Np. stąd wnioskuję iż temat wątku powinien dotyczyć kosztów około Polonusowych (to jest pierwszy post):

Zaczęło się w innym wątku i tu zostało przeniesione i miało tyczyć Polonusa i nie zaśmiecać wątku innego tematu. A jeśli ma ten temat dotyczyć nie tylko Polonusa tylko ot tak ogólnie, to zmieńcie nazwę wątku na np. "Koszty utrzymania jachtów". I wtedy będzia git, a ja nawet poproszę o usunięcie moich wpisów jako zbędne wtedy, nic nie wnoszące do tematu

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

A czytałeś tytuł wątku ? Jak byk stoi "Koszty utrzymania jachtu". Czyli ogólnie.

Dawno już w wątku dokonaliśmy podziału na:

1) koszty bieżącego utrzymania jachtu ( i na ich temat dyskutujemy),
2) koszty inwestycji w poprawiania stanu lub doposażenie.

Gdybym policzył ile kasy przez ostatnie lata wydałem na jacht - to nie wyjdzie mi 4000 rocznie tylko znacznie więcej.
Ale nie o to chodzi w tym wątku...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chcesz powiedzieć, ze nie wiem ile kosztowało mnie utrzymanie 35 stopowego stalowego jachtu? (reszta załozeń jest dosc dowolna, bo nie wiemy jak chce użytkowac swój jacht Seba)

666 pisze o sytuacji kiedy armator chce dorobic się na jachcie, ale wtedy sytuacja jest dosc dowolona, bo zalezy głównie od tego czy armator chce miec jedną wille, dwie wille czy może pałac.
Zarobki armatora, właścicieli nie sa kosztem utrzymania jachtu.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

???
Ja bym powiedział, że pisze o biedaeksploatacji jachtów będących własnością nieudolnych klubów czy OZŻ-ów.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

bo miesza wszystko razem.

Zarobki armatora podobnie jaa amortyzacja nie są moim zdaniem kosztami eksploatacji i dlatego jedni musza je brac pod uwagę, a inni nie. Gdybym dostał 'duzy stalowy jacht" za darmo to w d... bym miał amortyzację, a gdybym prowadził czarterową firmę, w której musiałbym co jakiś czas odnawiac flotę amortyzcja byłaby jednym z najistotniejszych elementów. Podobnie kupując samochód "oldtimera" nie liczę amortyzacji, a kupując samochód do firmy jak najbardziej tak. Ale w koszt utrzymania samochodu nie wliczam jego amortyzacji, to koszt samochodu w ogóle,koszt "ksiegowy", a nie koszt utrzymania. Podobnie nie wliczam w koszt utrzymania fanaberii w rodzaju "dodatkowej anteny GPS" oraz szynszyli dla dziewczyny ( i tak nie kupię, bo się będzie jeszcze po jakiś wywrotowo-zdradziecko-gestapowskich manifestacjach KOD-u szlajać ).

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Skąpiradło

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

To jeszcze na dodatek inwestycja w rower... i znowu amortyzacja!

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

To ostatnie zdanie powinieneś sobie, moim zdaniem, odpuścić.

Skipcio koniecznie nakarm golonką, tak na wszelki wypadek

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Fakt! Centuś
Dobrze, że moja Koleżanka Małżonka tego nie czyta. Jeszcze też by chciała
I koszt utrzymania telewizora by mi wzrósł. Bo przecież to nie byłby zwykły wydatek na życie.

Możesz się odpitolić od mańkutów

Widzisz - jak prowadzę 30 lat Serwis Antenowy to parę razy już słyszałem od klientów, żebym uruchomił ten TV bo inaczej to rozwodem grozi - i tu klient tłumaczy, że bez TV to będzie musiał spędzić wieczór z żoną - znaczy zamiast zmieniać programy kciukiem popijając w fotelu leniwie piwo będzie musiał z żoną ROZMAWIAĆ ...
No KOSZMAR jakiś ....
To teraz przelicz ten aspekt życia rodzinnego na wydatek na życie ...
Pzdr
Kocur
ps. a tworząc "Podstawową Komórkę Społeczną" czyli zawierając związek małżeński otworzyłeś fundusz rozwodowy ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A to mańkuci mają dwie lewe ręce ???
Myślałem, że jedną - lewą
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Mańkuci chyba mają dwie prawe..

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Możesz mi wyjaśnić jak to mam odczytać? Nie chodzi o część o mańkutach.

No, pewnie tak, że równolegle z formalizowaniem małżeństwa trzeba zacząć odkładać na rozwód i koszta około- i postrozwodowe

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ale nie przejmuj się - Bury jest jak sam napisał po 2 rozwodach, a jak powszechnie wiadomo ktoś, kto żeni się drugi raz nie zasłużył na pierwszy rozwód

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

DOKŁADNIE TAK !
Ale do takiej prawdy dochodzi się zwykle ZA PÓŹNO



Bo to jest prawda, sama prawda i jedyna prawda....

Pzdr
KOcur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A dlaczego? Gestapowcy byli zdradzieccy.
A na szynszyle byli wprost zakodowani.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Głupie i nieprawdziwe.

Wedlug mojej oceny, wyniklej z czytania Forum , roczny koszt utrzymania 14 metrowego, stalowego jachtu to:
4650 zl - tak mi sie wyliczylo
6 skrzynek piwa - moze byc malo
2 zbiorki crowfounding`owe na WSPIERAM TO czy lepszy FUNDUJESZ.PL

_________________
>>nie zostal znaleziony bo sie nie zgubil>>
a moze wogole go nie bylo...

Wiesz ...
Mamy demokracje - przynajmniej w teorii
Wolno Ci mieć każde zdanie na każdy temat.
To to piszę z doświadczenia a Ty możesz to przyjąć lub nie
Ale moim zdaniem kalkulacja małżeństwa niewiele się różni od kalkulacji kosztów utrzymania jachtu
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Różni sie i to znacznie. Jacht jest tańszy i mniej się psuje

_________________
pozdrowienia piotr

Jaja sobie robisz? Jakie masz kryteria? Rodzina czy jacht?

I łatwiej (chociaż nie zawsze taniej) zmienić na nowszy model

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I jeszcze - nie boli go głowa (wieczorem)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Dlaczego lepiej jest mieć jacht niż współmałżonka
1-jacht taniej kosztuje
2-jacht nie czyta gazety, nie ogląda meczu, nie boli go głowa akurat wtedy, gdy chcesz popływać
3- jacht nigdy nie obraża się, gdy któregoś dnia chcesz popływać na innym jachcie

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Zielony Tygrysie
Jeśli dzisiaj jest piątek, to właśnie zarobiłem na jacht...
Nie taki znów wypasiony, ale na Ramblera wystarczy. Zarobiłem w dwa dni
Jacht by tego nie potrafił
Ale w ogólnym zarysie, to rację masz, oczywiście

A jesteś tego pewna? Ja tam wolę Wiedźmie nie mówię o innych jachtach, na wszelki wypadek

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie musisz. Bo to Wiedźma (od wiedzieć)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

O to to. Zdrada jest zdradza. I lepiej się z tym nie zdradzać
Inna rzecz, że jakbym miał taką Wiedźmę, to bym jej nie zdradzał z innymi jachtami

Nie ...
To nie jaja.
To doświadczenie
Ale tak to jest, że do tych doświadczeń człek dojrzewa z czasem...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie dojrzewa, tylko nabywa. W miarę popełnianych przez siebie błędów.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI