Rzeczywiście, na sailforum był taki wątek o budowie CS17 (Core Sound 17). Przypuszczam, że z jakichś życiowych powodów budowa nie jest kontynuowana, bo byśmy coś już wiedzieli.

Przyjęte założenia są bardzo dobre, chociaż nie trzymają się w naszym "mainstreamie"

Z łódek podobnych, należy wskazać BRS17 (Bay River Skiff 17 - tego samego konstruktora, co i CS17 - był jego poprzednikiem) "Doppio" zbudowany i opływany w Polsce przez, wspominanego wyżej w tym wątku, Wojtka Bagińskiego. "Doppio" znakomicie i dość szybko żegluje, nie boi się silniejszych wiatrów - pływał po Zatoce Puckiej z trzyosobową załogą przy wietrze o sile 7 B. W baksztagu, przy takim wietrze, chodzi w ślizgu. Jest budowany bez helingu, metodą na wzdłużnikach, lub metodą szycia i klejenia (do wyboru przez budowniczego). Ukształtowanie dziobu powoduje powstawanie sporych bryzgów - podobno CS17 jest pod tym względem dużo lepszy. Z zalet nautycznych nalezy jeszcze dodać znakomite zrównoważenie na każdym kursie - "Doppio" chodzi, jak po szynach.

DSC_3131 by klonersi, on Flickr


DSC_3132 by klonersi, on Flickr


SA402008 by klonersi, on Flickr


P1070357 by klonersi, on Flickr


P1070371 by klonersi, on Flickr

***
Oczywiście, że można znaleźć i inne jednostki w tej klasie (również i europejskie) - spróbuję w następnych postach coś podesłać...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robercie, na tych zdjęciach Doppio widać maszty robione w kawałkach ?
Czy wiesz coś o tym ? tam widać część rury a potem chyba drewno.
Jak się sprawowały wolnostojące maszty na łódce tej wielkości ? Czy nie są zbyt słabe i nie ma zagrożenia że padną przy jakimś szkwale ?

ps. coraz bardziej mi ta łódka się podoba

Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Ja starałem się postawić na maksymalną prostotę budowy i obsługi, stąd długość 3,75.
Biorąc pod uwagę przewidywalny ciężar łódki bez problemu będzie ją można w dwie osoby "położyć" na wodzie. Na wiosłach może na niej pływać trzy osoby. Oczywiście można ją powiększyć, ale czy ma to sens w pływaniach spacerowych? Żagle to dodatkowa frajda, ale dla jednej, góra dwu osób. Bardzo zależało mi na klasycznym wyglądzie i biorąc pod uwagę Wasze wypowiedzi to chyba się udało. Właściwie trudno powiedzieć kto tą łódkę wymyślił. Uczciwie licząc to Przemek ma przynajmniej 60-70%.
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Maszty są drewniane, ale podczas budowy popełniono błąd i zrobiono je cieńsze niż podano w dokumentacji - dlatego włożono/wklejono je dla wzmocnienia w aluminiowe rury.
Maszty wolnostojące, o ile są odpowiednio policzone i wykonane z odpowiedniego materiału powinny być bezpieczne. Weź jako przykład maszt Finna, czy Lasera, a moze nawet morskich jachtów z rodziny Freedom, albo wszystkie współczesne z chińskim ożaglowaniem - raczej rzadko się łamią.

Mnie też

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

W pierwszym sezonie Doppio pływał z masztami bez wzmocnień - nawet przy tych 7 B, ale decyzja Wojtka była, żeby jednak to wzmocnić, bo około 10 mm różnicy średnicy masztu w okolicach opętnika, to trochę sporo, a ugięcia masztów były czasami bardzo widoczne.


IMGP3789 by klonersi, on Flickr


DSC01278 by klonersi, on Flickr


DSC01277 by klonersi, on Flickr

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert, może wiesz kto podjął się uszycia żagli do Dopio?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

O filozofii:

Unquestionably a girl's canoe! by helbert.paul, on Flickr

na zdjęciu: Quick Canoe Michaela Storera

Wiem - pracownia Aleksandra Celarka (i jego syna) w Chałupach.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dla Andrzeja Netart'a dwumasztowiec łatwy w budowie, ale chyba ze względu na dzielność wybrałbym CS17/BRS17:
http://www.clcboats.com/shop/boats/boat ... plans.html

***
i jeszcze coś - 16 stóp:
http://www.cmdboats.com/catbird16.htm?c ... 08022e148e

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No, to jeszcze:
http://www.benford.us/index.html?scp/

18 stóp





...i 16 stóp


***
EDIT: zwracam uwagę na dodatkowe gniazdo masztu - pomiędzy grotmasztem, a bezanem - jeden ze sposobów refowania polega na zwinięciu grotżagla dookoła grotmasztu i wstawieniu bezana w to dodatkowe gniazdo, łódka żegluje wtedy, ożaglowana jako ket.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ten Catbird - piękny !
Dzięki Robert za pomysły. Muszę sporo poczytać o nich i zrobić zestawienie plusów dodatnich i plusów ujemnych ))

pozdrawiam,
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Był jednym z moich faworytów, ale kiepsko mieści się się w moim garażu - za mało miejsca zostaje na robotę

A jeszcze o filozofii:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Xyfzf5bCaa8&NR=1[/youtube]

Ten egzemplarz Weekendera - nie dość, że się szybko buduje, to jeszcze ma żagle z plandeki

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Patrząc jeszcze na CS 17 zauważyłem że skrzynka mieczowa jest ustawiona poza osią stępki
Chyba wspominałeś o takich patentach na spotkaniu w Korsarzu, ale czy możesz wyjaśnić z czego wynika taka koncepcja skrzyni ? Co jest łatwiej , lepiej ????

Pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

BRS17 (Doppio) też tak ma - fotki poniżej. Nie ma potrzeby rozcinania belki stępki - skrzynka ma swoją, niezależną konstrukcję przylegającą do stępki po jednej stronie. Jeśli się przyjrzeć bliżej niektórym łódkom Radka Werszki (np. Dayboat 4.0) też można zauważyć, że skrzynka mieczowa jest "off centre line". Tak jest łatwiej ją zbudować.


DSC_2992 by klonersi, on Flickr


DSC_2995 by klonersi, on Flickr

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert, przestań proszę, bo jeszcze trochę, a kupię sklejkę i zajmę garaż, a wtedy pożycie moje małżeńskie będzie mocno zagrożone

Nie wiem, co garaż ma do pożycia małżeńskiego - ale nie będę wnikał - jedni lubią w łóżku, inni na fortepianie, jeszcze inni mogą lubić w garażu...

Wracając do niesymetrycznych skrzynek mieczowych - jeden z prostych w budowie skiffów Iaina Oughtreda:
https://picasaweb.google.com/Pateplumab ... 5959506514

A zobaczcie łódki Conrada Natzio:
http://www.broadlyboats.com/modules.php ... ge&artid=1
Taki Oystercatcher ma skrzynkę mieczową zupełnie z boku, a ile dzięki temu miejsca w kokpicie!




http://www.broadlyboats.com/conrad/Cnp2.pdf

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A jak zobaczyłem plany Goat island skiff`a to myślałem że niema nic prostrzego w budowie...
A jednak.

Wydawać sie może na pozór, że niewiele, ale wziąwszy pod uwagę, że w garażu stoi auto żony i że właścicielka auta życzy sobie raczej aby wieszać półki, szafki, porządkować, wozić dzieci czy co tam jeszcze... Może to nie na temat instant boats, ale coś z filozofią może ma wspólnego. Tą życiową.

Jest sporo prostszych, ale nie wszystkie są takie ładne

To nie filozofia, tylko instynkt samozachowawczy.
Przezwyciężyłem to w sobie - kiedyś, z jakiegoś powodu i tak trzeba będzie umrzeć, a jeśli trzeba będzie umrzeć z ręki rozwścieczonej żony, to trudno.
***
A na szczęście, moja żona kupiła sobie samochód ciężarowy, który się nie mieści w tym garażu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

...Moja w ostatni weekend powiedziała mi, że cieszy się że mam wyjątkowe hobby, i w ogóle że ma zdolnego (do wszystkiego) męża. Na koniec spytała się, czy mam zamiar pływać na tej łódce, czy od razu ją sprzedam;) Ale i tak jest super, bo mam do dyspozycji cały strych i garaż:)

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Wyrazy szacunku

Robercie,
Piękna linia kadłuba w tej łódeczce, ale fakt, ze wygląda raczej na "chybotliwą" i dla max 3 osób. Potem już się robi bardzo ciasno. Jak na razie po przejrzeniu wszystkich rysunków CS 17 jakoś najbardziej do mnie przemawia. Pisałem już do B&B z zapytaniem czy mają może plany na CD do wycinania na CNC, bo szczerze to ten element budowy chciałbym pominąć ( czyli trasowanie elementów ) ale nie mają tego. To tak gwoli informacji.

Pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Myślę, że to znakomity wybór.

Myślę, że to nie jest, ani najtrudniejszy, ani najbardziej uciążliwy etap budowy:

Tracing bottom curve 2 by robhosailor, on Flickr

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Fakt, murowanie jest dosyć proste
To ma być dziobnica w siatkobetonowcu?

_________________
Zbyszek

W cegłowcu-murowcu - raczej!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robercie jestem więcej jak przekonany, że powinieneś zacząć sezon od budowy większego garażu...skromnie ...marnuje się Twój talent szkutniczy z powodu małego warsztatu.

Ps. Wątek o małym garażu pojawia się zawsze gdy pomysły masz z tyłu głowy.

Pozdrawiam.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ha! Dzięki za uznanie. Rzeczywiście - coś w tym jest - ten mały garaż jest konkretnym ograniczeniem, ale nie tylko on.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robercie,
Znalazłem na stronie B&B Design taka adnotacja przy info o zakupie planów:
All International plan packages require a customs declaration.

Czy to znaczy że plany przychodzą do U. Celnego i jeszcze jakąś opłatę celną za to należy uiścić ?

Pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Nie wiem, zapytam Wojtka, który kupował u nich plany BRS17. Z tego, co wiem, to importowane dobra niematerialne, takie jak np. prawa autorskie, licencje itp. nie podlegają cłu (ani podatkowi VAT), ale nie jestem ekspertem od prawa celnego i podatkowego, więc mogę się mylić.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/