Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 sie 2025, o 08:13




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 lip 2011, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
No to Panie Kolego, wkońcu pohalsowaleś sobie trochę więcej niż stumetrowe zygzaki :) /.../
Super zdjęcia!

:) Dzięki!
Następnym razem telefon wyłączę i schowam w samochodzie, żeby d... nie zawracali :D

Rzeczywiście - specjalnie spróbowałem sobie pojeździć dłUUUUgimi halsami, od południowego brzegu po Zegrze Północne i z powrotem. Najładniej łódeczka leciała połóweczką przy trójeczce. :D
Mam jeszcze pewne wnioski, które mogą być pomocne w planowaniu rejsu bałtyckiego!
Np.:
*Bez pływaków bocznych lepiej sobie dać spokój - stateczność BETH jest taka, że można ją łatwo wybagrować przez nieuwagę np. przysnąwszy na balaście - przeszła dziś koło mnie wielka motorówa i zrobiła ogromną i stromą falę, skutery, to małe piwo - miałem kwadratowe oczy! Nie przytoczę, co wtedy głośno powiedziałem!
*Pływaki mogą dodać tyle stateczności, że uda się okrakiem dotrzeć do dziobu, lub rufy w celu jakichś napraw (steru, masztu...) poza tym, nie ma co się obawiać szkwalików, jak ten dzisiejszy, które bez pływaków mogą wywalić łódkę, jak sternik się trochę zagapi.
*Koniecznie powinienem zamówić zrobienie okien w grotżaglu - na Zalewie jest tłok i można na kogoś łatwo wjechać.
* Koniecznie powinienem zrobić Lazy Jacks - dzisiaj, niezarefowany grot po zrzuceniu ślicznie zjechał do wody i nie miałem możliwości go w całości wyciągnąć na pokład stanowił więc niezły hamulec przy wiosłowaniu do brzegu - zarefowany jest mniejszy i łatwiej go kontrolować.
* Na fotkach widać dwa izolacyjne peszle z pianki PU, które założyłem na obrzeża kokpitu - moja d... podczas parogodzinnego pływania zrobiła z nich prawie sieczkę! Tzn. rozleciały się głównie w miejscu, które miały odizolować od mojego tyłka...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
* Na fotkach widać dwa izolacyjne peszle z pianki PU, które założyłem na obrzeża kokpitu - moja d... podczas parogodzinnego pływania zrobiła z nich prawie sieczkę! Tzn. rozleciały się głównie w miejscu, które miały odizolować od mojego tyłka...


Szkoda że nie mogę tam być :-x
MJS



MJS
ps
Na moim Finie to jest a wcięte w głąb .
Ja bym tą listwę zestrugał do zera w miejscu
Twojej "D" zanim Ona to zrobi sama :lol:


Załączniki:
pokład 2009 m.jpg
pokład 2009 m.jpg [ 127.64 KiB | Przeglądane 4529 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian Strzelecki napisał(a):
Szkoda że nie mogę tam być :-x

Spoko, będzie jeszcze okazja!
Wczorajsza prognoza się właśnie sprawdza - w Dziekanowie właśnie zaczęło lać, dlatego odpuściłem dzisiejsze pływanie, bo dojechałbym na 10tą, o jedenastej się zwodował, a o 12tej piętnaście by mi zaczęło dolewać, czego na małej łódeczce nie za bardzo lubię :D

Marian Strzelecki napisał(a):
Ja bym tą listwę zestrugał do zera w miejscu
Twojej "D" zanim Ona to zrobi sama :lol:

No właśnie - nie ma po co się męczyć!!! A te 1,5 cm "falochronu" i tak mnie przed niczym nie uchroni!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ochłonąłem już nieco po wczorajszych ekscesach, więc spróbuję trochę bardziej na zimno:

BETH, wbrew temu, co się może komuś wydawać po przeczytaniu wczorajszej relacji, nie jest najszybszą łódką na Świecie!
Wyraźnie nie mogłem dogonić Lasera, a Finny i OK-Dinghy też były szybsze. To, że w pewnym momencie stanęły, a ja popłynąłem, to już inna sprawa - czyli "prywatny wiatr".
Wyprzedziła mnie też jakaś inna mieczówka, ale zaraz się z nią zrównałem, bo wiatr był zmienny i chodziły właśnie "prywatne podmuchy".
Byłem szybszy od szkoleniowych Omeg, ale ich załogi były głównie zajęte łowieniem czegoś wyrzuconego za burtę i celowaniem w bojkę, więc gdyby chodziło o dokładne przymierzanie się, pod względem prędkości, to wcale nie wiadomo...
Wyprzedzałem wszystkie spotkane kabinówki.

Co do chodzenia na wiatr - nie ma rewelacji. Pomóc może dokładniejsze oprofilowanie miecza i steru, bo jak wiadomo zbytnio się nie starałem w tym względzie. Bardzo istotne może być dostrojenie ożaglowania. W praktyce wyszło, że szedłem raz ostrzej, raz mniej ostro niż inne łódki. Częściej chyba jednak... mniej ostro.

Jak obok jakiejś bojki, przeleciał koło mnie regatowy katamaran pod genakerem, a załogant na trapezie zapytał: Jak masz dwa maszty, to myślisz, że jesteś lepszy? :lol: Lepszy nie jestem, ale... dziwniejszy - odkrzyknąłem :lol: :lol: :lol:

Przy okazji - poproszę kiedyś Rudka o zrobienie odpowiednich pomiarów prędkości i ostrości na wiatr z pomocą GPS.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
...a jak daleko na północ dopłynąłeś?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
...a jak daleko na północ dopłynąłeś?

Niedaleko - prawie do północnego przyczółka mostu i do główek jednego z portów w Zegrzu Płn*.

___
EDIT: *) nie płynąłem dalej na p. bo tam koło Zegrza Płn. zdychał wiatr - najmocniej wiało w Płd.-Zach. kącie Zalewu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Czyli tzw. "patelnia" ;) W sumie przy dobrym wietrze, na Zegrzu można by zrobić jeden 10-cio kilometrowy hals, aż do mostu na Wyszków. Taki aperitif treningu przed rejsem na B. - 2-3 godziny w jednej pozycji.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
Czyli tzw. "patelnia" ;) W sumie przy dobrym wietrze, na Zegrzu można by zrobić jeden 10-cio kilometrowy hals, aż do mostu na Wyszków. Taki aperitif treningu przed rejsem na B. - 2-3 godziny w jednej pozycji.

Niby tak, ale warunki są absolutnie nieporównywalne. Przy wietrze zachodnim na N od Zegrza Północnego brzeg zaburza wiatr i mogą być tam spadające kopniaki, albo cisza, chyba żeby jechać wzdłuż brzegu wschodniego.

Wyraźnie BETH jest bardziej wrażliwa na zmiany wiatru, niż wszystkie moje dotychczasowe łódki i reaguje bardzo nerwowo, a co robi z nią rwany wiatr już widziałeś :D
W stabilnych warunkach i na długiej fali może iść bardzo szybko. W zmiennych wiatrach i na fali krótkiej i stromej będzie walić dnem, chlapać, moczyć i może się chcieć wywalić...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Pisałem czysto teoretycznie, bo można by czekać chyba całą wieczność, by trafić w dokładnie pasujący wiatr, czy to wschodni czy zachodni. Przy prędkości Beth, którą założyłeś na początku tego wątku, trasa na Zegrzu, od mostu do mostu i z powrotem, trwała by nawet do 8h. Na Twojej Beth,dla sternika, to już wyzwanie. :) Tak mi się zdaje...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
lj78 napisał(a):
można by czekać chyba całą wieczność, by trafić w dokładnie pasujący wiatr, czy to wschodni czy zachodni. Przy prędkości Beth, którą założyłeś na początku tego wątku, trasa na Zegrzu, od mostu do mostu i z powrotem, trwała by nawet do 8h. Na Twojej Beth,dla sternika, to już wyzwanie. :) Tak mi się zdaje...

Pasującego nie będzie :D
Z tego, co zauważyłem wczoraj, latając wzdłuż zachodniego brzegu Patelni, że taką trasę, czyli do Wierzbicy i z powrotem do ujścia kanału, o ile tylko warunki pozwolą, mogę zrobić spokojnie w czasie dwa razy krótszym - tak jak to się robi na zupełnie innych łódkach i nie raz sam tak pływałem. To już jest wyzwanie, bo d... boli ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2011, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Z tego, co zauważyłem wczoraj, latając wzdłuż zachodniego brzegu Patelni, że taką trasę, czyli do Wierzbicy i z powrotem do ujścia kanału, o ile tylko warunki pozwolą, mogę zrobić spokojnie w czasie dwa razy krótszym - tak jak to się robi na zupełnie innych łódkach i nie raz sam tak pływałem.

Żeby nie być gołosłownym, to sobie zmierzyłem na mapie:
http://wikimapia.org/#lat=52.5199813&lo ... 28&m=b&v=8
Przyjmijmy, że to jest 12 km razy 2, czyli 24 km razem, czyli chyba 13 Mm. Przy prędkości 2,5 węzła, to rzeczywiście wychodzi spory czas ponad 5 godzin - 2,5 w jedną i 2,5 w drugą stronę, ale pływałem tę trasę w krótszym czasie. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
W związku z tym, że prognoza pogody na jutro jest wyjątkowa (wiatr 3 B -> 1 B, wieczorem zdechnie -> 0) to zamierzam rankiem wziąć d... w troki i pomimo zakwasów pojechać na kolejny trening na Zalewajkę Zegrzyńską - około 11tej będzie można mnie dostrzec gdzieś na Patelni :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pogoda była dziś i nadal jest cudna, letnia... Wiatru 1-3 B. Na jeziorze raczej pusto - parę żagli, parę motorówek...

Sprawnie wytaszczyłem wózek z łódką z garażu - pewnym problemem jest grząski piasek, w którym grzęzną kółka od wózka:
Obrazek
Tam w głębi widać otwarte częściowo wrota do piwnicy/hangaru skąd wyprowadziłem moją BETH. Ona tam właśnie stacjonuje. Obok niej jest m.in. fajny kajak-składak Klepper w bardzo dobrym stanie - ma tylko w paru miejscach przetartą, ale naprawioną powłokę pokładu.
Jak widać, do wody pozostało jeszcze z 15 metrów grząskiego piasku, dlatego starałem się jechać po najmniej grząskim, tam gdzie porosło trochę trawą i chwastami:
Obrazek

Około 12tej byłem już na wodzie i zrobiłem parę halsów. Na początku wiało nieco silniej, były kopniaki o sile wypasionej trójeczki i fajnie się leciało. Oczywiście - nie mam żadnych zdjęć z pływania!
Po pewnym czasie, zrobiłem sobie trochę odpoczynku. Przydał się też obiad. Potem znowu wróciłem na wodę i po kolejnych paru halsach do brzegu, bo to przecież dzisiaj dzień pracy :DD
Obrazek

Obrazek

Jakieś nowe wnioski??? Chyba nie, raczej utwierdzenie w poprzednich spostrzeżeniach:
BETH jest łódką wymagającą od sternika stałej uwagi - nawet podczas słabego wiatru, kiedy mamy postawione całe ożaglowanie, trzeba mieć uszy i oczy szeroko otwarte i być gotowym do skoku. Nie jest to łódka, na której można się zrelaksować - trzeba być cały czas w gotowości, bo chwilowe zwiększenie prędkości, lub osłabnięcie siły wiatru wymaga natychmiastowej reakcji. Brak reakcji może oznaczać wywrotkę nawet przy dwójce. Takie zachowanie łódki było więc dzisiaj dosyć męczące, bo wiatr kręcił i zmieniał swoją siłę z chwili na chwilę. Stała uwaga i właściwe reakcje sternika, zostają natychmiast nagrodzone - łódka natychmiast i gwałtownie przyspiesza, a wszystko wokół, z wyjątkiem łódek regatowych, zostaje daleko w tyle! :D :D :D

Jeszcze bolesna ;) sprawa obrzeża kokpitu itp. Nie jestem pewien, czy będę to heblował. Prawdopodobnie dorobię i założę poprzeczną ławeczkę (circa o szerokości łódki, lub nawet szerszą) która będzie opierała się właśnie tam, na obrzeżu kokpitu i powinna załatwić dwie bolesne sprawy. Uważam, że sternikowi-staremu prykowi należy się takie drobne udogodnienie, aby nie musiał skakać z balastu na kolana do kokpitu i z powrotem, a jedynie przesunął swoją szlachetną d... wzdłuż owej ławeczki i wysunął ją na balast lub powrócił nią do diametralnej... Chyba kiedyś pokazywałem taki, odręczny szkic tej ławeczki? (załącznik)
Załącznik:
Nowy-1.jpg
Nowy-1.jpg [ 101 KiB | Przeglądane 4233 razy ]

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2011, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeszcze nie na Bałtyk, ale nad Zalew Zegrzyński wybieram się jutro znowu! :D
Gdyby ktoś zechciał zobaczyć i zrobić jakieś fotki (czy filmiki) na wodzie, to zapraszam - do dzielenia się nimi, tu na forum i w ogóle w necie, również. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2011, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Jeszcze nie na Bałtyk, ale nad Zalew Zegrzyński wybieram się jutro znowu! :D

Uwaga! Prawdopodobnie również jutro na Zalewie Zegrzyńskim pojawi się też proa PJOA - Janusz zamierza go zwodować gdzieś koło Mariny Diana. Postaram się z nim zdzwonić i podpłynąć tam.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2011, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Uwaga! Prawdopodobnie również jutro na Zalewie Zegrzyńskim pojawi się też proa PJOA - Janusz zamierza go zwodować gdzieś koło Mariny Diana. Postaram się z nim zdzwonić i podpłynąć tam.

Spotkaliśmy się! :D
Żeglarstwo to wyzwania i zmagania, ale i spotkania z przyjaciółmi! :D

Najpierw, przed wypłynięciem wziąłem jeden ref na grocie, bo wydawało mi się, że się rozwiewa. Rzeczywiście wiało mocniej niż poprzednio. Na próbę zrobiłem przelot do Nieporętu. Zatrzymałem się na krótką chwilkę, zrobiłem fotki:

Obrazek
...i stwierdziłem, że spoko - żagla mam w sam raz.
Popłynąłem więc dalej, ale okazało się, że wieje więcej, a przy cyplu koło Białobrzegów robi się brzydka, krótka i skotłowana fala z białymi grzywkami. Udało mi się się przez to miejsce migiem przepłynąć i wylądowałem na plaży dla windsurferów, gdzie spotkaliśmy się z Januszem. Obserwowaliśmy później to skotłowane miejsce z brzegu: w zasadzie wszędzie raczej gładko, a tam... białe grzywki. :D

Janusz szykował swojego proa PJOA do wypłynięcia:
Obrazek

Obrazek

W momentach silniejszego wiatru wyskakiwał na deskę z żaglem... :D :D :D

W tym czasie dotarł do nas Łukasz lj78:
Obrazek

I po postawieniu żagla na PJOA postanowiliśmy wyjść na wodę - najpierw ja, wkurzając się znowu na niepodnoszoną płetwę sterową - jak się tego, w pierwszym rzędzie, nie zmieni, to się urwie:
Obrazek

W międzyczasie wiatr osłabł do jedynki/dwójki, więc powinienem się niby rozrefować, ale... pomyślałem sobie, że szybciej dopłynę na miejsce niż sie będę bawił z tymi sznurkami :lol:
Obrazek

Za chwilę na PJOA, Janusz z Łukaszem i jeszcze jednym kolegą. Łukasz z płynącego PJOA zrobił mi kilka bardzo ładnych fotek na "Patelni":
Obrazek

Obrazek

Niedługo byłem z powrotem w Zegrzu:
Obrazek

Miałem rację - BETH "YuanFen" z jednym refem na grocie ma i tak sporo żagla i jest leciutka. Płynąłem i tak szybciej od większości spotkanych jednostek!!! :D :D :D

***
Jutro chyba kolejny trening na Zalewie Z.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2011, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Jutro chyba kolejny trening na Zalewie Z.

Niestety - z powodów hmmm... rodzinnych dzisiejszego treningu nie będzie... :-( A szykuje się ładny wiatr - pełne 4 B!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 07:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Jutro chyba kolejny trening na Zalewie Z.

/.../A szykuje się ładny wiatr - pełne 4 B!

No właśnie - jutro kolejna sobota i znowu prognoza dla Zalewu Zegrzyńskiego, to pełne 4 B (6-7 m/s SW).

Zapowiada się "dzień prawdy" ;) - znajomy z sąsiedniego forum, Janek zwany Siga, pożyczył mi swojego GPS-a w celu zmierzenia prędkości, jakie BETH "YuanFen" osiąga w różnych warunkach. Jestem bardzo ciekaw wyników!
Właśnie studiuję instrukcję obsługi tego sprzętu.

Zapraszam do loży szyderców!!! ;) :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
W końcu poznamy jakieś zmierzone wartości ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kolos napisał(a):
W końcu poznamy jakieś zmierzone wartości ;)

O ile tylko dam radę ustawić gadżet, żeby wszystko prawidłowo zapisał. :D
Na prawdę jestem ciekaw - ile to jest ta "zawrotna prędkość" :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 08:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
robhosailor napisał(a):
O ile tylko dam radę ustawić gadżet, żeby wszystko prawidłowo zapisał. :D

Wierze w was towarzysze dacie radę :D
robhosailor napisał(a):
Na prawdę jestem ciekaw - ile to jest ta "zawrotna prędkość" :lol:

Robimy zakłady :?: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 16:56 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Dziś to Ciebie nie widziałem, ale tydzień temu tak Przemknąłeś że nie zdążyłem znaleść aparatu i pstryknąłem tylko marudera za tobą. A te 4B dziś to tylko w prognozach były.


Załączniki:
1.jpg
1.jpg [ 105.73 KiB | Przeglądane 3770 razy ]

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Ostatnio edytowano 24 lip 2011, o 17:05 przez Michal, łącznie edytowano 1 raz

Za ten post autor Michal otrzymał podziękowanie od: LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Oooo... Ten w środku to ja. Dzięki!

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 17:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
szkodnik napisał(a):
Dziś to Ciebie nie widziałem, ale tydzień temu tak Przemknąłeś że nie zdążyłem znaleść aparatu i pstryknąłem tylko marudera za tobą. A te 4B dziś to tylko w prognozach były.

Dziś mnie nie było - musiałem być u klienta :(

...ale byłem wczoraj i było całe 4 B. W "mojej" strefie Zalewu nie było fali, ale wiało i to był rwany wiatr zza zasłonki drzew.

Obrazek

Łódki chodziły z refami na grocie, niektóre miały postawione też małe foki, widziałem też jednego grotołaza, więc ja wziąłem drugi ref na grocie, a potem dodałem jeszcze ref na bezanie:

Obrazek

...w celu poprawy zrównoważenia żaglowego. Łódka z dwoma refami na grocie i pod całym bezanżaglem bywa w szkwałach na połówce nawietrzna. Dzięki skrajnemu zarefowaniu uniknąłem dużych przechyłów, a prędkość była znośna - szedłem podobnie, jak szkoleniowy Mors z jednym refem na grocie.

Widziałem deskarzy koło Diany - przelatywali myk-myk z jednego brzegu na drugi, ale ja trochę obawiałem się postawienia więcej żagla, bo nie jestem znowu taki kozak...

Niestety, ze speedtestu wyszła doopa, ponieważ coś źle ustawiłem na GPS-ie i pokazał, że przebyłem drogę 0.0000 km z prędkością 0.0000 km/h ... chociaż ustawiłem mu w "units" żeby miał "nautical", ale... zero, to zero - niezależnie od jednostek! :D

(reszta fotek tu: https://picasaweb.google.com/robhosailo ... voir_2011# )

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 17:32 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
To kiedy Płyniesz na Bornholm, mogę płynąć jako eskorta \będzie że kulawy prowadził ślepego :D \. Mi pasuje ok. 15 sierpnia \601813684\.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
szkodnik napisał(a):
To kiedy Płyniesz na Bornholm, mogę płynąć jako eskorta \będzie że kulawy prowadził ślepego :D \. Mi pasuje ok. 15 sierpnia \601813684\.

W tym sezonie nie popłynę na pewno - muszę zrobić pływaki boczne, usprawnić system refowania, aby dało się refować na wodzie, kupić szpeje do nawigacji i wzywania pomocy, przyzwoity sztormiak... jest sporo spraw do przygotowania, bo można się nieźle wkopać! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 17:59 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Szkoda a myslałem, że będzie miał kto mnie ratować.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
szkodnik napisał(a):
Szkoda a myslałem, że będzie miał kto mnie ratować.

Aaaaa... to po to ta asysta!

:lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2011, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 09:56
Posty: 70
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Właśnie jeden gość z Polski pofrunął na kitesurfingu ze Świnoujścia i po 13 godzinach dotarł do Szwecji. Bez asekuracji i z pominięciem Bornholmu.... :)

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2011, o 10:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kudłate Stworzenie napisał(a):
Właśnie jeden gość z Polski pofrunął na kitesurfingu ze Świnoujścia i po 13 godzinach dotarł do Szwecji. Bez asekuracji i z pominięciem Bornholmu.... :)


Paczpan - Gość nie kolekcjonował rok-dwa wcześniej przynajmniej 929 postów w sprawie swej wyprawy - na żadnym forum?
Ot tak po prostu wziął i popłynął...?

Eeee - to nie liczy się. :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL