Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 10:36 

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 15:54
Posty: 8
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam wszystkich. Jestem posiadaczem niemłodego już jachtu laminatowego (zmodyfikowana Kaczuszka II), który wymaga generalnego "odświeżenia". Ponieważ nie posiadam doświadczenia w tego typu czynnościach chciałbym się zwrócić do Was o pomoc. Czy dobrze myślę, że najlepiej byłoby zeszlifować pokład i kadłub do "gołej" żywicy, a następnie potraktować go podkładem i farbą? Czy taki zabieg sprawi że jacht będzie wyglądał estetycznie przez następne kilka lat? Jeżeli to nie wystarczy to jak powinien wyglądać taki remont? Wszystkie prace chciałbym wykonać w najbliższym czasie w zadaszonym pomieszczeniu.

Prosiłbym również o polecenie jakiejś rzetelnej literatury na ten temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Szlifowanie "do gołej żywicy" w sensie do laminatu to zły pomysł.
Wystarczy zedrzeć warstwy farb, do żelkotu, czyli zewnętrznej, ochronnej warstwy żywicy (kolorowej) na laminacie. Potem uzupełnisz ubytki i obtłuczenia żelkotu szpachlówką poliuretanową lub poliestrową (unikaj tanich szpachlówek samochodowych, można samemu rozrobić niewielką ilość żywicy i zgęścić krzemionką koloidalną lub "mikrobalonami" - przy tych drugich łatwiej szlifować zastygniętą szpachlówkę).
Potem gładzisz jeszcze bardziej i bardziej, aż ci całkiem ręce omdleją :-)
Na koniec wybierasz metodę wykończenia estetycznego. Bardziej pracochłonne jest ręczne nakładanie żywicy tiksotropowej (czyli zastąpienie żelkotu topkotem), potem jest niesamowicie dużo szlifowania i pylenia, ale dodatkowym zyskiem jest długotrwały efekt...
Ja osobiście wolałbym pomalować dobrze wyszlifowaną łodkę zestawem farb do laminatu, jakiejś porządnej firmy, która proponuje "systemowe" rozwiązania malowania łódek.
Unikaj niskocenowych rozwiązań typu samochodowy "Renolak" czy inne "Polreny"... To malutka łódka różnica między tanimi zamiennikami a Hemplem czy innym Epifanesem nie jest warta ryzyka. Nie chcesz mieć chyba oszczędzonych 2 stów i obłażącej po sezonie czy dwu farby....

Farb, żywic, szpachlówek i lakierów do renowacji jachtów w necie skolko ugodno, np:
http://sklep.sail-ho.pl/index.php?pkatid=116&r=1
http://www.bakista.pl/index.php?c=837&p=1
http://www.farbydojachtow.pl/pierwsza.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: goonio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
goonio napisał(a):
Jestem posiadaczem niemłodego już jachtu laminatowego (zmodyfikowana Kaczuszka II), który wymaga generalnego "odświeżenia". Ponieważ nie posiadam doświadczenia w tego typu czynnościach chciałbym się zwrócić do Was o pomoc. Czy dobrze myślę, że najlepiej byłoby zeszlifować pokład i kadłub do "gołej" żywicy, a następnie potraktować go podkładem i farbą? Czy taki zabieg sprawi że jacht będzie wyglądał estetycznie przez następne kilka lat? Jeżeli to nie wystarczy to jak powinien wyglądać taki remont? Wszystkie prace chciałbym wykonać w najbliższym czasie w zadaszonym pomieszczeniu.

Prosiłbym również o polecenie jakiejś rzetelnej literatury na ten temat.


Zapewne metod jest wiele. Można szlifować, szpachlować i malować, można po zeszlifowaniu nakładać nowy żelkot... Trzeba uważać, żeby tym szlifowaniem nie narobić za dużo dołów (nie używać tarcz ściernych, tylko np. szlifierkę oscylacyjną).

Witold Tobis "Budowa i naprawa jachtów z laminatu" - chyba tak nazywa się ta, godna polecenia książka.

Pomieszczenie powinno być nie tylko zadaszone, ale tez wentylowane i ogrzewane, bo przy pracy z laminatami i farbami powinno być sucho i odpowiednio ciepło i powinna być zapewniona odpowiednia wymiana powietrza, ze względu na wybuchowe i trujące opary...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: goonio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 13:53 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
goonio napisał(a):
Witam wszystkich. Jestem posiadaczem niemłodego już jachtu laminatowego (zmodyfikowana Kaczuszka II), który wymaga generalnego "odświeżenia". Ponieważ nie posiadam doświadczenia w tego typu czynnościach chciałbym się zwrócić do Was o pomoc. Czy dobrze myślę, że najlepiej byłoby zeszlifować pokład i kadłub do "gołej" żywicy, a następnie potraktować go podkładem i farbą? Czy taki zabieg sprawi że jacht będzie wyglądał estetycznie przez następne kilka lat? Jeżeli to nie wystarczy to jak powinien wyglądać taki remont? Wszystkie prace chciałbym wykonać w najbliższym czasie w zadaszonym pomieszczeniu.

Prosiłbym również o polecenie jakiejś rzetelnej literatury na ten temat.


Cześć
Piszesz że nie masz doświadczenia,więc powoli i bez przesady z nadmiarem prac remontowych.
po pierwsze co jest złego z łódką,czy naprawdę wymaga malowania?Jeżeli ma oryginalny żelkot to może wystarczy dobrze go wypolerować i zrobić naprawki.Jeżeli kadłub jest już pomalowany to kolejne pytanie w jakim stanie jest farba,czy jest popękana i się łuszczy? Bo w takim wypadku trzeba ją faktycznie usunąć,przed kolejnym malowaniem,za to jeżeli jest ok, to dobre zmatowienie powinno wystarczyć,zakładając że jest to właściwa farbka.
Przy tak małej łódce nie wydaje mi się sensowne wkładać zbyt dużo czasu i pieniędzy w remont,chyba dobrze zrobione minimum ma najwięcej sensu.
Napisz skąd jesteś, może jakiś bardziej doświadczony kolega forumowy mieszka gdzieś obok i może służyć radą.Daj też jakieś zdjęcia na forum.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL