Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 00:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2839
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 726
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wklejam krótki film. Na filmie widać jak żeglarze chwilowe załamanie pogody przeczekują ustawiając jacht w dryfie:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 12:48 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Czy 25-30 kn wiatr to jest załamanie pogody i trzeba stawać w dryfie? Pytam poważnie bo ja na swojej 30 stopowej mydelniczce przy 30kn jedynie foka o 1/3 zrefowałem i może robię jakiś poważny błąd.



Za ten post autor Jaro W otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 12:58 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Marian J. napisał(a):
Wklejam krótki film
15 minut to jest krótki??? :twisted: Może zrób jakieś 10-sekundowe executive summary :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Był na forum taki wątek: Sztormowanie. Założony przez Kuszę.
Napisałem:
viewtopic.php?p=52077#p52077

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 13:30 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Na załączonym "krótkim" filmie jest mowa o 25-30 kn.Czy to jest powód do stawania w dryfie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Jaro W napisał(a):
Czy 25-30 kn wiatr to jest załamanie pogody i trzeba stawać w dryfie?
Nie ma prostej i oczywistej odpowiedzi na to pytanie. Jak dla kogo. Film pokazuję swana 48-stopowego. Dla tej łódki 30 węzłów wiatru to sama frajda. Skipper (zakładam, że to skipper a nie skipperowy greenhorn) ustawił łódkę w dryf raczej dla dania ulgi w ciężkim si-siknesie załodze, niż dla rzeczywistej potrzeby. Zresztą to nie jest prawidłowe ustawienie. Jeśli dobrze widzę (3:50), fok jest wybrany na nawietrzną, ale grot jest wybrany na blachę na prawidłowym halsie, a powinien być zupełnie wyluzowany.

Co do sztormu - ocena jest zależna od wielkości łódki, kierunku jazdy w stosunku do wiatru, wielkości fali, doświadczenia i opływania załogi itp.

Dla nefryta siódemka to już całkiem niezły sztorm, dla 40-50-stopówki - fajny wiatr (no, powiedzmy, z lekko zarefowanym grotem), dla "Zawiszy" to początek jakiej takiej jazdy, dla "Chopina" - zabawa w pełni i 12-14 węzłów.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 3: bratanek65, Jaromir, PilotR
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 15:22 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Dla mnie gdy z 15-18kn zrobiło się 35-38kn to już był sztorm i miałem mojra (jak mówiła moja babcia z Pragi) i na silniku zwiałem do portu.Następną razą nie wymięknę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2839
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 726
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaro W napisał(a):
Następną razą nie wymięknę.
I dlatego zamieściłem ten film licząc na to, że może komuś się przyda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 15:53 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Zbieraj napisał(a):
grot jest wybrany na blachę na prawidłowym halsie, a powinien być zupełnie wyluzowany
A to zależy... Od łódki i od tego, co chcemy osiągnąć. Wybraniem grota regulujemy kąt ustawienia dziobu do fali. Przy zupełnie wyluzowanym grocie bałbym się, że załopoce i pójdzie w strzępy (znaczy w pasy), albo co gorsza coś bujnie i grot przeleci na drugą burtę nadwerężając takielunek, poza tym przy wyluzowanym grocie łódka zwykle szybciej "spada" z wiatrem (filmiku nie oglądałem, 15 minut to za długo). Oczywiście grot powinien być zarefowany mniej lub więcej.



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 16:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Na wszystkich, na których stawałem w dryf łodkach musiałem w mieć wybrany grot mniej lub bardziej.
Tylko wszystkie były letkie :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 16:17 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
j.666 napisał(a):
Przy zupełnie wyluzowanym grocie bałbym się, że załopoce i pójdzie w strzępy
Na jachtach z masztem, który ma mocno odchylone w kierunku rufy rozpórki salingu - większość obecnie produkowanych - dynamiczne uderzenia dakronu o końcówki rozpórek też szybko mogą zdewastować żagiel.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 17:02 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
A jak na keczu,zrzucić grota i kombinować z ustawieniem bezana?Chodzi mi o ustawienie dziobu pod wiatr i fale.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 17:35 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Tak najprościej, bo sztormując grota już nie masz, zwykle. Ale masz duży wybór innych konfiguracji ;)
Zależy od proporcji, podwodzia, no i wiatru.
Pod wszystkim, jak i grotem/fokiem, też ustawi, pod samym grotem często da się (bo na środku); ba, nawet pod grotem i fokiem wybranym normalnie (na zawietrznej), co bywa przydatne na czas jakiejś roboty. A mało kto wie, albo wierzy, że tak można :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
j.666 napisał(a):
Przy zupełnie wyluzowanym grocie bałbym się, że załopoce i pójdzie w strzępy
ins napisał(a):
Na jachtach z masztem, który ma mocno odchylone w kierunku rufy rozpórki salingu - większość obecnie produkowanych - dynamiczne uderzenia dakronu o końcówki rozpórek też szybko mogą zdewastować żagiel.
Hm, piszecie chłopaki oczywiste oczywistości. Ja zakładałem, że pytający, Jaro W, nie jest kompletnym idiotą i określenia "zupełnie wyluzowany" nie zrozumie, jako "a wywal tego grota w bok, na pełnym luzie tak, żeby bom walił w wanty, a żagiel opierał się o rozpórkę salingu".
No, ale może Wy znacie Jaro lepiej. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 17:57 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Jaro W napisał(a):
A jak na keczu, zrzucić grota i kombinować z ustawieniem bezana?
Zwykle bezan wybrany.
Manewr stawania w dryf (na Conradzie- 45 czy na J-80) stosowałem często do prac przy grocie, gdy nie chciałem budzić załogi, a refowałem lub zmieniałem grota w 2-3 osoby (wliczając sternika), czyli siłami jednej wachty lub wachty + kapitana. Widzisz, że zaczyna się rozwiewać i warto byłoby się zarefować lub wręcz zmienić grota, nie chcesz budzić smacznie śpiącej reszty załogi, przygotowujesz wszystko co się da do roboty (np. wyciągasz worek z małym grotem i pusty worek na duży grot, zakładasz szelki czy kamizelkę, do kieszeni kombinerki czy kluczyki do szekli, w nocy latarkę itp.), stajesz w dryf zwrotem przez sztag bez luzowania foka, robisz co trzeba przy grocie jak najszybciej (bo niestety tracisz na wysokości w tym dryfie), stawiasz grota na nowo i na hals :kiss: Wybór halsu do dryfowania może czasem zależeć od bliskości lądu czy kierunku fali.
Co ważne i bardzo przydatne po stanięciu w dryf: po ustawieniu i zablokowaniu steru w pozycji "na burtę" (nawietrzną), sternik może odejść od steru i zająć się czymś zupełnie innym.

-----
Zbieraj napisał(a):
zakładałem, że pytający nie jest kompletnym idiotą
Nie wierzę :rotfl:

Cytuj:
dynamiczne uderzenia dakronu o końcówki rozpórek
Cytuj:
zdewastować żagiel
Ale jak to brzmi :lol:


Ostatnio edytowano 17 sty 2016, o 18:11 przez 666, łącznie edytowano 2 razy


Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:09 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Doprecyzuję o co mi chodzi.Wiatr do 15kn.Gdy roluję foka i zrzucam grota moja łódka zawsze staje bokiem do fali i kołysze niemiłosiernie a ja chcę spokojnie łowić ryby.Na kotwicy stanąć nie mogę bo za głęboko(mam 24m łańcucha).Bezana jeszcze nie stawiałem bo to ciut za dużo linek jak na razie dla mnie.Jeśli zrefowany bezan ustawi łódkę dziobem pod falę to w końcu go postawię.
Ps.pytający jest zielonym samoukiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:16 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Jaro W napisał(a):
Jeśli zrefowany bezan ustawi łódkę dziobem pod falę to w końcu go postawię.
Dziobem nie ustawi, ale jakieś 30°-45° do wiatru, im mniejszy będzie fok tym bardziej łódka będzie dziobem do wiatru, bez foka raczej będzie rzucać jachtem (nie mówimy tu o jakichś sztormach, gdzie każdy jacht ma swoje indywidualne zachowanie).
BTW nigdy nie sztormowałem w dryfie (zawsze wolałem aktywnie płynąć), ale opisane wcześniej refowanie/zmiana grota w dryfie bardzo się załogom przydawały.


Ostatnio edytowano 17 sty 2016, o 18:27 przez 666, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ryś napisał(a):
Tak najprościej, bo sztormując grota już nie masz

Sztormując na keczu zakładając, że nie uciekamy na samym foku to grota warto mieć, zarefowanego oczywiście. Bezan przy uderzeniu naprawde b.silnego szkwału moze utrudnić odpadanie. Poza tym jak coś się stanie z fokiem to jacht jest ubezwłasnowolniony na samym bezanie.
Jaro W napisał(a):
bezan ustawi łódkę dziobem pod falę to w końcu go postawię.

Precyzując. W dryfie nie chodzi o ustawienie jachtu dziobem pod falę, tylko o uzyskanie tekiego kąta wchodzenia na falę by jacht odczuwał to jak najłagodniej.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:28 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Pytam o zrefowany bezan a j.666 piszesz o małym foku.Na bardzo zrefowany foku już próbowałem i nie było tak jak chciałem.Dokładnie chodzi mi o to aby kołysanie było jak najmniejsze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:35 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Jaro W napisał(a):
Pytam o zrefowany bezan, a j.666 piszesz o małym foku
Przecież bezana w końcu postawiłeś. Czy na pewno na tym końcu?? :rotfl:
Cytuj:
Na bardzo zrefowanym foku już próbowałem i nie było tak jak chciałem
Nie wiem, jakiego bezana masz na swoim jachcie, bo bywają bezany niemal równe grotom, ale w życiu nie miałem potrzeby refować bezana. Cały bezan (wybrany) i mały fok ("na wiatr"), jak masz roler to eksperymentuj.
Cytuj:
pytający jest zielonym samoukiem
Spokojnie, my tak dopiero 40 lat, na początku będziesz zielony jak tygrys, później rurzowy jak stringi, a dopiero na końcu zrobią z Ciebie Ser brązowy członek :cool:


Ostatnio edytowano 17 sty 2016, o 18:57 przez 666, łącznie edytowano 6 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:40 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaro W napisał(a):
Dokładnie chodzi mi o to aby kołysanie było jak najmniejsze


Jaro sądzę,że musisz sam popróbować różnych ustawień żagli, zacząłbym
klasycznie od grota i foka, potem bym może trochę refował. Nie ma siły teoretycznie tego się nie rozwiąże :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: AndrzejD
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 18:57 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Dziękuję za podpowiedzi.Ja zawsze coś kombinuję a to troszkę wybiorę a to poluzuję ,jak nie wyjdzie zwrot przez sztag to wychodzi przez rufę i pomału do przodu.
ps1.Bernard Mointessier miał na bezanie trzy refy.
ps2.można założyć,że pytający jest idiotą bo skoro nie wie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 19:00 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Jaro W napisał(a):
Bernard Mointessier miał na bezanie trzy refy
Aż strach pomysleć, ile miał cm :roll: Co Francuz, to Francuz :oops:




Obrazek

Zupełny off-topic, choć z kluczem:
http://www.metro.us/entertainment/roman-polanski-and-jackie-stewart-remember-weekend-of-a-champion/tmWmku---dfYMNc3c6hm2/


Ostatnio edytowano 17 sty 2016, o 19:16 przez 666, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 19:04 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaro W napisał(a):
że pytający jest idiotą bo skoro nie wie...


jak pyta to nie :D

Mnie się wydaje po prostu,że do łowienia ryb musisz wszystko empirycznie bo mimo że są stałe zasady to jednak każda łódka może inaczej reagować

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 19:20 

Dołączył(a): 6 sty 2016, o 19:18
Posty: 22
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja łowiąc ryby staję w dryf bez żagli , trochę bardziej kiwa ale dryf jest mniejszy - nie muszę co chwila zwijać i przerzucać pilkera :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 19:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
grochacz1 napisał(a):
Ja łowiąc ryby staję w dryf bez żagli


ja też ewentualnie na silniku na minimalnych obrotach

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Zbieraj napisał(a):
Dla nefryta siódemka to już całkiem niezły sztorm


Mamy Cię! Czyli, jednak znasz się trochę na sasankach.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 17 sty 2016, o 20:03 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Jaro W napisał(a):
Doprecyzuję o co mi chodzi.Wiatr do 15kn. Gdy roluję foka i zrzucam grota moja łódka zawsze staje bokiem do fali i kołysze niemiłosiernie a ja chcę spokojnie łowić ryby.
Ps.pytający jest zielonym samoukiem.
Stajesz w dryf na tych żaglach, jakie niosłeś (w danym wietrze), bo po co je ruszać - przecie nie o to chodzi żeby się narobić ;)
Z żaglami wybranymi do bajdewindu zrobić sztag nie ruszając szota foka - i stoisz. Przedni pracuje na nawietrzną, tylny normalnie. Jeden i drugi tyle wybrać jak pasuje, od tego zależy kąt pod jakim do wiatru stanie (i od steru, oczywiście).
Tyle teoria dla kursantów.
Ale na keczu żaglem tylnym jest bezan. Grot jest środkowym i mniej do wiatru dociska niż na slupie. Łódka stanie pod fokiem i grotem, lecz grot zwykle trzeba wybrać. A zatem tu masz koniec regulacji kąta - gdy zechcesz ustawić się jeszcze ostrzej do wiatru to przyjdzie dodać bezana lub ująć foka. Również jeśli wiatr silny i przechył czy prędkość dryfu za duża, etc - prościej rzucić grota i działać pod fokiem/bezanem. Zważ że łatwiej żagiel zrzucić i mieć z głowy niż refować. Ileż można mieć tych śnurków do obsługi? Dwa dość.
A im ostrzej do wiatru ustawisz tym lepsze tłumienie kołysań uzyskasz (tłumią żagle pracując ostrym kątem natarcia) i niższą prędkość dryfu.
Prędkość rzędu knota właściwą do trollowania. :cool:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Jaro W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 18 sty 2016, o 17:22 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Pomimo aluzji co do mojej inteligencji ja swój cel osiągnąłem -uzyskałem informacje o które mi choziło a nawet jeszcze więcej.Jeszcze raz dziękuję.



Za ten post autor Jaro W otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: W dryfie
PostNapisane: 18 sty 2016, o 18:05 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Jaro W napisał(a):
Pomimo aluzji
Nie przejmuj się, nie do Ciebie ;) Wracając do bezanżagla to nie wiemy, jak duży jest na Twoim jachcie. Jeśli "duży", to rzeczywiście wskazane może być refowanie. I nie wiemy, czy Twój jacht jest balastowy, balastowo-mieczowy czy mieczowy, pisaliśmy bardziej o ustawieniu w dryf jachtu balastowego (mieczowy też się da, ale ustawienie mieczówki w dryf nie zabezpieczy przed wywrotką). Tak swoją drogą to znany jest mi co najmniej jeden przypadek przewrócenia przez silny wiatr "Dużego Trenera" (odkrytopokładowy mieczowy kecz) bez grota, a pod bezanem (nie zdążyli zrzucić albo myśleli, że nie warto). Jeśli chcesz powoli dryfować dziobem jeszcze bardziej pod wiatr i fale, to pomyśl może o dryfkotwie wyrzuconej z dziobu. Tylko później dochodzi przyjemność "sprzątania" tej dryfkotwy (i suszenia), no i o ile pamiętam w jachcie z rzuconą dryfkotwą wcale nie jest przyjemnie w środku (dziób pod fale to nie jest ulubiona pozycja ani jachtów ani żołądków).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL