Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 13 wrz 2025, o 19:03

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » HydePark

Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Strona 1 z 1

[ Posty: 26 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Wojciech

Tytuł: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 4 sty 2011, o 09:34

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

K.B. napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

Mam trochę poważniejsze zadanie do rozwikłania i prosiłbym Cię Krzysztof z uwagi na to, że mówią o Twojej fachowości byś odniósł się do tego przypadku

Moja fachowość jest mocno przesadzona ;-)

Przypadek ten zyskał nawet światową sławę. Myślę, że tylko ktoś o bladoseledynowym pojęciu o pływaniu po morzu ma problem z właściwym zakwalifikowaniem tego przypadku :lol:

Oczekiwałem czegoś więcej jak tylko okrojonego przedruku informacji medialnych.
Wymigujące odbarwione klasyfikowanie zwiększa moją wątpliwość wartości przekazu.
W innym jakże mało znaczącym obrazie przedstawia wiedzę wypływającą
dla doskonalenia się w żeglarstwie na przykładzie indywidualnych osiągnięć. :roll:

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

K.B.

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 09:46

Dołączył(a): 23 gru 2010, o 20:51
Posty: 76
Podziękował : 24
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: Pachoł burtowy II klasy

Wojciech1968 napisał(a):

W innym jakże mało znaczącym obrazie przedstawia wiedzę wypływającą dla doskonalenia się w żeglarstwie na przykładzie indywidualnych osiągnięć.

Uzywasz tego: http://www.mm.pl/~rados/tresc/gener.html ???
To jeszcze polecam: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629737
:wink:

Pozdrawiam
Krzysiek

Za ten post autor K.B. otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 09:58

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

K.B. napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

W innym jakże mało znaczącym obrazie przedstawia wiedzę wypływającą dla doskonalenia się w żeglarstwie na przykładzie indywidualnych osiągnięć.

Uzywasz tego: http://www.mm.pl/~rados/tresc/gener.html ???
To jeszcze polecam: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629737
:wink:

Pozdrawiam
Krzysiek

Pouczające jak dotąd i być może nie omeszkam zastosować w konwersacji. :wink:

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 10:29

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Wojciech1968 napisał(a):

K.B. napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

W innym jakże mało znaczącym obrazie przedstawia wiedzę wypływającą dla doskonalenia się w żeglarstwie na przykładzie indywidualnych osiągnięć.

Uzywasz tego: http://www.mm.pl/~rados/tresc/gener.html ???

Pouczające jak dotąd i być może nie omieszkam zastosować w konwersacji. :wink:

Wojtek, Ty już stosujesz

Ja też nie załapałem co chciałeś powiedzieć w cytowanym wyżej zdaniu...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 10:52

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17763
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4553
Otrzymał podziękowań: 4305
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

AIKI napisał(a):

Ja też nie załapałem co chciałeś powiedzieć w cytowanym wyżej zdaniu...

Bądź pewien, że on sam nie wie :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Maar

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 12:01

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

W temacie "wie co mówi" zapraszam do HydeParku :-)

ps. Pytałem się kiedyś Wojciecha czy na drugie imię nie ma przypadkiem Wacław :-)

Odpowiedział "nie".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 15:54

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Stara Zientara napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

Uważałem i nadal uważam, że zbyt ryzykowne jest zdobywanie wyspy na Bałtyku na czymś tak niewielkim jak kajak z żaglem

Cytuj:

Nie widzę w tym nic dziwnego i ryzykownego. Więcej, uważam, że jest to krok wstecz. Przecież już 30-40 lat temu nasi rodacy organizowali rejsy na Bornholm kajakami, rowerami wodnymi, a nawet materacami dmuchanymi. Zapewne kolega "elektryczny" mógłby co nieco na ten temat opowiedzieć.

Nasuwa mi się taki pomysł Forumowe zdobycie wyspy Bornholm na kajaku z żaglem.
Ja pozwolicie pozostanę na pozycji Sędzia Regat.
Proszę o zgłoszenia chętnych.

Robert użyczysz sprzętu ?. :wink:

Wojciech Port Rybnik

*****

AIKI napisał(a):

Maar napisał(a):

W temacie "wie co mówi" zapraszam do HydeParku :-)

ps. Pytałem się kiedyś Wojciecha czy na drugie imię nie ma przypadkiem Wacław :-)

Odpowiedział "nie".

Marek, po co takie pytania - wszak z avataru widać, że to nie wacuś

Jak można się na taki opis obrazić ?!
Może lepiej nie mieć własnego zdania. :roll:

Wojciech

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 17:08

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

robhosailor napisał(a):

AIKI napisał(a):

Ja też nie załapałem co chciałeś powiedzieć w cytowanym wyżej zdaniu...

Bądź pewien, że on sam nie wie :wink:

Natomiast pewiem jestem, że Ty tej pewności na pewno mieć nie możesz.

Wojciech Port Rybnik

To by było na tyle...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 17:13

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Wojciech1968 napisał(a):

AIKI napisał(a):

Maar napisał(a):

ps. Pytałem się kiedyś Wojciecha czy na drugie imię nie ma przypadkiem Wacław :-)

Odpowiedział "nie".

Marek, po co takie pytania - wszak z avataru widać, że to nie wacuś

Jak można się na taki opis obrazić ?!
Może lepiej nie mieć własnego zdania. :roll:

Noooo - nie ma potrzeby się obrażać - ów wacuś (mała litera celowa) to taki troll z grupy dyskusyjnej prz, na którego żadne znane sposoby na trolle nie działają. Ale jego wygląd jest niektórym na tym forum znany. I to nie jesteś Ty :lol:

chiba, że wstawiłeś cudze zdjęcie jako avatar :wink:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 17:31

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Na tym skuterze popilotuję zdobywców bałtyckiej wyspy...

Wojciech Sędzia Regat

Załączniki:

20100912_054.jpg [ 524.83 KiB | Przeglądane 2455 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 17:36

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Wojciech1968 napisał(a):

Na tym skuterze popilotuję zdobywców bałtyckiej wyspy...

Łomatko!!! I nie będziesz się bał? Tak przez całe pełne morze :?:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Ostatnio edytowano 4 sty 2011, o 18:08 przez AIKI, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 17:38

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

AIKI napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

Na tym skuterze popilotuję zdobywców bałtyckiej wyspy...

[/b]

Łomatko!!! I nie będziesz się bał? Tak przez całe pełne morze :?:

Bał się będę o zdobywców. :lol:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Jurmak

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 18:00

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

AIKI napisał(a):

Łomatko!!! I nie będziesz się bał? Tak przez całe pełne morze :?:

Ile stacji benzynowych po drodze ustawić?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 18:13

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13908
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1643
Otrzymał podziękowań: 2396
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Deczko oddalamy się od zgłoszeń do udziału w regatach co zaczyna mnie niepokoić. :lol:

Dobrze dość już żartów, doskonalić się teraz ...ja sobie radę dam. :wink:

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

K.B.

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 18:54

Dołączył(a): 23 gru 2010, o 20:51
Posty: 76
Podziękował : 24
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: Pachoł burtowy II klasy

Wojciech1968 napisał(a):

Dobrze dość już żartów, doskonalić się teraz ...ja sobie radę dam. :wink:

Wojtek,
obejrzyj: http://www.youtube.com/watch?v=_tFXZn9qNhg
Zwróć uwage na 4:20 :wink:

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 22:05

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10947
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1341
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

AIKI napisał(a):

taki troll z grupy dyskusyjnej prz, na którego żadne znane sposoby na trolle nie działają.

Moze dlatego, ze jedynym i najbardziej widocznym stosowanym "sposobem" bylo jego regularne, staranne i obfite dokarmianie?
Catz Latwy do wyzywienia

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 22:34

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Catz napisał(a):

AIKI napisał(a):

taki troll z grupy dyskusyjnej prz, na którego żadne znane sposoby na trolle nie działają.

Moze dlatego, ze jedynym i najbardziej widocznym stosowanym "sposobem" bylo jego regularne, staranne i obfite dokarmianie?

Teraz nie jest dokarmiany a i tak co czas jakiś wypełza...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 4 sty 2011, o 22:49

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10947
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1341
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

AIKI napisał(a):

Catz napisał(a):

AIKI napisał(a):

taki troll z grupy dyskusyjnej prz, na którego żadne znane sposoby na trolle nie działają.

Moze dlatego, ze jedynym i najbardziej widocznym stosowanym "sposobem" bylo jego regularne, staranne i obfite dokarmianie?

Teraz nie jest dokarmiany a i tak co czas jakiś wypełza...

Wierze na slowo....

Jest jednak dokarmiony, rozbestwiony i ma rezerwy na krazenie jak sep ( albo wegorze, tyle, ze pod ) nad miejscem energiodawczej i smakowitej katastrofy sprzed lat.
Zamykajac ten podwatek, bo i po co ciagnac: to nie on wyploszyl wiekszosc... czy tam duzo....najlepszych, wbrew etosowi oficjalnemu :wink:

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Jak doskonalić się w żeglarstwie?

Napisane: 5 sty 2011, o 07:18

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Catz napisał(a):

AIKI napisał(a):

Teraz nie jest dokarmiany a i tak co czas jakiś wypełza...

to nie on wyploszyl wiekszosc... czy tam duzo....najlepszych, wbrew etosowi oficjalnemu :wink:

A kto, czy co w takim razie? Np Ciebie?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Maar

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 11:57

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Ja! Ja! Mnie Catz wybierz!!! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 12:10

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Maar napisał(a):

Ja! Ja! Mnie Catz wybierz!!! :-)

Ty się nie wychylaj, bo też jesteś z prz przepłoszony, c_f_aniaczku :lol:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Maar

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 13:20

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Nie przepłoszony, tylko sam se poszłem :-)

Wiesz Jędruś, na prz był/jest podobny poziom agresji jak na Pyrrusie. Każdy każdego nienawidzi (ze szczególnym uwzględnieniem anonimów) i jedynym celem co poniektórych jest walka.
Jak nie mają co pisać, to do literówek się przypieprzają.
Pewnej laseczce nawtykałem za bezdurno, dostałem od niej odpowiedź na priv, zastanowiłem się nad przeginaniem i sobie poszedłem.

I jakoś szczególnie nie tęsknię do pisania tamże, a kilku (ostatnich) piszących z sensem czytuję w miarę pojawiania się ich tekstów, rzadko.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 14:34

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Maar napisał(a):

Nie przepłoszony, tylko sam se poszłem :-)

Tra ta ta

- wac Cię wygryzł :lol:

Maar napisał(a):

Wiesz Jędruś, na prz był/jest podobny poziom agresji jak na Pyrrusie. Każdy każdego nienawidzi (ze szczególnym uwzględnieniem anonimów) i jedynym celem co poniektórych jest walka.

Nie wiem co to jest cytowany "Pyrrus" niestety, ale co do walki to przecież znasz powiedzenie o nie braniu jeńców

Albo w to wchodzisz, albo nie. Co prawda jakaś minimalna samokontrola (własnej agresji choćby) być powinna.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Maar

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 16:29

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Pyrrus to taka planeta jest. Książkę jeden pan o niej napisał.
Książka ta jest o tym, że na ludzi napadało wszystko co żyło na tej planecie. Ludzie bronili się atakując bez przerwy zwierzaczki tamże zamieszkujące i kapiące jadem z wielkich kłów i pazurów. A później się wzięło i okazało, że te zwierzaczki to bardzo empatyczne były i one ludziów to nienawidziły tylko dlatego, że wicewersa :-)

A to niebranie jeńców, to niektórym tak w krew weszło, że nie potrafią się nigdzie pohamować. Nie tylko na prz, tu, na forum gazety i na schodach w tramwaju też.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 17:13

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Maar napisał(a):

A to niebranie jeńców, to niektórym tak w krew weszło, że nie potrafią się nigdzie pohamować. Nie tylko na prz, tu, na forum gazety i na schodach w tramwaju też.

Bo teraz każdy (no, może nawet nie prawie każdy, ale bardzo wielu) chce być best of the bests - nawet kosztem staruszki wyprzedzanej przy wchodzeniu do tramwaju. Taki wyścig szczurów dla ubogich...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Catz

Tytuł: Re: Pisać co się myśli vs. myśleć co się pisze

Napisane: 5 sty 2011, o 17:47

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10947
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1341
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Tak, to Maar mnie wyploszyl, glownie swoimi notorycznymi przepychankami w tramwajach.
Catz Unikajacy do dzis tego srodka komunikacji miejskiej.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 26 ]

Strona główna forum » Tawerna » HydePark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników