Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 paź 2014, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2014, o 12:44
Posty: 15
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żj
Może jeszcze jeden temat związany z bezpieczeństwem?

Chodzi mi o obciążony pracującą liną kabestan. Wiadomo, że gdyby się wyrwał z mocowania, napędzany łopoczącym żaglem mógłby uszkodzić jacht i zdziesiątkować załogę. Dlatego, jak słyszałem, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki które zwalniają linę po przekroczeniu pewnej siły. W każdym razie, żeglując po Karaibach zetknąłem się z przypadkiem nagłego zwolnienia szota genui a skipper wyjaśnił sytuację właśnie przekroczeniem tego granicznego obciążenia.

I teraz pytanie. Czy wystąpienie takiej sytuacji świadczy o tym, że nie byliśmy dostatecznie zrefowani? To było na katamaranie, w bajdewindzie i pomiędzy wyspami czyli wiało dosyć mocno. Na oko coś pomiędzy 5 a 6.

No i drugie, gdzie można o tym coś przystępnego poczytać (tzn. o budowie kabestanu i jego bezpiecznym użytkowaniu). Zaglądałem na strony Harkena ale niczego na ten temat nie zauważyłem.

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Krzysm napisał(a):
Dlatego, jak słyszałem, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki które zwalniają linę po przekroczeniu pewnej siły.
A nie wystarczy po prostu lina o wytrzymałości mniejszej niż mocowanie kabestanu? :shock:

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Obrazek

Nie spotkałam takiego. Zresztą, gdzie?
(na fotce nowy EVO ST od Lewmara - ze wszystkim, co siedzi w środku)

Btw, siły od szotów genui nawet nie są aż takie duże. Śruby mocujące kabestan pracują na ścinanie, a aby ściąć kilka stalowych bolców to trzeba naprawdę sporo. Na stronach Harkena jest kalkulator obciążeń na szotach. Policz, ile to jest, pamiętając o odpowiednim zmniejszaniu powierzchni żagla w miarę wzrostu siły wiatru.

Jak kabestan wygląda od środka i jak go się rozbiera, można podpatrzeć tutaj:

http://www.lewmar.com/support-instal-vid.asp#

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 2: Krzysm, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 20:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Po prostu albo ktoś źle zacisnął szot w kabestanie, albo szot za cienki lub też mało owijek założono, albo kabestan był Lewmara :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Jest też inna ewentualność
załoga wypiła za mało wina
a jak wiadomo, ilość wypitego wina ma znaczny wpływ na pracę kabestanu ;)

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2014, o 12:44
Posty: 15
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żj
Grek Zorba napisał(a):
załoga wypiła za mało wina

Na Karaibach wina było mało :( Królował rum i miejscowe piwo typu sikacz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Krzysm napisał(a):
Grek Zorba napisał(a):
załoga wypiła za mało wina

Na Karaibach wina było mało :( Królował rum i miejscowe piwo typu sikacz.

a fuj, co to za kraj?
jak tam zyć?

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Grek Zorba napisał(a):
Krzysm napisał(a):
Grek Zorba napisał(a):
załoga wypiła za mało wina

Na Karaibach wina było mało :( Królował rum i miejscowe piwo typu sikacz.

a fuj, co to za kraj?
jak tam zyć?

Nawet kabestany się buntują.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Krzysm napisał(a):
Wiadomo, że gdyby się wyrwał z mocowania, napędzany łopoczącym żaglem mógłby uszkodzić jacht i zdziesiątkować załogę.


Komu wiadomo? Znasz choć jeden taki wypadek? Jakieś wiarygodne źródło?

Opowieść skipera pachnie fantastyką na potrzeby chwili kleconą ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 22:35 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Widziałem pękające kabestany - takie z stopu zwanego znalem, stosowane były na mniejszych jachtach, obrzydlistwo przeznaczone raczej do produkcji kiepskich cyrkli szkolnych. Na morzu to pękały żagle, liny, bloczki w czasie jednego sztormu prowadnicę bloków foka mi wyrwało z pokładu, ale kabestan mi nie rozleciał się ani razu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2014, o 23:55 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Krzysm napisał(a):
Czy wystąpienie takiej sytuacji świadczy o tym, że nie byliśmy dostatecznie zrefowani? To było na katamaranie, w bajdewindzie i pomiędzy wyspami czyli wiało dosyć mocno. Na oko coś pomiędzy 5 a 6.

Ciężko odpowiedzieć jednoznacznie - w bajdewindzie na katamaranie przy 20 kts (wiatr rzeczywisty) ogólnie tragedii nie ma, ale nie jest zbyt przyjemnie, przydałoby się zarefować choć grota. Natomiast przy 5-6 B w baksztagu można jechać.
Dużo zależy od fali - jeśli nie ma zafalowania, nie ma też problemu z odwróceniem jachtu w baksztag i zarefowaniem. Przy większej fali trzeba wyczuć moment na odwrócenie jachtu od wiatru - cała filozofia.
Ogólna zasada - jeśli masz problemy z zarefowaniem żagli na rolerze, odwróć się do baksztagu, wtedy siły działające na żagiel znacząco maleją i nie ma ryzyka porwania żagla przy rolowaniu.
Przy żaglach na pełzaczach/raksach (szczególnie na kacie, gdzie są problemy z ustawieniem się pod wiatr), przydaje się kontrafał.

Nie słyszałem, żeby kiedykolwiek pękł kabestan. Z bezpiecznikiem zwalniającym kabestan przy obciążeniu też się nie spotkałem.
Ps. Ciekawie wyglądałby koleś z dużym brzuchem wciągany na top na takim kabestanie z bezpiecznikiem ;-)

_________________
noone



Za ten post autor noone otrzymał podziękowanie od: Krzysm
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 00:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Krzysm napisał(a):
gdyby się wyrwał z mocowania, napędzany łopoczącym żaglem mógłby uszkodzić jacht i zdziesiątkować załogę


Hmmm....
Jesteś mi winien czyszczenie monitora ... :rotfl:
Jak ten kabestan ma się wyrwać ?
Patrzę u siebie - mam szotowe kabestany Harkena 32.
Każdy z nich jest on zamocowany sześcioma śrubami M 8 mm przez pokład grubości 20 mm - pod spodem jest centralna podkładka stalowa grubości 8 mm o średnicy 50 % większej od średnicy podstawy kabestanu + każda śruba na swoją zwiększonej średnicy podkładkę stalową pod nakrętki + każda śruba ma dwie nakrętki.
Jak sie policzy wytrzymałość takich 6 śrub M8 (mocujących kabestan do pokładu) na ścinanie lub wyrywanie a także siłę przenoszoną przez szot (od strony żagla) na ten kabestan to - nie gniewaj się - ale żadną miarą te siły nie są do siebie nawet zbliżone.
To jedno.
Drugie - załóżmy, że jakimś cudem ten kabestan jednak wyrwie się z mocowania to na logikę i poleci ...
Gdzie ?
Chyba na zawietrzną do wody.
Jak miałby zniszczyć jacht ?
Nie wiem...
I żeby miał od razu DZIESIĄTKOWAĆ załogę ?
Nie wiem jak u innych ale u mnie załoga to max. 4/6 osób.
To utracę 4/10 lub 6/10 załogi ? :rotfl:
Czy mógłby mi Kolega jakoś przybliżyć mi okoliczności tego armagedonu ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 00:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Krzysm napisał(a):
Dlatego, jak słyszałem, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki które zwalniają linę po przekroczeniu pewnej siły. W każdym razie, żeglując po Karaibach zetknąłem się z przypadkiem nagłego zwolnienia szota genui a skipper wyjaśnił sytuację właśnie przekroczeniem tego granicznego obciążenia.
Coś dzwoniło, ale nie w tym kościele. :D
Zgadza się, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki, ale chodzi tu o kabestany elektryczne i bezpieczniki (też elektryczne), chroniące silnik przed przeciążeniem przy wybieraniu liny. Jeśli wam się nagle zwolnił szot genuy to - stawiam dolary przeciwko orzechom - był kiepsko zaknagowany w szczękach samozaciskowych na kabestanie, a skipper dorobił do tego ideologię.
Krzysm napisał(a):
Czy wystąpienie takiej sytuacji świadczy o tym, że nie byliśmy dostatecznie zrefowani? To było na katamaranie, w bajdewindzie i pomiędzy wyspami czyli wiało dosyć mocno. Na oko coś pomiędzy 5 a 6.
A pływak nawietrzny był wysoko nad wodą? Nie? No to w czym problem? 5-6 B to świetny wiatr do żeglugi. Mnie by do głowy nie przyszło, żeby się refować (no, chyba, że Albin Vega, lub coś o podobnej wielkości. Wtedy ewentualnie tak.)

Zwróć uwagę, że na stronie Harkena jest pytanie i odpowiedź:

Czy mogę zacumować jacht korzystając z kabestanu samoknagującego?
Jest to bardzo zły pomysł. Wiatr, pływy, prądy i fale od jednostek motorowych będą nieustannie zmieniać obciążenie na szczękach samoknagujących i mogą je w końcu uszkodzić. Zamiast tego użyj szpringów zapobiegających ruchom jachtu w przód i w tył oraz długich cum dziobowej i rufowej zapobiegających obracaniu się jachtu. W stabilizowaniu jachtu pomaga również cumowanie do knag lub polerów znajdujących się, przy średnim stanie wody, na tym samym poziomie co okucia cumownicze na jachcie.


Tłumacząc to "na nasze": siły o wiele większe, występujące na cumach przy "tańczącym" jachcie grożą uszkodzeniem szczęk samoknagujących, a nie wyrwaniem kabestanu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Krzysm
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 07:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2014, o 12:44
Posty: 15
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żj
bury_kocur napisał(a):
żeby miał od razu DZIESIĄTKOWAĆ załogę ?
[..]
Czy mógłby mi Kolega jakoś przybliżyć mi okoliczności tego armagedonu ?


Słyszałem o możliwości wystąpienia takiej awarii, reszta to licentia poetica...

Z dyskusji wynika, że to co słyszałem to tylko morskie opowieści :)
W sumie to chyba dobrze, nie ma się czym przejmować tylko trzeba porządnie knagować!

I nie wierzyć we wszystko co mówią profesjonalni skipperzy ;)

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
noone napisał(a):
Ciekawie wyglądałby koleś z dużym brzuchem wciągany na top na takim kabestanie z bezpiecznikiem
No właśnie!
Taki "bezpiecznik" byłby na tyle niebezpieczny, że nie sądzę, żeby istniał w rzeczywistości.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Michal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Krzysm napisał(a):
tylko trzeba porządnie knagować!


Rozumiem, że nie mieliście kabestanów samohamownych ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
Krzysm napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
żeby miał od razu DZIESIĄTKOWAĆ załogę ?
[..]
Czy mógłby mi Kolega jakoś przybliżyć mi okoliczności tego armagedonu ?


Słyszałem o możliwości wystąpienia takiej awarii, reszta to licentia poetica...

Z dyskusji wynika, że to co słyszałem to tylko morskie opowieści :)
W sumie to chyba dobrze, nie ma się czym przejmować tylko trzeba porządnie knagować!

I nie wierzyć we wszystko co mówią profesjonalni skipperzy ;)

Pozdrowienia


licentia poetica... ? do momentu kiedy nie przerodzi się w rzeczywistość. Ja miałem taki przypadek. Co prawda jakieś 30 lat temu. Bałtyk jacht drewniany bodajże typ Vega. Bardzo silny wiatr a kapitan nie chciał się zarefować. I nagle bach! usłyszeliśmy huk i zobaczyliśmy na dalej zaknagowanym do normalniej knagi szocie geniu, wiszący w uścisku szota kabestan z kawałkiem pokładu. Tyle w temacie... bajek :D

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Ale to pokład nie wytrzymał, a nie kabestan, tak?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
Zielony Tygrys napisał(a):
Ale to pokład nie wytrzymał, a nie kabestan, tak?


Kabestan został wyrwany z kawałkiem pokładu.

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 10:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Dokładnie tak przeczytałam poprzednio. Kabestan cały,w pokładzie dziura. Kabestan dał radę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zielony Tygrys napisał(a):
Kabestan cały,w pokładzie dziura.
O to właśnie chodziło założycielowi wątku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Krzysm
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2014, o 12:44
Posty: 15
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żj
bury_kocur napisał(a):
Rozumiem, że nie mieliście kabestanów samohamownych ?


Mieliśmy i właśnie z takiego szot się uwolnił...

Może szot był faktycznie zbyt cienki do tego kabestanu albo zbyt słabo wciśnięty w jego szczęki? W sumie dwa razy do tego doszło ale żadnych konsekwencji tego zdarzenia nie ponieśliśmy. Genua łatwo dała się schwytać i ponownie uwiązać.

Żeby rozwiać już wszystkie wątpliwości dodam, że byłem jedynie obserwatorem tego zdarzenia. Skipper był na pokładzie i sam sobie poradził z zaknagowaniem uciekającej liny.

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Zbieraj napisał(a):
5-6 B to świetny wiatr do żeglugi. Mnie by do głowy nie przyszło, żeby się refować (no, chyba, że Albin Vega, lub coś o podobnej wielkości. Wtedy ewentualnie tak.)


Ja tam nie wiem nie refuje sie na takim wietrze a lodek jest podobnej wielkosci :)

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2014, o 16:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
Krzysm napisał: żeglując po Karaibach.
Zakładam że najczęściej żegluje się tam katamaranami. Nie wiem na jakim typie czy modelu pływał ale co do refowania to 6B jest już wiatrem kiedy refuje się żagle na niektórych typach katamaranów turystycznych. Hallberg Rassy pewnie przy takiej sile wiatru i wszystko jedno przy jakich kursach względem wiatru refowania może nie wymaga ;)

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2014, o 16:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Zbieraj napisał(a):
Krzysm napisał(a):
Dlatego, jak słyszałem, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki które zwalniają linę po przekroczeniu pewnej siły. W każdym razie, żeglując po Karaibach zetknąłem się z przypadkiem nagłego zwolnienia szota genui a skipper wyjaśnił sytuację właśnie przekroczeniem tego granicznego obciążenia.
Coś dzwoniło, ale nie w tym kościele.
Zgadza się, nowoczesne kabestany mają wbudowane bezpieczniki, ale chodzi tu o kabestany elektryczne i bezpieczniki (też elektryczne), chroniące silnik przed przeciążeniem przy wybieraniu liny. Jeśli wam się nagle zwolnił szot genuy to - stawiam dolary przeciwko orzechom - był kiepsko zaknagowany w szczękach samozaciskowych na kabestanie, a skipper dorobił do tego ideologię.

Dokładnie tak jak prawi Janusz
Właśnie wróciłem z rejsu na Lagoon 52 i miałem taką sytuację... podczas wybierania szotów grota ktoś nie poluzował topenanty i siła elektrycznego kabestana była tak duża że wyciągneła topenatnę ze stopera ( IMHO trochę za mała średnica liny) ale i bezpieczniki i kabestan wytrzymały... tylko światło na chwilkę przygasło w messie :lol:

Zbieraj napisał(a):
Krzysm napisał(a):
Czy wystąpienie takiej sytuacji świadczy o tym, że nie byliśmy dostatecznie zrefowani? To było na katamaranie, w bajdewindzie i pomiędzy wyspami czyli wiało dosyć mocno. Na oko coś pomiędzy 5 a 6.
A pływak nawietrzny był wysoko nad wodą? Nie? No to w czym problem? 5-6 B to świetny wiatr do żeglugi. Mnie by do głowy nie przyszło, żeby się refować (no, chyba, że Albin Vega, lub coś o podobnej wielkości. Wtedy ewentualnie tak.)


Na rzeczonym katamaranie w instrukcji obsługi (taka książka dla amerykanów jak postępować ze swoim nabytkiem ) stało wyraźnie napisane do 20 węzłów w bajdewindzie cały grot i cała genua.. z dopiskiem przy spokojnym morzu :rotfl:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2014, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Zbieraj napisał(a):
Mnie by do głowy nie przyszło, żeby się refować (no, chyba, że Albin Vega,


Czuję że ktoś nabija się z mojej łódki :evil: ;) . Dodatkowo pragnę zaznaczyć że na moim Albinie grota się nie refuje ino nakrynca :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2014, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
To było lokowanie. Smacznego. Przecież na sucho się ze Zbierajem za to nie rozliczysz.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2014, o 12:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Micubiszi napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Mnie by do głowy nie przyszło, żeby się refować (no, chyba, że Albin Vega,


Czuję że ktoś nabija się z mojej łódki :evil: ;) . Dodatkowo pragnę zaznaczyć że na moim Albinie grota się nie refuje ino nakrynca :mrgreen:


Ty jesteś nakryncony :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2015, o 19:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wynalazek z Lublina może wkrótce podbić żeglarski świat. To niewielki kabestan - czyli wyciągarka cumownicza, montowana m.in. na jachtach. Przez trzy lata urządzenie było konstruowane na Politechnice Lubelskiej. Dzięki niemu, jachty unikną wywrotek przy silnym wietrze. Teraz kabestan jedzie na światową wystawę wynalazków do Genewy.
http://lublin.tvp.pl/19195579/kabestan- ... a-zeglarzy

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2015, o 10:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Ale że ossochozi?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL