Aktualnie w Bergen stoją 2 luksusowe jachty. Robią wrażenie.
Talitha / port Hamilton : 80 m luksusu w staro kolonialnym stylu
Unfurled / port George Town CI : 46 m nowoczesności

Zdjęcia zrobiłam ale jak wygoolacie to opis i fotki są.

Zbieraju, którym byś sobie popowoził ?

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

https://megayachtnews.com/2016/06/unfur ... -shipyard/

Talitha to motorowiec

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

Parę lat temu Talitha kręciła się po Jońskim, a potem po Tyrreńskim. Ja też, na pływającej karocy Jaśnie Pana. Kilka razy kotwiczyliśmy koło siebie. Należy to to do rodziny Gettych. Tak, tak, "tych" Gettych. Dla młodzieży: w latach 70. w Rzymie porwano 17-letniego Jean Paula Getty'ego III, wnuka Johna Paula Getty'ego. Dziadek, znany ze skąpstwa multimiliarder, nie chciał zapłacić okupu mówiąc, że w ten sposób bedzie musiał zapłacić okup za 14 wnuków, bo tyle ich ma. Zapłacił dopiero wtedy, kiedy porywacze przysłali mu odcięty kosmyk włosów i ucho wnuka.

Unfurled nie kojarzę. Nie wiem, czy to kiedykolwiek widziałem.

A popowozić? Oczywiście Talitha. Na motorowych - nie wiedzieć czemu - znacznie lepiej płacą.

A serio: zależy od sposobu eksploatacji. Do jazdy wte i wewte przez ocean - oczywiście Unfurled, ale do włóczenia się od kotwicy na Korfu do kotwicy na Zakinthos, a po drodze Itaka - wolałbym Talithę.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A o Bajdarkach z Mławy słyszał..?
A o uchu od śledzia?

_________________
Pozdrawiam
Alterus