hello!

Sluchajcie, Sluchajcie!
Zachecam do zapoznania sie z moim autorskim wykladem traktujacym o Metodyce Zazadzania Zaloga. Tego malo kto uczy, szczegolnie na tygodniowym kursie. Powstal pomysl organizowania cyklicznie takich wykladow przez internet. prosze, o propozycje tematow. na co bedzie najwiekszy popyt postaram sie zrobic, choc mam tu ograniczone srodki.

Wersja niestety w 3 czesciach. no i oczywiscie ucielo mi wstep.. nie obrabialem tego, ale surowka tez sie nada mysle. dokladam od siebie konspekt, moze niekompletny, ale dosc obfity i konspekt odprawy przedrejsowej, dla zainteresowanych via mail. prosze tych materialow nie publikowac, powielac, itp. Sa tylko do waszej wiedzy.
zachecam do upominania sie o jakies konkrtne zajecia, jezeli chcecie. postaram sie cos sensownego Wam opowiedziac, nawet z drugiego konca Europy. prosze zglaszac zapotrzebowanie. jak wiecie gadac to akurat calkim niezle umiem, a i podzielic sie chyba czym mam. zachecam rowniez do zapraszania zainteresowanych znajomych. armagedom@poczta.onet.pl

Absolutely free of charge.

https://cisco.webex.com/ciscosales/lsr. ... a8eed61202
https://cisco.webex.com/ciscosales/lsr. ... ed086d4968
https://cisco.webex.com/ciscosales/lsr. ... 89e4478ec3


with best regards from Notts,
cpt. Łukasz Labuda

_________________
pozdrawiam,
cpt. Łukasz Labuda
armagedom@poczta.onet.pl

Musiałam przeczytać temat trzy razy, zanim dotarło, że nie chodzi o metodykę zaczadzania załogi. Ulżyło.

BPANMSP.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Załoga zaczadzona jest mniej awanturująca się...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Ta pod krawatami tyż...podobno

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

PAC-any do szkoły

Lubudubuuuuu...ale aparat

1. Nie ściągnę żadnej aplikacji do żadnych piep... meetings!
2. Nawet, gdybym chciał, to już step1 zawiesił kompa.
3. Zazadzanie zalaga to chyba coś dla akademii trepów, czy innej szkoły kaprali.
4. THE END

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ja siem zaszczele

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Łeeetam, czepiacie się. Ja wysrol kończyłem, dokładniej, to zaczynałem na wysrolu, a skończyłem na Akademii Rolniczej, bo mi nazwę uczelni zmienili
Na zasadzaniu, czyli sadzeniu się znam.
Może mnie wezmą na prelegenta ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

A kombajna widział?
https://www.youtube.com/watch?v=Ql2p2lIX9lU

_________________
Zbyszek

Znaczy WSTG? Wyższa Szkoła Trzęsienia Gnoju

Powiedział Pułownik.
Ja największy kłopot mam w zarządzaniu 2 jamnikami na łódce.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Nie jestem pułownik, jestem całkownik oto żeglugi mazurskiej. Nie myśl, że to od całowania! Nie z Tobą!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A na traktorowaniu?
https://www.youtube.com/watch?v=1Yrw-gH9sYg


Udaj się do najbliższego oddziału związku kynologicznego

_________________
Zbyszek

Taaakk? To spróbuj zarządzać dwoma jajnikami

OK, żartom i śmiechom nie było końca. A wypowiedziom serio nie było... początku.
To teraz będzie.

Łukasz, walnąłeś nieprawdopodobnego babola. Twoje epokowe dzieło nie nadaje się do niczego. Gadać - tak. Wykładać - zupełnie nie. Gadasz bez ładu i składu, a chwilami bez sensu i nie panujesz nad tym, co mówisz.

Żeby nie być gołosłownym:

Cytat z Twojego gadania:

Pamiętajcie o tenisistach, że ten tenisista, który o 50 milisekund później zacznie biec do piłki, zostaje mistrzem świata, a ten, który nie, ten po prostu przegrywa.
Tak, tak, nie dodałeś, że ten automobilista, który jedzie z zaciągniętym ręcznym zostaje mistrzem Formuły I.

Cytat z Twojego gadania:
- Co jest najważniejszym punktem całego rejsu? Odprawa.
No przyznaj, że zerżnąłeś to z Kuracenta!

- Co trzeba zrobić w pierwszej kolejności, zaraz po, że tak powiem, przywitaniu załogi? W tych pierwszych słowach odprawy przedrejsowej. Maciek odpowiedział dobrze: Uzurpować władzę. Z tym, że na uzurpacji daleko nie zajedziecie. Że później, niestety, musicie zarabiać na autorytet. I pamiętajcie, że to jest, niestety, na początku dość istotne.

Łukasz, czy wiesz, co znaczy słowo "uzurpować"? Czy wiesz, kiedy się używa słowa "niestety"? Trawestując "Śpiewać każdy może" - Ty po prostu, niestety, masz talent.

- Pamiętajcie, że umowa dżentelmeńska musi służyć głównie wam, a nie im.

Nie mylisz przypadkiem umowy dżentelmeńskiej z umową skurwysyńską????
Dziwnie mi to przypomina czasy, których, na szczęście, nie znasz z autopsji. Problem, czy ze Związkiem Radzieckim mamy się dzielić po bratersku czy po połowie.

- Pamiętam, że Damian miał przejebane.

Domyślam się, że to język zalecany przez instruktorów-wykładowców.

- Wachtowy nie musi być mistrzem sztuki żeglarskiej, ważne, żeby facet był pokorny.

Już to przerabialiśmy (i przerabiamy) na skalę zarządzania Polską: Ideał - to BMW (Bierny, Mierny, ale Wierny).

Jeśli chcesz kogoś uczyć - musisz być wiarygodny. A jesteś?
Z Twojego "CV" na stronie Pro-skippers wynika, że nigdy nie kierowałeś łódka większą, niż kilkuosobowa. Więc co? Uczysz "oficera", jak kierować załogantem sztuk 1?

Mówisz, że przepłynąłeś 60 tys. mil. Nie śmiem tego kwestionować, ale na stronie podajesz, że przepływałeś >5000 godzin. Jak by nie liczyć - średnia wychodzi prawie 12 węzłów. A 8 miesięcy z tego - na jachtach szkółki "Junga" w rejsach szkoleniowych. Chyba zadzwonię do Gutka i Paszkego, żeby poszli do Ciebie po nauki.

W dziale "Uprawnienia" podajesz m. in. Zawodowa Książeczka Żeglarska. Jeśli to są wg Ciebie uprawnienia, umówmy się, że dowód osobisty - to są uprawnienia obywatela.

A posiadane przez Ciebie Świadectwo Marynarza Pokładowego? No, gdybym ja takie miał, specjalnie bym się tym nie chwalił.

I najważniejsze:
Obecnie kierownik wyszkolenia w Ośrodku Żeglarskim Akademii Morskiej w Gdyni.

Hm, a czy Akademia Morska w Gdyni o tym wie?????

PS. W języku langłydż nie ma skrótu cpt. Po ichniemu to się pisze capt.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Takiego nie, ale kosiłem kosiarką konną i uczestniczyłem w koszeniu kosą.
Tylko, że nie na wysrolu, a wcześniej, spędzając wakacje na wsi w latach 60-tych pod Sandomierzem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

...armagedom... nic dodać nic ująć.

...cpt. Łukasz Labuda...

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl

i dalej


Aby wszystko było jasne i oczywiste! Wpis na stronie Pro-skippers jest nadużyciem, które mam nadzieję, że wynika z nieuaktualniania na bieżąco swoich danych.
Łukasz nie jest Kierownikiem Wyszkolenia Żeglarskiego w Ośrodku Żeglarskim Akademii Morskiej. Natomiast prawdą jest, że pełnił taką funkcję podczas trzech szkoleń żeglarskich prowadzonych w Ośrodku w kwietniu, maju i czerwcu ubiegłego roku, po czym współpraca wygasła.

Kierownik OŻAM

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Coraz lepiej.
Teraz czekać kiedy objawi się jako doktor nauk...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl