Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 10:19




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2010, o 12:38
Posty: 16
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny, żeglarz jachtowy
Witam,

Czy ktoś wie na jakim sprzęcie przeprowadzana jest praktyczna część egzaminu na LRC?
Szkolę się na symulatorach na kursie internetowym egmdss (polecam!) ale być może należałoby sięgnąć po inne modele.
Czy ktoś ma przykładowe testy na LRC (najlepiej z Kołobrzegu i Szczecina) Te ze strony UKE znam oczywiście.

Dziękuję za informację!


===================================

Dziękuję za wyjaśnienie sprawy, widzę, że niechcący rozpocząłem wątek jak rzeka... Niektórych nawet poniosły emocje! No, lepsze spory o stan wiedzy, niż polska piłka nożna :D

A na miły początek dnia, cytat z testów UKE - LRC:

22. Ile osób pozostanie na burcie?
A. How many men stay on ship?
B. How many persons will stay on board?
C. Who will stay on board?

_________________
Pozdrawiam,
Szymon


Ostatnio edytowano 15 wrz 2010, o 07:53 przez Ancorale, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Na egzaminie są testy. Z obsługi też. :D
https://www.uke.gov.pl/_gAllery/31/44/3 ... LRC_v8.pdf

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka



Za ten post autor jberry otrzymał podziękowanie od: Ancorale
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 14:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2010, o 12:38
Posty: 16
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny, żeglarz jachtowy
jberry napisał(a):
Na egzaminie są testy. Z obsługi też. :D
https://www.uke.gov.pl/_gAllery/31/44/3 ... LRC_v8.pdf


Tak, dziękuję, jak pisałem znam te testy ze strony UKE. Pytanie brzmi, czy jest nieśmieszny , czyli prawdziwy test praktyczny z obsługi sprzętu i na jakich urządzeniach jest przeprowadzany. :wink:

_________________
Pozdrawiam,
Szymon


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Ancorale napisał(a):
Pytanie brzmi, czy jest nieśmieszny , czyli prawdziwy test praktyczny z obsługi sprzętu i na jakich urządzeniach jest przeprowadzany.

Odpowiedź: nie ma nieśmiesznego, czyli prawdziwego testu praktycznego z obsługi sprzętu i na żadnych urządzeniach jest przeprowadzany.

Egzamin na LRC jest przeprowadzany jedynie w formie testów i składa się jedynie z pytań zawartych w linku zapodanym przez Borówę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Ancorale
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 15:28 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Serio? Kilka lat temu mieliśmy normalny egzamin praktyczny na sprzęcie, ale fakt, że było to przed wprowadzeniem tych zestawów pytań.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Serio, serio.
Kilka lat temu, to nawet na SRC trzeba było przed wysoką komisją wykazać się gałkologią praktyczną a teraz... na psy edupacja narodowa schodzi :-)

Idiotyczna jest część praktyczna przeprowadzana teoretycznie!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 15:36 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tego nie wiedziałem :? Że gotowe zestawy pytań to rozumiem (że są błędy w odpowiedziach już mniej), ale egzamin praktyczny na papierze to mistrzostwo świata. Można w ten sposób zrewolucjonizować naukę żeglarstwa - kursanci rozpisują na papierze komendy. Dałoby radę zdać korespondencyjnie.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 15:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
gf napisał(a):
Tego nie wiedziałem :? Że gotowe zestawy pytań to rozumiem (że są błędy w odpowiedziach już mniej), ale egzamin praktyczny na papierze to mistrzostwo świata. Można w ten sposób zrewolucjonizować naukę żeglarstwa - kursanci rozpisują na papierze komendy. Dałoby radę zdać korespondencyjnie.


w ogóle egzamin praktyczny jest idiotyczny. Od opanowania obsługi danego radia jest instrukcja obsługi, a nie SRC czy LRC.
Cała wiedza z SRC i LRC zupełnie nie przydała mi się do opanowania obsługi mojego Midlanda.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 16:00 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zemsta radiooficerów statkowych :) Też mi się te kwity bez sensu wydają, ale ta metoda UKE na sprawdzenie znajomości menu Sailora jest doskonała i nadaje się do Barei.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Kwity jak kwity. Znajomość procedur jest jednak ważna. Ale sprawdzanie praktyczne to idiotyzm. Nie wiedząc czego i czy legalnie UKE promuje Sailora.
Na sposób sprawdzania obsługi radia poprzez test to chyba nawet Bareja by nie wpadł :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 16:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
gf napisał(a):
.............Dałoby radę zdać korespondencyjnie.

Lepiej, dałoby się żeglować potem też na papierze tylko - bez moczenia tyłka, bez nocy zarwanych i co najbardziej istotne - znacznie, znacznie taniej! :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 16:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Jaromir napisał(a):
gf napisał(a):
.............Dałoby radę zdać korespondencyjnie.

Lepiej, dałoby się żeglować potem też na papierze


eeee zacofani jesteście. mamy XXI w :) wielu żegluje na Virtua Skipperze :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 17:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jaromir napisał(a):
Lepiej, dałoby się żeglować potem też na papierze tylko - bez moczenia tyłka, bez nocy zarwanych i co najbardziej istotne - znacznie, znacznie taniej! :roll:
Nie wiem ile w tym prawdy, ale z paszczy co rzadko kłamie słyszałem, że czechosłowaccy kapitanowie egzamin z manewrówki mieli na papierze milimetrowym.

Rozrysowywali wszystko po kolei - ruch jachtu, ustawienie żagli i położenie płetwy sterowej :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 17:57 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Hmmmm a ja sie nie zgodze, o! ;p

Osobiscie (a co!) uwazam, ze mozliwosc pobawienia sie sprzetem byla moja ulubiona czescia LRC. OK, suma sumarum jest mi to obojetne, czy na koncu jest egzamin praktyczny czy nie, ale jezeli go nie ma to raczej powstaje incentywa dla srodkow szkoleniowych aby uczyli samej teorii.... co wedlug mnie juz nie jest takie fajne.

TAK, kazde urzadzenie jest inne, ale niektore menu, opisy komend etc. sa takie same - warto wiedziec jak to wyglada, gdzie tego szukac. Zobaczysz 3 radia - z 4 pojdzie juz latwiej. To troche jak z samochodem - moze w dziwnym modelu nie bede wiedzial, jak wlaczyc swiatla awaryjne, ale bede wiedzial *czego szukac* w instrukcji, o co pytac. Poza tym, latwiej jest sie nauczyc materialu jezeli chodz raz cos wykonasz "w praktyce" - bo inaczej skonczymy jak ci kapitanowie, o ktorych Marek opowiada...

Pozdrawiam,
M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 18:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Miłosz, ale czym innym jest się czegoś na kursie nauczyć (na kursach w AM w Gdyni jest nowy, całkiem fajny symulator) a czym innym wymagać na egzaminie bezmyślnego zapamiętywania sekwencji wciskania kilku guziczków.

Kurs na świadectwo operatora łączności dalekiego zasięgu (w PRL) nie jest obowiązkowy i jest IMHO całkiem fajny natomiast część praktyczna egzaminu, robiona teoretycznie jest idiotyzmem. Uważam, że UKE jeśli koniecznie chce sprawdzać gałkologię (jakiejś w tym racji można się doszukać) to powinien sprawdzać praktycznie, na sprzęcie lub na symulatorze a nie w formie testu składającego się z obrazka i pytań "obróć w prawo, wciśnij, wciśnij, wciśnij" :-(

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 20:19 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Hmmm no tak. Ale czy nie uwazasz, ze, biorac pod uwage fakt, ze szkolenie jest "pod katem egzaminu", "aby zyskac papierek", istnieje ryzyko, ze jesli tych elementow na egzaminie nie bedzie, to Ty, jako kursant, tego nowego fajnego symulatora nigdy nie zobaczysz? Po co AM ma pokazywac Tobie jak wyglada sprzet, skoro i tak kursanci musza jedynie wykuc formulke mayday czy tez znac podstawowe czestotliwosci?

In re "prawo, wcisnij, wcisnij" - no tak, tutaj nie ma co dywagowac nad sensem takiego egzaminu :). Ale dla mnie znaczenie "egzamin praktyczny" to krotka sesja przy sprzecie, gdzie egzaminator np: mowi - nadaj distress, ustaw kanal na XYZ. I to wg mnie, pomimo roznic sprzetowych, powinno byc.

P.S. Co do kwestii "nie jest obowiazkowy"... to jest akurat bardzo ciekawa sprawa. W wiekszosci wypadkow wymaga sie aby "na jachcie" byla obecna osoba posiadajaca uprawnienia VHF/SRC (czy tam w niektorych przypadkach - aby skipper takowe uprawnienia posiadal). To co mnie zastanawia - czy nie istnieje przypadkiem ogolna zasada, ze na pokladzie musi byc obecna osoba wykwalifikowana do obslugi calego dostepnego sprzetu?

Takie moje rozmyslanie: Suma sumarum,ColRegs wymaga wykorzystywania calego sprzetu w nawigacji (Art. 5 czy cos kolo tego). Idac tym sladem - gdy cos sie wydarzy, nie jest wytlumaczeniem, ze nie potrafiles obslugiwac inmarsat, jesli byl on na pokladzie. Przyznaje - chodzi o "wiedze", a nie o "papierek". Ale chyba w naszym interesie jest ostatecznie moc udowodnic, ze bylismy wykwalifikowani i wiedzielismy doskonale, jak postepowac?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Milo napisał(a):
Hmmm no tak. Ale czy nie uwazasz, ze, biorac pod uwage fakt, ze szkolenie jest "pod katem egzaminu", "aby zyskac papierek", istnieje ryzyko, ze jesli tych elementow na egzaminie nie bedzie, to Ty, jako kursant, tego nowego fajnego symulatora nigdy nie zobaczysz?
Nieobowiązkowe szkolenie ma tę fajną cechę, że jest (może być) robione pod kątem potrzeb kursantów.

Cytuj:
P.S. Co do kwestii "nie jest obowiazkowy"...
Nie jest obowiązkowy kurs. Posiadanie kwita jest obowiązkowe ale kurs nie.

Najpierw zlikwidowany został obowiązek odbycia kursu SRC (kilka lat temu) a (zdaje się od końca grudnia 2008) był zniesiono obowiązek "kursowania" przed przystąpieniem do egzaminu LRC - i bardzo dobrze, kurs LRC z racji obszerności materiału trwał prawie tydzień a przeczytanie Pochodaja dwa wieczory.

ps. Byłem na ostatnim obowiązkowym kursie LRC w PRL i nie żałuję (bo poznałem Borówę m.in.) :-)

Cytuj:
W wiekszosci wypadkow wymaga sie aby "na jachcie" byla obecna osoba posiadajaca uprawnienia VHF/SRC
Nie tyle z uprawnieniami SRC co z uprawnieniami do obsługi jachtowego sprzętu nadawczo-odbiorczego (nie dot. radaru, który jedynie puryści nazywają sprzętem nad-odb. )

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 22:08 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
"Posiadanie kwita jest obowiązkowe (...)" - moglbys rozwinac w kwestii LRC? Kiedy jest wymagane, przez kogo? Pytam, bo szczerze pojecia nie mam.

Pozdrawiam,
M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wtedy, gdy posiadasz wpisany do pozwolenia radiowego sprzęt umożliwiający łączność w obszarach A2, A3 i A4. W praktyce jachtowej chodzi o radio LF/MF i Inmarsat-C mini, praktycznie tylko.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 23:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Maar napisał(a):
ps. Byłem na ostatnim obowiązkowym kursie LRC w PRL i nie żałuję (bo poznałem Borówę m.in.) :-)
[ [/i])


A ja żałuję :lol:

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 01:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Milo napisał(a):
Takie moje rozmyslanie: Suma sumarum,ColRegs wymaga wykorzystywania calego sprzetu w nawigacji (Art. 5 czy cos kolo tego). Idac tym sladem - gdy cos sie wydarzy, nie jest wytlumaczeniem, ze nie potrafiles obslugiwac inmarsat, jesli byl on na pokladzie. Przyznaje - chodzi o "wiedze", a nie o "papierek".


Pływasz w temacie...
Konwencja o zapobieganiu zderzeniom na morzu nie ustala wymagania "wykorzystywania całego sprzętu w nawigacji".
Piszesz o Art. 5 tej konwencji - ale on mówi jedynie o trybie zwoływania konferencji rewizyjnej, celem ewentualnej zmiany przepisów...
A może chodziło Ci o Prawidło 5. części B rozdziału pierwszego tej konwencji? Ale ono mówi o obowiązku odpowiedniej obserwacji z użyciem dostępnych środków, czyli znów pudło...
FYI - Konwencja "Colregs" nie reguluje kwestii prowadzenia czy wykorzystywania sprzętu w nawigacji, nie omawia też spraw związanych z łącznością w ogóle i inmarsatem w szczególe...

Milo napisał(a):
Ale chyba w naszym interesie jest ostatecznie moc udowodnic, ze bylismy wykwalifikowani i wiedzielismy doskonale, jak postepowac?

A komuż poza samymi sobą mielibyśmy to udowadniać?
I po cholerę...?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 02:14 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Hmmm skojarzenie moze niezbyt trafne, stad tez dodalem "takie moje rozmyslanie". Znaczenie Konwencji znam i na prawde, nie musisz mi niczego udowadniac. Oczywiscie, chodzilo mi o Rule 5 (nie zauwayzles pewnie "czy cos kolo tego"?). Interpretacje "a proper look-out" zawieraja obsluge i nasluch radiowy, stad tez moja aluzja. Konwencja nie reguluje lacznosci per se, lecz nawiazuje do dostepnych srodkow komunikacyjnych.

Serdecznie,
M.


Ostatnio edytowano 15 wrz 2010, o 13:22 przez Milo, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 07:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
egzaminowanie praktyczne obarczone jest nierozwiązywalnym problemem. Albo kandydat nie zna tego typu radia (bo nie musi) więc jak go egzaminować, albo szkolony jest na "jedynie słusznym" Sailorze. Nie wiem czy takie propagowanie jednej firmy jest w ogóle legalne. Obsługa radyjek jest diametralnie różna. Dlatego każde radio posiada instrukcję obsługi. Nawet menu bywa inne.
Osobiście uważam, że egzamin powinien dotyczyć jedynie znajomości procedur. Wszystkie pytania z budowy radia, akumulatorów, wyskości satelit, długości anten czy fal są absolutnie zbędne i wątpliwe formalno-prawnie.
Do obsługi radia potrzebna jest znajomość procedur, a nie długość fal. A nie każdy użytkownik UKF z DSC musi być pasjonatem krótkofalarstwa.
Ale o tym już było kiedyś w innym wątku.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Magister
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 08:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2010, o 12:38
Posty: 16
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny, żeglarz jachtowy
skipbulba napisał(a):
egzaminowanie praktyczne obarczone jest nierozwiązywalnym problemem. Albo kandydat nie zna tego typu radia (bo nie musi) więc jak go egzaminować, albo szkolony jest na "jedynie słusznym" Sailorze. Nie wiem czy takie propagowanie jednej firmy jest w ogóle legalne. Obsługa radyjek jest diametralnie różna. Dlatego każde radio posiada instrukcję obsługi. Nawet menu bywa inne.
Osobiście uważam, że egzamin powinien dotyczyć jedynie znajomości procedur. Wszystkie pytania z budowy radia, akumulatorów, wyskości satelit, długości anten czy fal są absolutnie zbędne i wątpliwe formalno-prawnie.
Do obsługi radia potrzebna jest znajomość procedur, a nie długość fal. A nie każdy użytkownik UKF z DSC musi być pasjonatem krótkofalarstwa.
Ale o tym już było kiedyś w innym wątku.



Po całości zgoda! Całe szczęście, całkiem fajny i darmowy kurs internetowy na jaki trafiłem jest wyposażony w symulatorek Sailora właśnie!

A po co mi faza przeplotu i inne takie, to rzeczywiście nie wiem.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wyjaśnienia raz jeszcze.

_________________
Pozdrawiam,
Szymon


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
A gdzie Szymon na necie jest ten darmowy kurs LRC :?: Może bym skorzystał ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2010, o 12:38
Posty: 16
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny, żeglarz jachtowy
Kolos napisał(a):
A gdzie Szymon na necie jest ten darmowy kurs LRC :?: Może bym skorzystał ;)



Uprzejmie proszę:

http://www.egmdss.com/gmdss-courses/cou ... .php?id=37

Przy okazji, proszę znających się na rzeczy o listę błędów w teście UKE/LRC.

_________________
Pozdrawiam,
Szymon



Za ten post autor Ancorale otrzymał podziękowanie od: Magister
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 14:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Milo napisał(a):
Hmmm skojarzenie moze niezbyt trafne, stad tez dodalem "takie moje rozmyslanie". Znaczenie Konwencji znam i na prawde, nie musisz mi niczego udowadniac. Oczywiscie, chodzilo mi o Rule 5 (nie zauwayzles pewnie "czy cos kolo tego"?). Interpretacje "a proper look-out" zawieraja obsluge i nasluch radiowy, stad tez moja aluzja. Konwencja nie reguluje lacznosci per se, lecz nawiazuje do dostepnych srodkow komunikacyjnych.


Konwencja w Prawidle 5 reguluje kwestie obserwacji w celu oceny sytuacji i ryzyka zderzenia
Wydaje się to oczywiste, a jeśli nie - to należy przeczytać raz jeszcze...:
Prawidło 5
Obserwacja
Każdy statek powinien stale prowadzić właściwą obserwację zarówno wzrokową i słuchową, jak i za pomocą wszystkich dostępnych środków w istniejących okolicznościach i warunkach odpowiednich do pełnej oceny sytuacji i ryzyka zderzenia.


Jedyny związek między najogólniej pojętą "łącznością" a zapobieganiem ryzyku zderzenia daje się zauważyć przy automatycznych nadajnikach identyfikacyjnych (AIS) - tyle, że akurat o tym sprzęcie ani słowa na żadnym wykładzie w trakcie kursu SRC/LRC (o symulatorze już nawet nie marząc) nikt AFAIK nie mówi. W pytaniach testowych też nic o nich nie ma. Nic dziwnego, nauczyć uzywania odbiornika czy tranceivera AIS można się z instrukcji, w 2 minuty (wszelkiego innego sprzętu w 5-10 minut nawiasem mówiąc...).

Żaden inny z, jak to określiłeś, "dostępnych środków komunikacyjnych" nie ma zastosowania w obserwacji mającej na celu ocenę sytuacji pod kątem prawa drogi i ryzyka zderzenia. "Inmartsat" jakby szczególnie nie ma...
Konwencja nie posługuje się "aluzjami", prawidła są napisane prostym, jednoznacznym językiem.
Jedyny porządny polski komentarz do Konwencji, pióra prof. Rymarza nie sugeruje nawet kwestii używania środków łączności w kontekście Prawidła 5...
Mam nadzieję, że teraz jasne, oczywiście powyższe napisałem tylko celem podkręcenia tej jasności, broń Boże nie chciałem Ci nic udowadniać... :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 17:55 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Dzieki Jaromirze za komentarz (i wyjasnienie ;]), choc musze przyznac ze spotkalem sie ze wspominaniem VHF itp. w kontekscie "prawidla" 5 -> o na przyklad tutaj: http://navruleshandbook.com/Rule5.html . Przyznaje sie, ze nigdy nie mialem okazji czytania jakiegokolwiek polskiego komentarza do Konwencji - jesli bede mial mozliwosc, z pewnoscia z rekomendacji skorzystam.

Oczywiscie, inmarsat nie ma. Zapytanie wyslane na VHF o intencje jednostki znajdujacej sie w poblizu juz tak.

Nie zmienia to faktu, ze glownym celem mojego postu byla raczej prosba o informacje gdzie szukac podstaw prawnych ktore takowa rzecz reguluja... i w jakim stopniu? Marek wyjasnil mi, ze kwalifikacje zalogi musza odpowiadac temu co jest wpisane w radiolicence, bez wzgledu na rejon zeglugi czy aktualne wykorzystanie sprzetu - moglby ktos podac jakies rozporzadzenia, ustawy, cokolwiek? Nie wiem czym nakarmic Googla...

Pozdrawiam,
M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Milo napisał(a):
Zapytanie wyslane na VHF o intencje jednostki znajdujacej sie w poblizu juz tak.


Kończąc tylko temat - Powołujesz się na Prawidło 5, które jak sam jego tytuł stanowi - dotyczy obserwacji.
Wołanie z pytaniem o intencje - to na pewno nie jest "obserwacja", nieprawdaż?

Dla pełniejszego obrazu proponuję przeczytać, co w sprawie użycia VHF w kontekście zapobiegania zderzeniom na morzu oraz co w kwestii "pytania o intencje" obowiązuje "zawodowców". A także jaką radę w tej sprawie otrzymują żeglarze w UK.
Oto instrukcja, która na co dzień obowiązuje mnie i oficerów na mostku mojego statku i która kierowana jest również do "Masters, Skippers & Officers..... of Yachts":
http://www.mcga.gov.uk/c4mca/mgn167.pdf

Czyli - zawołać - owszem możesz, wbrew przedstawionemu "guidenance"...
Ale nie dziw się, jeżeli statki po prostu nie odpowiedzą albo jak odpowiedzą, to nie będziesz wiedział które i sytuacja tylko się ściemni...

(A od intencji i ostrzeżeń są przewidziane Colregsem środki i sygnały...)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2010, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Milo napisał(a):
Nie zmienia to faktu, ze glownym celem mojego postu byla raczej prosba o informacje gdzie szukac podstaw prawnych ktore takowa rzecz reguluja... i w jakim stopniu?
Nie wiem jak wygląda angliczańskie certyfikaty, ale na polskich (tak SRC jak i LRC) stoi napisane w dwóch językach jaka jest podstawa prawna całego zamieszania.

Paś googla frazą Resolution 343 of the Radio Regulations może jeszcze dodaj, że chodzi o załącznik do Konstytucji i Konwencji ITU.

Nie mam teraz czasu szukać - Ty sobie na pewno poradzisz - ale większość linków wskazuje na część wykonawczą (wzory dokumentów, wymagania egzaminacyjne) a nie znalazłem informacji wprost mówiącej o tym, że ITU odnosi się do relacji sprzęt - uprawnienia.
Unfortunnie publikacje ITU są płatne :-(

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL