W tym wątku nie dyskutujemy!!!

Publikujemy tylko suche fakty. Niech pisze każdy, kto ma BEZPOŚREDNIE wiadomości od ekipy ratującej Polonusa.

Ostatnia pozycja z jachtu nadeszła 18 stycznia. Jest na stronie: http://jacht-polonus.pl/pl/mapa/

Janusz i Basia wsiedli na statek i popłynęli. Mają być przez pewien czas (2 dni chyba) na statku - nie wiem co to znaczy, nie wiem gdzie jest statek.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Info wprawdzie sprzed 2 dni ale istotne
Strona - http://www.kulinski.navsim.pl
Autor : Tadeusz Lis z dnia: 2016-01-20 09:20:00

W nocy (0040) Sebastian sporządził i użył płukankę do silnika zgodnie z sugestią SSI. Są pierwsze pozytywne efekty. Pojawił się ślad oleju napędowego nad tłoczkiem dotychczas niepracującej sekcji pompy wtryskowej.
Większy efekt powinien być po kilku godzinach. Tak duża ilość wody w paliwie jest poważnym problemem. Klasyczne techniki jej separacji w morzu nie wchodzą w grę. Pozostaje stały dozór odstojnika (który trochę ulepszymy)
Dzisiaj otrzymają projekt szybkiego wykonania prowizorycznej kuchenki na olej napędowy o dużej mocy grzewczej – co rozwiąże problem przygotowania gorących posiłków. Polonus zmierza do USHUAIA. ETA nie jest znany.

PS. Liczba SMS w abonamencie "Polonusa" jest z tego, co pamiętam przy jego zakupie, dość ograniczona. Nie udało mi się dokupić im dodatkowego doładowania w USA przed wypłynięciem. Dlatego proszę o traktowanie Iridium, jako kanału łączności alarmowej i wykorzystywanie go wyłącznie do tych celów.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Włąsnie sie pojawił kolejny wpis od Tadeusza :

Tadeusz Lis z dnia: 2016-01-22 17:17:00

Na "Polonusie" wszystko w porządku. Przekazano im informację o potencjalnym zagrożeniu, które mają na planowanej trasie. "Polonus potwierdził otrzymanie ostrzeżenia. Może ono istotnie zmodyfikować dalsze plany załogi. Następne komunikaty w miarę dostępu do działającego kanału łączności. Pamiętamy również skutecznie o Januszu i Basi."
Pozdrawiam cały Klan SSI, osoby zaangażowane w przygotowanie szczegółów planu B proszę o całodobowe pozostawanie na nasłuchu i w miarę możliwości pozostanie w gotowości operacyjnej ciągłej (dotyczy to w szczególności hiszpańsko-języcznej grupy SSI).
Dziękuję za codzienną, ciężką pracę.
Proszę też, jak dotychczas, do minimum ograniczać zbędne przepływy informacyjne – zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
Łączę wyrazy szacunku.
.T.L.

A teraz ode mnie.
Skoro literalnie Tadeusz wpisuje to na innym forum, to nie widzę ograniczenia o którym pisze, aby chyba dobre informacje przekazać nam wszystkim.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Jutro przed południem (planowo o g. 1000 LT) startuje z Freia samolot do Punta Arenas. Salma (rozumiana jako grupa ludzi związana z tym jachtem) załatwiła pozwolenie wojska chilijskiego na powrót 2/5 samolotem i wynegocjowała zniżkę za bilety. Niestety kwota wyjściowa była znacznie wyższa niż podana na Arctowskim

Jeżeli statek dopłynie dziś, to jutro Janusz i Basia wylecą.

W nocy (naszej, Polskiej) będę znał więcej szczegółów. Oczywiście o tym napiszę, gdy tylko się dowiem. W planach mamy autobus do Santiago i stamtąd przelot do Europy (np. do Berlina).

Prośba do hiszpańskojęzycznych forumowiczów. Czy możesz wygooglać jakie linie autobusowe obsługują trasę Punta Arenas - Santiago? Info ślij mi na PW. Thx.

Dziękuję za odzew! Usnąłem post o poszukiwaniu kogoś co zadzwoni - Tadek Lis znalazł, sprawa załatwiona. Jeszcze raz dzięki.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Hmmm... na Lautaro nie ma Basi i Janusza. Na Arctowskim też ich nie ma. Nie wiem jak ich poinformować, że mają iść do samolotu. Zostało 50 minut, żeby ewentualnie odwołać bilety.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jednak okazało się, że są na Lautaro.
Niestety Lautaro ma ETA do Frei 1200 a samolot odlatuje o 1030. Może trochę poczekać, ale nie wiadomo czy aż tyle.
Trwają targi.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Lautaro przyspieszył. ETA zmieniła się i w związku z tym... mam komunikat od Piotrka.

23.01.2015 r.
Informacja z pokładu s/y Selma Expeditions, AFASyN Marina, Ushuaia, Tierra del Fuego.

W związku z otrzymanymi prośbami dotyczącymi pomocy i asysty dla polskich żeglarzy z jachtu POLONUS pozostawionych na antarktycznej Stacji ARCTOWSKI oraz zakomunikowaną w dniu 22.01.2015 informacją o odwołaniu zaplanowanego lotu samolotu turystycznego, który miał zabrać Polaków na kontynent południowo-amerykański - Zespół SELMA EXPEDITIONS i Przyjaciele Selmy na Antarktydzie, w Argentynie i w Chile zorganizowali rozwiązanie alternatywne.

Ze względu na sytuację pogodową oraz logistykę zaplanowanych rejsów, SELMA EXPEDITIONS nie ma pewności co do możliwości dostarczenia do Ushuaia polskich żeglarzy, obecnie przebywających w chilijskiej Stacji Antarktycznej FREI na Wyspie Króla Jerzego, w okresie krótszym niż miesiąc.

Dlatego SELMA EXPEDITIONS, we współpracy z niezależnym zespołem w Polsce planującym powrót polskich żeglarzy, zorganizowała ich bezpośredni lot samolotem transportowym ze Stacji FREI do Punta Arenas, Chile, leżącym nad Cieśniną Magellana, skąd są już bezpośrednie połączenia z resztą kontynentu i z Europą.

Planowany start samolotu przewidziany jest w sobotę, 23 stycznia o godzinie 11.00 lokalnego czasu. Ale jak to na Antarktydzie, o wszystkim zadecyduje pogoda, dlatego pory lotu podawane są tylko orientacyjnie.

Zorganizowanie w tak krótkim czasie transportu możliwe jest także dzięki bezpośredniej pomocy jednego z regularnych członków załogi Selmy i uczestnika ubiegłorocznego rejsu na Morze Rossa, Dusana Jamnego z firmy Ocean Shipping, który osobiście zarezerwował połączenie w Punta Arenas oraz umożliwił skorzystanie ze specjalnych zniżek. Jednocześnie gwarantem płatności za transport z Antarktydy jest Selma Expeditions, która dołączyła się do tak wielu polskich sympatyków żeglarstwa zbierających na powrót polskich żeglarzy, dodatkowo pokrywając z własnych funduszy 1/5 ceny ich biletów ze stacji Frei do Chile.

Dodatkowo SELMA EXPEDITIONS pozostaje w kontakcie satelitarnym z żeglującym w kierunku Hornu jachtem POLONUS, który spodziewany jest za kilka dni w Kanale Beagle. Jednak ze względu na zapowiadane przeciwne wiatry dotarcie do Ushuaia może opóźnić się i nastąpić dopiero około połowy tygodnia. Skipper POLONUSA uzyskał szczegółowe informacje pogodowe i logistyczne oraz zapewnienie o możliwej asyście agenta SELMY w trakcie przybycia do portu. Możliwe będzie także uzyskanie asysty w trakcie żeglugi kanałem Beagle, zgodnie z obowiązującymi na tych wodach zasadami.

Możliwe jednak, że nie nastąpi bezpośrednie spotkanie obu jachtów: POLONUSA i SELMY, ponieważ, zgodnie z zaplanowanym harmonogramem SELMA EXPEDITIONS w najbliższy wtorek wraz z nową załogą opuszcza Ushuaia i wyrusza w kolejny rejs na Antarktydę.


Z żeglarskim pozdrowieniem - Piotr Kuźniar, skipper, s/y Selma Expeditions.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Telekońferencje różne, bilateralne i wielostronne, używając telefonu, Skajpusia, Vibera, WhatsAppa, Irydium i innych diabelskich wynalazków, zakończyliśmy wyjątkowo wcześnie, już około 01.00.
Rezultat umieszczony, jak zwykle, u Kulińskiego, bo to jest skrzynka końtaktowa wtajemniczonych.
Niektóre informacje są zrozumiałe tylko dla wtajemniczonych i niech tak zostanie.

Tadeusz Lis z dnia: 2016-01-23 07:20:00
2010 WAW time.
Pomogliśmy chłopcom uruchomić martwy silnik. Praca nie jest idealna, ale maszyna działa. Na prośbę załogi wysłaliśmy kilka wariantów technologii pełnego doczyszczenia zbiorników bez ich demontażu. Nie mamy informacji o aktualnej pozycji jachtu.

Do ekipy wspierającej: jest potwierdzenie bezpośredniego kontaktu "Polonus" - Ushuaia Port Authority. Nie ma jeszcze decyzji, że "Polonus" wejdzie na wody w jurysdykcji władz portowych Ushuaia, tym nie mniej proszę do odwołania pozostawać w gotowości według planu "A". Dotyczy to również zabezpieczenia medycznego. Grupa: zabezpieczenie łączności satelitarnej (New Jersey, Georgia) – proszę się przygotować do zrealizowania zadania nr 273.IRID z zatwierdzonego planu kontroli ryzyk – ale jeszcze nie uruchamiać działań, które przekraczałyby zaakceptowany wcześniej budżet. Wszystkie koszty operacyjne dla 273.IRID będą jak dotychczas pokrywane przez pragnących zachować anonimowość Darczyńców.

Dziękuję też wszystkim za wypracowany kontakt z naszymi służbami dyplomatycznymi we właściwych państwach i rejonach.

Pozdrawiam cały Klan SSI, przypominam, że kwestię wsparcia finansowego powrotu Basi i Janusza koordynuje Colonel.
T.L

Oryginał tu:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2893&page=0

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wiadomość od Henka z sy"Sarah": pozycja "Polonusa" wczoraj (nie wiem, o której) 56.12 S 64.33 W.
Henk podał dwa miejsca do bezpiecznego kotwiczenia w rejonie Ushuaia. Na poniedziałek zapowiadane jest 11-12 B ze szkwałami do 80 w.

Przesłałem to irydiumowym sms-em na "Polonusa".

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wiadomość z pokładu okrętu Lauturo za pośrednictwem kapitana Piotra Kuźniara.
Nawiązali oni kontakt z chilijską Stacją im. PREZYDENTA EDUARDO FREI MONTALVA , którą powiadomiono, że statek będzie rzucał kotwicę przy stacji około godziny 09 30 czasu lokalnego.
Nasi "rozbitkowie" będą mieli około godzinę czasu na przemieszczenie się na miejscowe lotnisko, skąd odlatuje samolot do Punta Arena.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Jest kontakt telefoniczny (GSM) z Januszem. Komendant Frei był czujny - od razu przechwycił Basię i Janusza.
Następny kontakt z Punta Arenas.


ps. W planach mają autobus do Santiago i samolot do Europy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

SELMA czuwa - dostałem takiego maila:


Bilety dosłane przez SELMĘ dotarły.
Mamy potwierdzenie obecności Janusza i Basi w bazie FREI. Za
chwilę odlatują z Antarktydy. Na lotnisku w Punta Arenas
będzie czekać przedstawiciel SELMY.

Na pewno Basia i Janusz muszą być zmęczeni.
Dlatego prośba o planowanie c.d. podróży dopiero nast. dnia.
Zarezerwowaliśmy i opłaciliśmy dla nich lokalny hotel.
Następnego dnia wsadzimy podróżników do autobusu. Prosimy o
informacje jakie są dalsze plany podróży.

Pozostajemy w stałym kontakcie z POLONUSEM. Potwierdzili
żeglugę do Ushuaia. Podaliśmy namiary na bezpieczne kotwicowisko.
Dodatkowo przygotowano w umówionym miejscu "czyste" paliwo.
POLONUS wie o pogorszeniu pogody.

Pozdr. w imieniu zespołu SELMY z Ushuaia, Punta Arenas i
Warszawy

- Krzysztof Jasica

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Mail od ekipy SELMA EXPEDITIONS:

"Informacje od przyjaciół SELMY w Punta Arenas, Patagonia,
Chile.

Samolot z Antarktydy wylądował w Punta Arenas z małym
opóźnieniem. Basia i Janusz-szkutnik (zmęczeni, ale w dobrej
formie) zostali odebrani z lotniska i zawiezieni do hotelu
na zasłużony odpoczynek.

Na ich prośbę rezerwujemy bilety autobusowe do Santiago de
Chile na jutro, lub pojutrze. Prosimy o kontakt kiedy muszą
być w Santiago.

Pozdrawiają Dusan z Punata Arenas i Piotr i Krzysztof z
Ushuaia oraz JJC z Wwy i MW z Wrocławia."

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Nowa pozycja przesłana z Polonusa:

Lat-55deg9'29" Lon-65deg45'59" Alt000ft GPS Sats seen: 07 2016-01-23
18:21UTC

Aktualizacja mapy http://jacht-polonus.pl/pl/mapa 45 minut po pełnej godzinie.

_________________
Olek Kwaśniewski

Według Marine Traffic aktualnie wieje tam z siłą 35-37 knt z północy.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Basia i Janusz wsparci przez "Przyjaciół Selmy" i mający dostęp do Internetu (w życiu nie sądziłem, że pomyślę o Punta Arenas jako o cywilizowanym miejscu ) mają plan i bilety.

Jedziemy autobusem do Ushuaia w poniedziałek rano o 8.30 mają wyjazd.
Czas podróży 12 godzin choć dystans niewielki.
Nocują gdzieś w hostelu (jest tam ich wiele - nie sprawi znalezienie problemu).
We wtorek o 13 z minutami startują do Buenos a później przez Turcję lecą do Warszawy.
Planowane lądowanie o 1355 w czwartek, 28 stycznia na Okęciu.

To chyba byłoby tyle jeśli chodzi o podróż 2/5 W ich imieniu bardzo dziękuję za pomoc. Rachunki gromadzą, upublicznią (lub upublicznię je ja) po powrocie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Proszę, żeby w tym wątku nie zadawać pytań, nie dyskutować i nie komentować.
Są wątki o Polonusie - tam dyskutujcie, proszę.

Jest wiele osób, które nie mają czasu przebijać się setki postów a zależy im na tym, żeby wiedzieć co się dzieje u ekipy ratującej Polonusa.

Część postów z tego wątku przeniosłem do stosownych innych wątków, część skasowałem - nie mam czasu na siedzenie i pilnowanie!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ze strony Jurka Kulińskiego:

Wczoraj 2343. Tadeusz Lis z dnia: 2016-01-24 14:01:00

"Polonus" ucieka całą mocą przed dzisiejszym sztormem. Byli 45 NM od Haberton. Zalecona kuracja pomogła silnikowi – według kapitana pracuje perfekcyjnie. Zasilają linię paliwową na z kanistrów. Niestety stracili śrubę. Pracujemy nad tym, aby dostarczyć im nową. Właśnie liczę jej parametry. Wał 45 mm. Czy ktoś z kolegów zna parametry stożka? Vetus? Wymiary klina?

Jeżeli nie uda się kupić używanej to odlejemy i obrobimy śrubę w WAW - potem DHL lub TNT. Pracujemy też nad tym, jak uniknąć kosztownego slipowania łódki.

Pozdrawiam cały klan SSI T.L.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Wiadomość z ostatniej chwili.
Polonus stoi w zacisznej zatoczce NA BOJCE.

Wkrótce więcej info.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Selma się dwoi i troi żeby udzielić jakiejś pomocy Polonusowi. Problemem mogą być nieprawdziwe informacje, które ukazują się ostatnio w sieci.
Prawdziwe sa jedynie informację od tych, którzy są w kontakcie z Polonusem. Na ten przykład z Selmy.

Poniżej wklejam info.

24.01.2015. Ushuaia, Tierra del Fuego.
Informacja z pokładu s/y Selma Expeditions,


Skipper SELMA EXPEDITIONS utrzymuje stały kontakt ze
skipperem POLONUSA przekazując informacje i oferując pomoc
swoich lokalnych agentów. POLONUS dotarł dzisiaj do wód
terytorialnych Chile i aktualnie stoi przy boi w Caleta
Lennox. Według dostępnych prognoz obecne silne wiatry
uniemożliwiają żeglugę kanałem Beagle do wtorku rano.

Jednocześnie jutro (poniedziałek, 25.01.) wieczorem - w
związku planowanym powrotem z Punta Arenas do Warszawy -
Basi i Janusza, byłych załogantów POLONUSA, najpierw
autobusem do Ushuaia, a następnego dnia samolotem z Ushuaia
- SELMA i Przyjaciele odbiorą podróżników z lokalnego dworca
autobusowego i pomogą w organizacji noclegu.

SELMA EXPEDITIONS obecnie kończy przygotowania do kolejnego
rejsu na Antarktydę. Planowany start z Ushuaia - rano we
wtorek 26.01. 2016.

opr. JJC

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Tu mapa gdzie sie schowali dziś wieczorem , zgodnie z - > http://jacht-polonus.pl/pl/mapa/

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Zeskanowane z katalogu.

_________________
Maciej Stachowicz

Dzięki. Przesłałem Jurkowi Kulińskiemu...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Dziś miałem taką korespondencję SMS-ową z Polonusa

SMS otrzymany dziś (25.01.2016 ) o godz. 01.00 w nocy.

Dziś o 0930 zacumowaliśmy na boi w Calleta Lenox w pobliżu Beagla. Pewnikiem bylibyśmy już w Ushuaia gdyby nie odkrycie, które wczoraj wprawiło nas w osłupienie. Brak śruby na wale spowodował że przy silnym i zmiennym wietrze halsowaliśmy w wejściu do kanału. 764 mile zrobiliśmy w 3 osobowej załodze w niecałe 7 dni, w zgoła różnych i zmiennych warunkach pogodowych. Został jeszcze kawałek do miejsca gdzie muszę naprawić to co zostało zepsute. Śruba a raczej jej brak wysuwa się na pierwsze miejsce. Zgadnijcie kto tak nieumiejętnie ją zamocował ? Pozdrawiamy z wyspy Lennox w linii prostej 44 mile od Hornu. Marcin, Sajmon i Seba.


Kolejny, poniższy SMS od Sebastiana był odpowiedzią na mojego , w którym mu napisałem że w Internecie jest sporo „hejtu” odnośnie Polonusa.


SMS otrzymany dziś (25.01.2016 ) o godz. 17.48.
Ciężko mi się odnosić do czegoś czym nie wiem. Szkoda że ludzie żyją plotkami a nie cieszą się że kolejny krok w akcji Polonusa został zrobiony. Pamiętajcie , że to Wy sami karmicie w sobie tego złego wilka. Jak to mówią: psy szczekają, a karawana idzie dalej. Może będzie mi się chciało przeczytać to całe bagno, a może i nie. Na razie nie mamy dostępu do neta. Ale na konkretne pytania na pewno odpowiem ponieważ lubię przejrzystość sytuacji. Na razie przeczekamy sztorm na boi i czekamy na poprawę pogody i korzystne wiatry. Pozdrawiamy wszystkich tych , którzy stanowią wsparcie dla akcji a Januszowi i Basi gratulujemy szybkiego dotarcia na kontynent: M, S, S.

Na wyraźną prośbę Sebastiana umieszczam oba te SMSy jako info z Polonusa - tu na Forum i na FB Polonusa.

Jest to informacja bezpośrednio z Polonusa, nie są to jednak suche fakty – jak pisał Maar na wstępie do tego wątku. Ponieważ również pisał, żeby w tym wątku nie dyskutować, może zdecyduje się przenieść ten wpis gdzieś indziej. Dopóki o tym nie zdecyduje, zróbmy jak prosi.

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Polonus bezpiecznie stoi w Pto. Williams.
Selma za zgodą Armada de Chile pomogła wejść Polonusowi do portu i wykorzystując zodiaki zacumować.
Po udanej akcji Selma poszła w kierunku Antarktydy - obecnie jest w cieśninie Drake'a.

Więcej informacji za chwil kilka


ps. Wcześniejsze spotkanie w Ushuaia z Basią i Januszem, kolacja, nawiązanie koleżeńskich relacji i długa opowieść o Polonusie spowodowała, że cała załoga Selmy - pomimo środka nocy - bardzo chętnie i aktywnie pomagała Polonusowi. GORĄCE I WIELKIE PODZIĘKOWANIA!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Małe wyjaśnienie.
Selma płynąc na następny rejs Antarktyczny, całkiem przypadkiem natknęła się na Polonusa. Dostała zgodę władz miejscowych i innych na towarzyszenie Polonusowi do Puerto Williams. Cała akcja zaczęła się około 18-tej a zakończyła około 02-giej czasu lokalnego. Polonus stoi zacumowany do burty innego okrętu w legendarnej marinie Micalvi Yacht Club.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Z SELMA EXPEDITION otrzymałem pełną informację o akcji z Polonusem.
Wielkie dzięki Selma!!!


*******************************************************

JACHT POLONUS BEZPIECZNY W PORCIE.
Akcja holowania zakończona sukcesem w Puerto Williams
Informacja z pokładu s/y Selma Expeditions.
27.01.2016. 07.00 LT. Pozycja: 54 57S i 066 58W. Delivered via satellite using Global Marine Networks.

Od kilku dni jachty SELMA i POLONUS pozostawały w stałym kontakcie roboczym, za pośrednictwem telefonu satelitarnego. W dniu wczorajszym (26.01.2016) jacht SELMA EXPEDITIONS w trakcie obecnego, kolejnego rejsu na Antarktydę, podczas żeglugi kanałem Beagle na południe, odebrał prośbę jachtu POLONUS o pomoc i asystę holowniczą do najbliższego portu, Puerto Williams w Chile. Jacht POLONUS zgłosił niemożność korzystania z silnika. Stan pogody był dobry i nie istniała konieczność asysty ratowniczej.

SELMA EXPEDITIONS znajdowała się stosunkowo niedaleko i odpowiedziała na zgłoszenie POLONUSA, powiadamiając o możliwości asysty. Zgodnie z procedurami o sytuacji została powiadomiona Armada de Chile - posterunek w Puerto Williams.

Po otrzymaniu zgody lokalnych służb o godzinie 1830 LT, SELMA EXPEDITIONS podała hol o długości 150 m na jacht POLONUS w kanale Beagle, na pozycji 54 59.5 S , 066 52.3 W. Holowanie trwało ok. 7 godzin. Około 0100 LT następnego dnia (27.01.2016) doprowadzono POLONUSA do redy mariny jachtowej w Puerto Williams. Cumowanie POLONUSA nastąpiło przy pomocy zodiaków zarówno z SELMY jak i z POLONUSA. POLONUS przycumował do jachtów stojących w jacht klubie przy Micalvi w Puerto Williams ok. 0140 LT. Cała akcja odbyła się zgodnie z lokalnymi procedurami i za zgodą Armady de Chile. Po wymianie wszystkich informacji i potwierdzeniu, że POLONUS więcej asysty nie potrzebuje, o 0300 LT (27.01.2016) - SELMA EXPEDITIONS podjęła swój rejs na Antarktydę.

Jacht POLONUS wraz z 3 osobową załogą wypłynął 15 stycznia z antarktycznej Stacji ARCTOWSKI i po pokonaniu Cieśnimy Drake'a dotarł w okolice Przylądka Horn - do Wyspy Lennox, gdzie w caleta Lennox przeczekał sztorm i dzisiaj (27.01.2016.) osiągnął bezpieczną marinę MICALVI w Puerto Williams. Gratulacje za dobrą żeglarską robotę.

Puerto Williams to ok. 1500-osobowa osada, położona najdalej na południe (jeśli nie liczyć niedalekiej małej wioski rybackiej Puerto Toro). Puerto Williams posiada stałe połączenia lotnicze z miastami w Chile oraz kilkugodzinne połączenie promowe z ok. 50cio tysięcznym Ushuaia (najdalszym na południe miastem świata) po argentyńskiej stronie kanału Beagle. W Ushuaia znajduje się popularna wśród międzynarodowych żeglarzy marina AFASyN oraz pasażerski port morski i lotnisko. Jeśli będzie taka konieczność lokalny Agent SELMY w Ushuaia postara się pomóc POLONUSOWI w miejscowych kontaktach urzędowych.

Załoga i Zespół SELMY dziękują wszystkim Przyjaciołom za możliwość udzielenia pomocy zarówno obecnie dolatującej już samolotem do Polski 2/5 załogi POLONUSA podczas ich podróży z Antarktydy do Punta Arenas i Ushuaia, jak również - 3/5 załogi POLONUSA w trakcie finału ich rejsu przez Tierra del Fuego. Podziękowanie należy się także Przyjaciołom SELMY na stacjach antarktycznych ARCTOWSKI oraz FREI jak również w Punta Arenas - tutaj przede wszystkim Ocean Shipping, a także w Puerto Williams, Ushuaia i Buenos Aires, oraz w Czechach i w całej Polsce.

SELMA EXPEDITIONS przekazuje wszystkim życzenia dobrych rejsów teraz i w przyszłości.
"Na morzu, a tym bardziej w rejonach polarnych, pomoc jest zarówno zwyczajem jak i obowiązkiem. Dobrze, że mogliśmy pomóc " powiedział Piotr Kuźniar, skipper SELMY.

---
Opracowano na podstawie przekazu Piotra Kuźniara i Krzysztofa Jasicy
(JJC)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

W tej chwili chłopaki mają dalszy ciąg odprawy. Urzędnicy chilijscy są na pokładzie Polonusa.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

AIKI, do cholery - kolejny raz proszę żebyś dyskutował w innych wątkach!!!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Może to złe miejsce dla tej informacji z Selmy, ale jest związane z akcją Polonusa.
Poniżej mail, który dostaliśmy od Selmiaków, gdzie dziękują za liczne SMSy, które do nich część z Nas wysłała.

"s/y Selma Expeditions 29/Jan/2016 @ 06:00:54 UTC
58° 59.28S, 066° 37.75W / Course: 195° @ 7.2 knots


Marku, Zbyszku!

Dziękujemy Wam i za Waszym pośrednictwem - uczestnikom i
całemu Zespołowi Wsparcia Brzegowego akcji POLONUSA - za
przesyłane na pokład miłe słowa. Ale zrobiliśmy tylko to co
można i trzeba było.

Z nową załogą płyniemy przez Drake'a. Prognozy dobre.
Albatrosy szybują wokoło a my adaptujemy się znowu do
długiej fali Wielkiego Oceanu Południowego.

Pozdrawiamy wszystkich...
Piotr i Kris + cała załoga SELMA EXPEDITIONS

====
Delivered via satellite using Global Marine Networks.
[przekazał /JJC] "

PS. Marek, jak gdzieś jest lepsze miejsce dla tego posta, to przerzuć. Dzięki!

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7