Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Puck nieosłonięty, urzędy milczą https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=27&t=25319 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | Colonel [ 24 paź 2016, o 09:34 ] |
Tytuł: | Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Pamięci Cantosa - Tomka Bonarowskiego Rok temu SAJ wystąpił o tymczasowe osłonięcie mariny w Pucku. Urzędy milczą dotąd. A kilka tygodni temu nastąpił kolejny kataklizm przy silnym ale nie huraganowym sztormie. Kilka fotek zapewne znajdzie się wkrótce w SSI. A tymczasem SAJ wnioskuje ponownie. http://www.saj.org.pl/aktualnosci/246-skandal-w-pucku.html |
Autor: | Marian J. [ 24 paź 2016, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Colonel napisał(a): o tymczasowe osłonięcie mariny w Pucku Jeżeli jest taka potrzeba a z tego co widać jest, to dlaczego takie osłonięcie miałoby być tymczasowe? Wiem, że to kosztuje ale w locyjkach Kulińskiego w wielu portach tam prezentowanych są falochrony wyspowe.
|
Autor: | Colonel [ 24 paź 2016, o 19:35 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Bo w planie jest budowa mariny z ciągłym falochronem Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | waliant [ 25 paź 2016, o 06:50 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Colonel napisał(a): Bo w planie jest budowa mariny z ciągłym falochronem A gdzie dokładnie? |
Autor: | Colonel [ 25 paź 2016, o 07:37 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Od mariny po zachodnia strone portu rybackiego. Szukaj w necie "Via Marina". A realność...? Słyszałem też o pomyśle półosłonięcia samego portu rybackiego, od zachodu. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Jaromir [ 25 paź 2016, o 08:03 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Colonel napisał(a): Szukaj w necie "Via Marina". A realność...? No właśnie..realność... ![]() BTW - mnie bardziej podoba się tak: ![]() Więcej o tym drugim obrazku i planach, jakie przedstawiał (zarzuconych, bo rzeczywistość skrzeczy) - tu: http://miastopuck.pl/rozbudowa-portu/ |
Autor: | Jaromir [ 25 paź 2016, o 08:48 ] | ||
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą | ||
Colonel napisał(a): Słyszałem też o pomyśle półosłonięcia samego portu rybackiego, od zachodu. Pewnie słyszałeś również o dokumencie zatytułowanym "Wielowariantowa koncepcja budowy falochronu osłonowego w Porcie Rybackim w Pucku. ANALIZA NAWIGACYJNA". Stworzonym siedem lat temu. Jak nie słyszałeś - to spróbuję załączyć albo wysłać na prv. Zauważam, że w koncepcjach trudno urzędnikom z GUM dorównać... ale co po koncepcji, kiedy nikomu nieśpieszno do realizacji? To może już lepiej trzymać się tego, co planuje miasto Puck? Nawet coś ciekawego "w sprawie" w tm roku zleciło: http://www.wuprohyd.pl/rozbudowa-i-prze ... 35,pl.html Co będzie z realizacją - życie pokaże..
|
Autor: | Andrzej Kolod [ 25 paź 2016, o 23:11 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Szkoda, że się nic nie dzieje. W Kamieniu Pomorskim jest mowa o czarnym "0". Może koszty są mało porównywalne, ale potencjał Pucka jest nieporównywalnie większy. Zaciskam kciuki. Andrzej |
Autor: | piotr6 [ 25 paź 2016, o 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Andrzej Kolod napisał(a): W Kamieniu Pomorskim jest mowa o czarnym "0". co to jest? |
Autor: | Andrzej Kolod [ 25 paź 2016, o 23:56 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
![]() Też mogę coß wyjaśnić! Wychodzą z czerwonego minusa. Czarne zero to prawie zysk. Koszty personalne są w Kamieniu stosunkowo wysokie, ale to ważna inwestycja, aby przyciągnąć klientów. Pozdr. Andrzej |
Autor: | Colonel [ 26 paź 2016, o 07:35 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Jaromir napisał(a): To może już lepiej trzymać się tego, co planuje miasto Puck? To właśnie miasto Puck podobno (!) maiło promoważ pomysł półfalochronu, "bo to nie koliduje z ruchem turystycznym i imprezami na zielonej plaży". A trzymać to się Ty i ja moglibyśmy za rączki... Pozwolisz, że zrezygnuję? |
Autor: | Jaromir [ 28 lis 2016, o 18:51 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Tymczasem - przeszedł kolejny sztorm i kolejne dwa jachty motorowe zostały zatopione przez fale w nieosłoniętym "porcie" jachtowym w Pucku: http://kontakt24.tvn24.pl/sg/sztorm-na- ... 18365.html ![]() |
Autor: | Colonel [ 28 lis 2016, o 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
I zdaje się, że jest materiał do kolejnego listu do burmistrza, zanim odpowie na poprzedni. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Seba [ 28 lis 2016, o 22:11 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
a co burmistrz ma do tego ? zostawiając jacht na kotwicowisku czy przy pirsie lub na innej kotwicy sam za niego odpowiadasz ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 29 lis 2016, o 01:53 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Umowa cywilna o przechowanie rzeczy |
Autor: | Colonel [ 29 lis 2016, o 08:27 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Seba, mam też sobie sam port zbudować? Czy tylko falochron w porcie burmistrza? Myśl! |
Autor: | Seba [ 29 lis 2016, o 11:41 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Colonel napisał(a): Seba, mam też sobie sam port zbudować? Czy tylko falochron w porcie burmistrza? Myśl! Myślę ale nadal nie rozumiem Waszego toku rozumowania. Zostawiając jacht gdziekolwiek to ja wybieram miejsce. Więc staram się przeanalizować wszystkie za i przeciw i nie mogę mieć pretensji gdy nagle w nieoslonietym porcie pojawi się fala i to o zgrozo podczas sztormu. |
Autor: | Colonel [ 29 lis 2016, o 11:53 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Ale możesz mieć pretensje o to że portu nie osłonięto, a właściciel nie reaguje na korespondencję w tej sprawie,mimo iż prawo go do tego obliguje. Przynajmniej ja mam. Po za tym to obiekt publiczny, taki sam jak na przykład droga. I nie stoi się tam za darmo. |
Autor: | Stara Zientara [ 29 lis 2016, o 12:10 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Zostawiając jacht w porcie, który pobiera opłatę, zawierasz umowę, która jest określona w kodeksie cywilnym jako umowa przechowania rzeczy. Poczytaj o tym. |
Autor: | junak73 [ 29 lis 2016, o 12:51 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Kwestia umowy... akurat w Pucku wypierają się wszystkiego i na nic umowy... znam to od podszewki. Seba ma trochę racji, w przypadku gdyby była tylko jakaś keja, jednak gdy postawię ten jacht w porcie w Y-bomie a on się urwie i jachty razem z nim jadą na drugi. To ju powinien odpowiadać zarządca portu bo to on montował te pomosty i bierze kasę za postój przy nich. Jednak Puck nawet w takim przypadku umywa się od odpowiedzialności. |
Autor: | Stara Zientara [ 29 lis 2016, o 13:06 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
junak73 napisał(a): Jednak Puck nawet w takim przypadku umywa się od odpowiedzialności. Sądów w Polsce jeszcze nie zlikwidowali.
|
Autor: | piotr6 [ 29 lis 2016, o 13:09 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
A te pogrupowane jachty jaką umowę z portem miały? |
Autor: | junak73 [ 29 lis 2016, o 13:52 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Stara Zientara napisał(a): junak73 napisał(a): Jednak Puck nawet w takim przypadku umywa się od odpowiedzialności. Sądów w Polsce jeszcze nie zlikwidowali.No właśnie ale... skoro prawnicy po wczytaniu się w umowy nie widzą specjalnie szans na wygranie to co wtedy ??? Brnąć w koszty sądowe i prawnicze i ryzykować większą stratę? |
Autor: | Seba [ 29 lis 2016, o 16:59 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Colonel napisał(a): a właściciel nie reaguje na korespondencję w tej sprawie,mimo iż prawo go do tego obliguje. prawo obliguje go do reakcji na korespondencję ?? Jaja sobie robisz ? Stara Zientara napisał(a): Zostawiając jacht w porcie, który pobiera opłatę, zawierasz umowę, która jest określona w kodeksie cywilnym jako umowa przechowania rzeczy. Poczytaj o tym. z chęcią poczytam, tylko nie mam w dyspozycji takiej umowy. Podeślesz na prv ? |
Autor: | Seagrams [ 29 lis 2016, o 18:51 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Stara Zientara napisał(a): Sądów w Polsce jeszcze nie zlikwidowali. Przed pójściem komukolwiek do sądu radziłbym przeczytać cz.III, pkt.8 Regulaminu Portu Morskiego w Pucku. Będzie taniej a efekt ten sam. http://www.moksir.puck.pl/PL/regulamin.html 8.Za szkody powstałe w jachtach, ich wyposażeniu czy mieniu załogi obsługa portu ani port nie odpowiada. Zaleca się prowadzenie wacht, szczególnie w przypadku warunków sztormowych. |
Autor: | Cape [ 29 lis 2016, o 18:59 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Seba napisał(a): prawo obliguje go do reakcji na korespondencję? Oczywiście, że tak. A konkretnie art. 35 Kodeksu Postępowania Administracyjnego Seba napisał(a): Jaja sobie robisz ? Jeśli ktoś robi jaja, to na pewno nie Colonel |
Autor: | Stara Zientara [ 29 lis 2016, o 19:00 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Seagrams napisał(a): Przed pójściem do sądu radziłbym przeczytać cz.III, pkt.8 Regulaminu Portu Morskiego w Pucku Ale wiesz, że istnieją w umowach warunki niezgodne z prawem i nie można się na nie powoływać?Jak na parkingu strzeżonym chuligani wybiją szybę w samochodzie, to kto odpowiada? Właściciel parkingu czy właściciel samochodu? |
Autor: | vaginal [ 29 lis 2016, o 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Seagrams, przez ciebie trzeba będzie brać bardzo drogich prawników. v |
Autor: | Seba [ 29 lis 2016, o 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Stara Zientara napisał(a): Seagrams napisał(a): Przed pójściem do sądu radziłbym przeczytać cz.III, pkt.8 Regulaminu Portu Morskiego w Pucku Ale wiesz, że istnieją w umowach warunki niezgodne z prawem i nie można się na nie powoływać?Jak na parkingu strzeżonym chuligani wybiją szybę w samochodzie, to kto odpowiada? Właściciel parkingu czy właściciel samochodu? Wojtek, proszę Cię , brniesz bez sensu. Nie wiem czy wiesz ale parkingi strzeżone nie odpowiadają za akty wandalizmu a takim jest wybicie szyby. I nie mówimy tu o autach tylko o jachtach. Prześlij mi proszę umowę o której pisałeś. Bo to jest powód do rozpatrzenia. Jeśli umowa była tak skonstruowana , że port przejął obowiązek "opieki" nad jachtem to zgadzam się, że masz rację I nie wiem, czemu akurat w Pucku miało by być inaczej niż gdzie indziej . Jachty pozostawione bez opieki zawsze sąnarażone na czynniki "inne" . Dlatego tak często ludzie płacą dodatkowe pieniądze, by ktoś inny "pilnował " jachtu. |
Autor: | Seagrams [ 29 lis 2016, o 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Puck nieosłonięty, urzędy milczą |
Regulamin jest regulaminem. Nikt nikomu nie każe trzymać łódki bez nadzoru w warunkach sztormowych w porcie, który w swoim regulaminie zastrzegł, że nie odpowiada za taki szkody. Tak przy okazji, nie znam żadnej mariny, która nie ma takiego zapisu w swoim regulaminie. |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |