Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 cze 2025, o 12:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 lut 2017, o 15:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Rys napisal "Ja bym nabył żagle wg. oryginalnego projektu - łódka ma dobrą opinię, a być może nie bez przyczyny. "
I z tym sie nie zgadzam. Lodka byla projektowana pod stare przepisy [...]
Kurcze, czytanie ze zrozumieniem? Człowiek rozważał zmiany kształtu grota. Grota! :roll:
A co do projektu: rzuć okiem na sailplan (wstawiłem specjalnie) i na fok II, roboczy kliwer, czy jak go francę zwali en français... Ten pod maszt. Zły kształt? M@rku, jeśli nie zauważyłeś że cały czas radzę kupić "nowy, mniejszy fok" (po maszt - lub gienię do 120%) "na roller stawiany" - to mam tylko nieśmiałą nadzieję że Jarras rozumieją :D
Obrazek
Obrazek
Moniia napisał(a):
Mieszasz, Rysiu, mieszasz. [...]
Naciąg fału nie zależy od żagla, więc po co mieszasz go tutaj?
Genuę da się dość łatwo przerobić na zwijacz. Tak czy inaczej trzeba wszyć lik (anti-torsion rope) więc robiąc to można zadbać i o kształt liku.

Ma człek starą, przypadkową gienię, co to jej już sunstrip spaliło... i ma jej jeszcze wszywać nowy lik i dokupić zwijacz? No, niby kto bogatemu zabroni :cool:

Ale naciąg fału mieszam nie bez kozery. Ujmę obrazowo: :mrgreen:
Duża gienia, znaczy solidny żagiel (nie kody zerne na F1 w porywach) na średnie wiatry i kursy kole 30 stopniów. Stanowiący 2/3 ożaglowania. Lik trzeba napiąć tą siłą co forsztag, ta sama zasada. Więc stawia to człek i wybiera fał, ile może, korba, kabestan, eeej ryp, aże wszystko trzeszczy, a forsztag luzować się zacznie.
A wtedy maszt stoi już na liku foka, literalnie, i jest git.
A gdy trochę przywieje to zadziała siła aero (podobno o nią chodziło :) ) i płótno się naciąga, żagiel 'pogłębia' -a jak siem wydmie to siła wzrośnie, a jak siła rośnie to się pogłebia bardziej, a jak... tzw. sprzężenie proste.
A naciąg płótna ciągnie za lik. Znaczy w bok, czyli łuk. A lik uginając siem pogłębia żagiel, a jak się żagiel pogłebia to siła rośnie...
A ciągnięty top masztu ku dziobowi giąć się poczyna, a to zwiększa łuk liku, a to pogłębia żagiel, a to zwiększa... da capo al fine... :-P
A sternik to widząc, a fału już bardziej napiąc nie mogąc, chwyta za napinacz achtersztagu. A nie bez przyczyny ten już bywa hydrauliczny :cool:
Jest coś w nowoczesnych laminatach, mylarach i spektra tafetach. Mniej się wydymają.
No i mocniejsze są. Łajbę powali, maszt zmiażdży, podwięzie wyrwie z kawałkami mięsa, ale żagiel wytrzyma :twisted:

To w temacie sił, napięć, i napinaczy, dla wszelkich ewentualnych czytaczy.
A Kocur nie wiedział po co mu toto założyli. ;)

A teraz niech ktoś powie czy na omawianym Arpege są wystarczająco mocne okucia pokłądowe do wpinania dodatkowych sztagów/zwijaczy/żagli wolnostojących. I czy bloki fałowe, kabestany, ucha, przetyczki, nity i co tam do tego przewidziano celu. I co się mu urwie jak prawo Murphiego zadziała na te rózne śrubecki drobne, korodujące od niemal pół wieku.

Więć jak już, i kto się upiera dostawić drugi żagiel, proponuję założyć sztag dodatkowy, nowy! Oczywiście mogę się mylić, może by fordek tak od razu nie eksplodował :D
I tp.; itd.; et caetera, a wszystko tak bez powodu, tak w ramach mieszania. :-P
Nikt tu książki nie napisze by każde słowo objaśnić w szczegółach wszelkich, kontekstach precyzyjnych i lingwistycznych aspektach jeszcze; acz mądrej głowie... :kiss:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: jarras37, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryś napisał(a):
A Kocur nie wiedział po co mu toto założyli.


Bo ja prosty inżynier jestem od mechaniki silników Diesla a nie od jakiś napięć Panie i napinaczy...

Ryś napisał(a):
Duża gienia, znaczy solidny żagiel (...) Stanowiący 2/3 ożaglowania. Lik trzeba napiąć tą siłą co forsztag, ta sama zasada. Więc stawia to człek i wybiera fał, ile może, korba, kabestan, eeej ryp, aże wszystko trzeszczy, a forsztag luzować się zacznie


Nie dam rady Mordeczko Ty Moja tak postawić genuy choćbym bardzo nawet chcial.
Ogromniasta ona jest bardzo - stawiam ja na rolerze wokół sztywnego sztagu, który to sztag z jakiejś grubaśnej stalówki średnicy nasto-milimetrowej jest i nawet nie wiem, czym montażowo naciągany on, bo nie jestem w stanie takowych sil sobie wyobrazić tak jest naciągnięty :lol:

A Ty mi Rysiu - Mordeczko Sympatyczna każesz tą genuę po liku przednim postawić jeszcze mocniej napinawszy ją niż owy sztag ???
Jak mam Rybeczko to zrobić - no jak ???

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 17:01 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kocur a sztabu nie napinacz przez achtersztag?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 17:15 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
piotr6 napisał(a):
Kocur a sztabu nie napinacz przez achtersztag?

A dałby mu się jego sztab przez achtersztag napinacz :roll:

wiem, złośliwiec jestem. Ale jak się trafi między wrony....

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
Kocur a sztabu nie napinacz przez achtersztag?


Zabiłeś mnie normalnie tym pytaniem ... :oops:
W poprzednim jachcie miałem dwa sztagi - forsztag topowy i sztag wewnątrz sztywnego sztagu (ze ściągaczem wewnątrz sztywnego sztagu) - zamontowany był on na maszcie ułamkowo - jakoś 9/10 .
Maszt napinałem obydwoma ściągaczami sztagu ale linki miałem 7 mm i bylem w stanie to zrobić.
Tu mam linki > 12 mm i jeszcze nie wiem jak się stawia ten maszt i czym napina takielunek.
Zadałeś mi pytanie, na które nie znam jeszcze odpowiedzi ale niewykluczone, że masz rację.
Mam ten jacht krótko i dopiero go poznaję.
Ale ze zdjęć to faktycznie wygląda jakby maszt napinany był achtersztagiem bo z zewnętrznej konstrukcji rolera nie wygląda, jakby miał on mieć wewnętrzny ściągacz.
Normalnie mnie zabiłeś ...
Się wstydzę niewiedzy :oops:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 17:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
bury_kocur napisał(a):
A Ty mi Rysiu - Mordeczko Sympatyczna każesz tą genuę po liku przednim postawić jeszcze mocniej napinawszy ją niż owy sztag ???
Jak mam Rybeczko to zrobić - no jak ???
:kiss:
No, chocia jeden rozumi co to techniczna (nie)możność. Engine-er wszak! :D
Oczywista, obrazowa elukubracya owa tyczyła gieni stawianej samopas obok sztagu - doświadczeniem tutejszem doświadczon że dowyjaśnię na wsiakij... :roll:
Ja też tego nie czuję, niby mam topowe z gienią długą, aleć to oznacza gienię 23m2 i grot 20 m2. (bezan zmilczę ;) )
Aprege ma gienię 32 m2, a grot 17. Tak dla obrazu.
Jak tam masz, Koteczku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 18:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryś napisał(a):
Jak tam masz, Koteczku?


Jeżeli pytasz Mordeczko o żagle to w Manualu stoi napisane tak:
Main sail “ - mast reefing gear abt 35,2 sqm
Furling Genoa abt 42,5 sqm

Inna sprawa, że ten Manual- chociaż grubaśny i ma 48 stron - to zawartość jego jakby tak wyżął - to na 10 stronach by się zmieściła.
Niby napisane jest mądro na okładce:
"Manual for owners and skippers"
ale ta powieść literacka najbardziej jest dla tygodniowych czarterowiczów skierowana do poczytania pomiędzy jedną flaszką a drugą wieczorem.
Owner to potrzebuje przyzwoitego Manuala ale takiego naprawdę ze szczegółami.
Więcej dostałem informacji bezpośrednio z Bavarii mailem niż z tego manuala bo z Bavarii przysłali mi np. szczegółowy schemat elektryczny z opisami i oznaczeniami numerycznymi przewodów i całej rozdzielnicy dla konkretnego jachtu o podanym numerze CIN.
Nie wiem więc - ale już się domyślam - jak mam napisany maszt, choć sposób techniczny wykonania tego napinania przy posiadanych średnicach takielunku pozostaje nadal dla mnie zagadką.
Ale wielkości żagli podali... :)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 18:29 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ryś napisał(a):
M@rek napisał(a):
Rys napisal "Ja bym nabył żagle wg. oryginalnego projektu - łódka ma dobrą opinię, a być może nie bez przyczyny. "
I z tym sie nie zgadzam. Lodka byla projektowana pod stare przepisy [...]
Kurcze, czytanie ze zrozumieniem? Człowiek rozważał zmiany kształtu grota. Grota! :roll:
A co do projektu: rzuć okiem na sailplan (wstawiłem specjalnie) i na fok II, roboczy kliwer, czy jak go francę zwali en français... Ten pod maszt. Zły kształt? M@rku, jeśli nie zauważyłeś że cały czas radzę kupić "nowy, mniejszy fok" (po maszt - lub gienię do 120%) "na roller stawiany" - to mam tylko nieśmiałą nadzieję że Jarras rozumieją :D


Moze nie zauwazyles ale pytal rowniez o wygarbienie grota :) Ja powiekszylem grota z 10,5 m na 12 m/ Jak myslisz , jak mi sie to udalo ? Prpoprcje zagli zmienily sie z 10,5 i 21 na 12 i 18,5 . Efekt pozytywny i nie sa to jedynie teoretyczne dywagacje a rzecz sprawdzona w praktyce :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: jarras37, Rolfok
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 18:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Moze nie zauwazyles ale pytal rowniez o wygarbienie grota :) Ja powiekszylem grota z 10,5 m na 12 m/ Jak myslisz , jak mi sie to udalo ? Propoporcje zagli zmienily sie z 10,5 i 21 na 12 i 18,5 .
Efekt pozytywny i nie sa to jedynie teoretyczne dywagacje a rzecz sprawdzona w praktyce :)
I o tę praktykę a doświadczenie szło, jak najbardziej :D
Bo (może nie zauważyłeś ;) )
piotr6 napisał(a):
Dobrze by było również rozważyć powiększenie grota. Czasami jest sens.
Ryś napisał(a):
Czyli można zamówić mniejszą (bo ja wiem, 120%? ) i powiększyć grot - to właśnie poprawi sytuację z rolerem, bo mniej zrolujesz, jak przypiździ.
Ale skonsultowałbym z kimś kto regaci, bo siem nie znam.
No to mam jasność.
I siłą złego na jednego? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 21:15 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Kocur a sztabu nie napinacz przez achtersztag?


....Ale ze zdjęć to faktycznie wygląda jakby maszt napinany był achtersztagiem bo z zewnętrznej konstrukcji rolera nie wygląda, jakby miał on mieć wewnętrzny ściągacz.
Normalnie mnie zabiłeś ...


A co pisałem o napinaczu achtersztagu, a ?

_________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 21:23 

Dołączył(a): 13 mar 2016, o 20:43
Posty: 84
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
No jooo. ...
Zawrót głowy normalnie. :rotfl:
Moja łajba to stara krypa i czego się człek nie dotknie to trza przy tym grzebać.
W zeszłym roku kupiłem sobie jacht i OCH! i ACH!
Na dzień dobry, zanim zdecydowałem się wypłynąć wykonałem długą listę rożnych niezbędnych prac w tym wymieniłem 90 % instalacji elektrycznej bo się balem ze się spale, normalnie. :roll:
Nie spodziewałem się tak zastraszającej liczby prowizorek w każdej dziedzinie
W tym roku przyszła kolej na to co zostało z zeszłego roku i napęd:
- 10% instalacji el.
- Silnik (osobny temat w tym dziale).
- Zagle i wszystko z tym związane to tu teraz o tym.

Natomiast w przyszłym roku w planach:
- to co nie zdarzę w tym roku
- sprowadzenie olinowania do kokpitu
- odnowić wnętrze
Ale o tym to po tym.

Wracając do tematu:
NIE mam bladego pojęcia w jakim faktycznie jest stanie posiadana genua. Domyślam się tylko.
Czemu tak? A temu ze przedni sztag miał ochotę się urwać a właściwie to jego mocowanie na topie. (do wymiany lub przeróbki z przewaga na to drugie) Cały sztag wyginął się w pałąk. Przeważnie aczkolwiek nie zawsze było to widać. Po miedzy tylnymi sztagami była założona mała talia. Ściągając sztagi do siebie trochę pomagało. Bylo naprawdę o krok od nieszczęścia. Ale o tym to się dowiedzialem dopiero jak zdjąłem maszt.

I tu pokłony dla Ryś za wykład siłowo-naciągowy

Malo tego, fal to mieszanka stalówki z lina. Stalówka się rozciąga. (Do wymiany)
Moj wniosek genua nigdy nie była za mojej kadencji prawidłowo wytrybowana. Nie wiem faktycznie co jest warta. Sprawdzę to oczywiście jak będę miał porządek z takielunkiem

Moje cele to:
Wykorzystać istniejące zasoby w miarę możliwości i sensu oczywiście.
Kazia modernizacje, zmianę czy naprawę - wykonać raz, dobrze, i jeśli trzeba to rozwojowo. np. zamawiając nowego foka tak przewidzieć wymiary i krój aby można było w przyszłości założyć szynę i zrobić samohamujący. Przy czym nie powiedziane czy będę to robił. Rozchodzi sie o to zęby była taka możliwość bez kupowania nowego żagla.

Mase prac jestem w stanie wykonać samemu. I to robię na bieżąco w czym się czuje na silach.
Jako ze wykonanie nowego mocowania sztagu na topie muszę zlecić komuś, tak na przykład wszycie taśmy do genuy co by na zwijacz pasowała, bez stresów mogę zrobić sam. Żagla oczywiście nie uszyje ale wszyć taśmę, to dla tapicera żaden problem.
Mam 5+ zawodów z doświadczeniem. Ja to taka złota raczka jestem. ;)

Na ten moment skłaniam się do takiego rozwiązania:
Grot wiadomo :mrgreen:
fok do masztu najlepiej na furlex który posiadam. (z możliwością zrobienia samohamującego w przyszłości)
genua po sprawdzeniu jej faktycznej kondycji, czyli jak się do czego nada, na zwijaczu na słabsze wiatry. tuz za przednim sztagiem.
Przyszłościowo do przeniesienia zwijacz przed sztag na code 0 czy cuś.

Skoro już ruszyliśmy temat sztagów i murze grzebać przy topie masztu. I żeby nie było za prosto. :rotfl:
- to ...
- Zastanawiam się czy tam tez nie zmienić co nieco w sensie zrobienia takiego "T" na topie.
Tyle ze wtedy zmienił by się troszkę układ sztagów i tych nieszczęsnych siłowo-naciągowych wynalazków.

_________________
Wybaczcie proszę moja pisownie. Taka przypadłość.
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2017, o 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
A co pisałem o napinaczu achtersztagu, a ?


No przecież kajam się - kajam ....
Tyle, że widzisz ... - w poprzednim Burym Kocurze jak napinałem kiedyś achtersztagi to widziałem napinanie się masztu poprzez jego wyginanie do tyłu.
A tutaj achtersztag napinam - sztag się napina - ale nie widzę, aby maszt się do tyłu wyginał.
Ciekawostka ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jarras37 napisał(a):
wykonanie nowego mocowania sztagu na topie muszę zlecić komuś


Jarek - jaki z tym masz problem ?
Są gotowe wręcz okucia topowe do takiego sztagu.
Patrz na fotkę poniżej:
Załącznik:
IMG_7059.JPG
IMG_7059.JPG [ 434.41 KiB | Przeglądane 6353 razy ]

To jest okucie do dokładanego osobiście forsztagu.
Okucie narysowałem sobie sam a wykonał mi je zaprzyjaźniony facet od okuć za niewielkie pieniądze.
Wytrzymało 15 tys mil.
Powiedz jaki masz problem z tym mocowaniem sztagu ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 08:43 

Dołączył(a): 13 mar 2016, o 20:43
Posty: 84
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
W oryginale u mnie wygląda to tak:
https://1drv.ms/f/s!AlVCMCJiPtkehTiH4jCgq4ex2Now

_________________
Wybaczcie proszę moja pisownie. Taka przypadłość.
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 09:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
jarras37 napisał(a):
u mnie wygląda to tak:


I jaki masz Jarek problem z tym okuciem sztagu ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 19:25 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
O Santa Maria de Perpetuo Succursu - taśmowy zaczep do sztagów?
Blacha z zasady ulega zmęczeniu, najlepiej takie wywalać i nowe kupować wraz z wymianą takielunku.
Co i masz akurat okazję... tem bardziej że tam z drugiej strony analogicznie achtersztag wisi na włosku? ;)
jarras37 napisał(a):
Zastanawiam się czy tam tez nie zmienić co nieco w sensie zrobienia takiego "T" na topie.
Tyle ze wtedy zmienił by się troszkę układ sztagów i tych nieszczęsnych siłowo-naciągowych wynalazków.
Układ sztagów nie zmieni się istotnie, chyba że zechcesz.
"C" - jak ceownik jest tu ideą, ściślej ujmując. I to o grubych ściankach, gwoli sztywności (by się cienka blacha nie gięła, bo to zamienił stryjek... ;) ) uczciwe takie spawa się w grubym alu - zatem spora przeróbka, właściwie całe okucie topu na nowo. Chyba prościej odtworzyć co było, ewentualnie solidniej, a nie zapomnąć czasem że sztag wiesza się przegubowo ;)


Ostatnio edytowano 28 lut 2017, o 19:29 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: jarras37, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 19:27 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
No nie wiem ale przy maszcie to ja jednak polecam fachowców dobrze jak przejrzy stalówki pewnie wymieni, okucia też do sprawdzenia. Przy łódkach pow 9m nie ryzykowałbym

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 19:34 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Pewnie że fachowca trzeba, toż sam sobie takich okuć nie wykona - chyba że właśnie jest takim fachowcem ;)
A nie bądźta taki hop do przodu z tym "przy łódkach powyżej 9m"... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 19:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ryś napisał(a):
Pewnie że fachowca trzeba,


Kiedyś spedziłem leniwie cały dzień u takielarza Marciniaka w Szczecinie i mogę powiedzieć,że to wszystko nie jest takie proste. Dość powiedzieć że sporo kolegów po zakupie łódki jechało do nie go na kontrolę i np. wymianę sztagu ale również po to żeby ustawić cały takielunek,

Ryś napisał(a):
A nie bądźta taki hop do przodu z tym "przy łódkach powyżej 9m"...


ok w granicach 9m , tu juz sie zaczynają prawdziwe okręty :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 20:26 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
To okucie topowe wyglada mi na odlew z aluminium. Bardzo stare rozwiazanie. Jesli potrafisz to warto zaprojektowac i pospawac nowe z wydluzona tylna czescia. Bedziesz mogl zwiekszyc istotnie wygarbienie grota. Tak zrobilem na poprzedniej lodce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 23:18 

Dołączył(a): 13 mar 2016, o 20:43
Posty: 84
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Cytuj:
To okucie topowe wyglada mi na odlew z aluminium.

Dokładnie tak jest to jakiś odlew alu, możliwe, ale bardziej stawiał bym na szajs-metal.

Cytuj:
Jesli potrafisz to warto zaprojektowac i pospawac nowe z wydluzona tylna częścią. Będziesz mógł zwiększyć istotnie wygarbianie grota.


Zaprojektować - no to z grubsza potrafię.
Znaczy pomierzyć, zrobić rysunek techniczny, nie ma problem od strony listy życzeń. :mrgreen:
Natomiast z jakiego materiału , grubość ścianek i takie tam związane z wytrzymałością to już gorzej. Za cienkie nie nada się, bo będzie nieszczęście ,za grube to znów niepotrzebna waga tam na samej gorze
Niestety tez nie umiem spawać stali nierdzewnej. Eksperymentować nie zamierzam w tej kwestia.

3 pytania
O ile wydłużyć tylna cześć?
gdzie/kto mógłby to zrobić za ludzkie pieniądze?
Ma ktoś jakieś sugestie co do praktyczności jakichś rozwiązań?
(z pewnością o czymś nie pomyślę.
Cytuj:
nie zapomnąć czasem że sztag wiesza się przegubowo ;)

Wow .. znaczy w jaki sensie?

_________________
Wybaczcie proszę moja pisownie. Taka przypadłość.
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 00:56 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Znaczy na przegubie, w sensie że ma mieć swobode ruchu we wszystkie strony - zatem potrzebne dwie osie; znasz przegub kardana, nie? Np wstawiasz między blachy przetyczkę, na nią zakładasz szeklę, dopiero na przetyczce szekli wieszasz końcówkę sztagu. W ten sposób unika się gięcia mocowania. Są też specjalne przeguby po temu. Zasada: Obrazek
To samo zresztą dotyczy mocowania ściągaczy do podwięzi itp. Kiedyś się zakładało ucho na ucho i wtedy nic niczego nie gięło, aleć dziś ta nowoczesność i same ino blaszki a przetyczki, a zawleczki - a każda pierdolnąć może w każdej chwili... Tak na wsiakij słuczaj przypominam, bo różne się widuje numery ;)

Tu widać prościutką doróbkę topu - znaczy ilustracja zasady, bom nie zachwycon. http://www.eastportrigging.com/sailboat-rigging/42
a to porządne rozwiązanie - wpuszczone w maszt. Obrazek ;)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: jarras37
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 09:41 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
jarras37 napisał(a):

3 pytania
O ile wydłużyć tylna cześć?
gdzie/kto mógłby to zrobić za ludzkie pieniądze?
Ma ktoś jakieś sugestie co do praktyczności jakichś rozwiązań?
(z pewnością o czymś nie pomyślę.
Cytuj:
nie zapomnąć czasem że sztag wiesza się przegubowo ;)

Wow .. znaczy w jaki sensie?


Fajne rozwiazanie przedstawil wyzej Kolega Bury Kocur . Ja bym poprosil o szczegoly i sprawa zalatwiona. Co do przegubowego wieszania sztagow i want to moim zdaniem wystarczy swoboda w jednej plaszczyznie bo tak te liny pracuja. Nie widze powodu do nadmiernej komplikacji.
O ile wydluzyc tylna czesc glowicy ? O tyle ile Ci potrzeba do uzyskania zakladanego wygarbienia grota.
Ja na poprzedniej lodce (Kiwi obecnie Gladius , wlasciciel ma watek na sasiednim forum) zaprojektowalem i wykonalen nowa glowice z nierdzewki ktora jest latwo demontowalna w calosci i znakomicie sie sprawdzila. Do tego zaprojektowalem i uszylem ( dobra zaglownia uszyla wg. moich wymiarow) grota z poszerzona glowica usztywniona dodatkowa skosna listwa. Calosc dzialala tak jak sobie zalozylem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 09:42 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Glowice z nierdzewki pospawali mi wg moich rysunkow w Mir Stal w Szczecinie.
Grota uszylem w Apollo sails w Trojmiescie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 19:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Co do przegubowego wieszania sztagow i want to moim zdaniem wystarczy swoboda w jednej plaszczyznie bo tak te liny pracuja.
Nie widze powodu do nadmiernej komplikacji.
Wanty co insze, ich nic na boki nie ciąga, żagli nie niosą. A sztag i owszem.
Tak przy okazji tych naciągów i po co toto komu http://www.sailingworld.com/how-to/sag-speed
http://www.uksailmakers.com/encyclopedi ... enoa-trim/
A dziś, może i owszem, taniej jednorazowo, filozofia to ciut inna; a co 5-10 lat wymiana - nim zdąży cuś trzasnąć (miejmy nadzieję). Każdemu według potrzeb. Boć rzecz nie ino okuć tyczy, także tych sztywnych końcówek zaprasowanych na sztywnych stalówkach ;)
Powodu do 'komplikacji' można nie widzieć, aleć na wyżej załączonym obrazku właśnie widać, znaczy co znaczy moment gnący i zmęczenie metalu. I do tego pite:
Załącznik:
Pęknięcie.JPG

Zwrócę więc uwagę na foto...genicznego rybołowa ;) pod ptaszyskiem widać. Wanta sztywno; sztag przegubowo; a blok spinia ucho na ucho. Standard.
A rolery sprzedają z przegubami w komplecie. Widzą powód?
Ja ta zacofaniec, siem nie znam, sam mam giętko na ucha; aleć i u mnie przegub przepisowy znajdzie; na sztagu, bo jedyna strunówka...

Przy okazji "zmieniłby się troszkę układ sztagów" ;) takie przydasie:
Obrazek
Obrazek

I w ogóle http://www.seldenmast.com/files/1416926 ... -540-E.pdf



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: jarras37
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 21:03 

Dołączył(a): 13 mar 2016, o 20:43
Posty: 84
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Narysowałem sobie taki rysuneczek poglądowy, zarys jak by to miało wyglądać.
https://1drv.ms/i/s!AlVCMCJiPtkehTrjdfUpG91azELX

Jak zawsze kilka pytań. :oops:
1. O ile wydłużyć to z tylu? W sensie przesunięcia mocowania tylnych sztagów w tył.
2. O ile zwiekszy się grot? Czy wpłynie to znacznie na kształt grota? W sensie czy warta skórka za wyprawkę?
3. Czy jest konieczność dorabiania całego topu? Czy można dorobić tylko część górna nocowana do tego odlewu od góry zamiast starych okoć mocowania sztagów? W sensie wytrzymałości tudzież wagi. (oryginalny top narysowane ołówkiem) w oryginale wygląda tak
https://1drv.ms/u/s!AlVCMCJiPtkehTv2d-CG1Sw4pE42

Co do żagli to bylem na łódce wczoraj i z przykrością muszę stwierdzić ze faktycznie nie za wiele jest tam miejsca na foka.
Wiec w tym roku skupie się na porządnym grocie.

Popływań ten sezon na niemieckiego emeryta. :rotfl:

Jak sztagi będą jak powinny być to będę mógł sprawdzić co warta genua,
i pomyśleć jaka ma być nowa przednia chusteczka.

_________________
Wybaczcie proszę moja pisownie. Taka przypadłość.
Pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL