Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lip 2025, o 14:31

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » HydePark

Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Strona 1 z 1

[ Posty: 17 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Maar

Tytuł: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 01:16

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Wieść w prasie gruchnęła, że ZHP ma straszniste problemy finansowe a co za tym idzie nie wiadomo czy Zawisza i inne harcerskie jachty nie pójdą pod komorniczy młotek.

No to sobie wszedłem na stronę arcyzwiązunia harcerskiego żeby znaleźć jakieś informacje u źródła i... przestałem się dziwić, że mają. Skoro oni zamiast wychowywać młodzież do takich bezeceństw dzieciaki namawiają, to wszystko jest jasne :-)

Czytam: SPRAWNOŚCI HARCERSKIE -> SOBIERADEK OBOZOWY
Co młody człowiek musi potrafić? <proszę, żeby dzieci nie czytały dalszej części tego posta>
1. Musi umieć używać własnych rąk dla udogodnienia życia. (hmmm...)
2. Musi umieć postawić namiot (chyba rano?)
3. Radzi sobie w życiu pod namiotem. Wraz z zastępem rozstawi, okopie, zwinie i dobrze zapakuje (chyba poniżej 16 lat pakowanie jest niedozwolone?)
4. Objaśni skutki zwinięcia mokrego namiotu. (ciekawe czy wie jak krem na odparzenia działa)
5. Wie co robić aby namiot nie przeciekał, nie obwisał, (skoro wie jak używać własnych rąk to nic dziwnego)
6. Zrobił z drzewa przedmiot użytku obozowego np: łyżkę, widelec, świecznik, (tak, o koleżanki trzeba dbać!)

Jak do tego wszystkiego dołoży się sprawność ŚPIEWAK i konieczność nucenia:
"Każda twarz się uniesieniem płoni,
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni."
To obraz harcerstwa - bez względu na to, czy kłopoty finansowe są prawdziwe czy tylko prasowe - przedstawia się nie najlepiej :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 01:26

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Maar napisał(a):

4. Objaśni skutki zwinięcia mokrego namiotu.

Skutkiem zwinięcia mokrego namiotu jest zwinięty mokry namiot. Co wygrałem?

Maar napisał(a):

6. Zrobił z drzewa przedmiot użytku obozowego np: łyżkę, widelec, świecznik,

Siedzę sobie w lesie pod namiotem i się zastanawiam co by tu z drewna wyprodukować. I nagle olśnienie: świecznik. Kandelabr cały! Dopiero potem można wyposażać namiot w kolejne urządzenia AGD

_________________
www.samoster.org.pl

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 01:48

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Maar napisał(a):

Czytam: SPRAWNOŚCI HARCERSKIE -> SOBIERADEK OBOZOWY

Dopuśćmy inne źródło informacji jakoby właściwe...
http://www.zhpgkh.org//index.php?option ... Itemid=114

Ps.

Maar napisał(a):

No to sobie wszedłem na stronę arcyzwiązunia harcerskiego żeby znaleźć jakieś informacje u źródła i... przestałem się dziwić, że mają. Skoro oni zamiast wychowywać młodzież do takich bezeceństw dzieciaki namawiają, to wszystko jest jasne :-)

Za moich czasów obozowych to i tanie dobre wino było i sporty bez filtra, a i druhny całowało się tu i tam .

Oj popsuło się to harcerstwo, że w takie kłopoty finansowe wpadli. :-(

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Leszczyna

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 02:26

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Maar

dobry antydepresant,dzięki! :lol:

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 08:47

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Wojciech1968 napisał(a):

Za moich czasów

Za Twoich czasów harcerstwo było w zasadzie całkowicie na garnuszku państwa. Obecnie mamy przeszło 20 lat wolnego rynku, a harcerstwo mentalnie nadal tkwi w tamtych czasach. I to jest dramat tej organizacji. Zamiast managerów, leśne dziadki.

Góra

Maar

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 09:05

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Carlo napisał(a):

Zamiast managerów, leśne dziadki

Choć wątek żartobliwie-onanistyczny, to odpowiem poważnie.
O nowym szefunciu Zespołu Armatorskiego Zawiszy słyszałem całkiem odwrotną opinię. A o jego managerskim podejściu do sprawy, to ktośtam wyrażał się w samych superlatywach.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 09:12

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Maar napisał(a):

O nowym szefunciu Zespołu Armatorskiego Zawiszy słyszałem całkiem odwrotną opinię. A o jego managerskim podejściu do sprawy, to ktośtam wyrażał się w samych superlatywach.

I pewmoe tak jest skoro wyciągnął ZA z długów i jeszcze zarabia i pożycza GK.
Ja mówię o całym związku i poszczególnych Chorągwiach. W wielu miejscach coś takiego jak nowoczesne zarządzanie to terra incognita.

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 09:23

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Carlo napisał(a):

Maar napisał(a):
O nowym szefunciu Zespołu Armatorskiego Zawiszy słyszałem całkiem odwrotną opinię. A o jego managerskim podejściu do sprawy, to ktośtam wyrażał się w samych superlatywach.

I pewmoe tak jest skoro wyciągnął ZA z długów i jeszcze zarabia i pożycza GK.

Ja tylko tak, gwoli ścisłości: Mówicie o dwóch różnych facetach.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 21:04

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Zdarzają się wyjątki , ale zasadniczo tak jak napisał Carlo większość etetowców harcerskich odpowiedzialnych za mienie - jeszcze się nie przystosowała do tego, że w Polsce od dłuższego czasu system nakazowo-rozdzielczy przestał działać :evil:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 22:13

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

Maar napisał(a):

O nowym szefunciu Zespołu Armatorskiego Zawiszy słyszałem całkiem odwrotną opinię. A o jego managerskim podejściu do sprawy, to ktośtam wyrażał się w samych superlatywach.

Chodzi o to, że kojodoba na Zawiszy podrożała prawie 2 razy?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 22:17

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Maar napisał(a):

Carlo napisał(a):

Zamiast managerów, leśne dziadki

To ten, co chciał ode mnie opłaty za prąd z Zawiasa?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Maar

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 22:46

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Cypis napisał(a):

To ten, co chciał ode mnie opłaty za prąd z Zawiasa?

Całkiem inny :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 23:03

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Maar napisał(a):

Cypis napisał(a):

To ten, co chciał ode mnie opłaty za prąd z Zawiasa?

Całkiem inny :-)

To dobrze, bo już wtedy wyglądało, że bez wystawienia DINO na licytację się nie obejdzie

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 23:11

Obawiam się, że teraz musiałbyś zapłacić za prąd, wodę, cumowanie, pilotaż i holowanie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 21 mar 2011, o 23:57

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Stara Zientara napisał(a):

Obawiam się, że teraz musiałbyś zapłacić za prąd, wodę, cumowanie, pilotaż i holowanie.

A cumownicy to co, za darmo by byli? Zawisza ma taaaaką wysoką burtę, że akurat cumownicy są naprawdę potrzebni!

(Jeśli ktoś nie wie, o czym ten offtop: http://www.dino.merigold.pl/temp/dino_vs_zawias.jpg )

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Maar

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 22 mar 2011, o 00:05

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Cypis, nie wiem dlaczego dałeś ten link. Czy obijacze to coś takiego dziwnego jest, że trzeba dokumentować je fotograficznie? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Harcerzyki, czyli czym skorupka za młodu.

Napisane: 22 mar 2011, o 00:17

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Maar napisał(a):

Cypis, nie wiem dlaczego dałeś ten link. Czy obijacze to coś takiego dziwnego jest, że trzeba dokumentować je fotograficznie? :-)

Jeśli kto pyta odbijaczy ile zużyły megawatów, to tak trzeba. A oficjalnie stanęło bodaj na "tender to Zawisza", więc nie umniejszaj roli!! :-)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 17 ]

Strona główna forum » Tawerna » HydePark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników