Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 23:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 paź 2010, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
....a może dwa maszty, a kleszcze zawieszone między nimi? Proszę nie zwracać uwagi na "sztag" i faktyczne zastosowanie na zdjęciu, chodzi mi o samą ideę.


Załączniki:
IMG_3624.JPG
IMG_3624.JPG [ 151.46 KiB | Przeglądane 6535 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2010, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
gelorad napisał(a):
....a może dwa maszty, a kleszcze zawieszone między nimi? Proszę nie zwracać uwagi na "sztag" i faktyczne zastosowanie na zdjęciu, chodzi mi o samą ideę.

Dlaczego nie? Chociaz tracisz atuty proa!
Kilka lat temu, na podstawie doswiadczen wlasnych i sprowokowany tekstami cudzymi, napisalo mi sie o "ulepszaniu proa":
http://lukawskiyachts.com/monp/elektron ... _gasze.htm
Moze sie przyda komus do medytacji na temat.
W zasadzie podtrzymuje swoje zdanie, ulepszaczem z koniecznosci bedac. :wink:
Catz
PS. Na dobra sprawe atutow tracic nie trzeba, jesli proa jest z "przeciwaga" i zaprojektowano to rozsadnie...tez tak kombinowalem - ciernista droga! :wink:

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2010, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Znalazłem taką stronkę o budowie sklejkowego katamarana z A-masztem i żaglem kleszcze kraba:
Obrazek

http://rclandsailing.com/catamaran/index.html

Może się przyda do przemyśleń?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Może się przyda do przemyśleń?

To pewne.
Absolutnie wszystko przydaje sie do przemyśleń, nawet pozorne drobiazgi pozornie niezwiazane bezposrednio z tematem.
Bimaszt katamarana rmoze byc sporo krotszy: rejka bedzie mniej "pionowa" bez wiekszych strat dla widocznosci, bardziej rozwarty kat miedzy "polmasztami" pozwoli na uzyskanie wiekszego brzucha zagla na kursach pelnych. :wink:
Chociaz ten uklad raczej kursom pelnym nie sprzyja....
Sorry za powtornosci, ale nie pamietam juz w ktorym watku podawalem link do tego, co mysle o "ulepszaniu proa":
http://lukawskiyachts.com/monp/elektron ... _gasze.htm
- chodzi tam oczywiscie o moje osobiste zdanie i doswiadczenia - moze przyda sie to komus do przemyśleń? :D
Dla leniwych, streszczenie ( przynajmniej tej osi lektury...):
Albo rybka ( typu Pjoa ), albo....ersatz, namiastka, polsrodek i jablomnik.
Chociaz kombinowanie inaczej zawsze jest pasjonujace, ciekawe, instruktywne i zabawne! :wink:
Wiec co kto lubi, czego kto chce, szuka i do szczescia potrzebuje.... :)
Catz Inaczej

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Dzięki Panowie za wszystkie pomysły i linki!!! :)
A-maszt fajnie wygląda, szczególnie na katamaranie.
Po głowie chodzi mi takie rozwiązanie:
Obrazek

Szubienica na pochylonym maszcie, i mam prośbę o wszystkie przeciw dla tego rozwiązania.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Na tym halsie wygląda dobrze... A na przeciwnym???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Na tym halsie wygląda dobrze... A na przeciwnym???

Wlasnie...
Potrzebne jest mocne zamocowanie dolnej rejki - stworzy to os obrotu.
Wyglada ciekawie!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 14:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Tu może trochę jaśniej, czerwony i zielony to szoty, czarny - olinowanie stałe.


Załączniki:
pochylona szubienica2 hals.GIF
pochylona szubienica2 hals.GIF [ 4.18 KiB | Przeglądane 1599 razy ]
pochylona szubienica1 hals.GIF
pochylona szubienica1 hals.GIF [ 3.79 KiB | Przeglądane 1599 razy ]

_________________
Pozdrawiam
ŁJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 14:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
Tu może trochę jaśniej, czerwony i zielony to szoty, czarny - olinowanie stałe.

Nie dla mnie.... :?
Jak na drugim halsie zagiel znajdzie sie przed masztem?
U mnie zielony skierowany jest pionowo w dol...
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... 8561281074
...i nie jest szotem. :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 14:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Klik za zdjęcie.
Zrobię model 1:10, to pokażę na zdjęciach o co mi chodzi.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
podzielam zdanie Kolegi. Róg halsowy powinien być wolny bo on nie stanowi osi obrotu żagla. Natomiast w osi obrotu (przerywana błękitna linia) powinna być linka obciągająca dolne drzewce w dół (niebieska).
Na topie masztu też jakoś za dużo linek, a jeżeli już musi ich być tyle to zaczepeinie na topie powinno być w jednym punkcie.


Załączniki:
pochylona%20szubienica1%20hals.GIF
pochylona%20szubienica1%20hals.GIF [ 3.76 KiB | Przeglądane 1571 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Ciagniecie zagla za nos dzialalo lepiej... byc moze dlatego, ze u mnie, przy pionowym maszcie, punkt zamocowania linki niebieskiej byl na burcie kadluba.
Tez wole kilka linek do zaczepienia gornej rejki pozwala to na rozklad sporych sil.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
lj78 napisał(a):
Zrobię model 1:10, to pokażę na zdjęciach o co mi chodzi.


Trochę strugania i mam model, taki "mniej-więcej". Teraz trochę pokombinuję z olinowaniem, ale już widzę że ciągnięcie za nos to podstawa.

Obrazek

Obrazek

Tylko pływak, zrobiło mi się za mały...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
Tylko pływak, zrobiło mi się za mały...

...i z innej strony niz na rysunkach :wink:
Wnioskuje z tego, ze rysunki byly "od tylu". :D
Przy takim pochyleniu masztu moze nie warto zawracac sobie glowy z szubienica?
Bardzo jestem ciekawy kolejnych przemyslen popartych badaniami modelowymi.
Catz Pod wrazeniem.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2010, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Gdyby maszt przesunąć o szerokość kadłuba w prawo a żagiel na jego drugą stronę to wyszła by WikiWiki ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 10:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Cytuj:
Ciagniecie zagla za nos dzialalo lepiej...

Hmm ... i żagiel nie ma tendencji do bujania się? "nos" jest pod punktem zawieszenia czy wypada gdzieś na przodzie?

Cytuj:
Tez wole kilka linek do zaczepienia gornej rejki pozwala to na rozklad sporych sil.
No pewnie, może źle się wyraziłem. Miałem na myśli to że Kolega na swoim rysunku na wysięgniku masztu zawiesił trzy linki i jeszcze jedną czwartą linkę bezpośrednio na topie. Czyli powstały dwa punkty zaczepienia co utrudnia swobodny obrót żaglem.

edycja:
Ło matko, ale plama! Pomyliłem się i cofam wszystko. Dopiero teraz dostrzegłem, że to nie jest czwarta linka tylko górna część wanty zasłoniętej żaglem :oops: :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 17:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Catz napisał(a):
...i z innej strony niz na rysunkach :wink:
Wnioskuje z tego, ze rysunki były "od tylu". :D

Dokładnie - były "do tyłu" :) co widać na obrazku "pochylona szubienica1 hals.jpg", gdzie żagiel zasłania maszt i wanty :)

Catz napisał(a):
Tez wole kilka linek do zaczepienia górnej rejki pozwala to na rozkład sporych sil.

gelorad napisał(a):
Ło matko, ale plama! Pomyliłem się i cofam wszystko. Dopiero teraz dostrzegłem, że to nie jest czwarta linka tylko górna część wanty zasłoniętej żaglem :oops: :D

Na trzech linkach nie powinno zdeformować górnej rejki, tak jak przy jednej, a ta czwarta to faktycznie, na pierwszy rzut oka wygląda jak podwieszenie, a nie wanta :)

gelorad napisał(a):
Hmm ... i żagiel nie ma tendencji do bujania się? "nos" jest pod punktem zawieszenia czy wypada gdzieś na przodzie?

Żagiel po wybraniu szotów/fałów "nosa" (keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) oraz obciągacza dolnej rejki (następne keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) przybiera kształty i ustawienie, takie jakie chcemy i stabilnie je utrzymuje, i nic się nie buja.
Wybierając/luzując odpowiednio szoty/fały "nosa" (wrrr...) regulujemy ustawienie żagla w płaszczyźnie poziomej, ale to oczywiste, wybierając/luzując obciągacz dolnej rejki można w pewnym stopniu regulować kąt nachylenia żagla do KLW.

Kolos napisał(a):
Gdyby maszt przesunąć o szerokość kadłuba w prawo a żagiel na jego drugą stronę to wyszła by WikiWiki ;)

...ale wtedy już nie pohalsujemy :)

Catz napisał(a):
Bardzo jestem ciekawy kolejnych przemyśleń popartych badaniami modelowymi.

Wieczorem spróbuję wstawić na jutuba filmik.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
Żagiel po wybraniu szotów/fałów "nosa" (keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) oraz obciągacza dolnej rejki (następne keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) przybiera kształty i ustawienie, takie jakie chcemy i stabilnie je utrzymuje, i nic się nie buja..

Jakoz i nic sie nie bujalo i wielopunktowosc zaczepien niebujajnosci sprzyja....ale, na Bogow, bez niemieckiego!
Wyjatkowo nie pasuje do proa i kleszczy kraba ...ani fonetycznie, ani kulturowo, ani historycznie, ani geograficznie, ani postkolonialnie nawet! :wink:

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
Żagiel po wybraniu szotów/fałów "nosa" (keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) oraz obciągacza dolnej rejki (następne keine Ahnung jak to poprawnie nazwać...) przybiera kształty i ustawienie, takie jakie chcemy i stabilnie je utrzymuje, i nic się nie buja.
Wybierając/luzując odpowiednio szoty/fały "nosa" (wrrr...) regulujemy ustawienie żagla w płaszczyźnie poziomej, ale to oczywiste, wybierając/luzując obciągacz dolnej rejki można w pewnym stopniu regulować kąt nachylenia żagla do KLW.


Ów fał nosa, to aby nie halslina (tack line)?

A ten obciągacz dolnej rejki w żaglu lugrowym ma angielską nazwę downhaul, albo czasami luff hauling parrel, ale polskiej nazwy nie znam, ale to chyba jednak nie obciągacz, który po angielsku zwie się kicking strap i działa trochę inaczej, zapobiegając unoszeniu noka bomu do góry.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ów fał nosa, to aby nie halslina (tack line)?
A ten obciągacz dolnej rejki w żaglu lugrowym ma angielską nazwę downhaul, albo czasami luff hauling parrel, ale polskiej nazwy nie znam, ale to chyba jednak nie obciągacz, który po angielsku zwie się kicking strap i działa trochę inaczej, zapobiegając unoszeniu noka bomu do góry.

Jak sie zwal, tak sie zwal, byle....dobrze brzmial. :wink:
A w ogole, to poza autochtonskim, francuski pasuje tam najlepiej no i jest latwy.
Catz Fonetycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Catz napisał(a):
...ale, na Bogow, bez niemieckiego!...
...ani historycznie, ani geograficznie, ani postkolonialnie nawet!

A Wyspy Marshala, a Samoa Niemieckie?? To przecież dawne kolonie i to niemieckie ;)

robhosailor napisał(a):
...Ów fał nosa, to aby nie halslina (tack line)? ...

Tu mamy dwie czyli będzie left tack line oraz right tack line :) - lewa halslina i prawa halslina, coś jak lewy szot foka i prawy szot foka :)

robhosailor napisał(a):
...A ten obciągacz dolnej rejki w żaglu lugrowym ma angielską nazwę downhaul, albo czasami luff hauling parrel, ale polskiej nazwy nie znam, ale to chyba jednak nie obciągacz, który po angielsku zwie się kicking strap i działa trochę inaczej, zapobiegając unoszeniu noka bomu do góry.


Może po prostu szot...???

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Jak sie zwal, tak sie zwal, byle....dobrze brzmial. :wink:

Nazewnictwo, to pewna konwencja - chodzi wyłącznie o to, abyśmy nawzajem rozumieli o co chodzi. Nie mam ortodoksyjnego podejścia do terminologii, ale lubię, kiedy konwencja zostaje przyjęta powszechnie. :-P :D

Cytuj:
robhosailor napisał(a):
...A ten obciągacz dolnej rejki w żaglu lugrowym ma angielską nazwę downhaul, albo czasami luff hauling parrel, ale polskiej nazwy nie znam, ale to chyba jednak nie obciągacz, który po angielsku zwie się kicking strap i działa trochę inaczej, zapobiegając unoszeniu noka bomu do góry.

Może po prostu szot...???


Szot, to szot, chyba nie da się pomylić szota z liną ciągnącą dolną reję/bom pionowo w dół, a nie regulującą jego położenie w płaszczyźnie poziomej.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
A Wyspy Marshala, a Samoa Niemieckie?? To przecież dawne kolonie i to niemieckie ;)

Dawne, stare, krotkie, niezasiedziale i w ogole byle :evil:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Cytuj:
Trochę strugania i mam model, taki "mniej-więcej". Teraz trochę pokombinuję z olinowaniem, ale już widzę że ciągnięcie za nos to podstawa.

Dopiero w domu mogę zobaczyć co jest zamieszczone na 'imageszczaku' :?
Fajny model, a co najważniejsze dopiero teraz doznałem olśnienia i zrozumialem ideę. Z rysunków byłem przekonany że to na dole jest odpowiednikiem talii w slupie. Tym czasem to jest rzecz którą narysowałem niebieską linią, a sterowanie zaglem jest za pomocą tych, no ... halslinek. Czyli wszystko miałem w głowie odwrotnie. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
gelorad napisał(a):
Cytuj:
Trochę strugania i mam model, taki "mniej-więcej". Teraz trochę pokombinuję z olinowaniem, ale już widzę że ciągnięcie za nos to podstawa.

Dopiero w domu mogę zobaczyć co jest zamieszczone na 'imageszczaku' :?
Fajny model, a co najważniejsze dopiero teraz doznałem olśnienia i zrozumialem ideę. Z rysunków byłem przekonany że to na dole jest odpowiednikiem talii w slupie. Tym czasem to jest rzecz którą narysowałem niebieską linią, a sterowanie zaglem jest za pomocą tych, no ... halslinek. Czyli wszystko miałem w głowie odwrotnie. :D

To ja trochę namieszałem... na wstępnych rysunkach miało to działać jak talia grota, potem zobaczyłem twój rysunek i zdjęcie Catz'a/Tomasza, następnie zrobiłem model z "talią", trochę pokombinowałem i zmieniłem na taki jak zobaczyłem u Was, i właśnie zdjęcia są z tej drugiej wersji, bo w niej można lepiej kontrolować żagiel.

robhosailor napisał(a):
Szot, to szot, chyba nie da się pomylić szota z liną ciągnącą dolną reję/bom pionowo w dół, a nie regulującą jego położenie w płaszczyźnie poziomej.

Ok. więc z halslinami mamy wyjaśnione, a co proponujecie na tego szota-nieszota-nieobciągacza?

ps. Catz/Tomaszu, obiecuję nie używać więcej germanizmów w połączeniu z proa, słowo harcerza!

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2010, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
Ok. więc z halslinami mamy wyjaśnione, a co proponujecie na tego szota-nieszota-nieobciągacza?

Proponuje: Wichajster do naciagania zagla z mozliwoscia jego sprawnego wyluzowania.
Catz Syntetycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2010, o 12:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 733
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
lj78 napisał(a):
Trochę strugania i mam model, taki "mniej-więcej". Teraz trochę pokombinuję z olinowaniem, ale już widzę że ciągnięcie za nos to podstawa.


Bardzo mi się podoba. Przesuwanie żagla w płaszczyźnie poprzecznej jest bardzo rzadko stosowane, a może dawać bardzo ciekawe wyniki: możliwośc regulacji zrównoważenia na obu halsach, pochylenie żagla na nawietrzną (lub zawietrzną :))... Bardzo ładny pomysł, wart wypróbowania.

pozdrowienia

krzys

ps. kiedyś chciałem zrobić ngalawę z podobną regulacją żagla...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2010, o 14:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 10:10
Posty: 158
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
lj78 napisał(a):
co proponujecie na tego szota-nieszota-nieobciągacza?


Kawałek ładnego "sznurka", żeby było klilmatycznie. Jeśli zamierzasz wprowadzić możliwość regulacji pochylenia żagla na boki to zaproponuję dwa rowiązania do wyboru:


Załączniki:
s.GIF
s.GIF [ 12.18 KiB | Przeglądane 6253 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2010, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Model z żaglem...

Obrazek

Obrazek

...i zakres regulacji na Youtube.



_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2010, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Fajny modelik ale muzyka mi się bardziej podobała :D

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL