Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 cze 2025, o 20:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 lis 2010, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wojciech1968 napisał(a):
W kolejności raczej alfabetycznej.Panowie Catz i Robhosailor.
Jestem ciekaw jak wyglądają Wasze zaprojektowane jachty,te które żeglują.
Czy podacie gdzie mam szukać zdjęć ?
Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik


Kolego :
jak załatwisz (rozwiążesz) problem z wysyłką,
(albo z wrzuceniem gdzieś do sieci)
tych kilku Giga-bajtów moich zbiorów:
To tam znajdziesz (m. innymi) najśliczniejszy (jaki widziałem od kilkudziesięciu lat)
jachcik "Georgia Lee" nie mówiąc o tym przebrzydłym :wink: koromyśle :wink:
za które tak skrytykowaliśmy Catza

ps przepraszam że się nie udzielam,
ale czasu mi starcza tylko na czytanie.
(Ja teraz buduję "willę" na dachu wieżowca (Okopowa 20) :lol: :lol:

ps2
wrzuciłem bieżącą część fotek
(dla niewiedzących "nieoficjalny katalog jachtów" MJS)
na dropboxa (za poruczeniem Benetou"a)
ale się pogubiłem i już nic nie wiem
- czy jest tam; czy u mnie na dysku.
i czy i jak go upublicznić :(


Załączniki:
T.Łukawski.jpg
T.Łukawski.jpg [ 27.1 KiB | Przeglądane 6160 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 14:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1212
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 727
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
przemek napisał(a):
Tak więc Tessowi Masterowi dobrego wzornictwa i architektury odmówić nie można. Wszak po mazurach pływa ich pewnie więcej, niż pięknych klasyków


Tes (przez jedno S, bo to od inicjałów konstruktora, T.Siwika) Master jest zabawnym rozwiązaniem dość wydumanego problemu konstrukcyjnego: zmieścić typową 7-metrową łódkę mazurską na 5.5m długości. Można, tylko po co?
Mnie się kiedyś udało zmieścić 3 dwuosobowe kabinki na 5m kanciaku bolgeropodobnym - też nie mam pewności, po co...

Zgadzam się z Robertem, że łódka na 3-4 osoby (jedna rodzina lub dwie pary) i na 6 osób (dwie rodziny) to zupełnie inne jednostki, nawet jeżeli zażyczymy sobie podobnego poziomu komfortu. Na 4 osoby z kuchnią i łazienką wystarczy 6.5m (lub Tes Master), dla 6 osób potrzeba już dorobić kabinę dziobową i zwiększyć długość do 7.5m.

Natomiast pozostaje nadal kwestia: czy warto taką łódkę podwyższać i o ile? Przedstawiłem powody, dla których uważam że nie warto - przy moich osobistych preferencjach, żeglowania leśnego i bezsilnikowego. Współczesne "komfortowe" jachty mazurskie nadaja się do tego rodzaju pływania kiepsko, z powodu kilku konkretnych, modnych rozwiązań konstrukcyjnych: koi pod kokpitem, trójpoziomowego kokpitu, małej pokładówki, przeciążenia wewnętrznym balastem, lekceważenia przestrzeni bagażowej i kuchennej. Z tego powodu, doceniając ideę hotelowca mazurskiego, nie uważam obecnie budowanych łódek za jej dobrą realizację. Są to argumenty "twarde",
abstrahujące (celowo) od kwestii estetycznych.

Uważam bowiem, że logiczna, celowa konstrukcja może być ładna niezależnie od przyjętego stylu, ale taka, która jest swoją własną karykaturą, takich szans nie ma. Mogę się jednak mylić, w końcu sporej liczbie ludzi szczerze podobają się Antile...

Jeżeli coś mi jeszcze przeszkadza w obecnej dominacji jedynie słusznego typu jachtu, to całkowite zamknięcie na inne, mniej typowe (u nas...) rozwiązania konstrukcyjne.
Kiedyś wymieniliśmy z Mariaciuncią serię maili na temat 6-metrowego dwumasztowego punta z centralnym kokpitem. Okrągły dziób jak w holenderskich barkach, w dziobie wielka szafa, dalej ogromna mesa, kuchenka i WC, w tylnej kabinie dwie hundki i mały stoliczek. Skrzynia mieczowa pod kokpitem, żadnego bomu nad głową... jak na Mazury, sporo zalet. A jednak nic podobnego nie pływa po jeziorach - nie mniejszość, ale po prostu nic. Czemu właściwie?...

Na razie narysowałem na kartce taką 6.5-metrówkę o zupełnie "normalnych" mazurskich liniach, bez żadnych ekstrawagancji (no, może jedna: ujemne pochylenie bocznych ścianek pokładówki). Jeszcze nie wiem czy mi się podoba, ale co do właściwości eksploatacyjnych to jest mniej więcej to.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 14:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
Tes (przez jedno S, bo to od inicjałów konstruktora, T.Siwika) Master jest zabawnym rozwiązaniem dość wydumanego problemu konstrukcyjnego: zmieścić typową 7-metrową łódkę mazurską na 5.5m długości. Można, tylko po co?
Mnie się kiedyś udało zmieścić 3 dwuosobowe kabinki na 5m kanciaku bolgeropodobnym - też nie mam pewności, po co...

Zgadzam się z Robertem, że łódka na 3-4 osoby (jedna rodzina lub dwie pary) i na 6 osób (dwie rodziny) to zupełnie inne jednostki, nawet jeżeli zażyczymy sobie podobnego poziomu komfortu. Na 4 osoby z kuchnią i łazienką wystarczy 6.5m (lub Tes Master), dla 6 osób potrzeba już dorobić kabinę dziobową i zwiększyć długość do 7.5m.

Natomiast pozostaje nadal kwestia: czy warto taką łódkę podwyższać i o ile? Przedstawiłem powody, dla których uważam że nie warto/.../


Zdaje się, że podobny problem próbował we wczesnych latach 70-tych rozwiązać Tomek Piasecki projektując swojego Plusa - porównywałem go często do innych kabinowych łódek, jakimi zdarzało mi się wtedy pływać i miałem wrażenie, że właśnie we wnętrzu udało się zmieścić tyle, co w ówczesnym jachcie o długości przynajmniej 6,5 metra. Oczywiście pozostaje pytanie - po co? Zwykle tego typu pomysły powstają wtedy, kiedy liczone są koszty budowy i uważa się, że wraz ze wzrostem długości rosną one lawinowo (bo zgodnie z jakąś tam potęgą). Wtedy zwykle zapomina się, że podwyższając i poszerzając również zwiększa się koszty, ale przy tej okazji pogarsza estetykę, a często też i właściwości nautyczne. Warto więc projektować z umiarem poszukując tzw. złotego środka.
Warto podglądać prawdziwych mistrzów - ze wszystkich epok. Krzyś ma rację - współcześnie również powstają piękne jachty i wcale nie oznacza to, że wyłącznie są to te, które nawiązują do dawnych wzorów!

Pozostaje jeszcze kwestia oryginalności stylu projektanta - oczywiście, że wykształcenie tego stylu wymaga pewnego czasu i powstania iluś tam projektów (wcale niekoniecznie zrealizowanych), ale każdy szanujący się projektant powinien dbać o to, by wszelkie zewnętrzne inspiracje były przefiltrowane i przetworzone w jego projektanckiej głowie na jego indywidualną modłę, a uleganie trendom i modom powinien potraktować, jako coś na prawdę ostatecznego.

No i jeszcze:
przemek napisał(a):
Tak więc Tessowi Masterowi dobrego wzornictwa i architektury odmówić nie można. Wszak po mazurach pływa ich pewnie więcej, niż pięknych klasyków

To, że coś jest bardziej rozpowszechnione, to wcale nie oznacza, że jest bezwzględnie lepsze - pisałem wcześniej o prawach rynku i chińskim chłamie w hipermarketach...

___
PS: Nie wiem o co chodzi, ale ten wspomniany Plus, od początku mi się jednak podoba, więc ważna jest nie tylko ogólna bryła, ale również wzajemne oddziaływanie proporcji i zestawienia poszczególnych elementów architektury...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
myszek napisał(a):
Tes (przez jedno S, bo to od inicjałów konstruktora, T.Siwika) Master jest zabawnym rozwiązaniem dość wydumanego problemu konstrukcyjnego: zmieścić typową 7-metrową łódkę mazurską na 5.5m długości. Można, tylko po co?

Moge zgadywac? Bo nabywcami sa glownie firmy czarterowe... Gorzej, bo z tego powodu typ "hotelowca" "opatrzyl" sie wystarczajaco by stac sie wykladnia i standartem nie tylko komfortu, ale i estetyki.
myszek napisał(a):
Uważam bowiem, że logiczna, celowa konstrukcja może być ładna niezależnie od przyjętego stylu, ale taka, która jest swoją własną karykaturą, takich szans nie ma. Mogę się jednak mylić, w końcu sporej liczbie ludzi szczerze podobają się Antile...

:D
Spora liczba ludzi w ogole nie odroznia dzisiejszych lodek, sa prawie identyczne. Zeglujac np. dookola Korsyki rozpoznaje sie, nawet z bliska, zaprzyjaznione jachty po suszacych sie recznikach....
Ton zostal nadany. Styl konstuktorow zanikl.
myszek napisał(a):
Jeżeli coś mi jeszcze przeszkadza w obecnej dominacji jedynie słusznego typu jachtu, to całkowite zamknięcie na inne, mniej typowe (u nas...) rozwiązania konstrukcyjne.

Ktos reprezentatywny napisal kiedys na innym forum, ze jacht jest zwyklym przedmiotem uzytkowym i trzeba brac pod uwage mozliwosc odsprzedania - wiadomo, ze lodki nietypowe, w odroznieniu do seryjnych, sprzedaja sie zle.
Poza czarterowniami, stocznie mierza w "klienta statystycznego" wiec ich produkcja jest jak w wierszyku o Chlopobabie: daje kazdemu, ale daje slabo.
Szkoda... wbrew pozorom budowa jachtu jednostkowgo ("na zamowienie" ) nie jest duzo drozsza od seryjniaka.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
To tam znajdziesz (m. innymi) najśliczniejszy (jaki widziałem od kilkudziesięciu lat) jachcik "Georgia Lee" nie mówiąc o tym przebrzydłym :wink: koromyśle :wink: za które tak skrytykowaliśmy Catza

Dzieki!
Widze, ze jednak czegos tam uczyli na ASP, przynajmniej niektorych... :wink:
Oto rzeczone lodki ( Catz jest jachtem oceanicznym! ):
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... ODTiKXeBQ#
Obie robione na miare zalogi, akwenow i mozliwosci stoczniowych budowniczego ( pod chmurka...) obie mi pasuja bardzo i obie sa niesprzedawalne.
I w obu zalezalo mi takze, by roznily sie od innych. :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Ktos reprezentatywny napisal kiedys na innym forum, ze jacht jest zwyklym przedmiotem uzytkowym i trzeba brac pod uwage mozliwosc odsprzedania - wiadomo, ze lodki nietypowe, w odroznieniu do seryjnych, sprzedaja sie zle.

Już to pisałem, ale powtórzę: Martwi mnie, gdy ktoś bawiąc się w projektowanie, projektuje zgodnie z trendem i modą, a nie próbuje, nawet instynktownie, zrobić czegoś na przekór i po swojemu...
To, IMHO, świadczy o porażającym działaniu trendów i mód na umysły, w tym umysły potencjalnie twórcze i utalentowane!!! :(

Na szczęście są wyjątki.

EDIT:
Catz, Ty dobrze wiesz, co myślę o Twoich łódkach, ale najbardziej vqrrr... mnie, że to nie moje pomysły :evil:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Już to pisałem, ale powtórzę: Martwi mnie, gdy ktoś bawiąc się w projektowanie, projektuje zgodnie z trendem i modą, a nie próbuje, nawet instynktownie, zrobić czegoś na przekór i po swojemu...
To, IMHO, świadczy o porażającym działaniu trendów i mód na umysły, w tym umysły potencjalnie twórcze i utalentowane!!! :(

Podpisuje sie pod Niniejszym, chociaz z pisania, powtarzania, cytowania i podpisywania sie "pod" wiele raczej nie wyniknie. :(
Catz
PS Wiem. Wiem, bo czytalem! :D

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 17:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13854
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Catz napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
To tam znajdziesz (m. innymi) najśliczniejszy (jaki widziałem od kilkudziesięciu lat) jachcik "Georgia Lee" nie mówiąc o tym przebrzydłym :wink: koromyśle :wink: za które tak skrytykowaliśmy Catza

Dzieki!
Widze, ze jednak czegos tam uczyli na ASP, przynajmniej niektorych... :wink:
Oto rzeczone lodki ( Catz jest jachtem oceanicznym! ):
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... ODTiKXeBQ#
Obie robione na miare zalogi, akwenow i mozliwosci stoczniowych budowniczego ( pod chmurka...) obie mi pasuja bardzo i obie sa niesprzedawalne.
I w obu zalezalo mi takze, by roznily sie od innych. :wink:
Catz


Piękne,choć posiadają jedną wadę ... niesprzedawalne :wink:

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 17:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wojciech1968 napisał(a):
Piękne,choć posiadają jedną wadę ... niesprzedawalne :wink:


No właśnie!!! Koszmar i absolutny brak rozsądku u takiego projektanta!!! Brak myślenia przyszłościowego i dbania o domowe finanse!!! :lol:


***
Ciekaw jestem, czy ów wspomniany "Ktoś reprezentatywny na innym forum", wziął pod uwagę, że dla zysku, to dużo lepiej jest inwestować w złoto, brylanty, dzieła sztuki, nieruchomości, papiery dłużne, wino, whiskey single malt... niż w jakieś jednostki pływające własnej, garażowej produkcji?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wojciech1968 napisał(a):
Catz napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
..najśliczniejszy ... jachcik "Georgia Lee" nie mówiąc o tym ... Catza

Widze, ze jednak czegos tam uczyli na ASP, przynajmniej niektorych... :wink:
Oto rzeczone lodki ( Catz jest jachtem oceanicznym! ):
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... ODTiKXeBQ#
Catz

Piękne,choć ... niesprzedawalne...
Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik


Po pierwsze Catza (a nie "Catza"" krytykowali: (chyba) fizyk (Myszek) i belfer (czyli ja) i nie za to:
jaki zrobił jacht, ale za to że nie chciał wyjaśnić czemu taka rufa.
(Tak w ogóle to nie widzieliśmy żadnego jachtu Tomka Łukawskiego od dołu.)

po drugie i;
Tomek Pasecki (Petrel, Plus) jest architektem
J.Pieśniewski jest - dr.Polibudy Wa-wskiej,
a wspominany przeze mnie Hodun (ojciec Impefessy)- geodetą.
a A.Skrzat nieskończonym budowlańcem.(jak to ładnie brzmi) :lol:
a A.Orych jest optykiem.
a W.Tobis był dziennikarzem
a Gr.Finot (oceaniczne żelezka typu Boss czy Ericson) także jest architektem
a Albert Einstein - nauczycielem
ale wszyscy Oni są TWÓRCAMI jakiś DZIEŁ a
"dzieła tylko użyteczne, starzeją się z każdym dniem.
pozostaję te, które pobudzają umysły"

( cyt. Le Corbusier - nieuk)

ps.
"Dizajnerstwo (Wzornictwo) jest takim G... w beczce miodu ASP,
jakim jest Architektura w beczce miodu Polibudy."
-mawiał nasz mgr."kapral" ze szkolenia woj.
Tamże (ASP) mnie uczono:
Funkcja-Forma-Technologia
Muszą współgrać;
jeśli tak nie jest
- rodzą się podświadome pytania i wątpliwości.

Dlatego rzeczony (na początku dysputy) projekt jachtu
zrodził moje zaniepokojenie.
Był: NIEKONSEKWENTNY projektowo:
1 pionowy dziób - jak na regatowcach wymuszanych przepisami.
2 pochyła rufa jak na Sportinie 595 czy... moim PIP-550 ... ( ile to lat temu?)
3 pękaty kadłub & super opływowa nadbudówka...
4 nałożona na bardzo tradycyjną kabinkę rodem z lat 70-tych.

Prawie takie same zarzuty miałem (od "zawsze")
do H.Jaszczewskiego (za Mak 777-888-999)
do Skrzata, (za Oceanic ....ileśtam)
tyko że Oni potrafili się tłumaczyć:
komercją... tak jak wielu dzisiejszych koromysłodawców.
a Przemek nie ma takiego atutu a rękawie.

"Tes Master" za którego odwagę podziwiam T.Siwika (ale i "Dromader"wel Dreamer32?]
Także nie wyszedł powyżej pokładu poza sztampę;
Przy bardzo konsekwentnej pękatej (aż do bulu) bryle kadłuba
na wierzchu pozostał (jak mówi J.P.)... gwizdek.
Podejrzewam że świadomie:
Z pokładu nie widzi się burt: a NAS boli to, że to MY widzimy ... (a Oni nie)
- bo ONI nawet nie wiedzą, że na jacht można patrzeć z poza pokładu i z poza pomostu.


z żeglarskim pozdrowieniem
MJS


ps.
Popatrzcie na Gigi (Tobisa) Haberki czy Bonito czy jedną z fot:
można stać? --- można pływać? ---
to czemu mówicie nie można tak projektować!!!

ps.
"Catz" "Georgia Lee"...
"Piękne,choć posiadają jedną wadę ... niesprzedawalne :wink: "
- ...dotychczas życie uczyło że piękne się najłatwiej sprzedają;
(kwestia tylko ceny :lol: )
czy też nastały czasy komputrowych 3-D"

ps2.
Na "Georgię Lee" mnie nie stać;
a na Imexsusie wstydziłbym się pływać.
Ale pewnie dlatego ja siedzę na Forum a Skrzat i kilku innych na Forsie :-))

ps3.
encyklopedia jakaś (z pamięci):
Koromysło ... takie"homonto" na szyję, które musimy (z)nosić co dzień niezależnie od chęci i woli.
W zał. przykłady jak łatwo zrobić koromysło, a jak nie - "wybór należy do Ciebie" :lol: :


ps3 ten ostatni przykład; "Dziad" jest dla mnie najokrutniejszy:
- kadłub jest kopią mojego ukochanego "Mamuta".
MJS


Załączniki:
5   1276123332_4.jpg
5 1276123332_4.jpg [ 22.54 KiB | Przeglądane 5898 razy ]
5    pomeranka720.jpeg
5 pomeranka720.jpeg [ 13.73 KiB | Przeglądane 5898 razy ]
5    Heather-1.jpg
5 Heather-1.jpg [ 55.58 KiB | Przeglądane 5898 razy ]
5     2.jpg
5 2.jpg [ 77.4 KiB | Przeglądane 5898 razy ]
Mam40.jpg
Mam40.jpg [ 60.43 KiB | Przeglądane 5898 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: robhosailor, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ciekaw jestem, czy ów wspomniany "Ktoś reprezentatywny na innym forum", wziął pod uwagę, że dla zysku, to dużo lepiej jest inwestować w złoto, brylanty, dzieła sztuki, nieruchomości, papiery dłużne, wino, whiskey single malt... niż w jakieś jednostki pływające własnej, garażowej produkcji?

Gwoli uczciwosci: mowa tam byla nie tyle o zyskach, co o ograniczaniu strat.
Inwestycje? Inwestowalem w pasje, potrzeby i ciekawosci wlasne, choc wtedy, nawet w najsmielszych marzeniach, nie liczylem na to, ze taki autorytet jak MJS powie to co powiedzial na temat "Georgia Lee" - inwestowalem wiec slusznie, bo mi sie zwrocilo z nawiazka. Nie wszystko przelicza sie na pieniadze.
Tworzcie inaczej i wbrew! Kto wie? :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13854
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ten jacht ma być zaprezentowany na targach Poznań.
Jakie opinie temu projektowi towarzyszą ?

http://www.mjacht.pl/Nubian_29_Nowosc_2 ... jecia.html

http://www.czartermazury.pl/oferty_czar ... /opis.html

http://www.google.pl/images?client=fire ... 72&bih=604

Wojciech Port Rybnik


Załączniki:
Nubian 29 x.jpg
Nubian 29 x.jpg [ 6.56 KiB | Przeglądane 5875 razy ]
NUBIAN 29.jpg
NUBIAN 29.jpg [ 6.07 KiB | Przeglądane 5882 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Ostatnio edytowano 2 lis 2010, o 20:58 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
dla zysku, to dużo lepiej jest inwestować w złoto, brylanty, dzieła sztuki, nieruchomości, papiery dłużne, wino, whiskey single malt...

Gwoli uczciwosci: mowa tam byla nie tyle o zyskach, co o ograniczaniu strat.


Inwestując w cokolwiek nie mamy nigdy stuprocentowej pewności co do przyszłych zysków, czy tylko minimalizacji strat - taka jest natura inwestowania, że opieramy się na danych historycznych, a przyszłość zawsze jest niewiadomą. :lol:

Catz napisał(a):
Inwestycje? Inwestowalem w pasje, potrzeby i ciekawosci wlasne, choc wtedy, nawet w najsmielszych marzeniach, nie liczylem na to, ze taki autorytet jak MJS powie to co powiedzial na temat "Georgia Lee" - inwestowalem wiec slusznie, bo mi sie zwrocilo z nawiazka. Nie wszystko przelicza sie na pieniadze.


:D podpisuję się i ja :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wojciech1968 napisał(a):
Ten jacht ma być zaprezentowany na targach Poznań.
Jakie opinie temu projektowi towarzyszą ?

Oni się tam nie bawią w projektowanie, tylko ciężko pracują na chleb!!! :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Ten jacht ma być zaprezentowany na targach Poznań.
Jakie opinie temu projektowi towarzyszą ?

Oni się tam nie bawią w projektowanie, tylko ciężko pracują na chleb!!! :wink:


Oj Bardzo ciężko im idzie :lol:

Najlepszym przykładem jest, że w trzecim z linków
(google) nie odróżniają Elana od Nub.... :lol:
A co do jachtu to patrz tekst powyżej: nie dość że tak jak większość dzisiejszych niekonsekwentny : dół z górą
to i rufa szeroka jak z ericsona oceanicznego, (tylko że tamte mają w ślizgu wygrywać wokół świata...
a ten ma głównie stać w porcie i wyglądać z za pomostu z biesiadnikami wokół stołu.
(może dlatego ma taką rufę, aby się nie przechylił do tyłu pod naporem wiatrów :lol:

Ale na poważnie :
Kolejne koromysło i kolejna o nim dyskusja (to także robi w googlach pozycję)
A że z góry trochę ładniejsze?
Nie mi go stamtąd oglądać.
A czy nowa wersja Awensisa Ci się podoba bardziej od nowej wersji Lexsusa?
... bo ja nie odróżniam.
pozdro MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Ostatnio edytowano 2 lis 2010, o 21:52 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Ten jacht ma być zaprezentowany na targach Poznań.
Jakie opinie temu projektowi towarzyszą ?

Oni się tam nie bawią w projektowanie, tylko ciężko pracują na chleb!!! :wink:


Oj Bardzo ciężko im idzie :lol:

:D :D :D
Catz z Choru Staruszkow Niegdysiejszych

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13854
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Poprosiłem o opinię projektu Nubian 29,wyczerpujący komentarz.Dziękuję. :)
Zaś jak się ma poniższy ranking w ocenie trójcy (nieświętej ) projektantów. :wink:
Przepraszam... plus jeszcze kilku od rzeczy ważnych.
Czy może być minimum rzetelny ?
-nieistniejący Nubian 29 poz.9

http://www.czartermazury.pl/ranking_jachtow.html

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Ostatnio edytowano 3 lis 2010, o 00:18 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 22:33 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Widzę że ta kilka rysunków nieźle dało Wam po oczach. Od tego niegodziwego czynu, minęło już pięć stron, a Wy wciąż do mnie pijecie. Marian wreszcie odniósł się w miarę merytorycznie do tematu, więc popróbuje się trochę po bronić, chociaż czuje że prościej było by mi obronić doktorat z filozofii.


Marian Strzelecki napisał(a):
1 pionowy dziób - jak na regatowcach wymuszanych przepisami.
2 pochyła rufa jak na Sportinie 595 czy... moim PIP-550 ... ( ile to lat temu?)
3 pękaty kadłub & super opływowa nadbudówka...
4 nałożona na bardzo tradycyjną kabinkę rodem z lat 70-tych.


ad.1 Nie rozumiem, dla czego tak nie znosisz pionowych dziobów. W turystycznym jachcie to nie tylko kwestia mody, ale też chęć uzyskania większej ilości miejsca w koi dziobowej, i taki właśnie był mój cel. Dodam że dziób nie jest całkiem pionowy, właśnie dla zasady. Może 15 cm nawisu to nie wiele, ale na co więcej?? Duże nawisy to też zjawisko trędowo- modowe.

ad. 2 Pochyła rufa to przede wszystkim efekt zastosowania spódniczki, elementu bardzo wygodnego w jachcie turystycznym, szczególnie gdy mamy nieszczęsną koje pod kokpitową. Zresztą z rufą cholera nie zaszalejemy albo wte albo we wte. Można ewentualnie tak jak zrobił to Catz. Wtedy został bym posądzony że od niego zerżnąłem. Swoją drogą, któryś z Haberków miał bardzo podobną rufę, do Catzowej.

ad.3 Kadłub absolutnie nie miał być pękaty. Nie pokazałem żadnego przekroju, aby to z twierdzić, do tego wolna burta, jak na ten typ jednostki nie jest, jak mi się zdaje bardzo wysoka (80cm rufa, 95 dziób). No a super opływowa nadbudówka?? Wykonana z dwóch kawałków sklejki. Pochyłość przedniej ściany wynika na oparciu jej o grodź pod masztową i z tego że pełną wysokość postanowiłem ograniczyć jedynie do obszaru między zejściówką a stolikiem na skrzyni mieczowej. Ta pełna wysokość to dla informacji 175cm. Do mojej wysokości stania brakuje co najmniej 8 a w butach 10cm. Po uwadze Myszka, o braku miejsca przy maszcie powinienem rozważyć zmniejszenie jej nachylenia przez odsunięcie się od grodzi. Jednocześnie znikną obawy Jurmaka o połamanych kościach.

ad 4 Tradycyjna kabinka (pokładówka) pasowała mi szczególnie z dwóch powodów. Podniosła pokład na wysokość średnio 105 cm ponad koje, co daje komfort wychylenia np puszki z piwem, bez zbędnej gimnastyki (za to, między innymi lubię mojego miniwana, że mogę dopić napój do końca), oraz stanowi proste w formie przedłużenie falochronu. Zarówno mała wysokość nad kojami jak i zastosowanie falochronu są wynikiem przyjętej wysokości wolnej burty. A to że jest prosta?? Wszystko na tej łódce miało być w miarę proste, prostszej nadbudówki niż z dwóch kawałków sklejki też nie da się chyba wymyślić.

Gwoli ścisłości rysunków poprawiał nie będę zgodnie z powiedzeniem, że z gówna bicza nie ukręci.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
Widzę że ta kilka rysunków nieźle dało Wam po oczach. Od tego niegodziwego czynu, minęło już pięć stron, a Wy wciąż do mnie pijecie.


Ależ Przemku!!!
Jesteśmy Ci niezmiernie wdzięczni, bo dzięki Tobie i Twojemu projektowi forum znowu ożyło!

Nie przejmuj się za bardzo tym, co tu wypisujemy (bardzo dobre motto Catza jest w nagłówku tego forum!), a na pewno nie przyjmuj tego personalnie (sic!!!), ale jednak przynajmniej część z tego spróbuj przeanalizować na chłodno, a może zrozumiesz o co nam biega i że nie są to same dyrdymały starych sklerotyków...

:D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 22:58 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
robhosailor napisał(a):
Jesteśmy Ci niezmiernie wdzięczni, bo dzięki Tobie i Twojemu projektowi forum znowu ożyło!


Dopiero ożyje jak pokaże niedawno zapowiadany projekt jachtu z użytkowym poddaszem. Spróbuje też tam wcisnąć ogród zimowy, bo tego jeszcze na Mazurach nie było. I to wszystko na 5,4 metra. Pobije na łeb Tesa Mastera;-))

robhosailor napisał(a):
Nie przejmuj się za bardzo tym, co tu wypisujemy


Teraz mi to mówisz, gdy jestem na krawędzi depresji??

Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
Teraz mi to mówisz, gdy jestem na krawędzi depresji??


Masz chyba zbyt cienką skórę... Projektant musi mieć odporność, bo jeśli ma projektować, to ciągle będą się trafiać tacy, którym się to nie spodoba... Ale musi też mieć pewność, że zrobił wszystko, żeby było dobrze i zgodnie z zasadami sztuki.

I tak jesteś w dobrej sytuacji. Wyobraź sobie, że pracujesz nad projektem kilka dobrych tygodni, a na końcu inwestor Ci mówi, że to nie tak i tamto do doopy, i to sobie wyobrażał inaczej, a wszystko jest znakomitym pretekstem, żeby ci urwać sporą część honorarium, albo... wcale nie zapłacić...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 23:14 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
A swoją drogą niby ładny, stykowy kuterek z tej samej strony postu, pozostał praktycznie niezauważony, a cholerne koromysło wzbudziło skrajne emocje i zajęło pięć stron wątku. Ciekawe.

Pozdrawiam nadal w depresji
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2010, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17628
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4514
Otrzymał podziękowań: 4269
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
A swoją drogą niby ładny, stykowy kuterek z tej samej strony postu, pozostał praktycznie niezauważony


Nie prawda! Napisałem o kuterku, ale to Ty tego nie zauważyłeś, bo walczyłeś w sprawie "koromysła". :D

Poza tym - skupiłeś się na pokazywaniu "koromysła" i poprosiłeś o ocenę, więc wyraźnie chciałeś się z nim pokazać... a to był błąd :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2010, o 00:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
przemek napisał(a):
A swoją drogą niby ładny, stykowy kuterek z tej samej strony postu, pozostał praktycznie niezauważony


Nie prawda! Napisałem o kuterku, ale to Ty tego nie zauważyłeś, bo walczyłeś w sprawie "koromysła". :D

Poza tym - poprosiłeś o ocenę,... a to był błąd


To nie był błąd:
To była aszibka
a za taką się płaci :lol:

Poza tym napisano, że tu jest trzech nieświętych,
a my trzej uznaliśmy że rodzi się czwarty ...
i że go trzeba naprostować; kota jednego :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 3: Catz, robhosailor, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2010, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
Nie przejmuj się za bardzo tym, co tu wypisujemy

Cytuj:
Teraz mi to mówisz, gdy jestem na krawędzi depresji??
Przemek

tylko nie strzelaj sobie z łuku...
w takim stanie i tak nie trafisz...
strzały tylko zmarnujesz...

...próbowałem kilka razy; to wiem

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2010, o 02:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Przepraszam wszystkich
ale jak zacznę "cytować" zgodnie z konwencją forumową:
to się pogubię więc tradycyjnie:
Przemek pisał:
......chociaż czuje że prościej było by mi obronić doktorat z filozofii.

A masz na oku? .. to rób nigdy nie zawadzi mieć :)

ad.1 Nie rozumiem, dlaczego tak nie znosisz pionowych dziobów.
W turystycznym jachcie to nie tylko kwestia mody, ale też chęć uzyskania większej ilości miejsca w koi dziobowej, i taki właśnie był mój cel.
.........add 1.
W Tes'ach także koja (jak mówił Siwik) była podstawą bulby na linii wodnej
(Ja mu nie wierzę) a dało to wymierne korzyści w szybkości jachtu.
(za mało mam czasu na wyłuszczanie moich teorii zachowanie się kadłuba w żegludze)
ale zdaje się Siwik ma takie same przemyślenia
- tylko się nie przyznał bo nie wiedział z kim gada. :lol:

A w Szkierowcach Nilowcach i innych nawisy były
także do wychodzenie na brzeg.
Pionowe dzioby lubię gdy są po stokroć uzasadnione (patrz fot.) no może nie najbardziej po stokroć (to fot.) ale ładne :) i je lubię bo konsekwentne projektowo
a i godzina już taka żeby...

-a koje można podnieść nieco;
przecież nad nogami nie musi być nawet wysokości pełzania; byle stopy się zmieściły, a potem kolana, a potem hi hi...

ad. 2 Pochyła rufa to przede wszystkim efekt zastosowania spódniczki, elementu bardzo wygodnego w jachcie turystycznym, szczególnie gdy mamy nieszczęsną koje pod kokpitową. Zresztą z rufą cholera nie zaszalejemy albo wte albo we wte.
......add 2.
a nie możnatych boków po pionie? - no chyba że wtedy będzie widać jaka jest szeroka :roll:
...a po co Ci koja podkokpitowa dla 2/1:2 osoby?

ad.3 Kadłub absolutnie nie miał być pękaty....No a super opływowa nadbudówka?? Wykonana z dwóch kawałków sklejki. ... Po uwadze Myszka, o braku miejsca przy maszcie powinienem rozważyć zmniejszenie jej nachylenia przez odsunięcie się od grodzi. Jednocześnie znikną obawy Jurmaka o połamanych kościach.
......add 3.
i o to nam chodzi! - rozważaj dalej!

ad 4. ...prostszej nadbudówki niż z dwóch kawałków sklejki też nie da się chyba wymyślić.
......add 4.
Oj da się wymyślić :D zapytaj myszka :D
To chyba?! ---Ty robiłeś Jego Aurorę; czy się mylę?

add gwoli;
Gwoli ścisłości; rysunków poprawiał nie będę ...
a dlaczego ...
chyba że zachowasz je na czas taki kiedy będziesz mógł
(jako sławny konstruktor) jak np. J.P. sprzedać komuś łódkę:
tą ostatnią od strony kosza ;-)
czytałeś pewnie tamten post... :?
Tylko pamiętaj: Oni (ci trzej,i nie tylko)
szybko Ci to wypomną na jakimś forumie!

A może popatrz na modelik punta (P-911) z gliny ... on miał być także na Mazury i dla także dwóch (w porywach trzech) osób;
tylko jakże inne podejście do sprawy.
pozdrawiam cieplutko
MJS


Załączniki:
PICT5372.JPG
PICT5372.JPG [ 169.92 KiB | Przeglądane 6180 razy ]
na balkonie  3D.JPG
na balkonie 3D.JPG [ 14.52 KiB | Przeglądane 6180 razy ]
złoty na stole.JPG
złoty na stole.JPG [ 12.65 KiB | Przeglądane 6180 razy ]
Huzar 28 coffee racer.jpg
Huzar 28 coffee racer.jpg [ 122.11 KiB | Przeglądane 6180 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2010, o 19:03 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Dobra, dobra. Teraz próbujecie się przymilać, by ukoić moją zszarpaną psychikę?? Nie uda Wam się. Właśnie szykuje okrutną zemstę. Oj zaprawdę okrutną.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2010, o 19:24 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cieszy oko ten Huzar z Mariana posta.Jest w nim wszystko co mi się nie podoba w nowoczesnych jachtach ale tak kapitalnie połączone że aż piękne.Rewelacyjny,wręcz kosmiczny wygląd,mam nadzieję że będzie się doskonale sprzedawał na świecie.Ale taka łódka to nie dla mnie.
A tak wracając do rysunków Przemka to co ze zdolnościami nautycznymi tej łódki? Jakich cechy chciałeś osiągnąć projektując tą łódkę Przemku? ma być szybsza niż inne w tej klasie wielkości,a może dzielniejsza i bezpieczniejsza? a jak z jej zachowaniem w dużych przechyłach? będzie bardzo ostrzyć czy zrobiłeś coś żeby to się nie działo? Bo w sumie łódź to pojazd i może teraz można by coś powiedzieć o jej założonych i spodziewanych cechach w ruchu.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2010, o 08:45 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
No to teraz zapowiadana zemsta. Niestety bez wersji żaglowej, ale wątek jest typowo projektowy, więc myślę że przejdzie.
Mały Hałusbot.
Długość 488cm szerokość 244cm a w środku moc atrakcji.
Dwie oddzielne, dwu osobowe kabiny, messa z wysokością stania, z przedziałem sanitarnym i sporym kambuzem.
Z zewnątrz wydesignowane opływowe nadbudówki, placforma kąpielowa, zadaszony kokpit z firankami, schodki na pokład ala wypasiony katamaran (tyle że nie z tej strony).
No czegóż chcieć więcej.
Dodam jeszcze, że koszt zakupu sklejki nie przekracza ceny starej, zniszczonej przyczepy kempingowej typu Niewiadów.
Zaznaczam że wyrażanie opinii jest wręcz obowiązkowe.
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
Delftship perspektywa 4048576017017.jpg
Delftship perspektywa 4048576017017.jpg [ 111.58 KiB | Przeglądane 6042 razy ]
Delftship perspektywa 4048575734591.jpg
Delftship perspektywa 4048575734591.jpg [ 85.79 KiB | Przeglądane 6042 razy ]
Delftship perspektywa 4048575621763.jpg
Delftship perspektywa 4048575621763.jpg [ 93.09 KiB | Przeglądane 6042 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2010, o 11:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13972
Podziękował : 10537
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
przemek napisał(a):
No to teraz zapowiadana zemsta. Niestety bez wersji żaglowej, ale wątek jest typowo projektowy, więc myślę że przejdzie.
Mały Hałusbot.
Długość 488cm szerokość 244cm a w środku moc atrakcji.
Przemek


I o to chodzi :D
Widzę że przyswoiłeś "konsekwencję projektową"

Niczego nie udaje - czyste proste jednoznaczne!

Ja bym jednak dodał jakiś patyk bryfokiem,
ale bliżej dziobu : co by nie dało się pływać inaczej niż z wiatrem :lol:
Schodki także bym przesunął trochę do przodu (taki kaczy dziób)
a może jeszcze składane tak aby robiły i za trap i za drabinkę do wody, oraz chowane tak aby dziób był dziobem także na przeciw falom.
Jak kiedyś bawiłem się w takie coś to nazywałem to

WODOMEK a nie jakiś Hałsbłot

Niestety nie pochwalę się
bo wszystkie moje papiery mam zapakowane więc niedostępne.

Tak trzymaj
a nikt rozumny nie zarzuci Ci koromysłowatości

i pokaż jeszcze jakieś rzuty:
bo tam łatwiej widać wszystkie niedoróbki koncepcyjne.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Ostatnio edytowano 5 lis 2010, o 17:18 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: silver_stas i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL