Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 00:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 3 sie 2009, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
VanGreeg napisał(a):
Do głowy przychodzi mi pianka poliuretanowa

Lepiej nie miewać takich pomysłów :wink:
VanGreeg napisał(a):
czy nie stanowi ogniwa łączącego kadłub z kabiną?

To łączenie to jest niejako przy okazji, natomiast ten element to tzw wzdłużnik, stanowi on ważny element konstrukcji jachtu.
Jeżeli drewno jest uszkodzone to należy je usunąć i w to miejsce dopasować kawałek z tego samego materiału i o tych samych przekrojach. Łączenie wstawki z pozostałą częścią powinno być na zacios (lub na nakładkę). Oczywiście należy to wszystko skleić i skręcić (wkrętami, nitami czy w ostatecznośći gwoździami - przelotowo a końcówki zagiąć)
------------
Co do usuwania lakieru. Może zanim zatosujesz chemię, spróbuj tradycyjnego sposobu.
Lakier się podgrzewa opalarką a kiedy zacznie się marszczyć, usuwamy go szpachelką.
Oczywiście zalecana jest duża ostrożność aby nie podpalić łódki!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 4 sie 2009, o 22:23 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
boSmann napisał(a):
Co do usuwania lakieru. Może zanim zatosujesz chemię, spróbuj tradycyjnego sposobu.
Lakier się podgrzewa opalarką a kiedy zacznie się marszczyć, usuwamy go szpachelką.
Oczywiście zalecana jest duża ostrożność aby nie podpalić łódki!


Czy to napewno bezpieczne? W trakcie szlifowania odkryłem że: 1. Na bokach kabiny są 2-3 warstwy lakieru (czy jakiejś farby niewiadomego pochodzenia), warstwa podkładu, szpachla a pod nią... Chyba żelkot? Niebieski i twardy - głębiej nie chciałem szlifować. Od spodu w kabinie wyraźnie widać włókna i one nie są niebieskie... 2. Na "dachu" kabiny są 2-3 warstwy lakieru z jakimś dodatkiem antypoślizgowym, warstwa podkładu i pod tym już coś, co mi wygląda na biało-kremowy plastik... Od wewnątrz oczywiście widać włókna. Różnica jest taka, że jak spojrzeć z kabiny na zewnątrz to ściany prześwitują, a sufit nie.

Myślałem o opalarce, ale boję się właśnie, żeby czegoś nie podpalić albo nie stopić. Nawet jeśli nie stopię to przecież mogę powyginać...

[ Dodano: Sro 05 Sie, 2009 19:23 ]
No ok, przetestowałem - stary lakier złazi... Antypoślizg też... I szpachla spod spodu... Miejscami nawet żelkot, czy co to tam jest... ;-)

No ogólnie bywa groźnie, ale za to zdecydowanie szybciej, niż szlifierką. Gdzieniegdzie mi szpachelka uciekła i zarysowałem aż po laminat, ale to się uzupełni szpachlą i będzie jak ta lala... :-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sie 2009, o 14:58 

Dołączył(a): 12 sie 2009, o 14:32
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kupiłam niedawno 420 tkę która przez prawie rok stała nieużywana. Wygląda całkiem nieźle oprócz kilku mankamentów:)...Wstępnie po spuszczeniu na wodę została ochlapana wodą z kurzu i większego brudu żeby jeszcze wykorzystać sezon postanowiłam na niej pływać...za często chyba. Wyciągnęłam więc ją z wody i wyszorowałam. Ukazało sie mnóstwo pajączków (szczególnie na burtach od góry, w miejscach gdzie się siedzi) które powstały chyba (oprócz wody i słońca) od uginania się (ważę 65 kg) a burty pracują pod moim ciężarem (dość mocno się uginają) - mam zamiar pajączki zaszpachlować (szpachla z włóknem szklanym) ale nie wiem czy jest to materiał na tyle plastyczny i nie będzie pękał? Boje się że trzeba będzie rozchermetyzować kadłub i go wzmacniać... a to już szkutnik a nie na kobiece łapki:))) Poza tym w części dziobowej (od góry) strasznie spuchła :sad: była mała wywrotka :wink: więc nalało się wody pełno... od spodu chyba nie jest zabezpieczona (powierzchnia jak wkładam tam rękę jest chropowata, sucha, nie ślizga sie jak po żywicy i wbija mi się w palce włókno szklane) więc chyba włókno nasiąkło...
Proszę o pomoc jak przeprowadzić remont żeby nie rozchermetyzowac kadłuba... w szczególności te pajączki i spuchnięcie...
Txs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sie 2009, o 23:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
oFFca napisał(a):
Wygląda całkiem nieźle oprócz kilku mankamentów:)

Należy zdać Sobie sprawę, że łodzie regatowe to jednorazówki. Z założenia, taka łódka ma przez 3-4 sezony startować w regatach, przez następne 4 pełnić role treningowe i koniec jej kariery.
Laminat z czasem się starzeje, traci sztywność stąd ta miękkość kadłuba i pająki.
Ja już przestałem ratować takie łódki i odradzam zakup wszystkim pytającym.
Można ją dosztywniać ale dużo ciężaru się doda i łódka robi się krowiasta chyba, że zastosujemy nowoczesne materiały (węgiel, aramid, odpowiednia żywica) to będzie lekka ale koszty makabrycznie rosną.
Robiłem tak łódkę to koszty 3x przekroczyły kwotę zakupu. Owszem, efekt jest ale gdzie sens takich działań.
Jeżeli już kupować starą regatówkę to drewnianą. Wbrew pozorom one lepiej się trzymają (jeżeli nie były strasznie zaniedbane) i mniej z nimi kłopotu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2010, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2010, o 10:29
Posty: 192
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 41
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
badradab napisał(a):
Witam Szanownych kolegów,
Jestem nowy, więc witam wszystkich. Dostałem dziś przechodzoną żaglówkę, która nadaje się do remontu, lecz najpierw chciałbym dowiedzieć się coś na jej temat i spróbować zdobyć jakieś plany. Więc żaglówka jak twierdzi poprzedni właściciel była z serii MAK, lecz nie udało mi się znaleźć na internecie nic na jej temat, gdyż jest to żaglówka składana z poszyciem materiałowym. Oczywiście poszycie nie nadaje się już do użytku, więc moje pytanie brzmi, czy wykorzystać do poszycia włókno szklane? Jaki to może być model łódki, gdyż na maszcie pisze, że to polska produkcja z Niewiadowa? Z czego miałbym wykonać żagiel? Proszę o wszelkie informacje, gdyż jestem w tym temacie laikiem i dopiero zaczynam. Natomiast zdjęcia spróbuje wstawić w najbliższych dniach, aby przybliżyć temat.
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witaj :wink:
Tu znajdziesz trochę info na temat Mewy - składanej żaglówki produkowanej w Niewiadowie
http://www.forum.zegluj.net/viewtopic.p ... e48296913f


Załączniki:
IMAG0204.JPG
IMAG0204.JPG [ 437.89 KiB | Przeglądane 4406 razy ]

_________________
Steruj tak aby trafić do Dobrego portu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 10:58 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
Od sierpnia 2009 upłynęło sporo wody w królowej naszych rzek... Do tego sporo krwii, potu, łez i pieniędzy. Postąpiłem zgodnie z wszystkimi wskazówkami.

Na pierwszy ogień poszła chemia - totalna klapa. Lakier się ważył po jednej warstwie, a jak doszło do szklanego badziewia w roli antypoślizgu prace stanęły. Postanowiłem zedrzeć lakier opalarką - zdało egzamin, ale żelkot zmienił się w pumeks - jak zdzierałem lakier żelkot się rozchodził tworząc porowatą powierzchnię. I tu skończyła się moja kariera szkutnika-amatora. Jacht trafił w ręce cudotwórcy - Henryka Millera.

Uporał się z pumeksem na pokładzie przy użyciu szpachli epoksydowej z wypełniaczem. Wszystko wyszło gładkie i śliczne jak nowe. Polakierował kadłub naszymi lakierami - Oliva na podkładzie Bosman Epinox 77 - twarde cholerstwo jak beton! A uginający się pokład usztywnił Airexem.

Mówię wam, pierdół i pierdółek jakie się składają na ten remont jest bez liku! Serio... Koszt przekroczył zakup jachtu już nie 2 krotnie... Nawet nie 3 krotnie! Szlag mnie trafia jak pomyślę, że za kilka(naście) tysięcy można kupić nową skorupę ze stoczni i zrobić z niej cudo bez całego tego urabiania się po łokcie.

Ale przyznam szczerze, że Maczek wychodzący spod ręki Pana Henryka wygląda imponująco i mając na uwadze wszystkie wspomnienia, pracę i marzenia w niego włożone teraz bym go nie zamienił na nic innego!

Z resztą zobaczcie sami - prowadzę mniej więcej regularny blog - www.żabiełódko.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 16:34 

Dołączył(a): 6 sty 2009, o 18:48
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
"VanGreeg"]
Szlag mnie trafia jak pomyślę, że za kilka(naście) tysięcy można kupić nową skorupę ze stoczni i zrobić z niej cudo

Tak, za kilkanaście tysięcy i pomnóż to przynajmniej x3. Myślałem podobnie jak TY. Na razie mi wyszło około 30 tys.zł. Myślę że jeszcze z 5 - 10 tys. i będę mógł wodować. I to jest raczej wersja oszczędnościowa :shock: Aha. łódka to Fokus 730. Za kilkanaście tysięcy to dostaniesz raczej to: A gdzie maszt, bom, żagle i inne szpeje ? :evil: Pozdrawiam


Załączniki:
Pokład.jpg
Pokład.jpg [ 135.06 KiB | Przeglądane 4160 razy ]
Kadłub 2.jpg
Kadłub 2.jpg [ 116.39 KiB | Przeglądane 4160 razy ]
Kadłub.jpg
Kadłub.jpg [ 115.88 KiB | Przeglądane 4160 razy ]

_________________
Mors Bałtycki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 16:49 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
Cytuj:
A gdzie maszt, bom, żagle i inne szpeje?


Bom i maszt to koszt około 1000-1500 złotych - aluminium, ale nie nowe, czasami się po prostu trafia. Lakierowanie kadłuba - 4.500, silnik 4KM to 3-4 letni nawet mniej niż 2500 (ja za tyle kupiłem Yamahę F4AMH), żagle to jakieś 120 zł za m2, do tego LJ za 500 zł, olinowanie to koszt około 1000 zł, wyposażenie to około 4.000 zł, okucia z 2.500, zabudowa około 5-6.000... Przynajmniej z tego, co pamiętam. Rachunek powinien być prosty...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 17:22 

Dołączył(a): 6 sty 2009, o 18:48
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
Okazje się trafiają, zgadza się. Tylko że łódka w tym czasie czeka gdzieś w szopie czy pod wiatą a właściciel na brzegu wpatruje się w samotny biały żagiel na horyzoncie.

_________________
Mors Bałtycki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 20:13 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
Ale zdarzają się też perełki - np. nowiutka skorupa Janmora 25 Green (z 2010 roku), którą widziałem na Allegro za 25.000 - właściciel wygrał ją na targach. Idę o zakład, że wykończenie takiego jachtu zamknęło by się w 20.000.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 20:41 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1382
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 472
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Nie zakładaj się bo Przegrasz, w tej cenie jest sporo skorup porównywalnych jachtów i trudno mówić o okazji.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 20:48 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
Sporo, faktycznie, przy czym Pan Henryk, moj szkutnik uznal, ze to i tak drogo... Skorupe podobnej rozmiarem jednostki, np. Tango 730 mozna miec juz za 11.000, ale lepiej nie porownywac nowej konstrukcji z obecna na rynku juz okolo 20 lat...

Tak Off-toppic, jednym z moich glownych marzen i tak jest Sportina 760...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 01:03 

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 06:24
Posty: 9
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.Kupiłem używaną łódkę do remontu.Lakier na kadłubie jest jesz w dobrym stanie, więc pomaluje wprzszłym roku.Ale kil i miecz mają wżery,widoczna jest rdza,miejscami nie ma farby.Mam pytanie -co ztym zrobić? Do metalu muszą być chyba inne szpachle,podkłady,farby.Metal trzeba wyczyścić , ale jak? Proszę o radę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 01:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
tibor napisał(a):
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.Kupiłem używaną łódkę do remontu.Lakier na kadłubie jest jesz w dobrym stanie, więc pomaluje wprzszłym roku.Ale kil i miecz mają wżery,widoczna jest rdza,miejscami nie ma farby.Mam pytanie -co ztym zrobić? Do metalu muszą być chyba inne szpachle,podkłady,farby.Metal trzeba wyczyścić , ale jak? Proszę o radę

Jaki to typ jachtu ?
Zapewne w regatach nie będziesz brał udziału, a i o koszty się rozchodzi ?.
W zupełności powinien wystarczyć najtańszy/skuteczny...
http://www.pmk.com.pl/index.php/pMenuId ... 215/pCmd/1
...miecz możesz ewentualnie ocynkować lub pomalować powyższym.
Czyszczenie przy pomocy szczotek drucianych na wiertarkę ( pracować w okularach ).

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 05:16 

Dołączył(a): 6 sty 2009, o 18:48
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
Witam. Myślę że jeszcze lepsze do czyszczenia płaskich powierzchni są tarcze listkowe.Sam tak robię i naprawdę wszystko się lśni jak lustro. Druciaki używam do zagłębień. Pozdrawiam

_________________
Mors Bałtycki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 08:39 

Dołączył(a): 16 lip 2009, o 22:38
Posty: 24
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy i Motorowodny Sternik Morski
Tarcze listkowe odradzam do laminatu, bo ciężko jest kontrolować ścieranie, na metalu może się lepiej sprawdzają. A jeśli chcesz radę odnośnie remontu - poszukaj szkutnika, to naprawdę zaoszczędzi sporo nerwów i pieniędzy. Jak jesteś z Warszawy lub okolic mogę dać Ci namiar na Pana Henryka...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 11:51 

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 06:24
Posty: 9
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Dziękuje za rady.Wypróbuje tarcze listkowe,ale myślałem też o piaskowaniu.Potem chyba podkład i farba przeciwporostowa.Jest to jacht kilowo mieczowy-ok.40cm kil stalowy i chowany miecz.Prosz ę jeszcze o jakieś podpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 12:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a może piaskowanie , sa firmy co dojeżdżają na miejsce, a wyczyszczenie idealne

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2006, o 20:59
Posty: 76
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 4
A może jakieś adresy w Wawie ?? :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 13:36 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
jestem z Poznania :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2011, o 12:51 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Ja z samochodowej praktyki podpowiem, że jest takie coś wyglądające jak gąbka tyle, że twarda i koloru fioletowego do kupienia w sklepie z lakierami samochodowymi. Działa jak błyskawica, każdą rdze szpachlę laminat czy inne cudo za wyjątkiem stali przerabia na pył w kilka sekund, sposób użycia jest taki jak druciaka na wiertarce, koszt 30kilka złotych, pół auta wielkości malucha oskrobałem tym więc dobra rzecz to jest bo wydajna. Tylko trzeba pracować w masce przeciwpyłowej i okularach by się nie nawdychać świństwa. Robi to firma 3M.
W warszawie przy trasie toruńskiej koło Orlenu jak się jedzie na rondo zesłańców syberyjskich zaraz przed tunelem jest sklep co to ma, dokładniej mówiąc to jest to na tyłach tej stacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2011, o 01:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 14:29
Posty: 216
Lokalizacja: s/y Piligrim MMSI: 261 034 010
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Bardzo dużo różnych fajnych narzędzi do obróbki metalu i nie tylk ojest w "Szwedzkie Biuro Techniczne" Na prawdę wybór "narzędzi" m.in. firmy 3M mają wielki, a handlują głównie stalą nierdzewną itp.

Szwedzkie Biuro Techniczne
Floriana 3/5,
04-664 Warszawa

Jest to przed wiaduktem w Aninie w Warszawie.


Pozdrawiam
Jasiek Domański

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL