadzie sezon żeglarski za nami. Większość jachtów na lądzie , ludzie sobie wspominają.
Dopóki pływałam sama sobie - w ogóle nie zwracałam uwagi na otoczenie. Takie wyalienowanie na życzenie. Gdy zaczęłam zawodowo angażować się w żeglarstwo jeszcze nie wyszłam z "oszołomienia" . Z jednej strony brawura granicząca ze skrajnym debilizmem ( a tym dla mnie jest przecenianie siebie , wlanie w krwioobieg znacznej ilości % i wyjątkowa dbałość o utrzymanie takiego stanu i do tego zapakowanie na pływanie znajomych zielonych). Taka forma żeglarstwa spotyka się z jakąś dziwną akceptacją. Każdy organizowany przez nas rejs: na pewnym etapie wstępnym pada pytanie jaki alkohol zabrać, ile, jaki lubi kapitan. Żartem zbywam, że na powitanie jest naleweczka domowa i w tym stylu.
Natomiast zamustrowani tylko kombinują ile wypić. My, nie pijący więc z początku jest to durne wmuszanie.
Dlaczego większość z nas, nie pochwalających pływania pod wpływem jesteśmy w kącie ? Dlaczego nam jest niezręcznie stwierdzić, że lubię na trzeźwo ?
Nie będę rozwijać - wiecie o co chodzi.
Może przestańmy chować się po kątach ?

Temat nr 2
Gdzie w ogóle pochowali się żeglarze ? I ja , i inne jachty się ogłaszają z ciekawymi rejsami , koszty takie jak urlop lądowy - a ludzi brak. Tu na forum wielu rozpisuje się o jachtach, bezpieczeństwie itd itd - a gdzie to pływanie ?
Jak w tytule ?

ps. żeby nie było - Ocean A jak na pół sezonu całkiem dobrze wypadł więc nie o reklamę chodzi. No tak po prosu mnie refleksje naszły

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowanie od: Logrus65
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Hania napisał(a):
Dwiększość z nas, nie pochwalających pływania pod wpływem jesteśmy w kącie ? Dlaczego nam jest niezręcznie stwierdzić, że lubię na trzeźwo ?

No właśnie. Dlaczego? Jakiś problem z asertywnością? Nie zauważyłam, żebyś miała.

Hania napisał(a):
Temat nr 2
Gdzie w ogóle pochowali się żeglarze ? I ja , i inne jachty się ogłaszają z ciekawymi rejsami , koszty takie jak urlop lądowy

No sorry ale jakieś 2000 za tydzień od osoby to nie jest cena urlopu lądowego. No chyba, że ty na takie jeździsz.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 2: cine, Moroszka
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:29 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
1. Alkoholizm jest straszną rzeczą. Nie jeden internetowy żeglarz z "ogromnym doświadczeniem" w rzeczywistości jest zwyczajnym alkoholikiem. Takie tematy z reguły są po kolesiowsku zamiatane pod dywan. Najczęściej głos rozsądku jest dławiony grupowymi stwierdzeniami w stylu "a co - komu kieliszek winka czy jedno piwko zaszkodziło"? A życie swoje.

2. Żeglarstwo (o dziwo) istnieje i poza forum. Mało tego, dużo żeglarstwa istnieje poza forum. Osoby, które znam, które najwięcej pływają, nie udzielają się na forum, albo udzielają się bardzo mało. Żeglarstwo staje się powszechne, nie potrzebujemy już wielkich kapitanów na jedynie słuszne Jotki czy Opale. Żeglarstwo staje się dostępne, względnie tańsze, a więc staje się formą wypoczynku, a nie udowodniania sobie czegokolwiek. Stąd ludzie wolą dzisiaj pływać, za rok pojechać w góry, a za 2 lata wybrać się na rejs wycieczkowcem.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: -O-, Jaromir, M@rek, piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:33 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
plitkin napisał(a):

2. Żeglarstwo (o dziwo) istnieje i poza forum. Mało tego, dużo żeglarstwa istnieje poza forum. .


Mnie tam sie wydaje że forum to maleńki odprysk żeglarstwa :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:38 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
piotr6 napisał(a):
forum to maleńki odprysk żeglarstwa
A od kiedy liczy się rozmiar?
:lol:



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
j.666 napisał(a):
A od kiedy liczy się rozmiar?
:lol:

Od zawsze ;)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Tygrysico Kochana, wbrew pozorom mam problem. Matka za grzecznie wychowali :mrgreen: Oczywiście, że jak ja nie chcę to nie ma siły by mnie zmusiła do picia. natomiast już pojawia się problem, jak załogant chleje . Kiedy jest ta granica wystawienia ktosia na keję ? Po pierwszym razie jak oleje wachtę ? Nie jestem za kompletnym zabranianiem alkoholu, nie w tym rzecz. Wszystko dla ludzi ale w odpowiednim czasie. W całym temacie raczej bulwersuje mnie promocja pewnego stylu, coraz bardziej powszechnego. Wozi się taki ktoś w wypasionych ciuchach po kei ze szklanicą łiski i "bryluje". Albo odwrotnie "wilk morski" co tylko herbatkę z prondem, szelki bezp. nie dla niego, sztormiak to fanaberia i teksty " no panie ale w naszych czasach"

Co do kosztów żeglowania. Tygrysku, cała masa rejsów była ca 850 zł na tydzień ze wszystkim. Na dużych i małych. Dostępność portów też nie dramatycznie droga. Do Amsterdamu dojechałam za 160 zł pod sam jacht. Regularną linią autokarową. To idzie popływać. Taki Bornholm i przydasie masz i latem za ca 1000 zł.

Może faktycznie - jak się pływa to nie ma czasu na fora. Ale np. Zbieraj ma czas na oba ...

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:08 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Hania napisał(a):
pojawia się problem, jak załogant chleje . Kiedy jest ta granica wystawienia ktosia na keję ?

...


Mam taki luksus,że sam wybieram z kim pływam i w związku z tym z takimi osobami nie pływam, nie jestem wyjątkiem bo raczej wszyscy moi znajomi tak robią.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ad.1. Chlanie jest jednym głównym ze sposobów spędzania wolnego czasu. Łódki, biwaki, działki itp to tylko pretekst. Niestety, bo z tego powodu rykoszetem dostają również ci, którzy po prostu czasem lubią trochę wypić. Z rozsądkiem.
Bardzo czesto spotykam sie z rozmowami na temat co by tu wymyśić na weekend, żeby mozna było fajnie się nachlać, a zarazem pochwalic w pracy, że robiło sie cos fajnego. Z opowiadań wiem( bo sam do Egiptu nie latam), że jakies 70-80% tzw. turystów lecących do Hurgany czy innych Sharmów już na Okęciu jest po alkoholu, a potem juz tylko dbają, żeby ilość krwi w alkoholu przypadkiem się nie zwiekszyła. Moim zdaniem sa to częsciowo zaszłości historyczne jeszcze sprzed wieków (wiadomo, szlachta rozpijała chłopów :D ), ale w wiekszości jest to kultura cywilizacji radzieckiej, która została u nas skutecznie zaimplementowana na radzieckich bagnetach i przez 50 lat skutecznie się u nas zakorzeniła :(
Ad.2. Sadząc po dramatycznym braku miejsc w marinach, to ci zeglarze pływaja na swoim.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 3: Jaromir, Marian Strzelecki, nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:16 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Hania napisał(a):
W całym temacie raczej bulwersuje mnie promocja pewnego stylu, coraz bardziej powszechnego. Wozi się taki ktoś w wypasionych ciuchach po kei ze szklanicą łiski i "bryluje". Albo odwrotnie "wilk morski" co tylko herbatkę z prondem, szelki bezp. nie dla niego, sztormiak to fanaberia i teksty " no panie ale w naszych czasach"

...


Szczerze powiem,że mnie to wisi niech każdy robi co chce byle mi nie przeszkadzał.
Swoją drogą to wielkich wilczurów morskich można spotkać w polskich portach lub mówiących po polsku :D przynajmniej mi się tak zdarzyło, jakoś inne nacje zajmują sobą i sie nie sadzą bez sensu.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:24 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hania napisał(a):
Gdzie w ogóle pochowali się żeglarze ? I ja , i inne jachty się ogłaszają z ciekawymi rejsami , koszty takie jak urlop lądowy - a ludzi brak. Tu na forum wielu rozpisuje się o jachtach, bezpieczeństwie itd itd - a gdzie to pływanie ?

Pomijając kwestie finansowe, nie każdemu po drodze z takim jachciskiem jak Ocean A.
Ludzie kupują coraz więcej łódek w zupełnie innym przedziale wielkości.
Nauka i praktyka na 20 czy 22 metrowcu a później pływanie na własnym pływadełku to 2 różne światy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:31 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jest więcej prywatnych jachtów. pływa się ze znajomymi z przyjaciółmi, nie każdy chce pływać z nieznanymi ludźmi i pod obcym kapitanem. Już na słowo wachta poniektórzy uciekają do Chorwacji :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 13:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie pieje juz dlugo - ponad 22 lata ale nadal przeszkadza mi towarzystwo nadmiernie pijace. Najczesciej sam wybieram z kim mam ochote spedzac czas, a picie lub nie picie jest warunkiem (jednym z podstawowych) do tego. Przez te lata nauczylem sie ze najwazniejsze jest jasne postawienie zasad na samym poczatku i konsekwancja w przypadku ich zlamania.

co do drugiego to na razie przegladam oferty i probuje namawiac swoja lepsza polowke na odmienny urlop ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 14:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie sposób się z przedpiściami nie zgodzić hurtem.
Mamy takie a nie inne przyzwyczajenia. Jadąc na wczasy, wycieczkę czy też inny wyjazd integracyjny pierwsze flaszki obalamy jeszcze zanim autobus lub inny środek transportu ruszy z miejsca :)
Czasami wynika to z przyzwyczajenia, czasami z tego, że była okazja wyrwać się z domu i żona nie patrzy więc można sobie pozwolić.
Nie dziwota, że ten nawyk przenosi się także na żeglarstwo, które jest ponoć zakamuflowaną formą alkoholizmu :D
Skoro można nawalonych "turystów" napotkać dyndających na tatrzańskich łańcuchach dlaczego nie na jachtach ?

Nie podoba mi się to ale o ile na moim jachcie nie ma pijaństwa i sprawa jest prosta czyli jak się komu moje zasady nie podobają droga wolna, o tyle w przypadku rejsów komercyjnych jest trochę inaczej. Tu podejscie jest takie - klient płaci i wymaga. Więc jeśli kapitanowi/armatorowi się nie podoba to niech zwraca pieniądze za rejs. A jeszcze z czystej zemsty obsmaruję mu dupę na wszystkich forach żeglarskich...

Nawet zabezpieczenie w postaci jakiegoś oświadczenia podpisanego po wejściu na burtę nie pomoże. Bo co tam napisać. Że na jachcie obowiązuje scisła pohibicja? Albo wolno jedno piwo dziennie ?

To są niestety konsekwencje prowadzenia określonej działalności...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
piotr6 napisał(a):
plitkin napisał(a):
2. Żeglarstwo (o dziwo) istnieje i poza forum. Mało tego, dużo żeglarstwa istnieje poza forum. .
Mnie tam sie wydaje że forum to maleńki odprysk żeglarstwa :D

Kiedyś : wchodząc w internet (jeszcze w końcówce percli) myślałem, że to jest przyszłość żeglarstwa. Dziś widzę, że to rzeczywiście "odprysk" - niekoniecznie w tym złym znaczeniu, napiszę więc: ułamek. (nie wiem jeszcze jak jest z Fejsbukiem czy Instagramem)
Grupa ludzi, której nadają ton bardzo pewni siebie i opiniotwórczy fachowcy ... i cała reszta (z reguły milcząca większość tzw. skrytoczytaczy) , która od czasu do czasu wpada zobaczyć czy coś się nie zmieniło.
Duża część stałych bywalców, po prostu zrobiła sobie tu "okno na światek", na czas gdy nie ma co innego sensownego (np.zimą) do roboty.
To wszystko jednak, to nie jest klientela dla zwykłych czarterodawców, raczej dla marzycieli szukających inspiracji dalekimi wyprawami, których sami nie mogą zrealizować.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 14:47 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
Kiedyś : wchodząc w internet (jeszcze w końcówce percli)

Chyba nie rozumiem. Chodzi Ci o końcówkę czego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
cine napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Kiedyś : wchodząc w internet (jeszcze w końcówce percli)

Chyba nie rozumiem. Chodzi Ci o końcówkę czego?

To Pl.rec.zeglarstwo jeszcze istnieje? :shock:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Precli nie percli. pl.rec.zeglarstwo czyli "precle".
Grupa dyskusyjna co to przed forum istniała... Skąd się wzięły powiedzenia o nie braniu jeńców i tym podobne z i ktorych to precli spora grupka forumowiczów się wywodzi ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Hania napisał(a):
Co do kosztów żeglowania. Tygrysku, cała masa rejsów była ca 850 zł na tydzień ze wszystkim. Na dużych i małych. Dostępność portów też nie dramatycznie droga. Do Amsterdamu dojechałam za 160 zł pod sam jacht. Regularną linią autokarową. To idzie popływać. Taki Bornholm i przydasie masz i latem za ca 1000 zł.

Miałam na mysli rejsy na Oceanie.
Nie z każdym chce się żeglować, nie zawsze jest czas, nie zawsze jest zdrowie, nie zawsze jest kasa.
Jak jestem na wodzie to forum i w ogóle internet może dla mnie nie istnieć. Dlatego jestem tak dużo na forum, że nie mogę być na wodzie :)

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 17:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Hania napisał(a):
"wilk morski" co tylko herbatkę z prondem, szelki bezp. nie dla niego, sztormiak to fanaberia i teksty " no panie ale w naszych czasach"
Oooo! Musiałaś mnie gdzieś widzieć :D Tyle, że w herbatce nie było "prondu" bo nie lubie. Jak pić to pić, a nie maskować się w herbatkach. Ale szelki to nie dla mnie i kocham marudzić: " no, panie za moich czasów..." i wtedy najbardziej przejęty jest Zbieraj. Musi być przejęty, żeby nie zejść ze śmiechu ;)

Hania napisał(a):
Co do kosztów żeglowania. Tygrysku, cała masa rejsów była ca 850 zł na tydzień ze wszystkim. Na dużych i małych. Dostępność portów też nie dramatycznie droga. Do Amsterdamu dojechałam za 160 zł pod sam jacht. Regularną linią autokarową. To idzie popływać. Taki Bornholm i przydasie masz i latem za ca 1000 zł.

Może faktycznie - jak się pływa to nie ma czasu na fora. Ale np. Zbieraj ma czas na oba ...

Ja wiem, że biznes to biznes, ale za 800zł to ja kiedyś popłynąłem w 2 osoby na Bornholm na 10 dni. Starczyło bez wysiłku.
A 3 tygodniowe rejsy po Kalmarsundzie i Gotlandii potrafiłem zmieścić w 2 tysiacach. Na 4 osoby :D
Więc Twój biznes i Twoje ceny. Ale kasa moja i mój portfel :D
850zł za tydzień to nie jest jakos dramatycznie dużo, ale z drugiej strony jest to sporo górka pieniędzy. Nie każdy jest w stanie ot tak sobie nazbierać. Szczególnie jak ma rodzinę, albo żonę, albo chociaż dziewczynę co nie chce zostać sama na tydzień.

Jakieś 3-4 lata temu szukałem chętnych na pływanie "po kosztach". Za 3 tygodnie po Szwedowni chciałem ca. 1000zł od paszczy. W tym wszystko łącznie z alkoholem. I wcale nie było łatwo, ale to pewnie przez mój podły charakter :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
skipbulba napisał(a):
I wcale nie było łatwo, ale to pewnie przez mój podły charakter :D


Co prawda - to prawda :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
W sierpniu miałam syndrom osiołka: z Kurczakiem po Bałtyku czy z Mayenną po Mazurach. Charakter Mayenny wygrał.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
skipbulba napisał(a):
I wcale nie było łatwo, ale to pewnie przez mój podły charakter :D


Co prawda - to prawda :rotfl:


postawiona dobrze diagnoza do połowa sukcesu :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
piotr6 napisał(a):
Kurczak napisał(a):
skipbulba napisał(a):
I wcale nie było łatwo, ale to pewnie przez mój podły charakter :D


Co prawda - to prawda :rotfl:


postawiona dobrze diagnoza do połowa sukcesu :D


Podłe skurczybyki :rotfl: mieliście zaprzeczyć :rotfl: chociażby przez grzeczność :rotfl:

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Hihihi, ale to Skipciu ma podły charakter i to była jego samokrytyka. Ja mam super charakter :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
skipbulba napisał(a):
Ad.1. Chlanie jest jednym głównym ze sposobów spędzania wolnego czasu. Łódki, biwaki, działki itp to tylko pretekst.
Pokrywa się to dokładnie z moimi obserwacjami...
Cytuj:
ale w wiekszości jest to kultura cywilizacji radzieckiej, która została u nas skutecznie zaimplementowana na radzieckich bagnetach i przez 50 lat skutecznie się u nas zakorzeniła :(
Ale to już zupełnie nie. :-D
Owszem, kuszące byłoby zrzucić choć część tego bagażu na wschodnich braci, jednak nie czarujmy się - różnimy się nieco sposobem picia, ale namawiać nas nigdy nie było potrzeby, a bagnetem to chyba od szkła odganiać. Pociąg do trunków, to raczej wspólna cecha.
W komercyjnym pływaniu wyrugować alkoholu się nie da, to biznes i trzeba liczyć się z klientelą albo nastawić na straty. Może wprowadzić dla trunkowych zasadę - pijemy w portach, na morzu leczymy kaca..? I oczywiście tak planować rejs aby tych portów nie zabrakło? ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
skipbulba napisał(a):
Podłe skurczybyki :rotfl: mieliście zaprzeczyć :

Chciałem zaprzeczyć, ale siem brzydzem kłamstwem. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Alterus napisał(a):
Owszem, kuszące byłoby zrzucić choć część tego bagażu na wschodnich braci, jednak nie czarujmy się - różnimy się nieco sposobem picia, ale namawiać nas nigdy nie było potrzeby, a bagnetem to chyba od szkła odganiać. Pociąg do trunków, to raczej wspólna cecha.

Zauważ, że nie zwalałem na Rosjan, tylko na kulture radziecką. Na dyktaturę proletariatu. Co do reszty to zgoda.
Zbieraj napisał(a):
Chciałem zaprzeczyć, ale siem brzydzem kłamstwem.
Też jesteś podły :p przeciez ja jestem chodząca koncyliacyjność. Nie wiem o co Wam chodzi, ale to wyglada mi na spisek :D Będę musiał powołac komisję :rotfl:

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 19:40 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Owszem, kuszące byłoby zrzucić choć część tego bagażu na wschodnich braci, jednak nie czarujmy się - różnimy się nieco sposobem picia, ale namawiać nas nigdy nie było potrzeby, a bagnetem to chyba od szkła odganiać. Pociąg do trunków, to raczej wspólna cecha.

Zdolność do przyswojenia dużych ilości alkoholu bez utraty świadomości to wspólna genetycznie cecha Słowian. Wschodnich i zachodnich. Południowi chyba nie byli pod tym kątem badani ale jak pamiętam Jugoli to też sobie radzili.
Zachodnie nacje tego genu nie mają.



Za ten post autor cine otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2015, o 19:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
cine napisał(a):
[Zdolność do przyswojenia dużych ilości alkoholu bez utraty świadomości to wspólna genetycznie cecha Słowian..


Nie znam się na gentyce ale mnie się wydaję,że to efekt ciężkiej pracy :D
Znaczy trening czyni mistrza. No i picie mocnych alkoholi :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL