Ahoj,

Szukam inspiracji/porady w sprawie niewielkiej żaglówki odkrytopokładowej, która ma spełniać następujące funkcje

- umożliwiać mi samodzielną, raczej rekreacyjną żeglugę i da się wybalastować w pojedynkę powyżej 3B na jeziorze (najmniejszy nie jestem 180cm/90kg)
- moje dwoje dorosłych dzieci ma całkiem udaną historię regatową (optyk, laser, cadet) i oboje wyrażają chęć pożeglowania w konfiguracji 1+1 lub 1+2 i mieć z tego trochę zabawy, a więc kandydat musi oferować przynajmniej lekkie zacięcie regatowe
- przewieźć czasem do 3, góra 4 pasażerów w trybie rekreacyjnym

Dobrze by było, gdybym był w stanie samodzielnie zeslipować i wyslipować łódkę.

Moi kandydaci to Omega, Conger albo Sigma 600. Omega jaka jest każdy widzi, z pewnością ciężko się ją prowadzi w pojedynkę bez kombinowania z przeróbkami. Ciekawią mnie Wasze doświadczenia z pozostałymi dwoma kandydatami.

Chodzą mi po głowie jeszcze jachty w rodzaju RS Quest, mniejszy RS Vision, albo nawet coś z kabiną z klasy micro 550, ale pierwsze dwie raczej trudno kupić z drugiej ręki nawet w EU, a druga jest zdecydowanie za ciężka na samodzielne slipowanie.

pozdr.
Fido__

Kabinę sobie odpuść.
Vision będzie za mała na 4-5 osób. Gdyby tego warunku nie było- możnaby było pomyśleć o lasera Bahia lub Nautice 450. A tak - wziął bym Sigmę, bo omegi nie lubię, poza tym genaker da mnóstwo frajdy. Jeżeli jednak myślisz o jakich regatach przy okazji - klasowe omega będzie git.

Omegi sam na 2 żaglach nie wybalastujesz.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Sigmy też nie.
Warunki dość trudne do pogodzenia. Jeśli ma zabrać 4 osoby musi być dość duża zatem trudno slipować samemu. Jeśli ma mieć zacięcie regatowe to przy tej wielkości trudno będzie samemu wybalastować.

Chyba trzeba będzie z czegoś zrezygnować.

Może pomyśl o jakimś katamaranie. Będzie do ogarnięcia samemu zarówno w kwestii balastowania jak i slipowania (od biedy w częściach będziesz wodował). Przy większej załodze wprawdzie nie poszaleje ale to miała być rekreacja.

Janek

Witam Congera posiadam ale w pojedynkę slipowanie może być problematyczne w moim egzemplarzu sam masztu nie wstawisz przez otwór w pseudo kabinie w nowszych jest tam zawias więc już trochę łatwiej. Łódka jest hybrydą kabinówki z odkrytopokładówką a zarazem czymś turystyczno regatowym do pływania relaksacyjnego świetna i z tych trzech chyba najwygodniejsza ale i najmniejsza. Omegami dawnymi czasy pływałem i Conger wydaje mi się dużo fajniejszy z Sigmą styczności niestety nie miałem ale wrażenie robi dobre. Zastanów się jednak czy wolisz gimnastykę i szybkość czy wygodę i relaks. W Congerze nie musisz się nisko kłaniać pod bomem a lata lecą. Brak mi doświadczenia w pływaniu samemu więc odnośnie balastowania nic nie podpowiem chociaż mam wrażenie że powinno dać radę nawet postawienie po wywrotce przy Twojej masie również proszę tu jest film https://www.youtube.com/watch?v=4STV45_-jo0 w przypadku Omegi nie ma mowy aby zrobić to jednoosobowo. Więcej opisałem we wcześniejszych postach na tym forum. Trzymaj jeszcze starsza opinię nie moją http://www.szekla.net.pl/?p=1222. Pozdrawiam Andrzej

Dzieciaki oczywiście aż pieją na sigmę. Jej wadą jest to, że stosunkowo niewiele egzemplarzy pojawia się na rynku. I chyba trochę bałbym się zostawić jaki fajny jacht na bojce na tydzień od weekendy do weekendu. Musiałbym go wyciągać za każdym razem.



Conger póki co wydaje mi się jakimś kompromisem w tych wymaganiach. Jakimś takim rozsądkiem, choć
każde rozsądne rozwiązanie daje również rozsądne (czytaj umiarkowane) emocje. Ale z przyjemnością poczytam Twoje doświadczenia.

Sailhorse (czyli taka "omega z bulbem")

Spełni wszystkie wyż wym kryteria poza samodzielnym slipowaniem (bez windy)

_________________
Z wyrazami
JM

Warto podsumować poszukiwania. Może potomności się przyda.

Otóż po wielu godzinach spędzonych przed monitorem i na telefonie stwierdzam, że rynek łódek odkrytopokładowych w Polsce jest bidny jak mysz kościelna. Albo trzeba mieć 30k na fajną, prawie nową łódkę regatową, albo trzeba kupować ponaddwudziestoletniego trupa z przetartymi żaglami. Oczywiście pomijając omegę, która trochę nie mieściła się w moich kalkulacjach.

W Niemczech jest lepiej. A w UK jest w ogóle prawie raj. Kiedyś przywoziłem dziecku lasera z UK, więc siłą rzeczy poszukałem dobrze tam.

I po wielu telefonach udało się znaleźć łódkę należącą do pana dyrektora niewielkiej firmy w UK.

Jest to Topper Sport 14 z urodzinami w XXI wieku.
- dwa komplety żagli (łącznie z genakerem)
- groty z dwoma rzędami refbant, w razie gdyby coś mocniej powiało a ja na łódce sam.
- fok na rollerze
- 2 trapezy
- top cover
- wszystkie linki, pompki, pokrowce
- przyczepa samochodowa + wózek slipowy - wersja combi czyli jedno wjeżdża w drugie

Całość poniżej 8000 PLN.
W piątek jadę przywieźć nową zabaweczkę i wszystko wskazuje, że majówka będzie na wodzie, jeśli tylko aura pozwoli.

_________________
Fido__

Topper Sport 14

Topper Sport 14, to łódka do pływania w piance, wchodzisz na nią jak na deskę, z wody, chwiejna jak 420-ka i chyba dość trudna w obsłudze (wysuwany bukszpryt). Do rekreacji i pływania solo - duże wyzwanie. Ciekawy jestem Twoich doświadczeń na wodzie, pisałeś o wysokim wzroście... Omega byłaby wygodna, a stary dobry drewniany Pirat być może optymalny na początek. A trochę ich na rynku jest za miedzą.
http://eng.auto24.ee/used/2020489
http://www.klassikersegeln.de/marktplat ... eifert.htm

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Chyba koledze się pomyliły Toppery. Owszem, są mniejsze modele, podobne trochę do lasera, w których żegluje się w piance.

Przywiozłem łódkę dzisiaj, rozmawiałem z właścicielem, który jest mojej postury i pływało mu się na niej bardzo wygdnie w pojedynkę. Certyfikacja żagłówki na 5 osób mówi też sporo o wyporności i jej możliwościach.

Zresztą widać na poniższym, że da się również rekreacyjnie. Moje regatowe dzieci również bardzo zadowolone z pierwszego wrażanie.


Przy okazji zupełnie nieświadomie popełniłem wykroczenie i przywiozłem ją na oryginalnej przyczepie, która w UK ma prawo bycia, jednak u nas absolutnie nie. Dobrze czasem tkwić w nieświadomości

_________________
Fido__

Topper Sport 14

Chyba tak, miałem na myśli taki: https://www.youtube.com/watch?v=cllzl4sSpcQ, ale bez pawęży.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie