Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 18:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Coś mnie podkusiło i narysowałem swoje koromysło na 1-2 osoby w stylu pomieszanym, czyli "gunkholer/sharpie/canoe-yawl", ze sklejki 6-8 mm, długość kadłuba 15'6", czyli około 4,72 m (a z bukszprytem i wystrzałem nawet 7,5 m!), szerokość około 1,75 m, zanurzenie 0,5/0,9 m, boczne miecze w stylu Ciupka, lub może jeden asymetryczny...
Załącznik:
CanoeYawl_01x.jpg

Sliczny!
Wystrzal i bukszpryt oczywiscie szybkoskladane, bo w porcie mnoza oplaty przez 2 ? :wink:
I jakie boczne miecze, skoro widze jeden centralny, o ktorym mozna zapomniec beztrosko?
I jaki akwen docelowy? ( uwaga! pytanie podchwytliwe i nieszczere! )
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Sliczny!

Dzięki :D


Catz napisał(a):
Wystrzal i bukszpryt oczywiscie szybkoskladane, bo w porcie mnoza oplaty przez 2 ? :wink:
I jakie boczne miecze, skoro widze jeden centralny, o ktorym mozna zapomniec beztrosko?
I jaki akwen docelowy? ( uwaga! pytanie podchwytliwe i nieszczere! )


Tak, składane - wystrzał trzeba jednak przestawić na pokład i też mu zrobić cęgi, jak bukszprytowi.

Miecze "w stylu Ciupka" to są miecze w ściankach koi i ławek kokpitowych. Myślę, że spokojnie można zamienić na długi kil i zanurzenie zostawić 0,5 m (jak skegu).

Akwen? Zatoka Gdańska z możliwością przelecenia w poprzek Bałtyku w oknie pogodowym itp.

***
EDIT: Teoretycznie jednostka możliwa do zbudowania w moim garażu... Może do tego celu powinna być jeszcze ciut węższa...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Miecze "w stylu Ciupka" to są miecze w ściankach koi i ławek kokpitowych. Myślę, że spokojnie można zamienić na długi kil i zanurzenie zostawić 0,5 m (jak skegu).

Albo i wydluzyc skeg ( skrocic dlugi kil ? ) i zachowac centralny miecz czesciowo schowany w kilu :D
Swoja droga ilez to mozna, jak sie rysuje :wink:
robhosailor napisał(a):
Akwen? Zatoka Gdańska z możliwością przelecenia w poprzek Bałtyku w oknie pogodowym itp.

Zycze, by motorowami wam nie obrodzilo w najblizszych latach...
robhosailor napisał(a):
Teoretycznie jednostka możliwa do zbudowania w moim garażu... Może do tego celu powinna być jeszcze ciut węższa...

Nie prosciej poszerzyc garaz? :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Albo i wydluzyc skeg ( skrocic dlugi kil ? ) i zachowac centralny miecz czesciowo schowany w kilu :D
Swoja droga ilez to mozna, jak sie rysuje :wink:

Otóż to! Wszystko można! :D

Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Teoretycznie jednostka możliwa do zbudowania w moim garażu... Może do tego celu powinna być jeszcze ciut węższa...

Nie prosciej poszerzyc garaz? :wink:

Może nie prościej, ale kawałek plandekowego namiotu, na stelażu z drewnianych beleczek, dostawić przed garażem, a w garażu zrobić skład materiałów i warsztat... :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Może nie prościej, ale kawałek plandekowego namiotu, na stelażu z drewnianych beleczek, dostawić przed garażem, a w garażu zrobić skład materiałów i warsztat... :D

I jeszcze tylko Zonie bukiet kwiatow wiekszy kupic czasem.
Catz Majacy na utrzymaniu kwiaciarnie okoliczne.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Można by zbudować na początek lewą połowę, a później prawą połowę i sklejamy na zewnątrz.
Hmm... ja jednak bym trochę poprawił...
1. Podwyższył burty,
2. Podwyższył kabinę,
3. Wstawił WC z prysznicem, :D
Wtedy to będzie prawdziwe koromyslo, prawdziwy domek Gargamela ;) :D :D

A tak naprawdę to WOW! No i widać nawiązania do twojego katamaranu - taki HoffmanStyle!

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Ostatnio edytowano 16 lis 2010, o 23:04 przez LukasJ, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
Można by zbudować na początek lewa połowę, a później prawa połowa, i sklejamy na zewnątrz.

Nie wiem, czy tak bym chciał, ale na pewno da się zrobić w modułach składanych poza garażem.

lj78 napisał(a):
Hmm... ja jednak bym trochę poprawił...
1. Podwyższył burty,
2. Podwyższył kabinę,
3. Wstawił WC z prysznicem, :D
Wtedy to będzie prawdziwe koromyslo, prawdziwy domek Gargamela ;) :D :D

Jak się nie zmieści stół na 12 osób i kino domowe, to się i tak nie liczy :(

lj78 napisał(a):
A tak naprawdę to WOW! No i widać nawiązania do twojego katamaranu - taki HoffmanStyle!

Pewnie jest w tym coś, że podobają mi się pewne formy, ale tylko niektóre potrafię narysować tak, żeby się je potem dawało łatwo zrobić w stylu "prawie instant boat".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
3. Wstawił WC z prysznicem, :D
Wtedy to będzie prawdziwe koromyslo, prawdziwy domek Gargamela ;) :D :D

Zamek...nie domek.
I tylko bez prysznica, i tylko bez prysznica! :evil:
Prysznic jest zewnetrzny, zgodnie z naukami MJS.
Catz Integrysta

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
I tylko bez prysznica, i tylko bez prysznica! :evil:
Prysznic jest zewnetrzny, zgodnie z naukami MJS.

Se bedziemy chcieli, to se zrobimy koromysło z prysznicem: np. konewka na podniesionym bomie nad kokpitem :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Catz napisał(a):
Zamek...nie domek.

Nie... Gargamel nie miał zamku. :D


Załączniki:
images-2.jpeg
images-2.jpeg [ 10.9 KiB | Przeglądane 6568 razy ]

_________________
Pozdrawiam
ŁJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
Nie... Gargamel nie miał zamku. :D

A powinien mieć! Byłby traktowany bardziej poważnie przez Smurfy :wink:
A swoją drogą... Ładniejsze to, od tego co proponują niektórzy nasi architekci, a co gawiedź nazywa Gargamelami, lub zamkami Gargamela... :oops:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
lj78 napisał(a):
Nie... Gargamel nie miał zamku. :D

A powinien mieć! Byłby traktowany bardziej poważnie przez Smurfy :wink:
A swoją drogą... Ładniejsze to, od tego co proponują niektórzy nasi architekci, a co gawiedź nazywa Gargamelami, lub zamkami Gargamela... :oops:

Dom z wieza jest znacznie bardziej zamkiem niz domkiem.
Niektorzy swoja niewiedza o architekturze i sile slowa gawiedzi traca na autorytecie... :evil:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 05:48 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Coś mnie podkusiło i narysowałem swoje koromysło na 1-2 osoby w stylu pomieszanym, czyli "gunkholer/sharpie/canoe-yawl", ze sklejki 6-8 mm, długość kadłuba 15'6", czyli około 4,72 m (a z bukszprytem i wystrzałem nawet 7,5 m!), szerokość około 1,75 m, zanurzenie 0,5/0,9 m, boczne miecze w stylu Ciupka, lub może jeden asymetryczny...


A mnie siem nie podobie i nie rozumiem co tak słodzicie Robertowi :D ...o ile od dzioba do tak końca grot bomu jest ok, a nawet fajniej to rufę z pochyloną pawęrzą i sterem pod spodem to spitolił. Jak by pawęrz była pionowa,a ster na niej to było by ładniej,a tak to trochę pomieszanie stylów.Ale się nie załamuj Robercie i rysuj dalej.Pozdrawiam.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 07:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaki jest sens budowania 5m kabinówki , Czy naprawdę Ragtime wam się podoba ? dla mnie on powinien być metr dłuższy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
A po co większy jacht dla dwóch osób? W konstrukcji przeznaczonej na zatokę chyba warto mieć możliwość schowania się do kabiny i przygotowania na przykład gorącej herbaty...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Ostatnio edytowano 17 lis 2010, o 10:29 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Wyciąłem potrójny tekst.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 09:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
peter napisał(a):
robhosailor napisał(a):
"gunkholer/sharpie/canoe-yawl" - podkreślenie moje!

A mnie siem nie podobie i nie rozumiem co tak słodzicie Robertowi :D ...o ile od dzioba do tak końca grot bomu jest ok, a nawet fajniej to rufę z pochyloną pawęrzą i sterem pod spodem to spitolił. Jak by pawęrz była pionowa,a ster na niej to było by ładniej,a tak to trochę pomieszanie stylów.Ale się nie załamuj Robercie i rysuj dalej.Pozdrawiam.

Jest jeszcze gorzej niż myślałeś:
Nie ma pawęży!!! Jest ostra rufa! Ostra na tyle, na ile pozwalają proporcje kadłuba, więc... raczej pełna... :D
Wcale nie twierdzę, że to dzieło sztuki designerskiej, ale jestem do jego formy przekonany, więc wymaga tylko dopracowania szczegółów i można budować.

lj78 napisał(a):
A po co większy jacht dla dwóch osób? W konstrukcji przeznaczonej na zatokę chyba warto mieć możliwość schowania się do kabiny i przygotowania na przykład gorącej herbaty...

No właśnie - po co? Zwłaszcza, że może nawet głównie dla 1 osoby...
Każdy projekt jest jakimś kompromisem spośród, często sprzecznych, założeń - tutaj miał się zmieścić w pewnym budżecie i konkretnym miejscu budowy, a ta wielkość dla 1-2 osób, na parodniowe wypady, w zupełności wystarczy (zwłaszcza, że rysując dla siebie, doskonale wiem, w czym się dobrze czuję). Bywają krótsze i też są wystarczające:
Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=JcM4XrwDsXQ

...a dzisiejsze postulaty komfortu do mnie nie przemawiają - w latach 60-70 radziliśmy sobie w kajakach i pod namiotami, a teraz nagle standing headroom, kino domowe, prysznic i ster strumieniowy, to minimum? Chyba tylko z powodu niepohamowanego rozrostu tkanki tłuszczowej :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 12:20 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
lj78 napisał(a):
A po co większy jacht dla dwóch osób? W konstrukcji przeznaczonej na zatokę chyba warto mieć możliwość schowania się do kabiny i przygotowania na przykład gorącej herbaty...


Dla mnie każdy jacht jest 2-osobowy :D Myślę ,że Ragtime 6m byłby zgrabniejszy no i by mózna się przespać w miarę wygodnie nie mówiąc o walorach nautycznych.

To jest moja osobista opinia

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 12:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
Dla mnie każdy jacht jest 2-osobowy :D Myślę ,że Ragtime 6m byłby zgrabniejszy no i by mózna się przespać w miarę wygodnie nie mówiąc o walorach nautycznych.

To jest moja osobista opinia


Dla mnie też - w dłuższym rejsie więcej niż 2 osoby, to tłok (a zwykle wystarcza jedna).

Pamiętaj też o tym, że Ragtime był projektowany m.in. pod przepis, który pozwalał mu żeglować po morzu bez rejestracji, karty bezpieczeństwa i bez patentu. Teraz się to nieco wydłużyło... ale np. przynajmniej niektóre ograniczenia budżetowe zostały i jachcik krótszy wychodzi wciąż taniej od dłuższego.

BTW: Nocowaliśmy na Ragtimie we trójkę, trzech dorosłych facetów, wcale nie jakichś ułomków, a jeden z nich (Janusz Ostrowski) całkiem wysoki i... nie było nam jakoś ciasno. Dla małżeństwa (nawet z dzieckiem) taki jacht wydaje mi się optymalny.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 12:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Pierwszy sezon na zalewie pływałem foką i bardzo chwalę tę łódkę ,z radością jednak, zmieniłem ją na 1m dłuższą tylko z powodów mieszkalnych. Potem okazało się ,że i nautycznie 1m daję dużą różnicę.
Jakby Ragtime był otwartpokładówką super , ale jako kabinówka nie podoba mi się

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
Pierwszy sezon na zalewie pływałem foką i bardzo chwalę tę łódkę ,z radością jednak, zmieniłem ją na 1m dłuższą tylko z powodów mieszkalnych. Potem okazało się ,że i nautycznie 1m daję dużą różnicę.
Jakby Ragtime był otwartpokładówką super , ale jako kabinówka nie podoba mi się

Ragtime jest bardziej mieszkalny (na prawdę, dużo wygodniejszy!) od Foki, mimo tego, że około pół metra jest od niej krótszy.
Moja łódka, według pokazanego wyżej szkicu, byłaby pewnie sporo mniej wygodna od Ragtime'a i Foki, ale dla mnie do akceptacji. Jak widać różnimy się nieco w wymaganiach :D ...i o to chodzi. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
W lipcu na Rajdzie PROA 2010, jeśli pamięć mnie nie myli. Stefan mówił, że obecnie zbudował by Ragtima dłuższego o metr, gdyby miał go jeszcze raz budować :wink:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kolos napisał(a):
W lipcu na Rajdzie PROA 2010, jeśli pamięć mnie nie myli. Stefan mówił, że obecnie zbudował by Ragtima dłuższego o metr, gdyby miał go jeszcze raz budować :wink:

Oczywiście! Ja w ogóle nie neguję tego, że sześciometrowa łódka może być lepsza od pięciometrowej i pewnie gdyby nie różne ograniczenia, którym podlegam, również rysowałbym dłuższą, ale staram się swoje obrazki urealnić, czyli dostosować do tego, co byłbym w stanie zrobić tu i teraz, a mam tyle miejsca i jachtu o długości większej nie mam możliwości zmieścić na swoim terenie. Gdzieś pisałem o realności podejścia do sprawy budowy własnej łódki, aby zabawa nie zamieniła się w przekleństwo:

Cytuj:
Wybór konkretnej jednostki wiązał się z rozważeniem kilku istotnych spraw:

1. Miejsce budowy,
2. Koszty budowy,
3. Czas budowy,
4. Przyjemność z budowy,
5. Przechowywanie i transport po zakończeniu budowy oraz koszty eksploatacyjne.

1. Miejsce – najlepiej gdyby było blisko domu, aby nie tracić czasu na dojazdy i żeby móc na budowanie wykorzystywać praktycznie każdą wolną chwilę, aby było pod dachem, żeby budowa mogła odbywać się niezależnie od pogody, aby było tanie, co wiąże się z następnym punktem.

2. Koszty – każdy sam powinien potrafić określić ramowe koszty na jakie może sobie pozwolić. Jest sporo ofert sprzedaży dużych jachtów w budowie, których budowniczowie przeliczyli się ze swoimi możliwościami w trakcie, a chyba lepiej zaczynać coś mniejszego, aby mieć pewność, że damy z tym sobie radę. Trzeba wziąć pod uwagę koszty materiałów, narzędzi, wynajmu miejsca, energii...

3. Czas – każda budowa musi trwać, więc trzeba zastanowić się ile czasu możemy na nią poświęcić i w rezultacie, kiedy możemy spodziewać się ukończenia budowy, bo przecież celem jest satysfakcja z ukończonej łodzi i korzystanie z jej walorów. Znam wiele budów rozpoczętych i ciągnących się latami – tego również chciałbym uniknąć.

4. Przyjemność – oczywiście, przecież zaczynając budowę zakładamy, że robimy to dla przyjemności, a nie po to, byśmy mieli się umartwiać. Przyjemność jakiej dostarczyć może własnoręczna budowa łodzi, to sprawa bardzo indywidualna, ale moim zdaniem nie warto porywać się na zbyt skomplikowane zadania, których niepowodzenie może powodować frustracje – osobiście wybieram proste rozwiązania.

5. Eksploatacja – „ Kto ma statki ten ma wydatki” mówi stare powiedzonko. Łódź, czy jacht budujemy dla siebie, według własnych potrzeb i koncepcji przyszłych rejsów, czy to śródlądowych, czy morskich, ale warto pamiętać o tym, że np. mieszkając w głębi kraju, a będąc armatorem morskiego jachtu, skazujemy się na dalekie dojazdy oraz wysokie koszty stacjonowania jachtu w marinie – czy warto budować latami morski jacht, aby wykorzystywać go przez najwyżej kilka tygodni w roku?

Tego typu rozważania dotyczą zapewne wielu z tych, którzy kiedykolwiek myśleli o budowie swojego jachtu, czy nawet małej łódki. Każdy z nich dochodził do własnych rozwiązań.

http://www.port21.pl/porady/article_1767.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 14:13 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Uważam ,że poniżej 5,5 metra łódki kabinowej raczej się nie powinno budować. Pewnie ,są fajne konstrukcje jak MX Pingwin i jeszcze parę innych, ale coś za coś .Może Ragtime bardziej mieszkalny od foki ale kokpit ....
Za to 5m otwarta jak najbardziej. Cały czas się dziwię ,że w Polsce jest tak mało konstrukcji bezkabinowych.
Chodzi mi o to ,że na takiej kabinówce, to w gruncie rzeczy ani pływanie anie mieszkanie. Gdybym budował łodkę kabinową to na pewno 6m+. Koszt kadłuba wiele większy nie jest a takielunek można spasować używany. Jestem dużym zwolennikiem małych łodek ale chyba się starzeję :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 14:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
Uważam ,że poniżej 5,5 metra łódki kabinowej raczej się nie powinno budować. Pewnie ,są fajne konstrukcje jak MX Pingwin i jeszcze parę innych

Sam widzisz - "nie powinno się budować", ale "są fajne" :lol:

W każdym projektowaniu chodzi o kompromis i zawsze jest "coś za coś".

Cytuj:
Może Ragtime bardziej mieszkalny od foki ale kokpit ....

Na dwie osoby? Co więcej trzeba?

Cytuj:
Za to 5m otwarta jak najbardziej. Cały czas się dziwię ,że w Polsce jest tak mało konstrukcji bezkabinowych.

Zgadzam się! Jest za mało i staram się je propagować, oraz turystykę na nich (nawet morską!) też:
Obrazek

Cytuj:
/.../chyba się starzeję :lol:

Wszyscy to mamy (nawet bez "chyba") :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 14:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Uważam ,że poniżej 5,5 metra łódki kabinowej raczej się nie powinno budować. Pewnie ,są fajne konstrukcje jak MX Pingwin i jeszcze parę innych

Sam widzisz - "nie powinno się budować", ale "są fajne" :lol:

to prawda :lol:


Co do twoich osiągnięć,to obserwowałem z zaciśniętymi kciukami i gratuluję.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
Co do twoich osiągnięć,to obserwowałem z zaciśniętymi kciukami i gratuluję.


Trudno mówić o jakichś moich osiągnięciach :oops: ...ale bardzo dziękuję! :)

***
To na razie tajemnica, ale mam w zanadrzu łódeczkę bezkabinową (na morze!) w podobnym klimacie do tego mojego szkicu.
No i ...planowany jest dłuższy turystyczny rejs na mojej BETH - tyle, że kajaki i kanadyjki w turystyce śródlądowej, to nie jest jakiś ewenement :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 15:27 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
[
***
...planowany jest dłuższy turystyczny rejs na mojej BETH - tyle, że kajaki i kanadyjki w turystyce śródlądowej, to nie jest jakiś ewenement :wink:


to jest ewenement :)

Dodam tylko, że Ragtime 6-6,5 m byłby dla mnie idealnym jachtem ,no musiałby być plastikowy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2010, o 14:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1230
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Kolos napisał(a):
W lipcu na Rajdzie PROA 2010, jeśli pamięć mnie nie myli. Stefan mówił, że obecnie zbudował by Ragtima dłuższego o metr, gdyby miał go jeszcze raz budować :wink:


W ostatnie wakacje miałem ciekawe spotkanie z grupką VISów 450. Jak sama nazwa wskazuje 4.5m, kabinowe. Nasz Miś jest o metr dłuższy, ale zważywszy że VIS ma kokpit do samej rufy, bez potężnego achterpiku, i jest chyba ciut szerszy, różnica w wymiarach nie była aż tak duża.

Za to we wnętrzu - jest to po prostu różnica między namiotem a domem. Niby tu i tam dwie osoby... ale ilość miejsca, takiej zwyczajnej przestrzeni żeby zmienić pozycję, przesiąść się itd. jest nieporównywalna. Plus szafki na cały bałagan. Plus dywaniki i firanki :) Na 5.5m naprawdę można spędzić miesiąc bez dyskomfortu, nie musi to być Tes Master. Na 4.5m już jest dużo bardziej spartańsko.

Ragtime jest gdzieś pomiędzy, ale bliżej VISa: mozna tam spać bez kłopotu, ale trudno w nim mieszkać.

pozdrowienia

krzys

ps. a od łódki Roberta jakoś bardziej spodobał mi się kuterek Przemka. Chwycił za serce od pierwszego wejrzenia...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lis 2010, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
ps. a od łódki Roberta jakoś bardziej spodobał mi się kuterek Przemka. Chwycił za serce od pierwszego wejrzenia...

Trudno, nie wszystko musi się wszystkim podobać (zwłaszcza, że pewnie nigdy nie zostanie zrealizowany...), a co do przemkowego kuterka, to ma ewidentnie dobrego przodka:
Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lis 2010, o 23:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ostatnio czytałem o Kabinówce gaflowej zrobionej przez SzP Celarka z Chałup ,piękna rzecz

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL