[Maar] Przeniosłem tutaj, bo chyba w tym dziale lepiej pasuje

O ku... , o ku ..., o kuśka wodna, ale kyrk.
Jeden dzień a dopiero pierwsza hala zwiedzona.
Fotorelacja wkrótce.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Prośba do Ciebie przy okazji któregoś z tematów na F.Ż. sprawdź na targach czy są silniki elektryczne zaburtowe do jachtów 3 Tonowych,mile widziane foto i dane techniczne.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No wiesz!
To sam nie mogłeś pojechać i sprawdzić?!
Następnym razem daj cynk, zrobimy zrzutę i pojedziemy we czworo.
Będzie taniej i sam sobie wszystko obejrzysz. Tak jest lepiej.
Pozdrawiam,
Jędrek P.

Mądre słowa z Twych ust płyną....ale...
...widzisz co tam się dzieje,ku...,ku...,kuśka kyrk
można dostać małpiego rozumu,i tu lepiej nie ryzykować.
Jednego mniej szkoda jak całej szczwórki.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ja jednak bym zaryzykował.
Na coś w końcu trzeba umrzeć.
Musisz tradycyjnie?! - np. na raka?!
A tak to i przyjemnie i otoczenie jakby ciekawsze......
Jędrek P.

W takim razie poświęcić można 7 wspaniałych lub parszywą 12.
W kraju pozostanie Loża Szyderców.
Do zobaczenia za rok,w tej sprawie oczy...wiście.

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Do niedzieli masz jeszcze sporo czasu zeby dojechac to nie krajowe targi.

Zapowiedziana fotorelacja.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Znaczy,- rozumiem, że byłeś osobiście?! - czy to jeno fotki z przedruku?!
Jeśli byłeś, - mam pytanie odnośnie ceny wstępu oraz ile czasu trzeba stracić na dojazd
/ od granicy, - np. / -
Jędrek P.

Ja jade rano, z domu ( w Szczecinie) ruszam o 06.00 i spokojnie dojezdzam pod same targi na 10.00(ok 420 km glownie autostrada). Robie tak od paru lat. Bilet na 1,5 doby kosztuje bodaj 13 E a w internecie 11. Tani hotel mozna znalesc od ok 30-40 E.

A masz może Marek więcej zdjęć tego małego jachciku widocznego na zdjęciu nr 012

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Jeszcze nie wyjechalem Napisz co Cie konkretnie interesuje to zrobie. Osobiscie szyjuje sie na nowego Firsta 30 i tym podobne ( 9-10 m racer-cruiser) bo na wszystko czasu nie bedzie. No jeszcze moze jakis niedrogi plotter

Interesowały by mnie dane techniczne, zdjęcie wnętrza, bakisty na rufie, kokpitu tak aby był cały widoczny oraz jakiś link do producenta bo tam pewnie będzie więcej jego zdjęć
Widziałeś może na targach jakieś ciekawe racery tzn. z jakimiś nie typowymi czy ciekawymi rozwiązaniami

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Niestety mam tylko jedno zdjęcie tamtego jachty.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Zdjec nie zrobilem ale lodka nazywa sie Tofinou 8.0 Diamond i kosztuje 99 tys E.
W sobote bylo sporo ludzi i zdjec nie zrobilem ,bo nie przeczytalem wczesniej Twojego posta. Wystawa jestem raczej rozczarowany, z roku na rok jest gorzej.Jachtow i wystawcow mniej a ceny takie jak w sklepach( kedys mozna bylo trafic na promocje rzedu 50%). Obwachalem dikladnie nowego Firsta 30 i mysle ze w tej wielkosci i przeznaczeniu bedzie przebojem (w normalnym malowaniu bo to co wystawili to koszmar)
Fajnie rozwiazane mocowanie pletw sterowych, proste, funkcjonalne i latwe w wymianie i regulacji. Poza tym podobal mi sie w tej wielkosci nowy Dehler 32.
Po elektronike moze wybiore sie do Londynu bo tu ani podaz ani ceny nie zachwycily.
( mysle o plotterze z AIS- w GB 500 Ł w sklepie).
Takich rewelacji jak kiedys z Matrenem czy Pacerem z RPA nie bylo.Byla za to Salona 37 startujaca w czubie IRC. Dla informacji pieknie w IRC plywaja Czesi na "Bohemian Expres" nas niestety nie ma.
Bylismy tez z ciekawosci na ekspozycji na wodzie.Dla mnie to nie nowina ale Zona byla naprawde poruszona ponad 50 ft Najadem i Contestem oraz dwoma Oysterami podobnej wielkosci.
Tak przy okazji Delphia 4o,3 wystawiana tez z wyzszej polki niz wiele innych,
Ta wersja zabudowy i wykonanie bez zarzutu.Pieknie prezentowala sie w granacie.

Fajna cena Spodziewałem się niższej.
Stronkę z jachcikiem już sobie znalazłem: http://www.diamond-yachts.de
"Bohemia ..." pływa nie tylko w IRC. Ostatnio startowała w ORCi World Championship. Szkoda, że nas tam nie było, chociaż obserwatora na miejscu mieliśmy. Krótka relacja tutaj.

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Wróciłem właśnie z Hamburga. Nie pisze się tu o tegorocznym Hanseboot (albo coś przegapiłem), więc odświeżę zeszłoroczny wątek.

Nachodziłem się niemało. Naoglądałem się różności, może nawet za duża to dawka jak na tak krótki czas. Halę z motorowymi jachtami pominąłem z premedytacją, na sprzęt wędkarski i do nurkowania rzuciłem okiem, pomacałem elektronikę i pozaglądałem silnikom w zakamarki, ale najwięcej czasu zajęło mi wspinanie się na żaglówki. Jeszcze nogi mnie bolą...
Spostrzeżenia wielce subiektywne:
Bavaria, Jeaneau, Benneteau, Dehler, Hanse, Delphia... Gdyby nie były podpisane, trudno by się było zorientować na jakim jachcie się akurat jest. Wszystkie mają niemal identyczne kształty, wyposażenie, rozplanowanie i jakość. Bavaria trochę słabiej, Delphia nieco lepiej, ale na oko bez dramatycznych różnic.
Wszystkie te jachty typowo czarterowe ze wszystkim co do pływania potrzebne nie jest, za to do stania w portach bardzo.
Delphia występowała jako wystawca niemiecki i naprawdę trudno się doszukać było informacji, że to jachty z Polski.
Niemen śpiewał, że dziwny jest ten świat... Śpiewał z głośników w o parę kroków od Delphi kąciku polskim. Kilku wystawców prezentujących typowo mazurskie żaglówki. Bardzo na oko przyzwoite. Kiedy ja po mazurach pływałem, takich statków jeszcze tam nie było... Zajrzałem z ciekawości.
Zaskoczeniem za to był stojący w hali obok Scandinavia 27. Rozmiar mojej Arete, więc tym bardziej podążyłem obejrzeć. Ciekawa łódka z dobrym rozplanowaniem, a zaskoczenie przyszło na końcu, kiedy zobaczyłem tabliczkę znamionową z napisem Made in Poland. To cieszy.
Najdziwniejszą łódką była (chyba, bo może coś pokręciłem z nazwą) Saare 38, w której wnętrzu roiło się od różnego rodzaju przeszkód w postaci stopni, progów i innych konstrukcji, o które w wyobraźni obijałem już sobie nogi i głowę.

Nie mam zdecydowanego faworyta. Do Halberga Rassy, Najada, Nuticata, dołączyła Comfortina. Ta ostatnia zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jakościowo to inny świat w porównaniu do Bavarek itp.
Jeśli miałbym wyjść z Haneboot z jakimś jachtem, to pewnie byłaby to Comfortina 35. Nie pogardziłbym HR 342 (chyba, że stać by mnie było na HR 37), Nauticatem 331 (chyba, że 38...).

No i jeszcze na koniec wspiąłem się na Moody'ego, ale to zupełnie inny świat i całkiem dla mnie niezrozumiały.

Generalnie wizyta była udana i mógłby rzec nawet, że było całkiem miło, gdyby wszyscy wokół nie mówili po niemiecku...

Właśnie pakuję manatki zeby jutro jechać do Hamburga,
plan taki:
Wyjazd: 2.11. Starogard Gdański około 12tej, trasa 22, potem 10 na Kołbaskowo, wieczorem w Hamburgu
Powrót: 4.11. około 14-15 z Hamburga wyjazd w nocy w Starogardzie tą samą trasą, jak ktoś chce dołączyć to 2 miejsca w aucie mam wolne, nocleg we własnym zakresie (2 noce, hotele mozna dostać bez problemu), koszt paliwa do zrzuty jakieś 150-220zł mondeo kombi, (nie specjalnie wierze, bo już zakładałem wątek, ale może ktoś w ostatniej chwili:)
pozdrawiam

No to zdjęcia. Na początek cienka łódka.

My ruszamy w sobote o 6 rano ( zaloga Exoceta) i wracamy do Szczecina po zamknieciu wystawy. Jak tam ekspozycja na wodzie ?

Poproszę o zdjęcia takich!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie udało mi się zajść.

Proszę:

By the way jaki to rodzaj ożaglowania?

Wg mnie, powinno się to nazywać "ożaglowanie Halloween"

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Lub bardziej po polsku"ożaglowanie nietoperzowe:

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Cudnie.

To na koniec pięknego tego dnia coś zwyczajnego:

Na moje oko naprawdę przyzwoita łódka. Z Polski!

Jeden z faworytów: Comfortina 35.





Może kiedyś w odległej przyszłości....

Tak, bo po angielsku takie ożaglowanie nazywa się batwing.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No i słusznie miałem wątpliwości, bo pamięć mnie zawiodła. To był EGEYAT. Polecam zajrzeć wszystkim co będą w okolicy, bo tak dziwne wnętrze to niełatwo znaleźć.

Wczoraj bylem na tej samej wystawie i moje, rowniez subiektywne spostrzezenia sa
nieco inne Dla mnie widoczne jest ze jachty z pod reki jednego konstruktora ( Judel&
Frolig) wygladaja podobnie ( Bavaria,Hanse,Dehler) za to roznice w wykonczeniu jasno widoczne sa w roznicach cen
Czy wszystkie jachty to jachty czarterowe ? smiem watpic. Roznice w zabudowie, ergonomii pokladu i kokpitu sa ogromne.Podobnie z zabudowa wnetrza. Na jednym biegunie M 34 ( Archambouldt)typowa regatowka do monotypowych regat "Tour de France" ktora praktycznie zabudowy nie posiada a na drugim wspomniane
Nauticaty ( ktore nowoscia nie sa)o typowo armatorskiej zabudowie.
W srodku tez pare jachtow z najbardziej interesujacej mnie grupy performance-cruiser. Moi fawotyci to Dehler35(Mistrz Niemiec ORCI projektant Simonis Vooght), Elan 35(Humphreya)i targowa nowosc, amerykanski J 108 ze zmiennym zanurzeniem(Johnstona
seniora).
Ogolne wrazenie , targi troche przygasly( tak tez bylo w ub.r.) widac ze wystawcy oszczedzaja a i zwiedzajacych jak na sobote znacznie mniej niz w poprzednich latach.Potwierdzeniem tego byl stojacy na przyczepie przed glownym wejsciem na ulicy czerwony Storm 22 z cena i adresem niemieckiego dystrybutora, ktory w ten sposob chcial zaoszczedzic pare euro

A ja się upieram, że drobne.