Czołem, ponieważ zamieniam refpatent na refowanie na refbancie (zrobiłem jeden ref na starym żaglu dla wprawy : ), mam pytanie odnośnie mocowania ucha talii bomu. Można je przynitować, czy lepiej gwintowć dziury w bomie (tu poważna wątpliwość co do grubości ścianek)? I czy ucho powinno być z grubsza nad mocowaniem talii w podłodze kokpitu (biorę pod uwagę przesunięcie w diametralnej)?

_________________
światło i wiatr...

Ja to dawałem tak:

Ale na pewno nie na gwintowane przez blaszkę alu... jeśli już to z nakrętką i podkładką od tyłu/środka.
MJS

ps
Krwa kto wymyślił aż tak małe ograniczenie rysunków?
Wszystko co miałem gotowe trzeba przeskalowywać.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

"otwory zmiękczające". Fiu, fiu jeszcze o takich nie słyszałem.
A co łone mają zmiękczać Marianie ? "przy takim samym profilu co maszt". "Ło matko" toż ja mam błąd. Mój bom nie ma takiego samego profilu a ma otwory ulżeniowe. Chyba je zaspawam.

Otwory zmiękczające mają za zadanie głownie rozmiękczyć ortodoksów.
potem;
ułatwiać nakręcanie nakrętek,
w końcu
ulżyć w waleniu w łeb, (zwykle swój)
a na końcu ułatwić wyginanie kija,
jak by kto chciał tak robić.

MJS

ps
Dodam,
że jego magnificencja Cors oglądał ten rysunek już kilka razy,
ale miał pewnie wtedy miękciejsze znamiona przypiepszania się.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Masz swoją łódź na której pływałeś. Masz też jakieś tam doświadczenia. Teraz zmieniasz tylko system refowania. Czy poprzednie ustawienia zaczepu talii grota w czymś ci przeszkadzały? Jesli tak to w czym?. Może warto pozostać przy ustawieniach ""fabrycznych"".

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Geniusz.

Bombel, fabrycznie jest refring, który potrafi podobno ciąć nawiniętego grota, poza tym, nawijanie grota na bom pozbawia obciągacza, co dla mnie, zielonego ciągle jelonka, jest dość istotne : ). Dlatego muszę dorobić ucho na kawałku blachy i przynitować do bomu. A "zmiękczanie" (chyba) nie wchodzi w rachubę, bo to tradycyjna rura 53x61 : ).

_________________
światło i wiatr...

Jeżeli masz dolny lik grota wolny, to możesz podejść do sprawy inaczej. Zrób pętlę z liny lub taśmy wokół bomu i do niej zaczepiaj talię grota. Żeby pętla się nie przesuwała, to możesz przynitować od góry małe oczko/przelotkę na tę pętlę/taśmę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

W bomie jest likszpara i liklina grota w niej : ).

_________________
światło i wiatr...

Likszpara nie przeszkadza, gorzej z likliną...
Trudno się mówi, każdego szkoda.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zamówiłem kawałek rury z kwasówki z przyspawanym uchem, dopasuję profil i przynituję.

_________________
światło i wiatr...

Zamów kawałek linki; materii i/ albo...

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Jak napisałem, tak zrobiłem. Rura z uchem z kwasówki została przynitowana. A ponieważ remizki na pierwszy ref wbiłem w grota sprzętem niekoniecznie dedykowanym (po raz pierwszy w życiu, zresztą), szotring będzie pływał ze mną na wszelki, nieprzewidziany : ).

_________________
światło i wiatr...