Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:56




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 lut 2011, o 12:22 

Dołączył(a): 3 wrz 2007, o 18:09
Posty: 151
Lokalizacja: Salinko
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cezary69vip - mi się Twoje plany podobają :) Dorzucę jeszcze jedno źródło wiedzy - www.noonsite.com/ - stale aktualizowana baza informacji o przepisach, opłatach itp dla większości krajów świata. Tam znajdziesz informacje na temat m. in. entry fees, wiz, ograniczeń przepisowych, wymagań odnośnie pilotażu itp.

_________________
Szkutnictwo tradycyjne - projekty, usługi, materiały



Za ten post autor PioBia otrzymał podziękowania - 3: cezar69vip, Kuracent, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 15:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Cape napisał(a):
Markowi chodziło o to, że gdy przypływamy do UE z poza UE, to też wchodzimy przez entry port.


Czy aby rzecz nie dotyczy raczej strefy Schengen a nie UE? Doliczyć należy Norwegię i Islandię a wyłączyć Rumunię i Bułgarię.
A może się mylę..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 15:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
zosta napisał(a):
Cape napisał(a):
Markowi chodziło o to, że gdy przypływamy do UE z poza UE, to też wchodzimy przez entry port.


Czy aby rzecz nie dotyczy raczej strefy Schengen a nie UE? Doliczyć należy Norwegię i Islandię a wyłączyć Rumunię i Bułgarię.
A może się mylę..

Tak, Schengen. Tak naprawdę gdyby ściśle się trzymać przepisów, ta każda granica morska kraju Schengen jest granicą zewnętrzną i wymaga odpraw. Ale nikt tego nie robi.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 20:21 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
PioBia napisał(a):
http://www.noonsite.com/

Bardzo fajna strona. to jest odpowiedz na wiekszość moich pytań :)
dzięki tej stronie dowiedziałem sie że jeśli pies zostanie na pokładzie i to zgłosze to niema żadnego problemu. Żeby zejsc na ląd z psem to czasami wystarczaja szczepionki i badanie weterynarza zrobione na miejscu lub okazanie dokumentów z poprzedniego portu w którym zezwolono na zejscie psa :)
i jest tu mnóstwo innych ciekawych spraw prawnych :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2011, o 18:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Od 3 dni nikt nie wypowiedział się w temacie. W czasach internetu to kosmicznie długo. Zbliżamy się więc do podsumowań. W innym wątku zadeklarowałem, że ciekawe wątki, takie bardziej ponadczasowe, będę podsumował na mojej stronie a jeśli Moderatorzy nie skasują to także tutaj.

1. Bardzo chcę podziękować, że Cezar odważył się opowiedzieć o swoich pięknych marzeniach. Prawdopodobnie nie wiedział, że spotka go sporo krytycznych wypowiedzi. Gwoli ścisłości: mnie też wydaje się, że nie masz bladego pojęcia o żeglarstwie morskim nie mówiąc o oceanicznym. Ale w odróżnieniu od kilku kolegów nie chcę abyś 'zabijał marzenia'. Ja mam taką radę przede wszystkim dla siebie ale i wszystkich, którzy chcą mnie słuchać: nie rezygnuj z marzeń, tylko spokojnie dowiedz się wszystkiego. Kup locje, kup mapy (papierowe i/lub elektroniczne). Przeczytaj o rejonach żeglugi. Poczytaj wszystkie Orzeczenia Izby Morskiej. I następnie zrób wszystko aby w ostatnim słowie powiedzieć 'Szanowna Izba Morsko! Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, aby spełnić wszystko z Dobrej Praktyki Żeglarskiej. Zadbałem o stan jachtu, właściwą załogę i wszystko inne'. "Problem" polega na tym, że po spełnieniu DPŻ rzadziej zdarzają się wypadki. Inny problem polega na tym, jak nauczyć się DPŻ. Teorii dość łatwo - jak mówię od IM. Ale praktyki? To dość trudno przeskoczyć niż wypływając godziny, mile, porty...

2. Chciałbym pomóc Tobie. Ale temat jest tak ogólny i ciekawy iż chciałbym aby były jakieś inne wnioski dla innych marzycieli.

3. Dzięki wątkowi, który zacząłeś - padła odpowiedź o stronie www z przepisami dla żeglarzy na całym świecie. Prawdopodobnie już wiesz więcej o nich, niż większość czytelników grupy. Tak trzymać! Zdobyłeś sporo informacji.

4. Wracając do podsumowań. Na początek dwa rozdziały: Załoga i Choroba Morska.

5. Mało ludzi ma chorobę morską na Mazurach. Co wiesz o tym w przypadku:
a) Twoim
b) Narzeczonej
c) Psa Nr 1
d) Psa Nr 2?

Ale na morzu.

6. Czy zamierzasz 'od razu' wypłynąć z Gdynii na Nową Zelandię? A może jednak póki co wyczarterować coś w Szwecji czy Niemczech lub Polsce? A jakie doświadczenie morskie ma Twoja narzeczona? Twój pies Nr 1? Twój pies Nr 2? Inaczej byłoby to dość odważne (nie mówię, że niemożliwe). No i kosztowne. Anglicy mówią o jachtach, jak o narzeczonych czy żonach: "She". Tu nasuwa się pytanie, którą "She" wybierzesz? Jeśli np. Tobie bardzo spodoba się żeglowanie po oceanach a narzeczonej nie? Albo odwrotnie ;-) No i poza tym trochę szkoda jachtu. Jeśli po pierwszych 100 milach porzuciłbyś jacht, to trochę szkoda forsy :-)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 12:08 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
Takie podsumowanie to bardzo dobry pomysl.

Odnosnie ostatniego punktu. Przydalyby rejsy na innych jachtach, ale zalozmy ze Cezar ma swoj jacht. Poniewaz Atlantyk mozna przejsc bezpieczniej tylko w pewnym okresie czasu. Jaki byscie zaproponowali termin wyplyniecia w opcji ze najpierw plywa gdzies blizej wybrzeza zeby sie podszkolic, tylko moze nie Niemcy.. moze Afryka. Chodzi mi o to zeby od razu nie przeplywac atlantyku tylko gdzies sie podszkolic(tylko nie w europie).



Za ten post autor xmaro otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 12:31 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
xmarco, jeśli wypłyniesz z Anglii, to zanim dopłyniesz do Gibraltaru (czyli furtki na Atlantyk) to będziesz wiedział o żeglowaniu wystarczająco dużo, żeby przepłynąć Atlantyk. Pod warunkiem, że dopłyniesz tam w jednym kawałku. Po drodze będziesz miał bardzo trudne żeglarsko rejony. Samo przejście oceanu, to w tym wszystkim najmniejszy kłopot. Żadnych przeszkód nawigacyjnych, żadnym raf. Schody zaczynają się przy podejściu do brzegu. To tu potrzebna jest wiedza i doświadczenie.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com



Za ten post autor leo828 otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ponadto, jeśli już dopłyniesz kawałek dalej (na Kanary) a przed końcem sezonu huraganów jeszcze będzie trochę czasu, to możesz go tam wykorzystac na dodatkowe doszkolenie się.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:00 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
aj.

Kup locje, kup mapy (papierowe i/lub elektroniczne). Przeczytaj o rejonach żeglugi. Poczytaj wszystkie Orzeczenia Izby Morskiej.

Czy zamierzasz 'od razu' wypłynąć z Gdynii na Nową Zelandię? A może jednak póki co wyczarterować coś w Szwecji czy Niemczech lub Polsce? A jakie doświadczenie morskie ma Twoja narzeczona? Twój pies Nr 1? Twój pies Nr 2?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Chciałem na początek kupić mapy papierowe żeby przygotować sie na podróż ale nie wiem gdzie kupić i ile to może kosztować?
chodzi o mapy wód całego świata.

Jak pisałem wcześniej chce kupić jacht za granicą np UK
-musze znaleść kogoś z uprawnieniami i chętnego do przeszkolenia mnie
-wtedy po zakupieniu jachtu i płynąc z taką osobą do PL naucze sie podstaw i zdobędę jakieś doświadczenie.

Narzeczona jak i pies(1 pies bo drugiego prawdopodobnie zostawie rodzinie ze wzgledu na koszty) maja zerowe doświadczenie ale płynać z UK do PL bede widzial jak to działa na psa i narzeczoną i dowiem sie jak to bedzie z chorobą morską

*****

Moniia napisał(a):
Ponadto, jeśli już dopłyniesz kawałek dalej (na Kanary) a przed końcem sezonu huraganów jeszcze będzie trochę czasu, to możesz go tam wykorzystac na dodatkowe doszkolenie się.


Zanim dopłyne do do tlantyku to bede miał wiele godzin praktyki i tak jak wspominasz bede wykorzystywał każdą okazje żeby sie szkolić zanim wpłyne na prawdziwe wody :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:16 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Cezar, ręce opadają jaka naiwność bije z twoich postów :) Ale nie przejmuj się, walcz o swoje marzenia. Nikomu tym krzywdy nie robisz. Najwyżej sobie :)

A mapy papierowe są najdroższe w tym całym biznesie.

Czytaj wytrwale forum, szukaj w istniejących tematach. Tu wszystko już zostało napisane, trzeba tylko nauczyć się tego szukać.

Załap się na jakiś morski rejs jako załoga. Dwa tygodnie obserwacji doświadczonego skipera i będziesz o wiele mądrzejszy. I zrób to przed kupieniem jachtu.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Cezar,
daleki jestem od torpedowania Twoich marzeń. Tylko pytania i plany, które snujesz są więcej niż naiwne.

Ja może znowu się narażę wszystkim, ale ja bym proponował, żebyś wziął narzeczoną i psa najpierw może na rejs po Zatoce, potem na rejs po Bałtyku. Może okazać się, że po takim eksperymencie :
a) będziesz bez narzeczonej - ułatwia sprawę planowania rejsu
b) bez psa - j.w.
c) bez narzeczonej i psa - j.w.
d) sam zrezygnujesz - definitywne rozwiązanie problemu.

PS. papierowe mapy całego świata, jeśli nie masz możliwości załatwić od znajomych marynarzy, to kwoty idące w dziesiątki tysięcy złotych. Musisz zaplanować rejs, i na ten rejs kupić odpowiednie mapy. A to i tak parę tysięcy złotych.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Ty to zawsze musisz przyjść z kubłem zimnej wody :)
A tak się dobrze rozwijało...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
cezar69vip napisał(a):
Jak pisałem wcześniej chce kupić jacht za granicą np UK
-musze znaleść kogoś z uprawnieniami i chętnego do przeszkolenia mnie

Rozumiem, że chodzi Ci o uprawnienia do żeglowania a nie do szkolenia? A nawet jeśli nie, to gdy kupisz jacht w UK, to najprawdopodobniej będzie miał brytyjską flagę i wówczas... ani do żeglowania, ani do szkolenia uprawnień nie potrzebujesz.

To powyższe, to a' propos tekstu Leszka o pytaniach, które są - oględnie mówiąc - nieco naiwne ;-)

Poza tym piszesz o doszkalaniu się. Przyłączam się do chóru tych, którzy radzą Ci abyś przed zakupem własnego jachtu wziął udział w jakimś rejsie, a lepiej kilku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 13:57 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Stara Zientara napisał(a):
Ty to zawsze musisz przyjść z kubłem zimnej wody :)
A tak się dobrze rozwijało...



Pewien mój znajomy skiper mawia: "Fale są ma morzu po to, żeby byle kto po nim nie pływał".

Ale marzyć można.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leo828 napisał(a):
Pewien mój znajomy skiper mawia: "Fale są ma morzu po to, żeby byle kto po nim nie pływał".
Widać, że znajomy skipper to bułkę przez bibułkę :-) W oryginale było, że "byle łajza" :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 14:03 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Maar napisał(a):
leo828 napisał(a):
Pewien mój znajomy skiper mawia: "Fale są ma morzu po to, żeby byle kto po nim nie pływał".
Widać, że znajomy skipper to bułkę przez bibułkę :-) W oryginale było, że "byle łajza" :-)


A znasz może autora? :) Dobrze byłoby wiedzieć kogo się cytuje :lol:

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Ostatnio edytowano 7 lut 2011, o 14:14 przez leo828, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Autor chyba gdzieś w mrokach średniowiecza sczezł :-) Na potrzeby opowiadania znajomy skipper jest tak samo dobry, jak i bosman Henio tudzież sir Francis Drake. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
To powiedzenie jest baaaardzo stare...

PS. ja znam w wersji "byle palant" :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 15:40 

Dołączył(a): 1 sty 2010, o 23:19
Posty: 229
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: sternik
ja znam je w jeszcze gorszej wersji że "byle ch..." a co :)

_________________
Maciek Pachla
----------------------------------------------------------------------------------
"Zawsze odkładaj do jutra to, co jutro możesz odłożyć do, powiedzmy, przyszłego roku" TP

https://www.facebook.com/SifuAspera/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 15:58 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
skipbulba napisał(a):
Ja może znowu się narażę wszystkim, ale ja bym proponował, żebyś wziął narzeczoną i psa najpierw może na rejs po Zatoce, potem na rejs po Bałtyku. Może okazać się, że po takim eksperymencie :
a) będziesz bez narzeczonej - ułatwia sprawę planowania rejsu
b) bez psa - j.w.
c) bez narzeczonej i psa - j.w.
d) sam zrezygnujesz - definitywne rozwiązanie problemu.


Rownie prawdopodobne jest to ze po baltyckich rejsach.
e) narzeczonej sie to bardzo spodoba
f) psu rowniez
g) bedziesz happy z psem i z narzeczona
h)utwierdzisz sie w przekonaniu ze chcesz to zrobic.

Nikt chyba nie zaprzeczy, ze to rownie prawdopodobne :shock:

Przeciez Cezar napisal ze chce sobie taki wlasnie rejs zafundowac w drodze powrotnej do Polski. Pewnie bedzie to trudne do zorganizowania ale jesli sie uda to sprowadzi lodke i przeszkoli sie. Chce sie posluchac chóru doradcow zeby sie przeszkolil przed wyplynieciem, tylko ze swoim nowo zakupionym jachtem, co za roznica jego gorszy bedzie ;-) (wiadomo ze ciezko bedzie znalezc kogos kto kto z nim poplynie ale jest to do wykonania, jesli bedzie to miedzy swietami a weekendem majowym to chetnie sie przylacze)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 16:15 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
leo828 napisał(a):
Cezar, ręce opadają jaka naiwność bije z twoich postów :) Ale nie przejmuj się, walcz o swoje marzenia. Nikomu tym krzywdy nie robisz. Najwyżej sobie :)


Masz racje ale to dlatego bo nie mam zielonego pojecia o żeglowaniu jak i wielu innych na tym forum którzy też chca opłynąć świat i śa z tego zieloni.

*****

Cytuj:
Rozumiem, że chodzi Ci o uprawnienia do żeglowania a nie do szkolenia?


chodzi mi o to że potrzebuje jakiegoś doświadczonego marynarza który przetransportuje mi jacht z UK do PL i podczas tej drogi nabede troche praktyki z kimś doświadczonym

*****

Maar napisał(a):
Poza tym piszesz o doszkalaniu się. Przyłączam się do chóru tych, którzy radzą Ci abyś przed zakupem własnego jachtu wziął udział w jakimś rejsie, a lepiej kilku.

nieznam niko z kim mogłbym popłynąć a po drugie podczas sezonu mam dużo pracy i nie moge tak o firmy zostawić....
Naprawde nie jestem jedyną osobą która tak robi. na forum jest też chłopak który nigdy nie żeglował a kupił sobie jacht i powoli przygotowuje sie na podróż.

*****

leo828 napisał(a):
Pewien mój znajomy skiper mawia: "Fale są ma morzu po to, żeby byle kto po nim nie pływał".Ale marzyć można.

Jest wielu niedoświadczonych którzy marza i spełniaja te marzenia.


Ostatnio edytowano 7 lut 2011, o 18:00 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 16:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
xmaro napisał(a):
Rownie prawdopodobne jest to ze po baltyckich rejsach.
e) narzeczonej sie to bardzo spodoba
f) psu rowniez
g) bedziesz happy z psem i z narzeczona
h)utwierdzisz sie w przekonaniu ze chcesz to zrobic.

Nikt chyba nie zaprzeczy, ze to rownie prawdopodobne :shock:


to możliwe, ale czy równie prawdopodobne? W mojej ocenie nie :)

kacfil napisał(a):
Przeciez Cezar napisal ze chce sobie taki wlasnie rejs zafundowac w drodze powrotnej do Polski.


cóż, ja tylko doradzam, że lepiej to zrobić PRZED kupieniem jachtu, szczególnie jeśli ktos sam przyznaje się, że :
cezar69vip napisał(a):
to dlatego bo nie mam zielonego pojecia o żeglowaniu


kacfil napisał(a):
Chce sie posluchac chóru doradcow zeby sie przeszkolil przed wyplynieciem


No ja mu przecież tylko radzę :D dla mnie to zwyczajnie niepoważne, że ktoś nie mający nawet nie zielonego, ale bladego pojęcia o żeglowaniu pyta się jak opłynąć świat.
Moja rada na takie pytanie? Popłyń na Zatokę, potem troche na Bałtyk, najlepiej jesienią, tak około października.

Przy czym zastrzegam się: ja niczego nikomu nie zabraniam :D jak chce niech płynie.
To tylko irytacje budzi takie podejście, bo to tak jakby na forum ekonomicznym zadać pytanie:" nic nie mam, nie znam się na ekonomi, akcjach, obligacjach, kapitału tez nie mam, ale chcę być milionerem. Powiedzcie jak to zrobić."

Ale pozdrawiam z sympatią (nie mylić z narzeczoną :D )

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 16:38 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Cezar, nie obrażaj się. Jeśli wytrwasz w swoim postanowieniu, to za rok będziesz boki zrywał jak przeczytasz to, co tu teraz wypisujesz.:)

Żeby ci uświadomić to podam przykład. W tej chwili istnieje darmowe oprogramowanie nawigacyjne. Ściągasz z sieci, montujesz na lapku, do tego kupujesz za 49 funtów antenę Gps i możesz prowadzić nawigację. Komplet elektronicznych map C-map pokrywających całą kulę ziemską kupisz za mniej niż 1000 funtów. Mówię tu o legalnym oprogramowaniu. Podejrzewam, że dostałbyś niezłą zniżkę :)

Żeby mieć papierowe mapy o takiej samej dokładności jaką oferuje C-map, musiałbyś wydać te same pieniądze za sam Kanał Angielski (La Manche :DD) plus europejskie wybrzeże od Kanału do Gibraltaru . 10 zestawów po 44 funty sztuka za sam Kanał . To teraz popatrz na mapę świata i zobacz ile ci jeszcze kasy zostało do wydania.

Nie załamuj się, dasz radę :)

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
skipbulba napisał(a):

No ja mu przecież tylko radzę :D dla mnie to zwyczajnie niepoważne, że ktoś nie mający nawet nie zielonego, ale bladego pojęcia o żeglowaniu pyta się jak opłynąć świat.



Nie chcę być złośliwy. Ale z Twojej strony nie spodziewałem się krytyki Cezara. Czyż to nie Ty pisałeś, że w bodaj 10 minut możesz praktycznie każdego nauczyć żeglowania? ;-)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 17:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Czyż to nie Ty pisałeś, że w bodaj 10 minut możesz praktycznie każdego nauczyć żeglowania?


Cym innym jest umiejętność opanowania jachtu na żaglach, a czym innym zrobienie wielkiej pętli. Chyba poważnie tego nie piszesz??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Kuracent napisał(a):

Nie chcę być złośliwy. Ale z Twojej strony nie spodziewałem się krytyki Cezara. Czyż to nie Ty pisałeś, że w bodaj 10 minut możesz praktycznie każdego nauczyć żeglowania? ;-)


Może nie chcesz, ale jesteś złośliwy :D tylko, że bezpodstawnie. Przeczytaj starannie to co pisałem o uczeniu się żeglowania :D nigdzie tam nie pisałem o nauczeniu się w 10 minut płynięcia dookoła świata :D

w dodatku zauważ, że w obecnym wątku ja nie piszę o możliwości czy tez jej braku opłyniecia globusa będąc zielonym, tylko o jakości zadawanych pytań. Jak kolega cezar chce na pałę kupić jacht i spróbowac opłynać świat to ja mu bronić nie będę, mało tego będę mu serdecznie kibicować. Ja mu tylko doradzam, żeby zobaczył czy pływanie po morzu mu odpowiada, bo na środku oceanu, to troche za późno na konstatację, że "to nie dla mnie".
Natomiast irytuje mnie podejście do tematu w postaci : "nic nie wiem o żeglowaniu ale mam kaprycho opłynąć świat, to zapytam na forum, tam mi wyjaśnią"

czy wystarczająco wyjaśniłem "niezłosliwemu" Kuracentowi? :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
skipbulba napisał(a):

irytuje mnie podejście do tematu w postaci : "nic nie wiem o żeglowaniu ale mam kaprycho opłynąć świat, to zapytam na forum, tam mi wyjaśnią"

czy wystarczająco wyjaśniłem "niezłosliwemu" Kuracentowi? :D

Nie, Skipciu Drogi, niewystarczająco!
Pozwól zatem, że łupnę między oczy, może niektórzy zrozumieją, że się włączyli w dyskusję idiotyczną, choć zapewne z bardzo szlachetnych pobudek:
Przypomnę, od czego to sie zaczęło:
planuje podroz dookola swiata ale nie mam zielonego pojecia jak sie do tego zabrac, na co sie przygotowac, na co uwazac i wogle jak to zrbic od a do z :)
jesli chodzi o jacht to planuje kupic atlantic clippera 36 2 masztowy.....
z gory dziekuje

To teraz wyobraźmy sobie, że to jest forum nie żeglarskie, tylko literackie. Tematy - to zwroty gramatyczne, neologizmy, wyższość Mickiewicza nad Słowackim i Camusa nad Proustem itd. itp.
I oto nagle wpada tu facet i ładuje tak:
planuję napisać powieść, za którą dostanę literacką nagrodę Nobla, ale nie mam zielonego pojęcia, jak się do tego zabrać, jaki wybrać temat, na co uważąć i w ogóle jak to napisac od a do z. A jeśli chodzi o urządzenie do pisania, to planuję kupic laptop Acer Extensa 5220 w zainstalowanym Wordem 2003....
Z góry dziękuję


A teraz Wy, pieprzeni literaci, usiłujecie na serio odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Gratuluję i życzę sukcesów :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 18:25 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Powiedział Głos :D

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 19:02 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
To teraz ja sypne miedzy oczy ;-)

Kto z doradcow oplynal ziemie dookola ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nie bardzo wiem co to ma do rzeczy :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL