Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 19:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 821 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 kwi 2016, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Moniia napisał(a):
A potem zastanów się, na spokojnie, w jaki sposób osoba nie znająca angielskiego (większość na forum, Twoim zdaniem) - ma po angielsku czytać? Takie ćwiczenie logiczne.
Moniia, skup się. Po pierwsze, pomimo swoich twierdzeń, że mnie cytujesz, cytowałaś najpierw to, co Yigael sobie z moich wypowiedzi wybrał. I do tego się odniosłaś w pierwszym poście, więc sprostowałem, że to nie mój tekst i że nie mnie cytujesz. I to odnosi się do formalnej niezgodności.
Po drugie, jeśli o zgodność merytoryczną - oczywiście, że znać angielski a czytać po angielsku jest w tym kontekście w jakim się wypowiadałem tożsame, czyli ma to samo znaczenie. Tyle, że jak wyraźnie (?) napisałem w poprzednim poście, cała wypowiedź, czyli to, co twierdziłem w tamtej dyskusji, to nie "większość forumowiczów po angielsku nie czyta" , a znacznie szerzej, co niniejszym streszczam: " większość nie zna, słabo zna, a na pewno lepiej posługuje się polskim". Widzisz całość wypowiedzi, widzisz różnicę, rozumiesz, czy jeszcze nie? Ani formalnie, ani merytorycznie nie napisałem tego, co zechciałaś mi imputować.
Cytuj:
Jak mi wytłumaczysz ten fenomen,
Próbowałem, na więcej nie licz. :-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2016, o 17:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Alterus napisał(a):
[(...) z moich wypowiedzi wybrał. (...) to nie mój tekst (...) oczywiście, że znać angielski a czytać po angielsku jest w tym kontekście w jakim się wypowiadałem tożsame,(...).


Tia... Z Twoich wypowiedzi, tożsame a nie twój tekst... Dobre.
To teraz ty się skup i przeczytaj raz jeszcze co to parafraza i cytat z pamięci. I nie próbuj wmawiać ludziom, że do cytatu trzeba brać całą wypowiedź.

Sam powyżej stwierdziłeś, że znaczenie w kontekście w jakim się wypowiadałeś jest TAKIE SAMO.
Jednym słowem, miałam rację wskazując Ciebie jako autora przytoczonego przez Marcina stwierdzenia.
Dziękuję uprzejmie za przyznanie mi racji. Reszta wypowiedzi nie jest istotna.


Jak chcesz się jeszcze ośmieszać, to śmiało, dawaj.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2016, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2839
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 727
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Moniia napisał(a):
Alterus napisał(a):
[(...) z moich wypowiedzi wybrał. (...) to nie mój tekst (...) oczywiście, że znać angielski a czytać po angielsku jest w tym kontekście w jakim się wypowiadałem tożsame,(...).


Tia... Z Twoich wypowiedzi, tożsame a nie twój tekst... Dobre.
Tak przy okazji tych wypowiedzi to parokrotnie zauważyłem, że w zamieszczonym cytacie był inny rzeczywisty autor przytaczanego tekstu od tego którego na początku cytatu był wymieniony. Np.łopatologicznie rzeczywisty tekst napisał Kurczak a w cytacie było "Altersus napisał". Nie śledziłem tej dyskusji i nie wiem czy akurat w tym wypadku takie coś nie miało miejsca. Wiem, że ostatnio za złe cytowanie w takim przypadku przepraszał "tomasz piasecki" bo ktoś to zauważył. Jakiś czas temu chyba w cytacie przypisano mi słowa których nie napisałem ale nie chciałem z tego robić zadymy. Może przyczyna tkwi w urządzeniach niektórych użytkowników forum lub gdzie indziej?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2016, o 17:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Nie, Marianie, tym razem coś takiego na pewno nie miało miejsca... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2016, o 19:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus :)
Tym razem będę "wredny" ;)
Pamiętasz naszą dyskusję o wielkości zamieszczanych zdjęć ?
Dostałeś po uszach i należało się jak "chłopu ziemia" :-P
( Mam tu na myśli, że Moniia Cię celnie "wypunktowała". Nie zgłoszenie postu do administracji )
Nie pierwszy raz przedstawiasz coś co dla Ciebie wygodne, jako normę dla ogółu...
A to : "Po co większe fotki, przecież ja wszystko widzę"...
A to do obrony terytorium chcesz zaprząc jak do pługa...
Tutaj to Panie, trzeba mieć opamiętanie :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2016, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
MarekSCO napisał(a):
( Mam tu na myśli, że Moniia Cię celnie "wypunktowała". Nie zgłoszenie postu do administracji )
Wyjaśniłem, ale uprzedziłem, że więcej nie będę. Los niedżwiednika mnie nie pociąga, albo ktoś rozumie, albo nie.
Cytuj:
Nie pierwszy raz przedstawiasz coś co dla Ciebie wygodne, jako normę dla ogółu...
A to : "Po co większe fotki, przecież ja wszystko widzę"...
A to do obrony terytorium chcesz zaprząc jak do pługa...
Tutaj to Panie, trzeba mieć opamiętanie :twisted:

Marku. Gdyby chodziło tylko o mnie, wątpliwe, abym pisał. Tu, jak mniemam, rzecz dotyczyła wielu użytkowników.
Poza tym przedstawiam swoje poglądy, opinie czy refleksje z którymi nikt godzić się nie musi i zaraz przyznawać mi rację. Każdy ma prawo własnymi oczami patrzeć na świat i jeśli patrzy inaczej, toż tylko rozmowa. Nie powód do obrażań. Narzucać czegokolwiek siłowo nie mam ani prawa, ani możliwości, ani ochoty.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2016, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia :)
Popatrz jakie ciekawe zjawisko.
Jeśli chodzi o moją znajomość angielskiego mieszczę się doskonale w większości, którą opisał Alterus.
Ale...
Właśnie dlatego, za to, że podajesz linki do anglojęzycznych dokumentów - jestem Ci wdzięczny.
Jeszcze raz - żeby było jasne. Nie: "Nie przeszkadza mi to", ale "Jestem wdzięczny"...
Biegunowo odmienna opinia...
Bo przecież sam, przy mojej znajomości języka - w życiu bym do nich nie dotarł!
Wydaje mi się, że to oczywiste, jasne i logiczne...
Przynajmniej dla mnie. ( Głosem większości nie potrafię się wypowiadać )
Wnioskuję z tego, ze jeśli nawet w tej "Alterusowej większości" stanowię mniejszość...
To ta "większość" nie jest już taka wielka, jak można by przypuszczać, opierając się na
łatwości w posługiwaniu się językiem angielskim.
Może i jestem popierdolony, ale... Z ręką na sercu - tak mi się właśnie wydaje.
Naprawdę nie dążę tutaj do formułowania "na siłę" odmiennego zdania...
I właściwie nie wiem co o tym myśleć...



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Były user, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2016, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
MarekSCO napisał(a):
Może i jestem popierdolony
Kwestionowałbym określenie "może". :rotfl:
Ale siem nie przejmuj. Tu większość jest takich.
A ja na pewno. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2016, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zbieraj napisał(a):
MarekSCO napisał(a):
Może i jestem popierdolony
Kwestionowałbym określenie "może". :rotfl:
Ale siem nie przejmuj. Tu większość jest takich.
A ja na pewno. :rotfl:

Ty też ???

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 00:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zbieraj napisał(a):
Tu większość jest takich.

No i masz... Znowu jestem w mniejszości! :twisted:
Minortz

-- 23 kwi 2016, o 01:51 --


_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 01:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Catz napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Tu większość jest takich.

No i masz... Znowu jestem w mniejszości! :twisted:
Minortz -- 23 kwi 2016, o 01:51 --
:-P Nie łódź się...:-P

MJSrtzelcecki

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 01:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie łódź się...
Bo mógłby odpłynąć?
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 01:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie łódź się...

"Jak się nie łódźić na scenie tak małéj,
Tak niemistrzowsko zrobionéj,
Gdzie wszystkie wszystkich Ideały grały,
A teatr życiem płacony "
(Norwid. noo.. prawie )
Stara Zientara napisał(a):
Bo mógłby odpłynąć?

Bo moge kochasiu: i to w siną dal!
Minortz wybierajacy sie w Siną Dal

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 08:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
Bo moge kochasiu: i to w siną dal!

Wielkie aj-waj ;) Każdy może :-P
Tu się liczy, panie, czy chcesz.
Pisałeś kiedyś na tym forum o dwu przerażających zjawiskach...
Pierwsze to nie zrealizować swoich marzeń. A drugie - zrealizować je ;)
Też się kiedyś w pewnej dziedzinie ( radiotechnika amatorska ) "oparłem o ścianę".
I drugi raz już się nie dam tak łatwo wykukać :rotfl:
Jak mi nikt pod nogi kłody nie rzuci - będę wywracał się na prostej drodze.
Dbając tylko o to, żeby przeżyć upadek. Przeżyć po to, żeby doczekać następnego...

Alterusie :)
Kiedyś... W czasach, kiedy nie było jeszcze internetu ( w mojej wsi przynajmniej )...
Lubiłem czytać "bibuły"... Nie. Nie takie polityczne. Że komuna jest be itd...
"Bibuły" te miały swoje tytuły: "DUBUS", "UKW Berichte", "VHF Communications" itd...
Te ( dzisiaj całkiem ładnie wydawane magazyny ) były dla mnie naprawdę trudno dostępne. Docierały do mnie odbijane na powielaczu...
A nawet niekiedy przepisywane ręcznie - przez kalkę.
Moim ulubionym autorem był ( i pozostał do dzisiaj ) Matiaz Vidmar ( S53MV )...
Profesor uniwersytetu w Ljublianie... Problem w tym, że ten człowiek najczęściej używał języka Słoweńskiego...
A ja, nie dość, że Słoweńskiego ni w ząb... To jeszcze żadnego słownika nie miałem...
Dalej było jeszcze zabawniej, bowiem Matiaz to naprawdę genialny konstruktor.
Opisywał rzeczy nowe nie tylko dla mnie, ale dla całego świata...
I tak, miałem przed oczyma "rebus", najtrudniejszy jaki mogłem sobie wyobrazić. :lol:
Nie miałem żadnych możliwości, żeby go rozwiązać. Chciałem ;)

Piszę o tym, żebyś zrozumiał jak ważną dla mnie kwestię poruszamy w tej "tylko rozmowie". Jak brzmi w moich uszach nawoływanie ( głosem większości ) do ograniczenia
przepływu informacji w imię wygody.
Przecież dzisiaj mamy internet. Mamy łatwy dostęp do wszystkiego...
Mamy "tłumacza google" i szybciutko możemy ( lepiej lub gorzej ) przełożyć na nasze to, co nas interesuje.
W jedno okienko wpisujesz frazę w znanym Ci języku...
A w drugim wyskakuje np:
Obzorje je zelo blizu. Vendar pa lahko kdorkoli verjeti wielkomorcom... :rotfl: ;)

PS:
Alterusie - jeśli dostrzegasz podobieństwo imienia mojego ulubionego autora do nazwiska... To zrozumiesz dlaczego tak mnie to wpienia ;)

-- 23 kwi 2016, o 11:34 --

PS:
I jeszcze może taka ilustracja, żebyście mogli zobaczyć, jak wygląda ten cały Matiaz...
I jakimi drogami chadzają myśli popierdolonych.
Niestety nie znam żadnych żeglujących nurków.
W ogóle normalnych też nie... Tylko wspinających się po górach, latających...


Załączniki:
matiaz2.jpg
matiaz2.jpg [ 213.13 KiB | Przeglądane 4793 razy ]
matiaz6.JPG
matiaz6.JPG [ 206.59 KiB | Przeglądane 4793 razy ]
matiaz4.jpg
matiaz4.jpg [ 143.78 KiB | Przeglądane 4793 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2016, o 23:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
MarekSCO napisał(a):

Alterusie :)
(...)
Piszę o tym, żebyś zrozumiał jak ważną dla mnie kwestię poruszamy w tej "tylko rozmowie". Jak brzmi w moich uszach nawoływanie ( głosem większości ) do ograniczenia
przepływu informacji w imię wygody.
Przecież dzisiaj mamy internet. Mamy łatwy dostęp do wszystkiego...
Mamy "tłumacza google" i szybciutko możemy ( lepiej lub gorzej ) przełożyć na nasze to, co nas interesuje.

Nie nawoływałem "głosem większości", tylko swoim. O "większości" mówiłem oceniając poziom znajomości języka angielskiego wśród Polaków na podstawie statystyk i doświadczenia.Jakby nie było, rzecz dzieje się w Polsce i na polskim forum, które czyta wielu ludzi, nie tylko forumowiczów. Uznaję za pewną niestosowność, by nie rzec: niegrzeczność, nieliczenie się z tym oczywistym przecież faktem. Gdybyś zapoznał się z wątkiem na temat którego się wypowiadasz, natrafiłbyś na dość niewinną uwagę od której spór się zaczął:
Alterus napisał(a):
Moniiu, intencje popieram, ale co do wykonania...
Wklejanie hurtem takiej ilości obcojęzycznych tekstów na polskie forum to nie jest dobry pomysł. W dobie internetu nie ma żadnego kłopotu aby samemu (jeśli to kogo interesuje) ściągnąć dowolną ilość informacji na każdy temat. Nie ma co robić śmietnika.

Z czego jasno chyba wynika o co chodzi. Nie o wklejanie linków czy ciekawych tekstów w języku angielskim (czy innym), a po prostu o stosowny umiar:
Alterus napisał(a):
(...)
Wklejanie hurtem takiej ilości obcojęzycznych tekstów...
(...)
Zamiast tych dziesięciu stron wystarczyłyby dwie tabelki i kilka zdań komentarza. Taka mała selekcja zamiast kopiowania wszystkiego jak leci.

Napomknę, a co sprawdzić łatwo, że była to dyskusja na interesujący mnie temat i brałem w niej czynny udział. Zadałem też sobie trud przeczytania wklejonych materiałów. Przedstawiłem swoją ich ocenę. Stąd moje zastrzeżenia jak i późniejsze pytanie o ich merytoryczną wartość, na co odpowiedzi zabrakło.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterusie
Nie jestem dzieckiem i szczerze mówiąc przypuszczam, że zirytował Cię brak wstępnego "opracowania"...
Alterus napisał(a):
Zamiast tych dziesięciu stron wystarczyłyby dwie tabelki i kilka zdań komentarza. Taka mała selekcja zamiast kopiowania wszystkiego jak leci.

Ale spróbuj zrozumieć też i to, że ja się ciskam, bo Twój sposób argumentowania
( na podstawie statystyk :-P ) Po prostu stanowi zagrożenie dla mnie :idea:
Ja nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń co do tego, że we właściwy sposób definiujesz tą
większość. Sam się do niej zaliczam. Ale moje wnioski ( w tej sytuacji będącego ) są biegunowo odmienne. I to jest dla mnie pryncypialnie ważne.
Zrozum. Ja przez całe swoje życie byłem szajbniętym do granic pasjonatem radiotechniki. Ja te artykuły Vidmara tłumaczyłem... Ręcznie :lol:
Budowałem sugerowany przez niego układ tak, jak to rozumiałem i starałem się uruchomić
( Jak sobie to przypominam teraz to nie mogę powstrzymać się od śmiechu )
Często nawet za dziesiątym razem się nie udawało.
Ale jak już powoli dochodziłem do sedna, to tworzyłem sobie swój własny Słoweńsko-Polski słownik techniczny :rotfl: Ech... Były czasy :rotfl:
Ja WIEM co znaczą trudności z tłumaczeniem i ile to może kosztować wysiłku :rotfl: I jak bardzo czasami irytuje, jak dochodzisz do wniosku, że "nie było warto"
Alterus napisał(a):
Uznaję za pewną niestosowność, by nie rzec: niegrzeczność, nieliczenie się z tym oczywistym przecież faktem.

Gdybyś kiedyś potrzebował kogoś, kto na takie dictum energicznie stanie w opozycji ...
To pamiętaj ;) Zawsze możesz na mnie liczyć!



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 00:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
MarekSCO napisał(a):
Alterus napisał(a):
Uznaję za pewną niestosowność, by nie rzec: niegrzeczność, nieliczenie się z tym oczywistym przecież faktem.

Gdybyś kiedyś potrzebował kogoś, kto na takie dictum energicznie stanie w opozycji ...
To pamiętaj ;) Zawsze możesz na mnie liczyć!

Czarna owco! :-D
Już pisałem, że wyrażam swoje zdanie. Mogę na ten temat dyskutować, ale nie je narzucać.
Co do słoweńskiego - podobne perypetie miałem z czeskim, choć dziedziny odmienne od Twojej. :-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 00:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Czarna owco! :-D
Już pisałem, że wyrażam swoje zdanie. Mogę na ten temat dyskutować, ale nie je narzucać.

Ja już na sam dźwięk słów "przecież większość" jestem gotowy do skoku i nic na to nie poradzę ;) Takie geny :rotfl:
Alterus napisał(a):
Co do słoweńskiego - podobne perypetie miałem z czeskim, choć dziedziny odmienne od Twojej. :-)

Z czeskim nie miałem problemów żadnych ( kraj górzysty, prawie jak Słowenia, to i mikrofalowców sporo i ciekawie piszą )
Nie miałem aż do momentu, kiedy kupiłem tą książkę...
Mam ją też w oryginale, ale polskie tłumaczenie jest the best ;)
( Dokonał go właściwie sam autor, Który - okazuje się - zna polski jak ja węgierski :lol: )


Załączniki:
ok1aiy.jpg
ok1aiy.jpg [ 74.9 KiB | Przeglądane 4729 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
MarekSCO napisał(a):
Ja już na sam dźwięk słów "przecież większość" jestem gotowy do skoku

A na "przecież mniejszość" siadasz wygodnie..? ;-)
Cóż, wyłączając prawdy naukowe gdzie trudno byłoby w całości taką metodę stosować, jest ona najbardziej zbliżona do sprawiedliwości. Zadowala bowiem największą ilość ludzi, z czym chyba polemizował nie będziesz. To jeden z przypadków w których ilość staje się jakością samą w sobie, nie wymagając dodatkowej argumentacji.
Być może dlatego normą jest posługiwanie się językiem polskim w Polsce, niemieckim w Niemczech, angielskim w krajach anglosaskich i tak dalej. Tak jak normą obowiązującą ludzi kulturalnych jest unikanie używania języka którego odbiorcy nie rozumieją, jeśli znamy ten, którym mówią. Niegrzeczne to i szalenie niepraktyczne zarazem, o ile zależy nam na jak najskuteczniejszym przekazaniu informacji, co przy komunikowaniu się przecież najważniejsze.
Czeski nie jest trudny dla Polaków, ale jak w każdym języku gorzej z terminami specjalistycznymi, technicznymi czy w ogóle żargonowymi. Od paru lat trwają próby, zresztą dość udane, utworzenia języka ogólnosłowiańskiego, ale nie wróżę mu specjalnej przyszłości. Jako projekt jednak bardzo ciekawy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 09:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Alterus napisał(a):
MarekSCO napisał(a):
Ja już na sam dźwięk słów "przecież większość" jestem gotowy do skoku

A na "przecież mniejszość" siadasz wygodnie..? ;-)
A na "przecież w rzeczywistości" to juże chyba odlatujeta? :mrgreen:
Bo może w ferworze dyskusyj realia umknęły były?
Przecież większość zna angielski :rotfl:
Załącznik:
angielski.JPG

Ściślej http://www.ef.pl/epi/ (sorry, lecz translacyi... :-P )



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
A na "przecież mniejszość" siadasz wygodnie..? ;-)

O tak :) I czytam z wielkim zainteresowaniem, co mniejszość ma do powiedzenia...
Inaczej nie potrafię po prostu.
Alterus napisał(a):
Zadowala bowiem największą ilość ludzi, z czym chyba polemizował nie będziesz.

I nie polemizuję.
Tak w ogóle to te mniejszościowo/większościowe niuanse rozstrzygam bardzo schematycznie. Jakoś tak:
1. Sprawdzam, czy mieszczę się w zadefiniowanej przez oponenta większości.
( czy też mógłbym ją "reprezentować" )
2. Jeśli tak, to sprawdzam, czy przedstawione przez oponenta wnioski są dla mnie
do przyjęcia.
3. Jeśli są rozbieżne, to polemizuję...
4. Jeśli są biegunowo odmienne, to... Od razu "skaczę do gardła" :rotfl:
Czuję się tak, jakby oponent powiedział do mnie:
"Nie jesteś w większości - jesteś popierdolony" :rotfl:
Przy czym ważne tutaj, że na samą skierowaną do mnie, w tym tonie, wypowiedź - reaguję śmiechem. Na próby dowodzenia w oparciu o definicję większości - reaguję
biegunowo odmiennie
:lol:
Ot taki schemat ;) Zawsze tak reaguję... ( Przynajmniej w większości ;) wypadków )
I od razu przykład wykorzystania:
Moniia zareagowała emocjonalnie. Ty mówisz - "Moniiu opamiętaj się, przecież większość tak na to nie patrzy. Większość tak nie reaguje. To tylko rozmowa ".
A ja wrzeszczę " Brawo Monika !!! Przecież ja też jestem ta większość - do cholery!!!
Ktoś tu usiłuje nas wykukać ! " :rotfl:

Alterus napisał(a):
To jeden z przypadków w których ilość staje się jakością samą w sobie, nie wymagając dodatkowej argumentacji.

Przypomina mi się dialog z pewnej polskiej komedii:
"- Ona pyta, czy nie macie tam problemów z mniejszością.
- Spróbowała by z większością dać sobie radę " :rotfl:
---------------------------------------------------------------------------------
Alterus napisał(a):
Czeski nie jest trudny dla Polaków, ale jak w każdym języku gorzej z terminami specjalistycznymi, technicznymi czy w ogóle żargonowymi.

Ja znów widzę biegunowo odmiennie.
Dla mnie właśnie uniwersalizacja terminów technicznych decydowała o zrozumieniu tekstów. Gdyby nie to, to bym np tego słoweńskiego w życiu nie ugryzł ;)

-- 24 kwi 2016, o 11:28 --

Ryś napisał(a):
Przecież większość zna angielski

Co oni tam o mnie piszą ?
Wery profi_co ?
Znaczy do żadnej większości nie należę i nie mam co się ciskać ?



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 11:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Alterus napisał(a):
(...) szalenie niepraktyczne zarazem, o ile zależy nam na jak najskuteczniejszym przekazaniu informacji, (...).


Jak tak się domagasz, proszę bardzo. Możemy się umówić:
Ja wrzucam (specjalnie dla Ciebie) przetłumaczone artykuły - a ty mi płacisz połowę normalnej stawki* (taka promocja dla stałego klienta...).

Bo wiesz, ja tłumaczę za pieniądze, nie za darmo... I czas włożony w przetłumaczenie czegoś "za darmo" - kosztuje, tyle, że mnie.

Więc to co mówisz można streścić - zapłać za moją wygodę...

*połowa to £0.04 za słowo, normalna stawka to £0.08. Zanim zdecydujesz, przeciętny artykuł będzie Cię kosztować jakieś £40 :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 11:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Znaczy do żadnej większości nie należę i nie mam co się ciskać ?
Не коптить собою небо, а гореть...
Znaczit' - Вы представитель меньшинства пожилых людей c русским языком ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Moniia napisał(a):
Alterus napisał(a):
(...) szalenie niepraktyczne zarazem, o ile zależy nam na jak najskuteczniejszym przekazaniu informacji, (...).


Jak tak się domagasz, proszę bardzo. Możemy się umówić:
Ja wrzucam (specjalnie dla Ciebie)

Ale, Moniiu, to już rozważania takie ogólne. Jasne, że nikt normalny nie będzie oczekiwał, że rzucisz prace przy Wiedźmie, aby przekładać za darmo co tam po angielsku spłodzono. Za to nic dla Ciebie trudnego wyłuskać z tekstu to, co istotne w minutkę, podczas gdy mniej gramotnym zajmie to godzinę i o tym od początku piszę.
No i nie o jakieś limity czy ograniczenia bzdurne tu chodzi, a pewną zasadę praktyczności, której w każdej dziedzinie warto się trzymać. :-)

Rysiu, Ty mnie tymi statystykami, opartymi na deklaracjach zainteresowanych, nie kłuj w oczy. ;-) Dobrze wiemy, jak to w rzeczywistości wygląda. Zresztą nawet w krajach w których od lat angielski jest obowiązkowy, z tą znajomością prawdziwą jest słabo, jeśli dotyczy to ludzi nie posługujących się językiem poza lekcjami. Coś, czego się nie używa, paruje z głowy szybciej niż eter.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 11:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Alterus napisał(a):
Rysiu, Ty mnie tymi statystykami, opartymi na deklaracjach zainteresowanych, nie kłuj w oczy. ;-) Dobrze wiemy, jak to w rzeczywistości wygląda. Zresztą nawet w krajach w których od lat angielski jest obowiązkowy, z tą znajomością prawdziwą jest słabo, jeśli dotyczy to ludzi nie posługujących się językiem poza lekcjami. Coś, czego się nie używa, paruje z głowy szybciej niż eter.
Aaaa...a widzisz... :-P
Lecz mów za siebie a nie sądź wedle siebie - gdybyś przeczytał co przytoczone, ze zrozumieniem... :rotfl:
http://translatica.pl/translatica/po-po ... 78151.html http://translatica.pl/translatica/po-po ... 93393.html
The EF English Proficiency Index (EF EPI) is a report which attempts to rank countries by the average level of English skills amongst adults. It is the product of EF Education First, a global language training company, and draws its conclusions from data collected via English tests available for free over the internet.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2016, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Znaczit' - Вы представитель меньшинства пожилых людей c русским языком ;)

Łot ?!?
Ale przecież skrót nazwy Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego odczytuję tak, jak większość - "Łord" :lol:

-- 24 kwi 2016, o 14:26 --

Moniiu :)
Jest jeszcze jeden zabawny aspekt.
Uzależniony od tego, czym ryzykujemy opierając się na tłumaczeniu.
Czy tylko czas, jak w przykładzie z Vidmarem... Czy coś więcej, np życie ;)
Przykładowo:
( Wybrałem przykład, który może Cię kiedyś odrobinkę zainteresować - IMHO )
Gdybym oparł się na takiej translacji:
https://translate.googleusercontent.com ... DzInnQBUTg
Nie mając dostępu do oryginalnego tekstu
( http://www.airspeedpress.com/boosterread.htm )
I na tej podstawie realizował moje tegoroczne plany utworzenia "mobilnej bazy nurkowej"...
To pewnie szybko dopisali by moje doświadczenia do sekcji HORROR STORIES :lol:
( http://www.airspeedpress.com/BoosterUpdate.pdf )
Dlatego, bez względu na padające tutaj argumenty uważam, że w każdym wypadku
podawanie linków do oryginalnych źródeł jest ze wszech miar chwalebne.

PS: Gdybyś chciała poczytać coś ciekawego w nieco innym ujęciu, to polecam:
http://www.airspeedpress.com/newoxyhacker.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2016, o 14:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Warto wiedzieć:
http://www.magazynbusinessman.com/2016/ ... 4uMeRLpzgy

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2016, o 15:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zmieniali bezmyślnie prawo: grzebali w nim ...i teraz mamy efekty:

http://moto.onet.pl/aktualnosci/rowerzy ... ord/pnfz6b

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2016, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
No cóż ludzie bez wyobraźni są zarówno za kierownicą samochodu jak i roweru:-( Nie dalej jak wczoraj jechałem za pewną panią tą ścieżką rowerową. Pani radośnie skręciła w lewo i przejechała przez ulicę nie upewniając się czy coś po niej nie jedzie... Zimno mi się zrobiło
https://www.google.pl/maps/@54.3746857, ... 6656?hl=pl

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2016, o 17:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A dlaczego miała by podejrzewać, że ktoś (jakiś idiota) ją przejedzie: na pasach ze znakami z podwójną ciągłą itp.
Gdzieś jest granica braku (ograniczonego) zaufania.
Ja bym dwa razy sprawdził zanim... ale czy tak powinno być?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 821 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waliant, Wojciech i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL