Swampscott Dory
http://www.sailingtexas.com/sswampscottdory18100.html
Ładne to:)
...a 140cm w porównaniu do 80cm szerokości Beth, to wręcz prawdziwy okręt
Myślisz o budowie metodą lapstrake plywood?

lapstrake plywood

Swampscott Dory

Ciekawie się zapowiada.

A może jakiś mały foczek na bukszprycie?

Jak maszt o 20cm za krótki, to można by pierwszy ref założyć na stałe??

Z małym fokiem, miałbyś większe możliwości, sterowania łódka w razie utraty steru, a w przypadku długiego rejsu, po ustaleniu odpowiedniego zrównoważenia, spokojnie miałbyś czas na puszczenie rumpla i wykonanie innej czynności...

Lub tak?

Czy ja dobrze widzę, że to ma mieć plaskate dno?
Może trochę skomplikuj budowę?

"Nowy maszt", bo "brakuje" 20 cm? Ilez to roboty dokleic?
Fok moze sie przydac... Tym bardziej, ze i tak zeglowac bedziesz raczej w oknach pogodowych - mala lodka na ruchliwym zawsze, nawet przy slabym wietrze, morzu, potrzebuje mocy, wiec i plotna.
Zreszta fok moze sie przydac takze, jak nie trafisz w okno akurat.

Jak bym miał kasę na wydanie, to bym se kupił tę

Maszt może mi się jeszcze przydać na BETH, więc nie będę go ruszał. Doklejanemu kawałkowi nie bardzo ufam.
Okna pogodowe - a jakże, ale to inny wątek

A nie lepiej to samemu zrobić? Drogo nie wychodzi robiąc z dykty, bo z dobrego modrzewia lub sosny to faktycznie koszty rosną.

Łódka z linka ładna chociaż bez fajerwerków, pawęż też mogła być ładniejsza.

Podobają mi się pawęże skandynawskich konstrukcji, takie w serduszko np takie jak na zdjątku

A co zaszkodzi Beth maszt dluzszy o 20 cm?
Zaufaj... skos 10:1, epoksyd i odrobina milosci....
/.../
Catz Co mial kilka lodek z miedzywymiennymi drzewcami, zaglami, mieczami i osprzetem.

Tym razem chodzi o prostą dory - waham się, czy powinna to być Bank Dory (najprostsza do budowy), czy jednak dory oparta na liniach Swampscott Dory... Nic szczególnego - ot łódeczka, po prostu.

Jedno załamanie burty i szycie i klejenie - jak instant, to instant

Ponawymyślali tego jakieś lapstrajki, jakieś plajwódy. Sam już nie wiem co czasem robię i z czego.

A może jakiś mały foczek na bukszprycie?

Z tego co wiem, coś bardzo podobnego chce zbudować inny forumowicz. Miałem nie pokazywać, ale on ostatnio podpadł mi, to teraz ja podpadnę jemu. Oto wstepny szkic.

Pokazuj zaraz jakieś rzuty i podaj wymiary - może się zmieści u mnie w garażu???

Pokazuj zaraz jakieś rzuty i podaj wymiary - może się zmieści u mnie w garażu???

Na pewno się zmieści. Łódką ma być malutka, 375x120cm, tak chciał przyszły armator. Ja, podobnie tak i jak Ty pchał bym się w pełną długość dwóch arkuszy.
Rysunków dokładnych na razie brak, takie z grubsza podsyłam.

W tym momencie Przemek już nie żyje
Sprawdzajcie nekrologi
marek

W tym momencie Przemek już nie żyje
Sprawdzajcie nekrologi

Zacznij jeździć na zakupy do Rzeszowa, albo przez Krosno!!!!

Całe szczęście że GS (mój świętej pamięci dziadek,zawze mawiał że jedzie na zakupy do "spółdzielni"), u mnie na wsi jeszcze dobrze funkcjonuje. Tam se chlebek kupie.

No ale kończmy, bo znowu robimy burdel Robertowi w takim fajnym wątku.

wychodziłem z tych samych założeń co "robosailor", łącznie z ożaglowaniem (te dwa patyki to pomysł Przemka)

> By way of John Harris of Chesapeake Light Craft ...
>
> Subject: Fwd: Dynamite
> From: "John C. Harris" john@...
> Date: Sat, March 26, 2011 4:59 pm
> To: "c o'donnell" dadadata@..., Jeff Sawyer
>
>
>
> Boatbuilder, teacher Harold ‘Dynamite’ Payson dies
>
> By Rich Hewitt, BDN Staff
> Posted March 26, 2011, at 9:06 a.m.
>
> SOUTH THOMASTON, Maine — Harold H. “Dynamite” Payson, a mentor to a
> generation of backyard boat builders, has died.
> Payson died Wednesday at Maine Medical Center in Portland after
> suffering an aneurysm at his home in South Thomaston earlier that
> day. He was 82.
> Payson is best known in the world of wooden boats as a builder,
> writer and teacher. In collaboration with the late Gloucester,
> Mass., designer Phil Bolger, he developed a line of small boats that
> could be easily built by novice builders using everyday tools and
> easily obtainable materials.
> Payson called them “instant boats” and wrote a series of books
> explaining his methods for building. He broke down the barriers to
> boat ownership for a lot of people who might have been intimidated by
> traditional boat building methods, according to Carl Cramer,
> publisher of WoodenBoat magazine.
> “There are a lot of dreamers who will see a boat and say, ‘I wish I
> could build that,’” Cramer said. “But building a boat can be a
> daunting prospect. Dynamite took the ‘daunt’ out of the process.”
>
> His boats are scattered along coastlines all around the world, Cramer
> said.
>
> Payson was born in Rockland in 1928 and got the moniker “Dynamite” at
> an early age from his older sister’s boyfriend who said he was pesky
> and kept “popping up like a stick of dynamite,” according to a 2009
> interview.
>
> He served in the U.S. Navy during World War II, but returned to the
> Maine coast where he lived the rest of his life. He fished and later
> built boats at a shop he and his father built in 1952. That also was
> where he did all of his writing, he once told a reporter.
>
> “When I write, I come out here to the shop, because everything I’m
> associated with is here,” he said.
>
> While building boats, he began a long relationship with WoodenBoat
> magazine, where he frequently wrote commentaries and articles on
> various aspects of wooden boat building. Over the years, WoodenBoat
> published several of his books, covering topics that included
> building a dory, a dory model and sharpening tools.
>
> In those books, and others, he had the ability to explain the designs
> and his methods in layman’s terms so that the “average Joe” could
> understand them, according to Rich Hilsinger, the director at
> WoodenBoat School, where Payson taught each summer. The books laid
> out a straightforward method that encouraged novices to “just do it,”
> which was often the way he inscribed the books that he signed for fans.
>
> His beautiful boats, his “real Mainer” demeanor and his wealth of
> stories endeared him to the students at the school, young and old alike.
>
> “People would crowd around him at lunch time just to listen to this
> stories,” Hilsinger said. “They loved to hear about the different
> boat yards he’d worked in, Maine winters, fishing. All the people
> just adored him. And he loved the attention. His wife, Amy, always
> said this was one of the best things that had happened to him. It got
> him out of the shop and recharged his batteries.”
>
> Payson enjoyed the interaction with students and published his home
> phone number and encouraged students and readers to call with questions.
> “He introduced a lot of people to boat building who would not have
> gotten into it otherwise,” Hilsinger said. “He just encouraged you to
> go for it. And he encouraged a lot of people. He will be missed.”
>
> Friends and relatives are invited to visit 6 to 8 p.m. Thursday,
> March 31, at the Burpee, Carpenter & Hutchins Funeral Home, 110
> Limerock St. in Rockland. A celebration of Payson’s life will be held
> at 11 a.m. Friday, April 1, at the funeral home. A reception will
> follow at 104 Limerock St.
>
>
>
> --
> John C. Harris
> Chesapeake Light Craft
> "The Best Boats You Can Build"
> http://www.clcboats.com
> http://www.facebook.com/chesapeakelightcraft
>
>