Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 mar 2016, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
do łodzi pokazanej przez Kooniu
Ona jest bez pływaków. Ma ca półtora metra szerokości, więc przed masztem życzę szczęścia. :DD Chyba, że balast wodny napełniony... ale miało być bez. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Alterus napisał(a):
do łodzi pokazanej przez Kooniu
Ona jest bez pływaków. Ma ca półtora metra szerokości, więc przed masztem życzę szczęścia. :DD Chyba, że balast wodny napełniony... ale miało być bez. ;)

Przy półtora metra szerokości..? Nawet bez balastu, ale nie wiem, skąd pomysł, że "bez". Czyżbym o tym wspominał?
Chronologia postów.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 14:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
bez balastu, ale nie wiem, skąd pomysł, że "bez". Czyżbym o tym wspominał?
Sam pisałeś o tym, że łódka ma być lekka, dla samotnego żeglarza dostępna w manewrach na plaży i lądzie itd. O takiej zresztą cały czas idzie w tym wątku. Ile wyciągniesz na brzeg? 100 kg? Niech będzie, ale więcej?

Miałem ogromną przyjemność chodzić na dziób na tym - dług. 4,6m, szer. 1,25m:

Obrazek

Obrazek

Jeden nieostrożny ruch i kąpiel, chyba, że ktoś rozumny i sprytny balastował w kokpicie.

Albo to - gdyby nie delikatne przytrzymanie butem i palcem:

ObrazekDSC_2864 by klonersi, on Flickr

ObrazekDSC_2859 by klonersi, on Flickr

:lol: :twisted:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 14:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Sam pisałeś o tym, że łódka ma być lekka, dla samotnego żeglarza dostępna w manewrach na plaży i lądzie itd. O takiej zresztą cały czas idzie w tym wątku.
Generalnie, tak. Ale teraz była na temat tych dwóch - z pływakami albo ciężkiej, o szerokości półtora metra. Półtora metra a metr dwadzieścia pięć to duża różnica.
Ale o co tu się spierać?
Chyba jasne, że nie polecam przemieszczania się swobodnym krokiem na dziób na kajakach i innych jednostkach, na których zachowanie stateczności podczas takiego manewru jest bardzo trudne.
Cytuj:
Ile wyciągniesz na brzeg? 100 kg? Niech będzie, ale więcej?
Wszystko zależy od brzegu. Na płaski z pewnością więcej, jakieś 250, może 300. Jeśli następnie podepniemy kółka, zdołamy taki ciężar przemieścić. Więc z tak patrząc znacznie więcej niż sto. Ale na samochód takiej kolubryny nie załadujemy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 14:52 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Alterus napisał(a):
Wszystko zależy od brzegu. Na płaski z pewnością więcej, jakieś 250, może 300

Taaa? Powciągaj tak sobie omegę - to ten przedział wagowy. ;)

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Na płaski z pewnością więcej, jakieś 250, może 300.
Uuuuu... Ja jednak wymiękam. 100 kg to dla mnie granica nie do przejścia. Ciągałem w pojedynkę różności. Taki np katamaran ważący nominalnie 70 kg:

Obrazek

Dziękuję.

PJOA we dwójkę:

Obrazek

Kółka na piasku? Zapomnij!!! Rżną się nawet pod BETH!!! Potrzeba użyć rolek pneumatycznych:

ObrazekDSC_3754 by klonersi, on Flickr

Do tego warto sobie uświadomić, że prawie każdy płaski brzeg jest pod górkę:

ObrazekP1070377 by klonersi, on Flickr

We trzech mieliśmy niejakie trudności z łódką ważącą niecałe 200kg... :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Kółka na piasku? Zapomnij!!! Rżną się nawet pod BETH!!! Potrzeba użyć rolek pneumatycznych
Robho, nie każdy brzeg to piasek, a piasek piaskowi nierówny. To samo powiem o kółkach.
Natomiast ten garbik na morskiej plaży to rzeczywiście jest przeszkoda. Ale jak wszystko, do pokonania. Nie będę się też przecież spierał, że cięższą łódką łatwiej niż lżejszą. ;-)
Cytuj:
We trzech mieliśmy niejakie trudności z łódką ważącą niecałe 200kg... :DD

Nie mam powodu nie wierzyć.
Ale nie pisałem o waszej trójce. :-P
:-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Robho, nie każdy brzeg to piasek, a piasek piaskowi nierówny. To samo powiem o kółkach.
Tjaaa??? To ciągnij w górę, samodzielnie, po tym - łódkę ważącą 300 kg. :mrgreen: Miejsce specjalnie utwardzone, spadek niewielki:

Obrazek

Coś wiem o tym - ciągałem tam 50 kg BETH, we dwójkę jednak szło lepiej:

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Po pierwsze - mówiłem o "wyciągnięciu na brzeg", następnie o założeniu kólek.
Po drugie, mówiłem o płaskim brzegu.
Po trzecie, może z tymi trzystoma kilogramami przesadziłem. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Po pierwsze - mówiłem o "wyciągnięciu na brzeg", następnie o założeniu kólek.
Czyli??? Opisz dokładnie, bo nie łapię.

Alterus napisał(a):
Po drugie, mówiłem o płaskim brzegu.
Czyli jakim? Czy ja pokazałem brzegi strome??? Uwierz mi, że fizyczne wyciąganie na płaską mieliznę to już jest zabawa, którą ćwiczyłem nie raz:

Obrazek

Do takich zabaw trzeba mieć krzepę, a skuterowcy używają quadów, jako ciągników.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Co to za miejsce z postu 1 mar 2016, o 16:10?
pozdrawiam
Robert


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robitak napisał(a):
Co to za miejsce z postu 1 mar 2016, o 16:10?
Marina w Pucku - slip dla małych łódek, z którego wodują się regatowe mieczówki. Fajne miejsce, czasami strasznie tłoczno tam.

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Czyli??? Opisz dokładnie, bo nie łapię.

Wyciągnięcie na brzeg nie oznacza całkowitego wciągnięcia. A załóżmy, przy dużym ciężarze, do połowy kadłuba na suchy ląd. To pozwala założyć wózek. Dalej mamy "z górki".
Cytuj:
Czyli jakim? Czy ja pokazałem brzegi strome??? Uwierz mi, że fizyczne wyciąganie na płaską mieliznę to już jest zabawa,
W co mam Ci wierzyć? Robiłem to setki razy z łódką cięższą niż Twoja.
Cytuj:
Do takich zabaw trzeba mieć krzepę, a skuterowcy używają quadów, jako ciągników.
Ciągnika przy takich zabawach nie miałem pod ręką... :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Wyciągnięcie na brzeg nie oznacza całkowitego wciągnięcia. A załóżmy, przy dużym ciężarze, do połowy kadłuba na suchy ląd. To pozwala założyć wózek. Dalej mamy "z górki".
Teoria. Na morskim wybrzeżu teoria do kwadratu, bo jak przyjdzie prawdziwy przyp*ździaj z morza, to musisz wyciągnąć pod same wydmy i zamocować. Te łódki ważą sporo więcej od omeg i chciało nam je zabrać morze:

ObrazekDSC_4198 by klonersi, on Flickr

Alterus napisał(a):
Robiłem to setki razy z łódką cięższą niż Twoja.
No, wiesz - ja jestem tylko słabym rencistą kardiologicznym i pociągnę co najwyżej 100kg pod górkę. :DD
A na kawałku piasku, po którym muszę kilkadziesiąt metrów z hangaru do wody i z powrotem, na kółkach, o mało zawału nie dostałem, mimo tego, że mi nowe rurki wstawili. :DD

Obrazek

***
EDIT:
robhosailor napisał(a):
jak przyjdzie prawdziwy przyp*ździaj z morza, to musisz wyciągnąć pod same wydmy i zamocować.
Dochodząc do plaży w przyboju nawet umiarkowanym, musisz zrobić to szybko, pokonując nie tylko masę łódki ale i prąd powrotny, który zabiera ją i Ciebie z powrotem do morza. Do tego musisz nie dopuścić do tego, żeby fala powrotna, ani fala przychodząca, rzuciła łódką w Ciebie, bo mógłyś doznać złamania, zmiażdżenia itp.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Alterus napisał(a):
Wyciągnięcie na brzeg nie oznacza całkowitego wciągnięcia. A załóżmy, przy dużym ciężarze, do połowy kadłuba na suchy ląd. To pozwala założyć wózek. Dalej mamy "z górki".
Teoria. Na morskim wybrzeżu teoria do kwadratu, bo jak przyjdzie prawdziwy przyp*ździaj z morza, to musisz wyciągnąć pod same wydmy i zamocować.

Jasne, że to zależy też od konkretnych warunków. Nie pisałem o tych ekstremalnych, ani nawet że to musi być nad morzem. Wprawdzie ciężko to sobie wyobrazić, ale poza morzem zdarzają się jakieś zbłąkane łódki... :-D
Zapewne. :roll:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 17:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Jasne, że to zależy też od konkretnych warunków. Nie pisałem o tych ekstremalnych, ani nawet że to musi być nad morzem.
W tym wątku piszemy o bardzo małej łódce na morzu, czyż nie??? :roll: :-P :twisted:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ja moja znosze do wody pod pacha i nie chcialbym tego zmieniac :cool:



Za ten post autor kooniu otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
W tym wątku piszemy o bardzo małej łódce na morzu, czyż nie??? :roll: :-P :twisted:

Radzę go uważniej czytać... :-P
Szczególnie swoje reportaże z ZZ Lake.
Chyba, że to część Bałtyku. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
reportaże z ZZ Lake.
Treningi i przygotowania do zasadniczej części, czyli rejsu po Bałtyku. :-P

W zeszłym sezonie słona woda była:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Alterus napisał(a):
reportaże z ZZ Lake.
Treningi i przygotowania do zasadniczej części, czyli rejsu po Bałtyku. :-P

Dobra, dobra. :lol:
Wątek trochę wyewoluował (musiałem jeszcze sprawdzić, bo językowo mi się splątało :-D) i obecnie krąży wokół małych łódek nadających się mniej lub więcej na morze, ze szczególnym naciskiem na jego strefy przybrzeżne.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2016, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
ze szczególnym naciskiem na jego strefy przybrzeżne
Nie zaszkodzi. Treningi przybrzeżne: bardzo, bardzo :DD :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 08:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
robhosailor napisał(a):
Jest tam miecz szybrowy przesunięty z osi symetrii na bok włazu do kabiny - na tej fotce jest widoczna szpara skrzynki mieczowej...


Hihi, jednak ludzie się zmieniają :) Jakieś 3-4 lata temu, po takim posćie rozpoczął by się "shitstorm" o tym że łódka będzie "jednym halsem bardziej" :) , a dziś - zwykła normalność :D

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 09:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
LukasJ napisał(a):
Hihi, jednak ludzie się zmieniają :)
Nastąpiła trwała zmiana paradygmatu? ;) To się jeszcze okaże! :DD

LukasJ napisał(a):
"jednym halsem bardziej" :)
Będzie i to jest pewne. Tyle, że nieistotne w żegludze i praktycznie, nie do zmierzenia. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pewnie zaraz wieść się rozniesie, ale ja o tym muszę w swoim wątku:

HURRRAAA!!!
Olek Hanusz na bezpokładowej łodzi żaglowej przepłynął Atlantyk!!!


http://dinghyadventures.pl/

http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=0ObqbkQ2TtHmqdiQCVAeVg1mCqgEGc0a6

Obrazek
***
Łódka trochę większa (6,5 m długości), ale morze, po którym płynęła, tym bardziej!!!

Gratulacje również dla projektanta - Salmo Boats http://www.salmoboats.com/, czyli Andrzeja Książyka!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 15:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):

LukasJ napisał(a):
"jednym halsem bardziej" :)
Będzie i to jest pewne. Tyle, że nieistotne w żegludze i praktycznie, nie do zmierzenia. :D

Nie aż tak istotne, ale chyba do zmierzenia. Zawsze to gorsze rozwiązanie niż miecz w diametralnej jachtu ale tutaj jest po prostu przyjętym przez konstruktora kompromisem pomiędzy optymalnym umiejscowieniem miecza a miejscem do spania w niby-kabince. Ciut przesunął i już można w suchym się zdrzemnąć. :-) Nie wiem, czy na taki kompromis bym poszedł, bo jednak drażni mnie trochę, ale za dużo manewru przy tej wielkości łódce nie ma, a projekt był gruntownie przemyślany.

Osiągnięcie Olka Hanusza rzeczywiście wspaniałe, ale z tą "bezpokładowością" jest identycznie jak z "kajakiem" Doby.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
chyba do zmierzenia.
Tylko: po co? Dla poszerzenia wiedzy, "bo prawda nas wyzwoli"? Nie ma istotnego wpływu na osiągi, na poszczególnych halsach - płyniesz i nie czujesz, że coś jest gorzej, lub lepiej. Mierzyć? Szkoda roboty. :)
Alterus napisał(a):
Zawsze to gorsze rozwiązanie niż miecz w diametralnej jachtu
Zawsze? :-o Ta rzekoma dobroć symetrii umieszczenia miecza, użytkowo bywa dużo gorsza od miecza "off side". Od kiedy ktoś to zastosował pierwszy, rozwiązanie jest coraz bardziej powszechne - tam gdzie trzeba i tam gdzie warto. A skoro osiągi nie różnią się na różnych halsach, to ta gorszość jest... :D
Alterus napisał(a):
z tą "bezpokładowością"
Racja. Powinienem napisać bezkabinowej. Łódka jest dosyć rozsądna, tzn. ma odpływowy kokpit. Gdyby tak duży kokpit nieodpływowy zalało... Boję się nawet myśleć! Gdyby miała zamkniętą kabinę, byłoby wygodniej, ale czy bezpieczniej? Nie wiem. Nie da się jednak ukryć, ten rejs, to duża sprawa. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 16:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
osiągi nie różnią się na różnych halsach


Pmiętam jakiś artykuł , może Workerta, który sie dziwił że róznica w pływaniu jest minimalna i nie znacząca jeśli chodzi o asymetryczny miecz. Pisał to na podstawie doświadczeń z plastusia.

ps. mam nadzieję że nic nie pomyliłem

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
mam nadzieję że nic nie pomyliłem
Chyba nie - był taki opis Plastusia A (asymmetric) w dawnych Żaglach.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 15:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzis dzien wolny, nawet sie zastanawialem czy nad wode nie pojechac, ale to dopiero pierwszy cieply dzien, chyba jescze sobie odpuszcze. w kazdym razie moglem dzis sprawdzic w praktyce kilka koncepcji ktore mi po glowie lazily. Katamaran z kajakiem mi sie wizualnie nie podoba choc jesli chodzi o ladownosc to jest imponujaca! ale moze kiedys i na wodzie ja potestuje, za to maly materacyk przywieziony z wakacji z Corfu, pasuje moim zdaniem zarabiscie jechli chodzi o wielkosc i wypornosc!

mam nadzieje ze foty z plywania wkrotce ;)


Załączniki:
20160314_142651.jpeg
20160314_142651.jpeg [ 106.59 KiB | Przeglądane 8579 razy ]
Komentarz: nowa koncepcja plywaka
20160314_142627.jpeg
20160314_142627.jpeg [ 108.17 KiB | Przeglądane 8581 razy ]

Za ten post autor kooniu otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
kooniu napisał(a):
maly materacyk przywieziony z wakacji z Corfu, pasuje moim zdaniem zarabiscie jechli chodzi o wielkosc i wypornosc!

Tylko ze sztywnością i opływowym kształtem cośkolwiek nietęgo...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL