Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 22:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
"czy producent pisze kiedy wymieniać raz w roku? po czy przed sezonem?"

Nie spotkalem sie z takim zaleceniem ale z doświadczenia swego i innych radzę Ci wymieniać PO sezonie.
A Ty zrobisz jak zechcesz.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
zosta napisał(a):
mniej więcej zatem wiem co zrobić.


Jak już masz porozkręcany silnik to gdybyś nie miał trudności z wykręceniem wtryskiwacza , to mógłbyś wykonać servis na nim dokonując pomiaru ciśnienia.
Oczywiście tylko wówczas gdy silnik nie będzie chciał prawidłowo pracować.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 18:24 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):
"Do tego taka rada, wyjmujcie na zime wirnik pompy wody"

Dobra rada.
Ja wirnik pompy obiegu zewnętrznego wyjmuję też od zawsze tyle, że w nastepnym sezonie zakladam zawsze nowy wirnik a stary, jeżeli jeszcze w ogóle trzyma sie w calości, to traktuję jako zapas, który zresztą nigdy dzięki takiemu postępowaniu nie był potrzebny.
Pzdr
Kocur


Wlodek jak to milo przeczytac ze ktos robi tak samo choc wychowywal sie zeglarsko w
zupelnie innych stronach :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 18:27 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Carlo napisał(a):
To primo a secundo, to zdaje się olej spływa do miski olejowej, więc tylko w tej jednej części silnika się znajduje. Chyba że się mylę, to mnie poprawcie.


Teoretycznie masz racje, ale silnik to nie jedna pionowa rura i dlatego caly olej nie splywa nigdy.W przypadku starego wlasnie jego zanieczyszczenia zbieraja sie w zakamarkach i dlatego warto czasem silnik przeplukac przy wymianie zeby tych
osadow sie pozbyc.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 21:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
" warto czasem silnik przeplukac przy wymianie zeby tych
osadow sie pozbyc "

Ja jestem widać z tej BARDZO starej szkoły mechaników statkowych bo przy każdej POsezonowej wymianie oleju wykonuję następujace czynności:
- po zagrzaniu silnika i jego odstawieniu na jakiś kwadrans najpierw wyciągam (lub spuszczam) olej z miski olejowej,
- potem zalewam silnik nowym olejem,
- następnie puszczam silnik na jakiś kwadrans
- i dopiero przy wyciąganiu tego drugiego oleju wymieniam jednocześnie wkład filtra oleju i tak to zostawiam na zimę.

Ten drugi olej jest juz zwykle czysty.

A ponieważ koszt kilku litrów oleju w stosunku do kosztów silnika jest znikomo maly więc robię tak co roku.

Ja przejeżdzam zwykle na silniku więcej niż 200 motogodzin w sezonie więc mniej więcej w polowie sezonu wymam olej i filtr a następną (wyżej omówioną) wymianę wykonuję już PO sezonie.
Wymieniam wtedy także olej w przekładni (zwykle Dextron III), na zimę zalewam wtórny obieg silnika glikolem aż zacznie on wylatywać z wydechu, wyjmuję następnie wirnik pompy obiegu zewnętrznego wody, wyjmuję i czyszczę wkład filtra wody,sprawdzam stan anod w wymiennniku wody i jeszcze wykonuję parę innych czynności spisanych wiele lat na kartce aby czegoś nie zapomnieć.

I jakoś mi te silniki już od 35 lat chodzą...

Tematykę instalacji jachtowych opisałem kiedy to dość dokladnie tutaj:
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=12
i polecam te lekturę młodym adeptom sztuki mechaniki jachtowej.

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
I jakoś mi te silniki już od 35 lat chodzą...

A technika i technologia przez te 35 lat to jakiegoś postępu dokonały, czy nie?

Nadal używasz silnik od traktora na radzieckiej licencji, którego pierwowzór był skopiowany z amerykańskiego* ciągnika z końca pierwszej wojny światowej?

*Amerykański, bo akurat takiego Caterpilara znaleziono na polu po zdetronizowaniu cara.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 21:46 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dokonaly i to sporego, dlatego te nowe silniki( turbo szczegolnie) wymagaja szczegolnej opieki , sa trudniejsze i kosztowniejsze w naprawach a na pewno nie beda tak dlugowieczne :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2011, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Wotusiu.
Przyjacielu mój.
Znamy sieod 30 paru lat.
Wiesz czym pływam i czym pływalem.
Używam od wielu lat kolejne modele Volvo Penta ale na statku miałem m.in Skodę trzy cylindrową o pojemności prawie 6 litrów rodem z 1938 roku, która miala obroty wolne na poziomie 200 obrotów/min.
Wojtuś - i tak jak dobrze chodził mi ten silnik tak nie chodził juz potem żaden inny.
Wspominam go z czulością i wiem, że technika poszła do przodu.
Niemniej jak sie dobrze zastanowisz to przyznasz mi rację bo w takim typowym silniku stosowanym na naszych obecnych jachtach nie ma nic co specjalnie odbiega od poziomu techniki silnika elemantarnego takiego jakim go wymyślil niejaki Rudolf Diesel.
Sorka - są diody w alternatorze.
Ale ja widać zatrzymalem się na starej dobrej epoce mechaniki lat 50 - 60....;-))
Pzdr
Kocur

*****

( turbo szczegolnie)

Marek - po co Ci turbo na jachcie ?
Kocur (mocno tym zaciekawiony)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 07:45 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):

Marek - po co Ci turbo na jachcie ?
Kocur (mocno tym zaciekawiony)


Mnie, po nic :) i nigdy na jachcie nie chcialbym miec ale spotkalem sie pare razy :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Np. na Santorii jest Volvo TMD22 z turbodoładowaniem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bury_kocur napisał(a):
Ale ja widać zatrzymalem się na starej dobrej epoce mechaniki lat 50 - 60....;-))

Nie Ty jeden... wolnoobrotowe, nizniszczalne i proste motorki robiace pom-pom i dajace zdumiewajace predkosci sa przedmiotem pozadania wielu...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Catz napisał(a):
motorki robiace pom-pom
Na silnikach się znam niewiele, więc tylko w kwestii formalnej - one robią taś-taś.

bury_kocur napisał(a):
po co Ci turbo na jachcie ?
Czy to nie jest tak, że wzrost ciśnienia na dolocie powoduje zmniejszenie spalania i/lub wzrost mocy przy takiej samej pojemności?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
wzrost ciśnienia na dolocie powoduje zmniejszenie spalania

Poprawia spalanie dostarczając dodatkową porcję tlenu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
No i udało się. Zalałem całą okolicę ropą, ale silnik odpalił. Wyjęcie ukręconej śrubki okazało się łatwiejsze niż się spodziewałem. Ponieważ ułamała się nierówno, wystarczyło śrubokrętem pokręcić. Potem działałem już wedle instrukcji odpowietrzając po kolei przy filtrze, pompie wtryskowej z boku i na górze.
Silnik okazał się nie być taki straszny :) Może i nie traktowałem go całkowicie poprawnie, ale nie skarży się jak dotąd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jak już się urobiłeś, to sprawdź przy okazji szczotki na alternatorze, a i łożyska też.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wojciech1968 napisał(a):
łożyska też.
Jak sprawdzić łożyska alternatora?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Maar napisał(a):
Jak sprawdzić łożyska alternatora?

wymienić?

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Łatwo powiedzieć :)
Jak sprawdzić i czego mam szukać? Wiem co to szczotki i łożyska, ale pojęcie nie mam po czym poznać, że zużyte.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Na przykładzie innego alternatora ....tak na szybko.

foto 4.
http://www.autocentrum.pl/go/228__Wasze ... 3__57.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
No ale jak poznać, że trzeba wymienić?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
zosta napisał(a):
No ale jak poznać, że trzeba wymienić?

szczotki mają 1,5cm zamiast np. 3,5cm
łożyska jak widać że są do wymiany to już raczej jest za późno na wymianę, można wymienić profilaktycznie

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ile czasu pracował Twój silnik z tym alternatorem ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Żebym to ja wiedział...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Olek napisał(a):
można wymienić profilaktycznie

Właśnie tak...na wodzie wymiana tych elementów nie należy do przyjemności.
Koszt wymiany szczotek i łożysk w alternatorze nie jest zbyt znaczny.
Brak ładowania akumulatora może być przyczyną zepsutego rejsu.

Ps.Wybuduj alternator i dostarcz do warsztatu elektryki samochodowej.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wojciech1968 napisał(a):
Na przykładzie innego alternatora ....tak na szybko.
Skoro @zosta ma problem z wymianą oleju i skutki uboczne usuwa przez kilka dni, to ile czasu zajmie mu naprawa alternatora?!

Ludzie, dobrymi radami, to piekło jest wybrukowane.

@zosta, jeśli z alternatora nie wydobywa się dziwny* dźwięk podczas pracy, to nic w nim nie grzeb, bo sobie popływasz w przyszłym sezonie.

Jeśli się takowy dźwięk wydobywa, to zleć naprawę jakiemuś mechanikowi/elektrykowi samochodowemu.

[*] poznasz, że jest dziwny ;-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Maar napisał(a):
Skoro @zosta ma problem z wymianą oleju i skutki uboczne usuwa przez kilka dni, to ile czasu zajmie mu naprawa alternatora?!

klika minut wcześnie... ;)
Wojciech1968 napisał(a):
Ps.Wybuduj alternator i dostarcz do warsztatu elektryki samochodowej.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Maar napisał(a):
Skoro @zosta ma problem z wymianą oleju i skutki uboczne usuwa przez kilka dni, to ile czasu zajmie mu naprawa alternatora?!

Marek, wcale grzebać nie mam zamiaru. Pytam, bo dobrze wiedzieć na zaś.
A skutki uboczne były po wymianie filtra paliwa ;)

Mam dzisiaj dzień triumfu, więc nie psuj mi proszę samopoczucia mówiąc, że mam dwie lewe ręce (choć wiem, że mam) ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
zosta napisał(a):
nie psuj mi proszę samopoczucia mówiąc, że mam dwie lewe ręce
Wcale nie twierdzę, że wszystkie łapy masz lewe :-) Mówię jedynie, że takie akcje to lepiej jesienią przeprowadzać a nie parę dni przed sezonem a poza tym, jeszcze się taki nie urodził, co by się na wszystkim znał (nie dotyczy JK) i pewne rzeczy - jeżeli nie ma przymusu materialnego - najlepiej zlecać fachowcom.

Taką rzeczą właśnie jest przegląd i naprawa alternatora.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2011, o 23:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zosta zostawmy już ten prąd, a olej w skrzyni biegów to co, wymieniasz ? :D

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2011, o 02:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
bury_kocur napisał(a):
Czemu zostawiłeś na zimę w silniku zasiarczony olej ?
Czemu zasiarczony?

Maar napisał(a):
Na silnikach się znam niewiele, więc tylko w kwestii formalnej - one robią taś-taś.
Jak jest mało cylindrów. Jak jest więcej, najlepiej sześć, robią chrum-chrum :)

Chyba, że wolnoobrotowe i bez odjechanego Common Rail z poczwórnymi dawkami paliwa; wtedy każde "taś", a nawet każde "cmok" każdego zaworu słychać oddzielnie.

Stara Zientara napisał(a):
Maar napisał(a):
wzrost ciśnienia na dolocie powoduje zmniejszenie spalania
Poprawia spalanie dostarczając dodatkową porcję tlenu.
Ogólnie całkiem zupełnie nie tak (eufemizm słowa: bzdura). Diesel z definicji pracuje z nadmiarem tlenu. Natomiast pośrednio, owszem, turbina umożliwia wzrost sprawności, ale nie o "dodatkowy tlen" chodzi. Dążenie jest wręcz odwrotnie -- o EGR słyszał?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marian Strzelecki i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL