Zawisza prowadzony przez Zbieraja (w ramach projektu Zobaczyć morze) dotarł do Kalmaru.

Ponieważ na Bałtyku pogoda odwrotnie proporcjonalna do tego, co w Najjaśniejszym Interiorze - Rozerpina wyprasowała morze niczym obrus na święta - to nastroje świetne, nikt nie rzyga, małolaty latają po masztach jak głupie (jest pięcioro dzieciaków z Lasek), Janusz troi i czworzy się, żeby nie powiało nudą (wysłał ślepy desant na Christianso - a niech se pooglądają armaty) i w ogóle jest świetnie, a ja... się doczekać nie mogę, kiedy do nich dojadę

A tak przy okazji - czy ktoś z forumowiczów (oprócz Borówy ofkors) jedzie do Sztokholmu?

Pozycję Zawiasa można śledzić tu: http://www.marinetraffic.com/ais/pl/default.aspx?mmsi=261334000

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

10.07 ok.g. 1910, od Maar'a:

"Ufff, ulokowaliśmy się wreszcie z niewidomymi na promie i jest cool. Załatwiłem im miejsca przy oknach".

Odwiedziliśmy Polską ambasadę. Sopel zrobił misai z Jego Ekscelencją, dostaliśmy po ciasteczku i dzis rudxzamy w morze.

Buziaki i do... Visby.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Sms od Marka

"stoimy w Visby, leje ale i tak jest super. Chyba można nas zobaczyć na zobaczyć w sieciowej kamerce. Jutro 50 urodziny Zawiszy!"

Ciężko, bo deszcz zachlapał obiektyw i jakoś z brzegu kadru stoją
http://www.webbkameror.se/webbkameror/gotlandskommun/visbyhamn_2_640.php

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

O, dzisiaj widać lepiej. Więc pamiątkowy Prt Sc zrobiłem

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Zara robimy impreze urodzinowa Zawiasa. Wlasnie mu stuklo 50 lat!!!
Tubylcy juz siem bojom!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przejdźcie basen (portowy) dookoła i nam pomachajcie chociaż!

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

100 lat i jeszcze trochę niech Zawias pływa po morzach i oceanach.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Się rejs zakończył, było standardowo (w sensie, że tak jak zawsze na rejsach ze Zbierajem), dokładną relację zapoda Adehade na stronie http://www.zobaczycmorze.pl - poszła z dziennikiem do punktu xero żeby nic nie przeoczyć, aby.

Ja ze swojej strony mogę jedynie napisać, że:
- w trakcie rejsu nie ucierpiało żadne zwierze;
- Sopel jak był miłośnikiem melanżu, tak nim pozostał;
- Borówa zaczął pływać rodzinnie (w sensie, że z młodym);
- Zbierajowi nie urosły włosy jakoś szczególnie (nieszczególnie też nie urosły);
- Ruda nie sterowała;
- Żaba, która dużo kumka mało mleka daje;
- na statku o LOA 43 m. było plotek jakby miał 100 metrów;
- aż 5 godz. szliśmy na żaglach;
- mam deprechę porejsową.

Po przyjechaniu do Sztokholmu spaliśmy w oratorium luterańskim - zbieg okoliczności spowodował, że na bardzo akustycznym ołtarzu/scenie zalegli najbardziej chrapiący. Trzech smacznie spało i chrapało a dwadzieścioro siedmioro siedziało/leżało i cierpiąc wydawało z siebie dźwięk "ciiiiiii, błagam, ciiiiiiiiii". Całą noc tak było

Statek stał w samym centrum przy Stromgatan. Ciągle na trap włazili różnej maści turyści. Idący trapem Sopel natknął się na pana, panią i latorośl. Złapał pana i zaczął walić misiaczki całując go z dubeltówki. Po trzecim misiaczku pan wyszeptał: "Jestem ambasadorem Rzeczypospolitej". Słowa te zmieniły nastawienie Sopla do napotkanego na trapie osobnika. Z charakterystycznym praskim akcentem zaprosił całą trójkę na burtę: "No to luzuj wory, bierz panienki i posuwaj na melanż do maszyny!".
Na następny dzień, Jego Ekscelencja, w czasie przemówienia w ambasadzie wyraził zachwyt polską gościnnością, z którą spotkał się na Zawiasie

Zbieraj ogłosił prohibicję. <brak emotikona jest zamierzony>

W Świnkowie napadły nas komary. Umrzeć można było! Aha, na obijacz wlazła wydra - znaczy woda w Odrze musi czysta jest, bo inaczej wydry by wyzdychały.

Krzemień, Sopel oraz @Borówa z młodym zostali na burcie i jadą do Gdyni.

ps. W planie porejsowych melanży jest wtorkowy Korsarz

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Hm.
To drugie jest logiczną konsekwencją pierwszego...

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Marku,

ja też mam depresję porejsową i to straszną, ale czytając Twój skrócony opis rejsu - mało mleka dający ryjek trochę mi się uśmiechnął...

warto dodać, że podczas 50tych urodzin Zbieraj dał dyspensę i cała załoga wypiła jedną (słownie: jedną) butelkę szampana


ps. niejaki Grzywa choć nie spał na scenie, też nieźle nagłaśniał salę oratoryjną...

_________________
----
pzdr
żaba
danuta tyrowicz

Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Konfucjusz

Jutro próba porejsówki w Korsarzu!
OO.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przed wojną było tak:
Uś, szanowny panie ksiądz, w to, że ten wasz Chrystus zamienił swoje ciało w chleb - to ja w to wierzę.
Że on tym chlebem nakarmił sto tysięcy Żydów - to ja też wierzę.
Ale że te Żydy były najedzone - to ja w to nie wierzę.

Dzisiaj jest tak:
W to, że Zbieraj ogłosił prohibicję na Zawiasie - to ja wierzę.
W to, że z okazji 50-lecia Zawiasa dał dyspensę - to ja wierzę.
W to, że jedną butelką szampana napoił 40 załogantów - to ja wierzę.
Ale że te załoganty były napite - to ja nie wierzę

Ale jak załoganty widzące normalnie i widzące inaczej przyjdą jutro do Korsarza - to siem bendom mogły napić

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

W sensie, że jutro będzie można?
Boziu!!!! Oj, szczęście niepojętne!!!


ps. Widzący inaczej Henryk robił w momencie "picia" zdjątka. Tak wyszły: https://picasaweb.google.com/1137215350 ... directlink

pss. Zwróćcie uwagę na ostrość zdjęć Henryka

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

te zdjecia sa tak sekwencyjne że jak ktoś umie zrobic z nich jakąś animację, gifa czy cuś to byłby fajny filmik pt "Wytrysk ...." ))

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

W drugim etapie, w sensie, że ze Sztokholmu do Świnkowa płynęła - jako jak najbardziej zwykła załogantka - całkiem nieźle widząca Pani Redaktor z radia "Plus".

W przerwach pomiędzy ciąganiem sznurków a sterowaniem Marta nagrywała różne dźwięki, które teraz się poniewierają po falach eteru i po internecie. Tu link do audycji związanych z tegorocznym "zobaczaniem morza": Zobaczyć morze 2011

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

W najbliższych wrześniowych "Żaglach" jest artykuł o rejsie, którego autorem jest forumowicz.

A tak w ogóle, to chciałem zażartować, bo w tytule wstępniaka naczelnego jest słowo "Zbieraj". Ale okazało się, że to nie jest przypadkowa zależność. Naczelny pisze o Jego wizjonerstwie (tym razem w kontekście AIS). Przejrzałem więc oba artykuły. W tym drugim przypadku wydaje się tam być solidna podstawa teoretyczna tego systemu.

BTW Wydawało mi się, że prenumeratorzy "Żagli" powinni mieć je wcześniej niż będą w EMPiKu. Czy wy już dostaliście wrześniowy numer? Bo nie wiem, czy już interweniować w "Muratorze", czy jeszcze zaczekać parę dni.

Jeśli ktoś ma już te numery, to proszę niech rozwinie mój post.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Prenumeratorzy "Ż" z 3M otrzymują czasopismo 6-7 dni po dostarczeniu go do sprzedaży detalicznej - np do Empiku...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

A prenumeratorzy "Ż" z DC jeszcze później (o ile w ogóle)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa