Forum żeglarskie • Zobacz wątek - O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 cze 2025, o 22:00

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Opowiadania, relacje, nasze żeglarskie podróże

O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Strona 2 z 2

[ Posty: 47 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 09:55

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17636
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Errak napisał(a):

Jak już opracujesz system startowania z tamtej przystani to będzie już łatwizna.

Na BETH wychodziłem, jak na hulajnodze, rozpędzając ją pod wiatr, wskakując i szybko wiosłując pagajem. Zaliczyłem jedną skuchę i zdryfowanie na pomost. Bez pomocy z zewnątrz bym sobie wtedy nie poradził, bo zaczepiłem sterociągiem i orczykiem za konstrukcję pomostu. GIS jest szerszy i stateczniejszy, ale raczej należałoby startować z ostrogi pomostu. Ewentualnie wiosła szalupowe by pomogły, jak to było na "Safari", ale na "Uitwaaien" jeszcze ich nie ma:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

artur_k

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 10:01

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.

Errak napisał(a):

Jak już opracujesz system startowania z tamtej przystani to będzie już łatwizna.

Wydaje mi się, że najprościej było by na wiosłach. Ale Robert chyba dulek nie montował?

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 10:03

artur_k napisał(a):

Robert chyba dulek nie montował?

Jeszcze nie.
Przydałyby się i przy flaucie. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

vaginal

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 10:16

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

Silniczek malusieńki.
Niekoszerny?
v

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 10:18

vaginal napisał(a):

Niekoszerny?

Właśnie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: vaginal

Góra

Były user

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 19 wrz 2016, o 11:40

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...

robhosailor napisał(a):

vaginal napisał(a):

Niekoszerny?

Właśnie.

Możemy pogadać z rabinem co się da zrobić

Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

artur_k

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 20 wrz 2016, o 06:41

vaginal napisał(a):

Silniczek malusieńki.
Niekoszerny?
v

Robert wkupiłby się w łaski spaliniarzy, to może omijali by go z daleka przy następnej flaucie :mrgreen:

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Za ten post autor artur_k otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 20 wrz 2016, o 07:16

Wystarczył by mi (na nich) taki rzeczny kuter uzbrojony:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

elektryczny

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 12:31

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

robhosailor napisał(a):

vaginal napisał(a):

Niekoszerny?

Właśnie.

Robert, a może taki:

http://www.ronmarks.com/content/free-wheeling

Wczoraj byłem w sklepie u Wawra na Wale Miedzeszyńskim i takie coś tam sprzedają.
Namiary na Wawra to już nie problem. Tani nie był i nie wiem jak z koszernością

Ale może Ci przypasi.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju"

By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Góra

vaginal

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 12:37

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

Wg mojego rozumienia pisma, koszer spełniony.
Niemniej sadzę, że nie uciągnie.
v

Góra

elektryczny

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 12:45

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

vaginal napisał(a):

Wg mojego rozumienia pisma, koszer spełniony.
Niemniej sadzę, że nie uciągnie.
v

To tylko zależy od muskulatury Roberta, na tyle co go znam to 20m aby wyjść poza pomosty powinien dać radę. Propeller ma jakieś 30 cm średnicy i niemały skok i 3 płaty z tego co pamiętam.
Według mnie poradzi sobie.
No i ma na pokładzie w rezerwie załogantkę

Kawałek bata i pójdzie jakoś

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju"

By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Góra

vaginal

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 12:48

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

No to git.
v

Góra

Ryś

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 13:31

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -

Nein!

Ich kann euch sagen: Der ist nicht koscher.
A zasię takie jest zdrowe

Załącznik:

propeloar-1.jpg

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 21:39

Dzięki za wszelkie sugestie.

Wygląda na to, że będę musiał sprawdzić to wszystko dopiero w przyszłym sezonie!
Dzisiaj nająłem się jako trener/szkoleniowiec/nauczyciel i wszystkie weekendy do końca listopada będę miał zajęte.

I żadne flauty, ani wiatry mnie nie ruszą.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Alterus

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 21 wrz 2016, o 22:24

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy

robhosailor napisał(a):

vaginal napisał(a):

zmiana akwenu.

Chętnie, najlepiej na park narodowy np. Wigry.

Tyle, że to daleko od domu...

Dawno, dawno temu przez te tereny przepływała Wisła, ale widać wsiąkła, wyschła albo co...
Szkoda, byłoby bliziutko. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 22 wrz 2016, o 14:05

Alterus napisał(a):

Dawno, dawno temu przez te tereny przepływała Wisła

Chyba chodziło Ci o Północnoeuropejską Paleo Rzekę - Wisła częściowo płynie jej dawnym korytem tzw. Pradoliną Pomorską:

Obrazek

Stare dzieje... Nawet Zbieraj już nie pamięta.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Skier

Tytuł: Re: O upadku sztuki żeglowania bez wiatru ;-)

Napisane: 22 wrz 2016, o 17:32

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 400
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 62
Otrzymał podziękowań: 87

robhosailor napisał(a):

Alterus napisał(a):

Dawno, dawno temu przez te tereny przepływała Wisła

Chyba chodziło Ci o Północnoeuropejską Paleo Rzekę - Wisła częściowo płynie jej dawnym korytem tzw. Pradoliną Pomorską:

Obrazek

Stare dzieje... Nawet Zbieraj już nie pamięta.

Twierdzisz że Zbieraja już chwyta skleroza??? :rotfl:

Góra

Strona 2 z 2

[ Posty: 47 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Strona główna forum » O żeglarstwie » Opowiadania, relacje, nasze żeglarskie podróże

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników