Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 cze 2025, o 23:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 sty 2016, o 00:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Alterus napisał(a):
Cha, cha, Dixi, przecież na tym to polega. ;-)
Ale wypowiedź Plitkina dużo nam mówi.


:D

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 01:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Wiktorze pływales na tym albatrosie i co?

Wysłane z telefonu Sony. Nektóre słowa mogły zostać zapisane poprawnie

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 05:48 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
sailhorse napisał(a):
Wiktorze pływales na tym albatrosie i co?

Wystarczy przekopać się przez 2 fora i na pewno znajdziesz. :cool:
Druga spraw, że krytyki łódki tak dużo nie było, problemem był marketing ;)

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 08:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Dixi napisał(a):
Najwięcej krytyki było od tych forumowiczów, którzy nigdy nie widzieli łódki.
Nie zauważyłem, by jakoś szczególnie krytyka ta dotyczyła łódki.
Co innego jeżeli chodzi o chwyty promocyjno-marketingowe, towarzyszące jej premierze...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
W tej kategorii lodek - pochlebię sobie - mamy z Wiktorem bardzo podobny gust, więc interesują mnie jego obserwacje.
A ja się zagapilem - nie wiedziałem że albatros w miedzyzaglami to łódka demo. Ta nieśmiałość mnie wykonczy.

Wysłane z telefonu Sony. Nektóre słowa mogły zostać zapisane poprawnie

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 11:20 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
sailhorse napisał(a):
Wiktorze pływales na tym albatrosie i co?


Na sailforum opisywałem swoje wrażenia. Nie mam teraz czasu by szukać, a na świeżo dużo więcej miałem wrażeń, więc powiem skrótowo (po więcej sugeruję poszukać mojej tamtej wypowiedzi): łódka bardzo łatwa w prowadzeniu, bardzo łatwo wchodzi w ślizg na genakerze i to co zwróciło uwagę - bardzo, ale to bardzo duże poczucie łatwości prowadzenia i korekty błędów. Specjalnie przechylałem jacht płynąć ostrzej na genakerze, czekałem na szkwał by zobaczyć jak reaguje. Po nadejściu szkwału bardzo łatwo odpadałem samym sterem bez większych sił. Co nie jest takie oczywiste przy bardziej nerwowych konstrukcjach. Dlatego też twierdzę, że jacht mógłby być dobrym rozwiązaniem dla wypożyczalni (pod względem nautycznym, choć pod względem materiału i technologii - raczej szkoda go dawać byle gamoniom).

Z tego co pamiętam, to ja osobiście trochę inaczej bym tą łódkę okuł i nie kombinował z nastawnym mieczem, lecz zrobił normalny szyber.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Dixi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Nalezy jednak mieć to na uwdze, że tworzona jezt klasa. Zalozeniem jej jest aby lodka nie byla skomplikowana w obsludze ze wzgledu na to że, jak zreszta widac, łódką może plywac każdy i każdy może miec frajdę z pływania . Nawet bez doświadczenia i wiedzy regatowej. Dlatego projektant nie dopuszcza zmian w taklowaniu i regulacjach. Chodzi o to, żeby wszyscy mieli jednakowe łódki i jednakowe szanse. Wiele osób nie wie o gięciu masztu i po co się to robi., ale pobawić się w regatach mogą na rownych zasadach.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 12:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zdaję sobie sprawę z tego. Oby się klasa utworzyła. A ja serdecznie zachęcam wszystkich do pływania na tego typu jachtach. Sam też zamierzam więcej pływać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 12:18 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
plitkin napisał(a):
więcej pływać.


chętnie bym przetestował Kos mjs-owego :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
plitkin napisał(a):
twierdzę, że jacht mógłby być dobrym rozwiązaniem dla wypożyczalni (pod względem nautycznym, choć pod względem materiału i technologii - raczej szkoda go dawać byle gamoniom).
Ale, Plitkin, "gamoniowatość" nie jest, a przynajmniej nie musi być cechą trwałą.
Czy gamoń posiadający trochę ambicji, widząc jak bez trudu wyprzedzają go identyczne łódki, nie zapragnie podszkolić się, nabyć trochę wiedzy i przestać być gamoniem..? Pomijając, że kompletny laik raczej nie będzie pchał się na taki sprzęt.
I pomijając, że klient płaci za wszystko...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 12:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Alterus napisał(a):
plitkin napisał(a):
twierdzę, że jacht mógłby być dobrym rozwiązaniem dla wypożyczalni (pod względem nautycznym, choć pod względem materiału i technologii - raczej szkoda go dawać byle gamoniom).
Ale, Plitkin, "gamoniowatość" nie jest, a przynajmniej nie musi być cechą trwałą.
Czy gamoń posiadający trochę ambicji, widząc jak bez trudu wyprzedzają go identyczne łódki, nie zapragnie podszkolić się, nabyć trochę wiedzy i przestać być gamoniem..? Pomijając, że kompletny laik raczej nie będzie pchał się na taki sprzęt.
I pomijając, że klient płaci za wszystko...


Nie zamierzam bawić się z w igraszki słowne. Ci co chcą - z pewnością mnie zrozumieli. Ci co znają temat - też. Gadać dla gadania nie chcę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
plitkin napisał(a):
Na sailforum opisywałem swoje wrażenia. Nie mam teraz czasu by szukać,


Dziekuję. Znalazłem, więc dla porządku w wątku link do opinii Plitkina.
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=22153&highlight=albatros

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Alterus napisał(a):
Ale, Plitkin, "gamoniowatość" nie jest, a przynajmniej nie musi być cechą trwałą.
Czy gamoń posiadający trochę ambicji, widząc jak bez trudu wyprzedzają go identyczne łódki, nie zapragnie podszkolić się, nabyć trochę wiedzy i przestać być gamoniem..? Pomijając, że kompletny laik raczej nie będzie pchał się na taki sprzęt.
I pomijając, że klient płaci za wszystko...


Bardzo się mylisz Alterusie.
Spędziłem sporo czasu w zaprzyjaźnionej czarterowni (czasem wydając, a czesem odbierając łodki z czarteru) i muszę obalić większość z Twoich pozytywistycznych sugestii.

Gamoniowatość jest na ogół cechą trwałą. Poznałem kilku stałych klientów, którzy są trwale zaszczepieni na ewentualność rozwoju. Nie trafia do nich nic i żadną metodą.

Dla sporej grupy ukuliśmy nawet termin dysknotia opisujący trwałą i niereformowalną niezdolność do zawiązania jakiegokolwiek węzła. Również duża grupa obciążona jest nieuleczalną dyswentią (czyli kompletnym brakiem orientacji skąd wieje wiatr) - możesz im dmuchać w ucho wprost z kompresora - i tak będą mieli wątpliwości. Pozostali nie rozumieją że opuszczony miecz wystaje nieco poniżej obrysu kadłuba inni są przekonani, że samodzielne taklowanie poniża prawdziwego żeglarza. Niezliczone bywają objawy ludzkiej głupoty, a zwykle głupcy są upiornie konsekwentni.

Gamoń, którego wyprzedzają wszystkie łódki nie zapragnie - w żadnym wypadku - podszkolić się, bo całą energię poświęci na krytykowanie łódki, którą "wcisnęli" mu w wypożyczalni.

Gamonie również nie zechcą stronić od "takiego sprzętu". Wręcz przeciwnie - im bardziej "regatowa" z wyglądu łódka tym bardziej kusi prawdziwych gamoni. Wielokrotnie wyjaśniałem przeróżnym poczciwcom, że skoro omega wydaje im się zbyt wymagająca, tym bardziej rs areo (choć ma przecież tylko jeden żagiel) nie jest dla nich. Przy okazji - zauważyłem na morzu, że im mniejsze doświadczenie - tym większa chęć postawienia spinakera. Głównie w celach pamiątkowo-fotograficznych.

I na koniec - muszę obalić kolejną Twoją tezę. klient nie płaci za wszystko. Klient, który połamał rumpel, płetwę sterową/mieczową albo maszt płaci tylko utratą kaucji. A większość i tak się przy tym awanturuje, że to nie była ich wina. Tymczasem wartość kaucji pokrywa ledwie ułamek strat.

Żeby prowadzić czarterownię trzeba mieć nerwy z betonu. Ja, gdybym się tym zajmował, wypożyczałbym w najlepszym przypadku jedną łódkę dziennie. Wyłącznie w weekendy. I to pod warunkiem, że wypożyczający dostarczałby co najmniej dwóch żyratów.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

plitkin napisał(a):
Zdaję sobie sprawę z tego. Oby się klasa utworzyła. A ja serdecznie zachęcam wszystkich do pływania na tego typu jachtach. Sam też zamierzam więcej pływać.


Trzymam za słowo. I już rozstawiam bojki :)

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowania - 4: Alterus, plitkin, Zbieraj, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Dixi napisał(a):
Nalezy jednak mieć to na uwdze, że tworzona jezt klasa. Zalozeniem jej jest aby lodka nie byla skomplikowana w obsludze ze wzgledu na to że, jak zreszta widac, łódką może plywac każdy i każdy może miec frajdę z pływania .


Gdzie w sezonie bedę mógł naprawić swoje gapiostwo? Chciałbym popływać albatrosem.
Nautica jest dla mnie zbyt dwuosobowa, rs aero troszkę ciasne. Zwykle pływam na rs vareo, bo w sam raz odpowiada mojemu lenistwu.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 16:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
sailhorse napisał(a):
Dixi napisał(a):
Nalezy jednak mieć to na uwdze, że tworzona jezt klasa. Zalozeniem jej jest aby lodka nie byla skomplikowana w obsludze ze wzgledu na to że, jak zreszta widac, łódką może plywac każdy i każdy może miec frajdę z pływania .


Gdzie w sezonie bedę mógł naprawić swoje gapiostwo? Chciałbym popływać albatrosem.
Nautica jest dla mnie zbyt dwuosobowa, rs aero troszkę ciasne. Zwykle pływam na rs vareo, bo w sam raz odpowiada mojemu lenistwu.

Mam dwie łódki a będzie jeszcze trzecia i chcę dogadać sie z Między Żaglami żeby je wzieli do wypozyczalni. Mam nadzieję że się dogadamy. A jak bedziesz na glodzie a kry już nie będzie na zalewie to możemy wczesniej popływać. Jednak wymagane są w takim wypadku suche sztormiaki, ktorych nie mam.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1219
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 728
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
plitkin napisał(a):
Z tego co pamiętam, to ja osobiście trochę inaczej bym tą łódkę okuł i nie kombinował z nastawnym mieczem, lecz zrobił normalny szyber.


O właśnie - miałeś okazję wypróbować łódkę z nastawnym mieczem, co więcej - z kadłubem specjalnie zaprojektowanym do takiego miecza. Widzę, że Cię to rozwiązanie rozczarowało. Czy możesz rozwinąć?

Jakie zauważyłeś wady? Ewentualnie, czy nie zauważyłeś żadnych korzyści?
O ile pamiętam, Albatros ma miecz samonastawny - w położeniu całkowicie opuszczonym opiera się o jedną lub drugą ściankę skrzynki mieczowej zależnie od halsu. To oczywiście ma sens na kursach ostrych, w żegludze w przechyle. Na kursach z wiatrem należy miecz nieco podnieść, żeby zablokować go w osi kadłuba. Przy słabym wietrze, kiedy nie prowadzi się łódki w przechyle, pewnie też.

I teraz - jak to działa w praktyce? Faktycznie kiepsko?
Bo jeżeli prowadzi się łódkę pionowo - a takie są nawyki regatowców - wykorzystując jej znaczną szerokość tylko do efektywnego balastowania, to faktycznie nastawny miecz będzie raczej przeszkadzał niż pomagał. Natomiast w przechyle powinien on znacząco zmniejszać opory ruchu. Czy jednak ten efekt jest w ogóle odczuwalny?

Czy praca z mieczem stanowi jakąś uciążliwość, niwelującą ewentualne korzyści? Czy może to tylko kwestia wprawy?

Interesuje mnie to, ponieważ idea nastawnego miecza, podobnie jak cała idea kadłuba Albatrosa, była mi bliska od dawna - w końcu Aurora również powstałą według podobnych założeń, tylko w innej klasie. A jej, biedaczki, jakoś nie miał kto porządnie przetestować...

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
sailhorse napisał(a):

Bardzo się mylisz Alterusie.
Spędziłem sporo czasu w zaprzyjaźnionej czarterowni (czasem wydając, a czesem odbierając łodki z czarteru) i muszę obalić większość z Twoich pozytywistycznych sugestii.

:lol:
No dobra, moje napompowane optymizmem i wiarą w ludzi skrzydełka nieco opadły.
Pocieszam się, że poziom gamoniowatości nie został przez Plitkina precyzyjnie ustalony, istnieje jakaś luka...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
myszek napisał(a):
I teraz - jak to działa w praktyce? Faktycznie kiepsko?


Nie wiem czemu myślisz , że nastawny miecz działa kiepsko? Wg mnie działa dobrze. Trzeba go tylko trochę poznać i zorientować się o co chodzi. Myślę, że błędnie interpretujesz zasadę działania tego miecza miecza. On działa tak samo jak każdy miecz z tą tylko różnicą, że on ustawia sie równolegle do kierunku napływu strug wody czyli równolegle do osi aktualnej lini wodnej. Przy szerokim kadłubie na rufie w przechyle linia wodna nie jest w osi jachtu tylko jest odchylona o pewien kąt. Gdyby miecz był w osi jachtu to względem osi aktualnej linii wodnej byłby pod pewnym katem i działałby jak hamulec. On natomiast ustawia się pod takim kątem aby nie stawiać oporu lub aby on był jak najmniejszy. Tu nie chodzi o ruchy miecza w osi poziomej tylko w osi pionowej. Albatros najlepiej pływa w przechyle 7 stopni.
Jeśli wieje mocno to żeby miecz nie miał możliwości przestawiania się ( bo jak z przechyłu na jednym halsie przejdziemy w świński przechył to miecz w ślad za linia wodna się przestawi i wtedy jest dziwne uczucie jakby łódka nagle skręciła) unosi sie go lekko i następuje zablokowanie skrętu w skrzyni mieczowej. Według mnie jednyna niedogodność to szeroki otwór w skrzyni mieczowej i woda która po uniesieniu miecza wylatuje ze skrzynki. Ale jest na to już pomysł tylko trzeba go zrealizować. Cały proces jest bezobsługowy miecz sie opuszcza i to wszystko no i ewentualnie lekko podciąga, żeby zablokować. Reszta dzieje sie automatycznie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Alterus napisał(a):
Pocieszam się, że poziom gamoniowatości nie został przez Plitkina precyzyjnie ustalony, istnieje jakaś luka...

Myślę,że Plitkin pisząc o gamoniostwie miał na myśli poszanowanie sprzętu a nie umiejętności. Albatros nie jest pancerny i nie oprze się taranowaniu kei, ale zielonego żeglarza nie zabije, wybaczy mu bardzo wiele błędów, raczej nie zmusi do kąpieli i stawiania wywróconej łódki. Za to wynagrodzi tych którzy będą podnosić swoje umiejętności żeglarskie wielką frajdą szybkiego żeglowania.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1219
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 728
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Dixi napisał(a):
Nie wiem czemu myślisz , że nastawny miecz działa kiepsko?


Wnioskuję z wypowiedzi Plitkina, że nie kombinowałby z nastawnym mieczem, tylko zastosował zwykły szyber.

Cytuj:
Myślę, że błędnie interpretujesz zasadę działania tego miecza miecza. On działa tak samo jak każdy miecz z tą tylko różnicą, że on ustawia sie równolegle do kierunku napływu strug wody czyli równolegle do osi aktualnej lini wodnej. Przy szerokim kadłubie na rufie w przechyle linia wodna nie jest w osi jachtu tylko jest odchylona o pewien kąt.
[...]


Naprawdę nie musisz mnie tego uczyć :mrgreen:
tym bardziej, że oczywiście miecz nie powinien ustawiać się równolegle do kierunku napływu strug wody , bo wtedy nie pracowałby jako opór boczny...

Natomiast owszem, Twoich spostrzeżeń w sprawie skuteczności miecza także jestem ciekaw. Porównywałeś może zachowanie łódki z mieczem ruchomym i zablokowanym? Może pomierzyłeś prędkości, biegunowe sporządziłeś przy różnej sile wiatru i różnym sposobie prowadzenia?

Byłby to naprawdę pouczający i pożyteczny eksperyment, i jeżeli będziesz miał chwilę czasu w nadchodzącym sezonie, to bardzo polecam jego wykonanie. I oczywiście, jestem szczerze ciekaw wyników.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: cors, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Tak właściwie to ja nie jestem znawcą w sprawach hydrodynamiki jeśli chodzi o pływanie też są znacznie lepsi fachowcy, mogę śmiało powiedzieć ze znam się na budowaniu łódek. A od tych wszystkich pomiarów jest maestro Finot. On sprawdził to wszystko bardzo dokładnie. i poprawiane i przerabiane było nie raz.
Z moich obserwacji wynika, że łódka jest żwawsza na mieczu opuszczonym niż na zablokowanym. Miecz uchylny ma jeszcze tę zaletę że w razie płycizny się podniesie, a szyber trzeba wyrywać z dna.
Przeanalizuj sobie ten rysunek bo jeśli miecz byłby stały to wychodzi na to, że jako opr boczny pracowałby słabo, jak gdyby z wiatrem>


Załączniki:
linia wodna.png
linia wodna.png [ 216.94 KiB | Przeglądane 4426 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Darek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Dixi napisał(a):
Mam dwie łódki a będzie jeszcze trzecia i chcę dogadać sie z Między Żaglami żeby je wzieli do wypozyczalni. Mam nadzieję że się dogadamy. A jak bedziesz na glodzie a kry już nie będzie na zalewie to możemy wczesniej popływać.


Jakiś suchar - nieprzesadnie szczelny - wprawdzie mam, ale nie jestem zdeterminowany do lawirowania skiffem między krą. Poczekam. Mam nadzieję, że się porozumiesz z Jasiem i Małgosią i będę mógł popływać również Twoim albatrosem.

Swoją drogą - chyba nas nawet sobie Janek przedstawiał w zeszłym roku, a na pewno na wodzie wielokrotnie wymieniałem ukłony z załogą albatrosa.

Zwykle podczas wyprzedzania :mrgreen:

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowanie od: Dixi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
sailhorse napisał(a):
Swoją drogą - chyba nas nawet sobie Janek przedstawiał w zeszłym roku, a na pewno na wodzie wielokrotnie wymieniałem ukłony z załogą albatrosa.

Prawdopodobnie tak. Byłam tam pare razy. :)
Możliwe, ze machaliśmy sobie. Wyprzedzałem wiele łódek. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Darek



Za ten post autor Dixi otrzymał podziękowanie od: sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:30 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 544
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dixi napisał(a):
właściwie to ja nie jestem znawcą w sprawach hydrodynamiki

... ale mam prawo pisać bzdury bo na forum można wszystko pisać w szczególności jak się nie zna.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dixi napisał(a):
Finot. On sprawdził to wszystko bardzo dokładnie. i poprawiane i przerabiane było nie raz.

Sprawdził dokładnie, obliczył dokładnie a potem poprawiane, przerabiane. Co to znaczy? To się kupy nie trzyma. Kolejne pływadełko na węglu i tyle. Vrolijk, chyba bardziej z dorobkiem projektowym, też "obliczał dokładnie" a potem musiałem go poprawiać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2015, o 17:52
Posty: 193
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik
cors napisał(a):
Dixi napisał(a):
właściwie to ja nie jestem znawcą w sprawach hydrodynamiki

... ale mam prawo pisać bzdury bo na forum można wszystko pisać w szczególności jak się nie zna.


Panie Adamowicz proszę nie wypowiadać się na temat Albatrosa na którym Pan nie chciał popływać mimo, że był Pan zapraszany w Giżycku. Jak sam Pan napisał na Sail forum widział Pan go trzy minuty i nic ciekawego nie zobaczył. Ale wad za to całe mnóstwo. Ja przez 4 miesiące zbudowałem tych nieciekawych i drogich źle zrobionych Albatrosów 21 sztuk A ile Pan zbudował swoich wspaniałych Corsów?

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 21:27 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 544
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dixi napisał(a):
ile Pan zbudował swoich wspaniałych Corsów?


Corsów-z 11, natomiast Łodzi plażowych PX 180 szt. i L`equipów ze 140.

Dixi napisał(a):
proszę nie wypowiadać się na temat Albatrosa


Ok. Przepraszam, więcej nie będę.



Za ten post autor cors otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2016, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Touché!
:mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 00:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
A co to jest cors? Jest taka łódka???

Wysłane z telefonu Sony. Nektóre słowa mogły zostać zapisane poprawnie

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 00:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):
Touché!
:mrgreen:

Już się nie podlizuj. :-D
Że Corsa trudno przebić w wielu dziedzinach i że jest klasą samą dla siebie, rzecz znana i nie wątpię, że gdyby z równym mistrzostwem operował delikatniejszym językiem, zaprawdę, ludzie i zwierzęta lgnęłyby do niego jak do świętego Franciszka. ;-)

Tymczasem opierać się można na relacji tego, co na Albatrosie pływał i są to recenzje zachęcające. Tak ze względu na rzetelność opisu, jak i opisującego, bo chyba nikt Plitkinowi kwalifikacji do oceny nie odmówi.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Dixi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 03:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Touché!
:mrgreen:

Już się nie podlizuj. :-D

Zwykle się podmywam... :-P

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 07:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Alterusie znowu się pięknie różnimy. Nie wiem, kim jest cors - żeby się przekonać musiałem sprawdzić w internecie (i nie za dużo tego było).
Wiem jedno - sposób traktowania konkurencji z jakim miałem do czynienia w tym wątku bardzo mnie zniechęca. Jakieś instalacje, niedomowienia... Zastrzeżenia personalne zamiast merytorycznych... Fuj!

Piszesz ze "cors jest klasą samą w sobie"? Na razie potraktuje to jako bardzo elegancki eufemizm.

Wysłane z telefonu Sony. Nektóre słowa mogły zostać zapisane poprawnie

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowania - 2: Dixi, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL