Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 sie 2025, o 01:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 lip 2011, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
przemek napisał(a):
robhosailor napisał(a):
A więc zgoda! Bulbkil może być z kawałków i jeśli Ci na nim zależy - jestem za!

A ja przeciw! :D
Mam wrazenie, ze ciagle zapominacie, ze ma to byc lodka dla
niepelnosprawnych
Otoz dlugi kil i skeg pozwalaja na wieksza statecznosc kursowa i mniejsza precyzje w ustawianiu zagli. Lodka jest latwiejsza w prowadzeniu.
Gleboki kadlub - na wiecej mozliwosci zeglowania w pozycji dogodnej i wygodnej.
przemek napisał(a):
No to dalej. Wyobraźmy sobie wodowanie łódki ze stałą płetwą, na przeciętnym jeziorowym slipie, a nawet łące. Przyjeżdżamy nad wodę łódka stoi wysoko na łożu, (zanurzenie 2,4mR to około 1m) balast jest osobno. Trzeba ręcznie zdjąć łodkę z przyczepy, zanieść do wody, następnie latać tam i z powrotem z kawałkami balastu. Sporo zamieszania i roboty.

Czysta teoria: cudow nie ma. Na wodzie, jak i w zyciu, niepelnosprawni poruszaja sie tam, gdzie znajduja sie udogodnienia.
"Nawet na łące"... W moim klubie woduje sie takie lodki na slipie.
przemek napisał(a):
Moim zdaniem szybrowa płetwa, też ma poważne zalety.

Oczywiscie, ze ma, ale niekoniecznie w tym programie.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 16:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
W sumie: "mosz recht" - jak mówią ci z zakamuflowaną opcją... ;)

***
EDIT: No właśnie!
Ciekawe Przemku, ilu niepełnosprawnych ruchowo, poruszających się na wózkach, widziałeś na łące, nie mówiąc o piaszczystej plaży?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 19:23 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Catz napisał(a):
cudow nie ma. Na wodzie, jak i w zyciu, niepelnosprawni poruszaja sie tam, gdzie znajduja sie udogodnienia.
robhosailor napisał(a):
Ciekawe Przemku, ilu niepełnosprawnych ruchowo, poruszających się na wózkach, widziałeś na łące, nie mówiąc o piaszczystej plaży?


W pierwszych postach Marek pisał o niepełnosprawnym z Rzeszowa. Znając Marka i jego rewiry na 99% mogę założyć że chodziło o Polańczyk nad Soliną.
Znajdźcie mi tam, jedno miejsce z udogodnieniami dla niepełnosprawnych.
Może marek jest w błędzie. Zamiast budować łodkę powinien zbudować jakiś port z udogodnieniami?? A zanim zbuduje, to niech sobie oni jeżdżą z Rzeszowa tam gdzie są udogodnienia. Tylko gdzie?? Zegrze?? Mazury?? Do Francji??


Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
przemek napisał(a):
W pierwszych postach Marek pisał o niepełnosprawnym z Rzeszowa.

Watpie jednak, ze wspominany "dany niepelnosprawny" to akurat ten.
Nie rozumiem metodologii waszego podejscia do zagadnienia: jesli lodka ma byc dla kogos "konkretnego", to dyskutowac trzeba z nim!
Jesli dla "potencjalnego"... To chyba lepiej sie skupic na definicji lodki i rozwiazaniach dla klientow potencjalnych?
Temat bardzo ciekawy, pasjonujacy wrecz, bo i klienci rozni: paraliz kompletny, czesciowy ( rece albo/i nogi), amputacje, protezy ( o roznym stopniu sofistykacji ), problemy koordynacji, ruchomosc kregoslupa.. dlugo tak mozna.
Wiaze sie z tym kilka problemow, o ktorych nie pisaliscie nigdy: np. sterowanie reczne, nozne, czy tez jednonozne... Skrzynia mieczowa raczej tego nie uprosci, niezbednej swobody "ruchowej" dla nieruchomych konczyn i protez tez nie.
Twoj bulbkil ma duze zanurzenie. Niepelnosprawnym bardziej pasuje male... bo na wodzie o asyste trudniej. I nie pisz mi prosze, ze nadziany na mielizne skipper bedzie podnosil miecz, nawet jesli skrzynka mieczowa zdzierzyla. W kazdym razie nie kazdy!
przemek napisał(a):
Może marek jest w błędzie.

Obaj jestescie, podchodzac do sprawy romantycznie i z "drugiej strony", skupiajac sie na lodce ( nie mowie o elektrycznych platformach ), a nie na tym komu i czemu ma sluzyc.
przemek napisał(a):
Zamiast budować łodkę powinien zbudować jakiś port z udogodnieniami?? A zanim zbuduje, to niech sobie oni jeżdżą z Rzeszowa tam gdzie są udogodnienia. Tylko gdzie?? Zegrze?? Mazury?? Do Francji??

Bez przesady. W moim klubie jest zwykly slip!
I nikt nigdy nie pisal, ze niepelnosprawnym jest latwo....
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: boSmann, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 20:16 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Catz napisał(a):
Otoz dlugi kil i skeg pozwalaja na wieksza statecznosc kursowa i mniejsza precyzje w ustawianiu zagli. Lodka jest latwiejsza w prowadzeniu.
Gleboki kadlub - na wiecej mozliwosci zeglowania w pozycji dogodnej i wygodnej.

A z ciut trudniejszą w prowadzeniu niepełnosprawny sobie nie poradzi?
Ta łodka będzie miała jeszcze mniejszą stabilność kursową, płytszy kadłub i o zgrozo też ciężki szybrowy miecz. O dziwo może w niej żeglować dwoje ludzi, i o zgrozo siedzących obok siebie. Popatrz dokładnie na sternika. Swietnie sobie radzi.
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
ggg.jpg
ggg.jpg [ 35.93 KiB | Przeglądane 3205 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
przemek napisał(a):
A z ciut trudniejszą w prowadzeniu niepełnosprawny sobie nie poradzi?

To zalezy od stopnia jego niepelnosprawnosci - bylo juz o tym.
przemek napisał(a):
Ta łodka będzie miała jeszcze mniejszą stabilność kursową, płytszy kadłub i o zgrozo też ciężki szybrowy miecz. O dziwo może w niej żeglować dwoje ludzi, i o zgrozo siedzących obok siebie.

Dlaczego " o zgrozo!" ??? Popieralem pomysl "duet".
przemek napisał(a):
Popatrz dokładnie na sternika. Swietnie sobie radzi.

Ten tak. Retorycznie: Poszukac zdjecia sternika, ktory sobie radzi bardzo zle?
Pisalem takze i o tych, ktorzy sobie radza slabo, albo i bardzo slabo....na codzien.
W zasadzie nie mam nic do dodania.
Szkoda troche, bo pomysl stworzenia mozliwie sprawnej nautycznie, uniwersalnej, modularnej lodki przewidzianej dla mozliwie duzej ilosci grup niepelnosprawnych jest ciekawym wyzwaniem.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 21:03 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Catz napisał(a):
W zasadzie nie mam nic do dodania.
Szkoda troche, bo pomysl stworzenia mozliwie sprawnej nautycznie, uniwersalnej, modularnej lodki przewidzianej dla mozliwie duzej ilosci grup niepelnosprawnych jest ciekawym wyzwaniem.


Nie masz nic do dodania, po za tym, że ma to być wąski kiler jak wasza Minili??
A to?? Łodka o proporcjach Optymista. Też ciężki miecz, też jedna, bądź dwie osoby obok siebie.
Pozdrawiam
Przemek

*****

Catz napisał(a):
Ten tak. Retorycznie: Poszukac zdjecia sternika, ktory sobie radzi bardzo zle?

Retorycznie:poszukaj zdjęcia sternika za intubowanego, sterującego ustami i startującego w regatach.
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
6700.jpg
6700.jpg [ 20.43 KiB | Przeglądane 3179 razy ]
6928.jpg
6928.jpg [ 31.58 KiB | Przeglądane 3179 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
przemek napisał(a):
Catz napisał(a):
W zasadzie nie mam nic do dodania.
Szkoda troche, bo pomysl stworzenia mozliwie sprawnej nautycznie, uniwersalnej, modularnej lodki przewidzianej dla mozliwie duzej ilosci grup niepelnosprawnych jest ciekawym wyzwaniem.

Nie masz nic do dodania, po za tym, że ma to być wąski kiler jak wasza Minili??

Tylko tyle wyczytales z mojej pisaniny?
Staralem sie opowiedziec, co wiem na ten temat i tym gorliwiej, im bardziej widzialem, ze wy nie wiecie nic....
Jestes uzdolnionym malarzem komputerowym, potrafiacym nawet - i to w try miga! - wyczarowac Omege z podwyzszonymi burtami i modna kabina i to nawet bez jej planow.
Maluj dalej!
Bez mojego udzialu.
Powodzenia, Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Temat ciekawy lecz moim zdaniem idzie na manowce.
Przemek, nie wiem jakie są Twoje doświadczenia z żeglarstwem niepełnosprawnych ale odnoszę wrażenie, że chcesz ich (i nas) na siłę przekonać do jedynie słusznej wersji.
Jakiś czas temu uczestniczyłem w budowie kabinówki dla niepełnosprawnego armatora.
Rozpoczynając budowę mieliśmy jakąś wizję. Nie masz pojęcia jak się myliliśmy. Dopiero w trakcie budowy, podczas wielogodzinnych rozmów z armatorem, przekonaliśmy się co dla tych ludzi ma znaczenie, na co zwracać uwagę a co zostawić jak w zwykłym jachcie.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 22:04 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Catz napisał(a):
Tylko tyle wyczytales z mojej pisaniny?
Staralem sie opowiedziec, co wiem na ten temat i tym gorliwiej, im bardziej widzialem, ze wy nie wiecie nic....


Na początku napisałem że nie podoba mi się wąskość 2,4mR i łódki Nadolnego. Zanegowałeś podając przykład Minili. Zgoda, wąska łódka też może być fajna. Potem zaproponowałem szybrowy bulbkil, który według mnie jest lepszy i też zanegowałeś podając argumenty za kilami stosowanymi w tych łódkach. Wnioski wyciągnąłem jednoznaczne. Tymczasem na świecie, wielu niepełnosprawnych pływa w łódkach szerszych z ciężkimi szybrowymi mieczami w rozmiarze od 2,3m do ponad 5.
Owszem rozpisywałeś się o rodzajach niepełnosprawności wymaganych przy nich sposobach sterowania. Na tym się nie znam. Nie będę nawet próbował wymyślić urządzenia sterującego całą łodką za pomocą ust. Dla łodek które pokazałem w ostatnich postach, dostępne są w sieci przewodniki oprzyrządowania. Ani dla 2,4 ani dla Minili takiego nie znalazłem.
Nie wiem więc czemu się obrażasz.
Catz napisał(a):
Maluj dalej!
Bez mojego udzialu.


No trudno, jakoś wytrzymam.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 22:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
robhosailor napisał(a):
Podejście ergonomiczne polega na stworzeniu bezpieczeństwa, ale i właściwego komfortu - m.in. w celu zwiększenia wydajności, ale nie kosztem zdrowia.

A propos ergonomii, może komuś się przyda? http://www.diy-wood-boat.com/Ergonomics.html#Tables._

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 22:06 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
boSmann napisał(a):
odnoszę wrażenie, że chcesz ich (i nas) na siłę przekonać do jedynie słusznej wersji.


O tej jedynie słusznej wersji mam właśnie zupełnie inne zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 22:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
przemek napisał(a):
Nie wiem więc czemu się obrażasz.

Wcale sie nie "obrażam" - ot, nie mam wiecej argumentow, ani niczego do dodania.
A pyskowki nie sa tradycja tego akurat dzialu, po co wiec kontynuowac?
Rob swoje i po swojemu!
Powodzenia, Catz Niemonopolistyczny

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2011, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13881
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2386
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Być może informacje zawarte w wyszukanych linkach, w jakimś stopniu przydatne będą projektując jacht dla niepełnosprawnych sympatyków żeglarstwa.

http://www.sailability.org/
http://www.accessdinghy.org/equipment/b ... assist.htm

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2011, o 07:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1230
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Nie wiem, pod kogo tu się podpiąć żeby nie podgrzewać atmosfery ;)
Też z paru powodów nie jestem zachwycony łódkami typu R2.4, chociaż doceniam ich dzielność.
Są wąskie, więc "miękkie" i chyba niełatwo do nich wsiąść, a jeszcze trudniej wysiąść.
Ważą 300 kilo, stąd problemy z transportem i obsługą.
Niskie położenie sternika wymaga wydajnej pompy zęzowej (koszty!).
No i za szybko toto nie pływa...

Można wymyślać różne inne rozwiązania, np. z balastem wodnym - który ma tę kapitalną zaletę, że nie trzeba go pracowicie przekładać. Polecam ten pomysł uwadze Przemka.

Ale mnie się wymyśliło coś z trochę innej bajki. Jest taki zabawny katamaranik SliderCat, z dwoma miejscami do siedzenia w kadłubach. Pójdźmy tym tropem:
katamaran, 5m długości, 3m rozstawu kadłubów. W kadłubach "studzienki" z miejscami do siedzenia dla dwóch żeglarzy, po jednym na kadłub. Studzienki sięgają do poziomu 10cm nad linią wodną i mogą być odpływowe. Pomiędzy kadłubami pomost, wyposażony w odpowiednie uchwyty, po którym można przepełznąć, aby zająć swoje miejsce. Na pomoście może też przebywać instruktor w czasie rejsów szkoleniowych.
Można ewentualnie przewidzieć zbiorniki balastu wodnego, używane przy pływaniu w pojedynkę - albo po prostu przywiązywać jakąś plastikową beczkę z wodą w nieużywanym kadłubie. Brak mieczy, opór boczny zapewnia kształt kadłubów i skegi.

Dwa maszty, po jednym na pływak. Akurat do tego konkretnego kształtu kadłuba, który mi wyszedł, pasują stylistycznie gaflowe żagle Wharrama, przy innej stylistyce można zrobić coś innego. Maszty połączone są poprzeczką, która wystaje po metrze w każdą stronę i zakończona jest niedużymi pływakami. W razie wywrotki, o ile takielunek wytrzyma, pływaki podnoszą łódkę do pozycji, z której powinna wstać sama. Należy tylko unikać wywrotki przez dziób... ale i wtedy raczej nie zrobi się grzyba.

Łódka wygląda na ciężką i niedożaglowaną, ale w rzeczywistości ma 16m^2 płótna na niecałe 300kg wyporności i smukłość kadłubów 12:1. Powinna dawać niezłe wrażenia z żeglowania :)

Załącznik:
spoko.jpg
spoko.jpg [ 51.7 KiB | Przeglądane 2977 razy ]


pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2011, o 07:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13881
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2386
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
myszek napisał(a):
Można ewentualnie przewidzieć zbiorniki balastu wodnego, używane przy pływaniu w pojedynkę
- albo po prostu przywiązywać jakąś plastikową beczkę z
wodą w nieużywanym kadłubie.

W przypadku braku beczki plastikowej można zastosować kegę ;)
Katamaran ( nie tylko z nazwy ) zawsze mi się podobał.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2011, o 13:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
myszek napisał(a):
Ale mnie się wymyśliło coś z trochę innej bajki. Jest taki zabawny katamaranik SliderCat, z dwoma miejscami do siedzenia w kadłubach. Pójdźmy tym tropem:

Pomysl genialny!
Bardzo podoba mi sie mozliwosc zabrania "instruktora", czy tez innego asystenta- poza szkoleniem, ogolnie rozszerza to palete uzytkownikow!
myszek napisał(a):
W razie wywrotki, o ile takielunek wytrzyma, pływaki podnoszą łódkę do pozycji, z której powinna wstać sama. Należy tylko unikać wywrotki przez dziób... ale i wtedy raczej nie zrobi się grzyba.

Tutaj troche gorzej... ;)
Mozna jednak stosowac zagle roznej wielkosci, stosownie do sprawnosci i mozliwosci zalogi, powiekszyc objetosc plywakow masztowych i patenty "antygrzybowe" tez sa....takielunek co "wytrzyma" chyba tez mozna sobie wyobrazic. :D
Catz Zachwycony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2011, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
myszek napisał(a):
Ale mnie się wymyśliło coś z trochę innej bajki.zabawny katamaranik /.../ z dwoma miejscami do siedzenia w kadłubach.

Pomysl genialny!

Mnie też się pomysł podoba. Sam byłem za trimaranem o pływakach dość dużej wyporności i pojedynczym grotżaglu refowanym za pomocą nawijania na obrotowy maszt.
Stateczność wielokadłubowca może być taka, że na jego pokład i do kokpitu da się wjechać wózkiem

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2011, o 14:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Wjezdzanie wozkiem nie wydaje mi sie konieczne.
Katamaran zapewnia chyba wieksza stabilnosc ( wsiadanie i wy- ) przy rozsadnych wymiarach plywakow?
Obrotowy masz jest madry, jednak biplan, mimo watpliwosci myszek'a ( ;) ) daje chyba wiecej gwarancji? I wysokosc SO i masztow obniza...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 16:24 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Nareszcie w domu :D
Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie i wypowiedzi. Przeczytałem wszystkie lecz jeszcze trochę ciężko kojarzę :-( po wszystkich "wynalazkach" jakimi mnie nafaszerowano w szpitalu :lol: .
Trochę się tego wszystkiego nazbierało.
Przede wszystkim zaznaczyłem że łódka ma być tania!! i wcale nie myślałem o elektrycznie podnoszonej platformie, tylko o zwykłej, prostej w wykonaniu lecz z możliwością regulacji wysokości (keje są różne).
Nie chodziło mi również o łódkę dla indywidualnej osoby lecz dla niepełnosprawnych z niedowładem kończyn dolnych bo chyba takich jest najwięcej i skoro mogą grać w kosza to na pewno mogą żeglować.
Łódka sterowana by była znajdującym się po prawej stronie pionowym rumplem z możliwością blokowania steru w każdej pozycji, a z lewej sterowanie silnikiem, z przodu szoty i fały. Zastanawiałem się nad rozkładanym daszkiem z tyłu :lol: ale to chyba już przesada.
Nie ujmując nic projektowi Przemka jestem za stałym kilem osłaniającym śrubę i ster. Miecz z bulbem już robiłem i wiem że do jego obsługi potrzeba jakiegoś mechanizmu(lub zdrowy kręgosłup), który dodatkowo utrudni budowę, zajmie miejsce i utrudni obsługę. Wodowanie łódki przez człowieka na wózku może jest możliwe lecz wątpię by ten pomysł się sprawdził. Zawsze jest ktoś chętny do pomocy.
Ciekawe jak Nadolny rozwiązał balast?
Przemek miał rację - to było w Polańczyku :lol:
Nie zamierzam budować łódki bez "konsultanta" gdyż zdaję sobie sprawę że moje pomysły mogą się nie sprawdzić i trzeba będzie wszystko zrobić inaczej ("zdrowy nigdy nie zrozumie chorego").
Rozmawiałem z kolegą którego żona jest dziennikarką i być może jej gazeta zasponsoruje
materiały w zamian za artykuły, a jeżeli nie to odgraża się że zrobi to jego firma :lol:
Nadal brak odpowiedzi - czy to wszystko ma sens???
Przepraszam za trochę nieskładne odpowiedzi.
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
Nadal brak odpowiedzi - czy to wszystko ma sens???

Ma! :)
O sensie było na samym początku wątku - pomysł nie jest całkiem nowy, warto więc posłużyć się, jako wzorem, już sprawdzonymi rozwiązaniami. Warto podchodzić do nich krytycznie - może uda się jeszcze coś poprawić, ale nie warto wymyślać całego tego "prochu" od nowa. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 16:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Moze jednak warto przyjrzec sie pomyslowi Myszka?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 17:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Moze jednak warto przyjrzec sie pomyslowi Myszka?

Warto, tyle że moim zdaniem, im pomysł bardziej nowatorski, tym więcej studiów, i prób wymaga, a rozwiązania sprawdzone mają już przodków i powstają per analogiae :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 17:39 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Myślę że pomysł Myszka trochę wszystko komplikuje. Przypominam że problemem jest odejście i dobicie do kei, a katamaran z silnikiem elektrycznym do mnie nie przemawia.
Zwróciłem się do p.Nadolnego o więcej informacji dotyczących budowy łódki i poprosiłem o ewentualne uwagi.
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 18:04 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
marek48100 napisał(a):
Zwróciłem się do p.Nadolnego o więcej informacji dotyczących budowy łódki i poprosiłem o ewentualne uwagi.


Tu kilka uwag od budowniczego.

"Łódka ma 120 kg balastu. Niezatapialność zapewniają komory wypornościowe na dziobie i rufie. Wykazuje napradę dobre właściwości nautyczne, jest bardzo szybka jak na swoją długość, szczególnie w kursach na wiatr. Lubi przechyły. Przy dobrym wietrze pływaliśmy tak: załogant na burcie z szotem foka, sternik za kółkiem (szturwałem - a co!), a woda wchlupywała się krawędzią otworu kokpitowego na sternikowe spodnie. Łódka jest trochę nawietrzna ale nie jest to problem, gdyż steruje się za pomocą szturwału nie rumpla.
Na foku bez żadnego kombinowania robi zwroty p sztag (fok jest niski i długi - przesunięty ku rufie środek ożaglowania foka). I niesamowita sprawa: przy ustawieniu steru zero, odpowiedniej pracy żaglami, przy balastowaniu ciałem i odrobinie wprawy można było bez dotykania steru ostrzyć, odpadać, robić zwroty p sztag i rufę."

No i zdjęcie wsiadającego pełnosprawnego. Dla tego początkowo miałem zastrzeżenia co do wąskości.
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG [ 76.85 KiB | Przeglądane 3431 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 18:19 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Stąd sztywna "kieszeń" w której lódka ma cumować.
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2011, o 20:18 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Miniji... 2.4mR...

To teraz angielska wersja czyli Illusion




Sam bym sobie na tym popływał.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2011, o 00:18 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Tak mi przyszło do głowy (może z racji dość późnej pory :lol: ), lekkie przerobienie małego Kuterro. Wywaliłem kabinę i uprościłem takielunek i zmniejszyłem do 4m. Można by było pomniejszyć ciut jeszcze bo wyporności ma za wiele, a sternikowi, to może zaledwie czubek głowy wystawać :lol:
Dość szeroki, balastu wejdzie skolko godno (można by z wodnym, jak podpowiada Myszek pokombinować, że o zasypaniu piaskiem nie wspomnę), a i włożyć go wygodnie, brak wrażliwej płetwy balastowej i sterowej, na pewno wzbudza dość duże zaufanie, spore półpokłady zmniejszą zalewnie kokpitu, dwie osoby jedna za drógą.... Może za szybkie by toto nie było, ale według mnie nieźle się nadaje :D . Co wy na to??
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
kuterro otwarty.jpg
kuterro otwarty.jpg [ 139.41 KiB | Przeglądane 3344 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cytuj:
według mnie nieźle się nadaje :D . Co wy na to??

Mnie się podoba. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2011, o 19:37 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jeszcze tylko przed sterem trzeba wstawić śmigiełko :D
Gdybyśmy dyskutowali na temat łodzi latających to Przemek zaraz by jakąś wyczarował :lol:
marek
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 219 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL