Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 cze 2025, o 09:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 mar 2011, o 23:31 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Witam,
Jako początkujący kierownik statku(na tytuł skippera raczej nie zasługuje, ze względu za małe doświadczenie a raczej jego brak, ale świat do odważnych należy) zapytam się bardziej doświadczonych kolegów o to jak kalkulować koszty wyprawy z mikołajek do Augustowa w obie strony. Jak policzyłem metodą kalkulatora wychodzi, że za jacht zapłacę 4200-5000zł(czarter), no dobra ale pytanie jest ile zapłacę za opłaty portowe, śluzy, paliwo do jachtu oraz opłaty o których nie wiem o zgrozo... Ile powinienem liczyć rezerwy oraz na opłaty portowe i śluzy na takim szlaku?? Wstępnie założyłem, że trzeba będzie dać 1000zł za to, słuszne są moje założenia??
Plan jest taki koniec lipca, 14 dni, jacht: Antila 24, sasanka 660 lub coś podobnego doczepiony do tego silnik wicher(tak to ruskie 25KM, taki zakosiłem to mam) i ogień... znaczy się wiatr we włosach... ;p
Trasa się ustala ale chcę jak najmniej być na mazurach bo po ostatnim zetknięciu z nimi i zobaczeniu 1001 jachtów stwierdziłem, że to wakacje to nie slalom regatowy i nie mam ochoty tam być dłużej niż potrzeba. Ktoś mi podpowie jak pójść na Augustów by się nie obijać o inne łódki?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2011, o 07:38 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1377
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 468
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Wicher to dobra metoda aby pozbyć się sporo kasy na paliwo więc lepiej wypożyczyć łódkę razem z normalnym silnikiem a Wichra na złom.
Weż pod uwagę, strefę ciszy na Biebrzy i rezerwat.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2011, o 02:58 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
No przecież samemu piszesz, że kto ma statki......................! :lol: - to do "szkodnika"!

Z tym zużyciem paliwa to " szkodnik" oczywiście ma rację.
Ale jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach;
Bo jeśli np. walniesz śrubą w rafę a śruba będzie przy Mercurym abo innej Yamasze,
to za jej wymianę zapłacisz tyle, co za nowego Wichra. :shock:
Jak by nie patrzeć, - używałem ten silnik przez dwadzieścia lat i tylko raz odmówił posłuszeństwa. Na ostatniej eskapadzie. :(
Uważam w związku z tym, że był niezawodny. Nawet po przejechaniu po mieliżnie
tylko zarzegotał tym, co zassał, wypluł piach i kamienie z układu i pooooooszedł! - dalej.
Kolegi Mercury natomiast, na sam widok mielizny odmówił współpracy. Do dziś na regale.
Ale fakt. Oszczędzać go musisz. Inaczej drogo Cię impreza wyniesie.
No i ta Biebrza. Strefa ciszy prawie na całej długości. Sama rzeka - przepiękna.
Jednak nadaje się raczej do spływu kajakiem lub pychówką aniżeli tym, czym chcesz płynąć.
A może Bug..................?! Skala trudności podobna a nie ma strefy ciszy.
Pozdrawiam,
Jędrek P.



Za ten post autor starypraktyk otrzymał podziękowanie od: Marcinosik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2011, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
starypraktyk napisał(a):
No i ta Biebrza. Strefa ciszy prawie na całej długości. Sama rzeka - przepiękna.
Jednak nadaje się raczej do spływu kajakiem lub pychówką aniżeli tym, czym chcesz płynąć.

To sprawa kluczowa - z Mazur na Augustowskie, to trzeba Biebrzą piłować pod prąd, a bez silnika motorówką piłować pod prąd, to... rodzaj masochizmu.

Zdaje się, że spora część jezior Augustowskich i Kanału, również jest wyłączona z ruchu motorówkami (strefa ciszy)...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2011, o 17:40 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Bobrowałem po Biebrzy / i Ełku / - jeszcze w czasach, gdy nie było strefy ciszy i o Parku nawet w planach nie było.
Jazda na pełnych obrotach wąską rzeką, gdy trzciny z obu stron chłopa na koniu mogą skryć................ech! - to se ne wrati.
Oczywiście, niewiele to wspólnego z ochroną przyrody miało :oops: - ale muszę przyznać, że wyjątkowo tego nie żałuję.
Wracając do tematu;
Rzuciłem /pobieżnie / okiem na mapę.
I zachodzę w głowę, jak/którędy gość chce z Mikołajek na Biebrzę. Za bardzo Mazur nie znam więc się nie wymądrzam. Ale to dla mnie zagwozdka.
Chyba, że Pisą do Narwi, Narwią do Biebrzy i na Kanał........faktycznie jest możliwość.
Ale tu silnik faktycznie cięgiem na full a head.
A może gość ma wujka w Emiratach........więc mu to rybka.....! :D
Pozdrawiam,
Jędrek P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2011, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
starypraktyk napisał(a):
I zachodzę w głowę, jak/którędy gość chce z Mikołajek na Biebrzę. /.../
Chyba, że Pisą do Narwi, Narwią do Biebrzy i na Kanał........faktycznie jest możliwość.
Ale tu silnik faktycznie cięgiem na full a head.

Tylko tak, bo innego przejścia wodą nie ma.
Pisą do Narwi ma w dół, ale potem tylko pod prąd i do tego przez strefy zakazane dla motorówek - może to ma być jakiś challange (jak kajakiem na Bornholm, albo co? ;-) )

starypraktyk napisał(a):
A może gość ma wujka w Emiratach........więc mu to rybka.....! :D
I będzie płacił mandat za mandatem na Biebrzy i w innych miejscach, gdzie są strefy ciszy? Zdrowia życzę! :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2011, o 23:16 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Nie mam wujka w emiratach, choć bardzo bym chciał. Nie bijcie, ja tylko jestem trochę szalony... ;p
Droga na mapie była(w teorii coś tam było więc pomyślałem przejdę jakoś), okolica piękna i bezludna a w takich miejscach lubię wypoczywać.
Więc w mej głowie się zrodził plan szalony by przejść tą trasę na silniku takim jaki mam zdobyczny od rodziny. W mikołajkach znajomy obiecał mi załatwić tani czarter więc postanowiłem dostosować plan do posiadanych środków i możliwości, ale że nie mam doświadczenia to zanim się wpakuję jak śliwka w kompot pomyślałem, zapytam mądrzejszych czy ten plan ma realne szanse na realizację. Jak widać jeśli bym był szalonym do reszty oraz bogatym obrzydliwie to by dało radę, ale tak normalnie to nie da rady.
Czyli albo wytrzasnąć silnik elektryczny co chyba jest mało realne bo zje cały akumulator i powie smaczne było na środku rzeki albo wytrenować załogę w sadystycznym stylu czyli wiosłujemy cały dzień pagajem(też mało realistyczne) albo zmienić trasę tylko pytanie gdzie ja znajdę jeszcze na mazurach takie miejsce by nie musieć organizować slalomu pomiędzy innymi łódkami?
Planowany termin wyprawy to 2 połowa sierpnia(po konsultacji z 2 połową tą lepszą się okazało, że w tym roku jest moda na sierpień a nie na lipiec jak myślałem)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 00:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
W latach 70-tych, znajomy przeszedł kilerkiem z Augustowa na Mazury. Oczywiście z silnikiem. Trwało to 8 dni. Fakt, nic go nie poganiało.
Teraz szlak jest zaniedbany, mocno zarośnięty.Rezerwatowe ograniczenia (nie wiem czy wcześniej nie trzeba zezwoleń załatwiać).
Trzeba też sprawdzić jak jest ze śluzami, czy przypadkiem czegoś nie robią na nich.
(najlepiej na stronie http://www.warszawa.rzgw.gov.pl/ )
Czarterując łódkę spytaj też czy są ograniczenia dotyczące akwenu po jakim możesz się poruszać.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
boSmann napisał(a):
Rezerwatowe ograniczenia (nie wiem czy wcześniej nie trzeba zezwoleń załatwiać).

IMHO pod prąd nie za bardzo są szanse. Biebrza plynie przez Park Narodowy i rezerwaty. Trzeba pozwoleń nawet na spływ kajakiem. Używanie silnika - bardzo wątpię by było możliwe, nawet w drodze wyjątku.
Patrz punkt 18 tu:
http://www.biebrza.org.pl/index.php?strona=77
Bez silnika pod prąd jachtem żaglowym - IMHO niewykonalne...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 00:53 

Dołączył(a): 7 lis 2009, o 18:03
Posty: 558
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
A coś się tak "Marcinosik" uparł na te Mazury i Kanał Augustowski?!
Wcześniej podpowiedziałem Ci o Bugu. Po zastanowieniu się - ja również preferuję
odludzie, - przemyślał bym Wisłę. Będąc niedawno nad tą rzeką, przez całe kilometry nie spotkasz żywego ducha, - za wyjątkiem zwierzyny czy ptaków.
O jakichkolwiek jachtach możesz pomarzyć. Chyba nawet Bug jest bardziej "ucywilizowany". No i jadziesz Pan z prondem co przy twoim silniku nie jest bez znaczenia.
Jest w internecie nawet strona wiślańskim spływom poświęcona. W tej chwili nie pamiętam adresu ale jak znajdę,- podam. Samemu się wybieram na spływ tą rzeką - nawet
silnik podobny - ale to najwcześniej w przyszłym roku, - jak utkę skończę.
Ja bym ten wariant przemyślał. Pozdrawiam,
Jędrek P.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 00:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
starypraktyk napisał(a):
Jest w internecie nawet strona wiślańskim spływom poświęcona.

http://www.flis.info/

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 18:58
Posty: 128
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: zwykly jachtowy
Relacja z rejsu Augustów-Mazury ze wzmianką na temat pływania na silniku po Biebrzy:
http://mazury.info.pl/foto/09-09-20-rejs-augustow-biebrza-narew-pisa-gizycko/
Piękna trasa, szkoda ze praktycznie niedostępna dla zwykłych ludzi ("Ze względu na porę rejsu (jesień) zezwolenie udało się uzyskać dzięki pomocy dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Giżycku - Tadeusza Zdanowicza (rzeka Biebrza i kanał Augustowski stanowią szlak żeglowny znajdujący się w kompetencjach giżyckiego urzędu) Wiosną i latem, czyli w okresie lęgowym ptactwa wodnego, na uzyskanie takiej zgody nie byłoby szans.").


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 09:55 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1377
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 468
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Część trasy którą Marcinosik Planowałeś można przepłynąć bez problemu i jest warta przemyślenia. Spływ Pisą jest opisany w wielu miejscach więc dodam tylko że warto a dalszy rejs Narwią za ujście Biebrzy jest równie ciekawy i jeszcze bardziej dziki. Jeśli ktoś lubi ciszę i spokój to będzie zadowolony a wędkarze będą zachwyceni. Narew kilka kilometrów za ujściem Biebrzy jest przegrodzona jazem nie do przebycia jachtem. Jedyne miejsce do zakupów paliwa to Pisz ,Nowogród i Łomża, portów brak. Maszt tylko warto zostawić na Mazurach. Na ujściu Biebrzy nie było żadnych znaków zakazu i aż kusiła aby wpłynąć a jest tej samej szerokości co Narew w tym miejscu. Jedyna wada Narwi to zupełny brak dużych lasów\ na tym odcinku\ więc grzyby trzeba zbierać na Pisie. Na spływ Pisą warto poświęcić 4 dni przynajmniej \ ja potrafię rozciągać do tygodnia i nie żałuję\, na Narew kolejne 4 dni i powrót tyle samo bo jak ktoś się spieszy to niech zwiedza samochodem.


Załączniki:
Jaz Strękowa Góra.jpg
Jaz Strękowa Góra.jpg [ 61.43 KiB | Przeglądane 5673 razy ]
rybka z Pisy.jpg
rybka z Pisy.jpg [ 74.21 KiB | Przeglądane 5696 razy ]
Komentarz: Narew za Łomżą
rzeka.jpg
rzeka.jpg [ 70.57 KiB | Przeglądane 5696 razy ]

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 10:49 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
"Starypraktyk" powody są 2:
-cena czarteru jest dość atrakcyjna a dla mnie studenta to jest ważna sprawa,
-Wbrew pozorom nie lubię jeździć na silniku i wolę żagle, ale takie czyste w sensie takim, że nie obijam się o setki ludzi, mając wakacje chce być sam ze swoją załogą i by nikt mi nie przeszkadzał. Wiedząc, że na kanale augustowskim to jest możliwe bo jakieś 5 lat temu widziałem tam żaglówkę na silniku jak zasuwałem kajakiem uznałem, że jeśli on mógł to i ja to zrobię a przejście z mazur jest na mapie. Tyle, że nie pomyślałem, że będę miał problem z odcinkiem przejściowym bo rzeka w tym miejscu idzie w przeciwnym kierunku a żeby ją iść to trzeba mieć zezwolenie. Teraz pozostają mi jedynie mazury, podobno północne są mniej oblegane a w drugiej połowie sierpnia będzie już prawie pusto a woda nadal ciepła.
Chociaż w sumie pomyślałem sobie tak teraz a jak by zrobić rejs z Augustowa do Mikołajek, to bym miał problem jedynie z zezwoleniem bo to, że będę szedł np. 4 dni z prądem rzeki to akurat jest mało kłopotliwe a paliwa ile zaoszczędzę... :-P
Chyba ze względu na papirologię stosowaną będę musiał się obejść smakiem, bo
zezwolenia nie dostanę, bo nie znam dyrektora ani innego człowieka co władcą rzek jest i papier wydaje, że mogę przejść...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 18:58
Posty: 128
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: zwykly jachtowy
szkodnik napisał(a):
(...) Jedyne miejsce do zakupów paliwa to Pisz ,Nowogród i Łomża, portów brak. (...)

Paliwo jeszcze można kupić w Wiźnie (2 stacje, jakaś rolnicza i zwykła) ale trzeba iść kawałek - bez wózeczka nie polecam ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Marcinosik napisał(a):
Teraz pozostają mi jedynie mazury

Nawet w sezonie można wynaleźć miejsca odludne lub mało zapchane.
Możesz się wybrać na Gołdapiwo, na Pniewskie lub Krutynią na Gardyńskie.
Szczególnie polecam ostatnią trasę. Pusto i ciekawie.
Czasem tylko spływy przemykają, ścinając zakręty.
Na samym jeziorze dzicz a wieczorem i w nocy cisza niesamowita.
Trasy te robiliśmy Makiem 707, bez motorka a na Krutyni nawet foka postawiliśmy (da się) :D

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Marcinosik
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 15:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 18:58
Posty: 128
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: zwykly jachtowy
Co prawda jak już było tu napisane na Narwi od ujścia Pisy do ujścia Biebrzy portów nie ma, ale w Krzewie koło Łomży jest samotny pomościk z barkiem i - podobno -prysznicem. Niestety, jakiś wędkarz zostawił swój sprzęt na pomoście w taki sposób, że zrezygnowaliśmy z dobijania...
(pomost oczywiście to coś więcej niż te palety ;) po prostu nie mam go na zdjęciu)

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Rozumiem, że ten "SCHOWER" to jakiś lokalny deser? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
To zdjęcie przypomniało mi tablcę wiszącą niegdyś w Wygrynach
"Zimmer frei mit WC"

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL