A dla mnie zahacza to o kretyństwo, oczywiście w stosunku do jednago z wymienionych podmiotów. Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się anonimowo podpisać umowy, zwłaszcza kiedy w rachubę wchodzi kilka tysięcy dukatów
A jeśli przyjdę do pana kapitana Cisa z ulicy i przedstawię się z imienia i nazwiska to skąd on ma mieć pewność, że mnie "zcierpi" jak się do niego na rejs zapiszę?

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Moze...Chociaz chyba bardziej stylistyczne niz gramatyczne?
Razilo mnie i bycie i zostanie... Dlugo to nie powisi, niech wiec, poki co, zostanie i bedzie jak jest - tym bardziej, ze Cie razi!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Tylko skąd będziesz wiedział, że ów Pan kapitan to jest grupowy 666 lub też JaC którego nie cierpisz?
Owszem jest na tym forum i Sailforum i na p.r.z co najmniej kilka osób podpisujących sie jedynie nickiem, którzy pozwolili sobie ubliżać mi, robić sobie żarty z mojego nazwiska (którego jakby się nie wybiera w odróżnieniu od nicka), piszących piramidalne bzdury, których za wszelka cenę nie chciałbym nie tylko zabrać na jacht, ale nawet spotkac gdziekolwiek. A pewności takiej mieć nie mogę, bo to anonimowi tchórze.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Uwierz mi, są ludzie którzy zrezygnowali z rejsu gdy dowiedzieli się kto jest kapitanem...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Pewna rzecz zaskakuje, co się mogło stać, że dopiero w końcu br. 2010 nastąpił przełom
i zmiana poglądów do osób nieznanych z nazwiska, imienia, innych danych skoro od lat
już pięciu (sięgam w rok 2006) wymieniano pogądy, "żyło się", planowano rejsy z postaciami o przeróżnych kryptonimach, nickach czy anonimach ?.
Czy zmieni to coś (jak już wcześniej pisałem), że Jan Kowalski zalogowany lat kilku lub dni paru okaże się w realu Janem Nowakiem ?.
Wiarygodność każdego, który tu coś pisze nie jest zależna od danych osobowych, tylko od tego, czy ta osoba potrafi być szczera.
Warto być przyjacielem jak wrogiem, który niema szans bytu wśród przyjaciół.

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ja nie zabrałbym na rejs Jana Nowaka , który podszywa się pod Jana Kowalskiego. Ale ja to jak widać dziwny jestem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ponieważ wiem, że Catz to niejaki Tomek .... który do niedawna też nazwisko swoje ujawniał podając link do swojej strony w stopce,.... to wiem też, że ten Tomek w zasadzie zawsze w dyskusji idzie pod prąd nie ważne czy to jest FŻ czy np. precle. I dlatego właśnie biorę tego Tomka vel Catza z luzem, bo wiem że taki już jest.

Gdybym nie wiedział, bym brał nieco inaczej.

A truskawki czym posypujesz?

Pociesz się Skipciu, że w rankingu poziomu dziwności w tym wątku, nie jesteś liderem. Na przykład pewna nieanonimowa białogłowa, to uważa, że nazwanie jej zboczeńcem, to pół biedy. A? Widzisz, że są dziwniejsi?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

To prawda - z pewnosciami bywa kiepsko...
Jest tu np. typ, ktory od lat i na wielu forach pisze EOT kilka razy w tym samym watku.
Wg. przyjetych kodow spolecznych jest to typ slaby, chwiejny, niekonsekwentny, niezdolny dotrzymac slowa, nieszanujacy siebie i interlokutorow i jeszcze raptus do tego.
Ci co go znaja w realu, wiedza jednak, ze jest inaczej.
Ja go nie znam, ale tez to wiem. Skad? Wyczytalem w jego wypowiedziach.
Moze na tym polega wlasnie owa slawna i czesto tu przytaczana "umiejetnosc czytania ze zrozumieniem"?
Z pewnoscia o moralnosci ( Kalego...) tez jest slabo: kiedys, na innych forach, Gang Anonimozercow gromil argumentem o "szanowaniu przyjetych tu ( tam ) zwyczajow" i byl to argument dobry.
Tutaj jest forum z zalozenia, formalnie i de facto anonimowe i moze uszanowac, jesli juz nie anonimow, to przynajmniej forme FZ?
Jak to tam pisywano: "sa przeciez inne fora". Czyzby?
Pewnosci co do istotnosci nazwisk tez nie ma: Np. we francuskim odpowiedniku precla ludzie podpisuja sie z partykula de, Patrick de Morvan, Jean de Morlaix, Pierre de Brest, etc. Nie, nie arystokraci - ukul sie zwyczaj ( nie obowiazek! ), ze podaje sie imie i/albo port, akwen, region, miejscowosc, bo uznano, ze ze wzgledow praktycznych i towarzyskich jest to wazniejsze niz nazwisko i widze w tym niejaka logike...i duzo otwartosci, szczerosci i zdrowia.
Anonimowy Tchorz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

ja to najbardziej nie moge się nadziwić że Skipbulba mówi wam że ma wasze zdanie głęboko w "czarnej czeluści", a wy z nim ciągle mimo to dyskutujecie ... po co, skoro on i tak ma wasze zdanie właśnie Tam?


Ale wasza wola....

To może prościej: "...ryzykują zniżenie się do jego poziomu i przegraną"?.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

I na tym polega slabosc.
Ja nie musze wiedziec who is who&how.
Biore jak leci, jak czytam.
Catz
PS Jaki jest sens pisania "z pradem" ? Co z takiego pisania moze wyniknac nowego i ciekawego?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Rejsy, umowy... cokolwiek wpływa na przyszłość każdego, zależne jest bez wątpinia od wiarygodności danych osób z którymi zamierzamy zawrzeć te umowy i w tym przypadku ani ja, Ty, czy inny rozsądny z anonimem nie pójdzie na wspólpracę.

Wielce wątpliwe jest to czy j23, xyz, 6/9 inny Heniek potrafiłby zrobić w balona, tak wytwornego żeglarza jakim jest Skipbulba.

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jasne! Prosciej i bardziej elegancko.
I duzo zgrabniej... Rozumiesz jednak, ze pewne slowa byc tam musza*.
Catz
Edit: * musialy

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A bo to malo dziwnych rzeczy na swiecie.. Czytales, co Maar o jakiejs bialoglowie wysmarowal Wprost przerazajace.. ta dzisiejsza mlodziez ..
I Wola i Ochota i Wesoła i Radość te reszte dzielnic zostawmy

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

Niestety, funkcjonujesz jak on, ona, oni, ono.[/i]
Mam tam, ze jestem w czyims tam.
Wypowiedzi Skipobulby ( zaraz sie obrazi za przekrecenie....nicka!) od zawsze dodaja kolorytu i pikanterii dyskusjom i trzeba przyznac, ze dyskutowac umie. ( No, przynajmniej w sferze erystycznej ) Potrafi tez odszczekac i nawet przeprosic ( tego ostatniego nawet ja nie umiem - inna sprawa ze nigdy nie mam za co )
Nie dziw sie wiec niczemu - pisz swoje i oszczedzaj ego na lepsze okazje.
Catz Z Czelusci Dupy Skipbulby pozdrawiajacy Was wesolo. ( prawda, ze ladny obraz? )

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Które zostawmy? Włochy i Bródno?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ochota jest w porządku

I jeszcze jaki skromny jesteś

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

na, na porządku. Dziennym.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ochota jest jest ok!!!!!

I obiektywny zwlaszcza.
Catz W Czelusciach Czarnych

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ależ ja sie o wasze ego martwiłem, a nie o swoje .

Doprawdy, momentami świetnie się bawię czyając ten wątek.
Dziękuję z całego serca i pozdrawiam wszystkich.

Ja przepraszam, postanowilam sobie, ze zawre juz buzie ale poplakalam sie czytajac to!!!!!! Dziekuje.

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

No właśnie mnie też rozbawił, musiałem wycierać monitor

Ależ nie zawieraj... nie zawrzywaj ( ) Udział białogłów tak w tej dyskusji, jak i w innych... okolicznościach też dodaje kolorytu

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Czuję się urażony stwierdzeniem "wytworny żeglarz".... JA NIE JESTEM WYTWORNY !!!
Wszystko można o mnie napisać, ale nie ze jestem wytworny :P Wojtek to nie fair używac takich wyzwisk



A bo mi nie dają skończyć. Ciągle piszą głupoty to musze je prostować

a wystarczy się zgodzić z mojszą jedynie słuszną racją, posypać głowę popiołem, oskrobac podwodzie "Aliflanke" i już. Tak prosto, a Wy musicie miec wciąż coś do powiedzenia i jak tu EOTować? EOCić?

i mojej czeluści radzę nie drażnić

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Aby o kimś rozmawiać, należy Go* choć trochę poznać... tu moja własna ocena.

Wojciech Port Rybnik

*Ciebie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...