Miałem rysy na spodniej części pływaków Katamaranu. Zeszlifowałem minimalnie na głębokość rys (ale niezbyt równo, bo zwykłą kątówką) i położyłem na to żelkot. Na jednym pływaku jest już kilka dni, na drugim dopiero minie za chwilę 24h.

Ciągle jest lepki, i nie mogę go zeszlifować.

Nie dodałem korektora parafinowego, bo nie wiedziałem.

Co mam teraz zrobić aby to stwardło i abym to mógł zeszlifować do równego?

Nałóż na wierzch warstwę żelkotu z korektorem parafinowym, wówczas wszystko razem stwardnieje i będziesz mógł przystąpić do szlifowania.
Zelkot dopóki będzie miał kontakt z powietrzem będzie lepki (ale tylko powierzchniowo).
Nałożenie warstwy z korektorem odetnie kontakt z powietrzem, warstwie którą juz położyłeś, a warstwa z korektorem stwardnieje ponieważ parafina odizoluje żelkot od powietrza.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

a dałes utwradzacz ?
jesli nie to benzyna ekstrakcyjna i mozesz to zmyć
no chyba że

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Lepki zelkot, czyli jego nieutwardzona warstwe po pewnym czasie mozesz zmyc acetonem. Dopiero wedy bierz sie za szlifowanie i polerowanie.
Mysle ze mozesz juz zrobic probe na wczesniej pokrytym kadlubie.

Udało mi się w sobotę wieczorem zdobyć korektor parafinowy. Sprzedał mi właściciel sklepu:
http://zywica.eu/

No właśnie, jak zeszlifowałem wierzchnią warstwę, to to co było pod spodem było jak by już nie-taki-lepkie. Dedukuję więc, że to co jest na głębokości większej niż wierzchnia warstwa miała odcięte powietrze i się utwardziło.

Co do pomalowania już tego co jest warstwą TOPKOTu, to chyba nie najlepszy pomysł, bo proces utwardzenia (żelowania) przechodzi w pierwszych 20 minutach, a później, to już chyba trwale niedożelowane? Czy nie jest tak?

Żywica poliestrowa utwardzi się nawet z miniaturową ilością utwardzacza, ale czas utwardzania będzie dłuuuuugi. Żywica bez dodatku parafiny też się utwardzi powierzchniowo sucho, jednak jej grubość musi być > niż dopuszczalna. Zdaje się, że musi być minimum 0,7 mm grubości. Tyle wychodzi z jednej warstwy maty 300 g i taki gruby powinien być żelkot.
Inaczej mówiąc: nie warto wylewać cieńszej warstwy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie wiem jak jest jesli sa takie dlugie przerwy miedzy polozeniem kolejnych warstw. Jesli warstwa zelkotu ma byc grubsza niz polozona za jednym razem to po paru godzinach ( najdalej nastepnego dnia) klade kolejna juz z korektorem. Wtedy warstwy tworza monolit. Jesli polozysz warstwe z korekorem i okazuje sie ze trzeba polozyc kolejna, pierwsza koniecznie trzeba zmyc dokladnie acetonem i przeszlifowac.