Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 cze 2025, o 13:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 kwi 2023, o 09:45 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
Wał jest nowy [..]
:oops: Zapomniałem...
"z rzadka" = ok. kropla na minutę w czasie pracy. Na postoju może się "pocić".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2023, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Kurczak napisał(a):
Oczywiście wiem, że krytyczna dla szczelności dławicy jest część pierwszego zwoju sznura przylegająca do gniazda dławicy i wału czyli 50 % jego obwodu.

I tu kolega powiela teorię urban legend, ponieważ są uszczelnienia na jeden krążek szczeliwa jak i na kilka krążków.
Jeśli dławica jest zaprojektowana na jeden sznur, to sznur jest cięty pod skosem lub na zamek, i od jakości i dokładności jego ułożenia oraz umiejętnego dociągnięcia na ruchu zależy długość szczelności dławicy.
Jeśli dławica jest zaprojektowana na kilka krążków sznura to wtedy tnie się na wprost (ułatwienie roboty), a przycięcia, jak pierścienie na tłoku w silniku stara się umieszczać jak najdalej od siebie.
U mnie w pracy mechanicy powielają jeden poważny błąd rgenerując tego typu dławice na 5 krążków (DTR maszyny wirującej) - nawijają ze sznura z metra, czyli już w tym momencie tworzą kanał spiralny na styku sznura przez który sączy się asfalt i pompa krócej pracuje na takim uszczelnieniu. Ale im nikt nie płaci za "dobrą" robotę, zwłaszcza że biuro zakupów idzie na całość i nie kupuje oryginalnych krążków uszczelnieniowych tylko sznur z metra cięty.
Tu np. jest co nieco na temat: https://www.sinograf.com/374/instrukcja-montazu-szczeliw-dlawnicowych
PS
A zobacz, tak z ciekawości, co Kuliński sobie wykoncypował: https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2591&page=0

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2023, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Paweł pisałem o pierścieniach a nie spirali.
Zawsze przycinałem pierścienie, także przy innego typu dławicy, gdzie można było umieścić więcej niż jeden. Spirali mówimy zdecydowane nie. :D

W tym przypadku producent nie daje możliwości montażu więcej niż jednego pierścienia. Wiem, że większa ilość pierścieni daje lepsze uszczelnienie i zmniejsza ryzyko miejscowego wycierania się wału dlatego napisałem, że pierwszy pierścień jest kluczowy, bo faktycznie tak jest. To on styka się z gniazdem dławicy i wałem i na niego działa największe ciśnienie wody.
Każdy kolejny powoduje dodatkowa szczelność i zapewnia możliwość kompensacji zużycia sznura poprzez regulację docisku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2023, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Gregor39 napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Wał jest nowy [..]
:oops: Zapomniałem...
"z rzadka" = ok. kropla na minutę w czasie pracy. Na postoju może się "pocić".


Wyraziłem się nieprecyzyjnie, wał nie jest nowy tylko pochodzi z innego jachtu. Nie widać na jego powierzchni nierówności, a i tak raczej wycierałby się w nowym miejscu. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2023, o 20:27 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
...Wczoraj szukałem w necie urządzenia laserowego, które mógłbym wsunąć do rury stewowej od zewnątrz i na laserową plamkę ustawić silnik...


Piotrze, nie komplikuj prostych spraw bo nie warto.

Daj sobie spokój z laserowym"prześwietlaniem linii wałów", jako że tak się formalnie nazywa ta operacja, bo szkoda na to czasu, sił i środków.

Zwróć uwagę na trzy czynniki całkowicie psujące efekt tej metody:

- plamka światła emitowanego przez przeciętny handlowy laser jest stosunkowo duża (ma 2-3 mm średnicy), czyli jest o rząd wielkości większa niż zalecana dokładność ustawienia osi;
- co gorsza, już samo osiowe ustawienie światła podlega, jak pisali Koledzy, różnym ograniczeniom, które zdemolują Ci dokładność wyników operacji,
- na koniec pamiętaj, że mamy do czynienia z dyfrakcją światła.

Z powyższego wynika, że przy optycznym ustawianiu osi wałów nie należy używać stacjonarnego, lecz wirującego promienia światła; dopiero środek okręgu zataczanego przez ten wirujący promień jest szukanym punktem osiowym.

Ale, jak wyżej napisał Gregor 39, są przecież znacznie prostsze sposoby na określenie położenia osi wału na ruchomym silniku.

________________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2023, o 06:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Spoko Tomku, to było tylko przemyślnie i jednocześnie pytanie do mądrzejszych ode mnie. :-)
Okazało się, że systemy pomiarowe działające na tej zasadzie istnieją, tyle, że po stronie "podświetlanej" są skomplikowane układy optoelektroniczne interpretujące zachowanie się tejże plamki świetlnej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2023, o 16:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dzisiaj dotarł sznur teflonowy i kątomierz nastawny.

Jestem więc uzbrojony i niebezpieczny. :)

Niestety do Kołobrzegu pojadę dopiero we czwartek po pracy, więc będę miał ciasno z czasem na ewentualne poprawki tokarsko - frezerskie i zmontowanie linii wału. To znaczy, że zakładając koniecznie podmalowanie antyporostem, raczej przed weekendem się nie zwoduję.

Najbliższy termin wtorek 2 maja.

Kolejna obsuwa... :-( :twisted:

Jest jeszcze kwestia przepłynięcia do Szczecina, trudno się z kimś umawiać nie znając terminu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2023, o 20:02 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 148
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 17
Uprawnienia żeglarskie: sternik
po pierwsze primo zamontuj gumy i wszelkie zelastwa ,sekundo pamiętaj o przypadku Edka przed rejsem. Niech Ci los sprzyja ,daj znać jak wyjdziesz z glówek to jeszcze orkiestrę zdążymy zwołać.20 maja są regaty w Lubczynie i Magnolia jest w COZ. Dasz rade? czy za wcześnie? :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2023, o 21:13 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Ja się woduję 13 maja - Marina Club. 3 tygodnie obsuwy przez uszkodzoną przez majstrów dławicę...
Jeśli dotrzesz do Szczecina, to zapraszam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2023, o 06:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Gregor39 napisał(a):
Ja się woduję 13 maja - Marina Club. 3 tygodnie obsuwy przez uszkodzoną przez majstrów dławicę...
Jeśli dotrzesz do Szczecina, to zapraszam :)


Dziękuję, to tak w charakterze pocieszenia, że nie tylko mnie idzie jak po grudzie. :D

Jutro będę w marinie wieczorem, zanim pójdę spać muszę sprawdzić, czy tulejka centrująca da się swobodnie wsunąć do rury stewowej i jeszcze raz zmierzyć średnicę obsady łożyska wodnego. Z poprzednich pomiarów wychodziło 0,5 mm różnicy między nią, a nowym łożyskiem. Po zamrożeniu łożyska do temperatury -18 C (różnicy temperatur cirka 50 stopni) łożysko skurczyło się o 0,1 mm. Nawet przy podgrzaniu obsady, raczej nie da się go wcisnąć, trzeba będzie zebrać tokarką z 0,2 mm na całej długości. Mogłem to zrobić wcześniej ale chcę mieć pewność, że dobrze zmierzyłem. Łożysko nie powinno się obracać w obsadzie. Wprawdzie jest śruba blokująca ale mimo wszystko wolałbym ujemne pasowanie.
W pierwszej kolejności chyba będę montował starą dławicę, nową tylko wówczas gdy uda się ją zacisnąć na rurze bez dodatkowego węża dystansowego. :) Oczyściłem ją , nic jej nie dolega, oprócz tego, że jest stara.
W piętek możliwie wcześnie chciałbym mieć ogarnięte wszystko co wymaga ręki tokarza.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2023, o 13:53 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Nie pasuj łożyska na zbyt ciasno, szczególnie jeśli masz śrubę ustalającą, bo przy następnej wymianie znowu będzie problem. Po jakimś czasie samo dodatkowo zarośnie korozją, wzmacniając siłę trzymania się w pochwie. Wał w łożysku chodzi dość luźno, więc nie ma tendencji do silnego „kręcenia” łożyskiem.
Obsadzałem raz łożysko, z którego musiałem zebrać prawie 3 mm ze średnicy i na dodatek skrócić do połowy - dzięki temu mam jedno w zapasie - pochwa nie pasowała do żadnego dostępnego na rynku (wał 40mm…).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2023, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak, już mnie Andrzej Kolod naprostował, a to jedna ze znanych mi mądrych głów, z których zdaniem się liczę. :D
Łożysko trzeba wcisnąć bez schładzania i większego wysiłku i zablokować śrubą ustalającą.
Po południu wyczyściłem dokładnie dławicę. Okazało się, że wewnątrz jest jeden zwój najprawdopodobniej sznura teflonowego. Był tak zanieczyszczony, że nie odróżniał się od mosiądzu/brązu, z którego jest wykonana dławica.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2023, o 18:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dzień pracy zakończony z sukcesem. :D
Wał, a właściwie silnik wyosiowany względem wycentrowanego wału, wchodzi na 7 cm w gniazdo sprzęgła podatnego jak w masło. :)
Ale od początku.
Pierwsze co trzeba było zrobić to osadzić łożysko gumowe. Potrzebna była dwukrotna wizyta w stoczniowej tokarni, po czy wsunęło się na swoje miejsce.

Załącznik:
1-IMG_20230428_145202_9.jpg
1-IMG_20230428_145202_9.jpg [ 74.48 KiB | Przeglądane 2383 razy ]




Po wsunięciu tulejki ustalającej można było już wsunąć wał. Po jego włożeniu wygądało to tak :

Załącznik:
1-IMG_20230428_123227_2.jpg
1-IMG_20230428_123227_2.jpg [ 84.75 KiB | Przeglądane 2383 razy ]




https://allegro.pl/oferta/katomierz-nas ... 1603156046

Wał mijał się z gniazdem mocno, około 5-6 mm w górę i na lewo.



Następnie przy pomocy narzędzia zakupionego na Alledrogo, o takiego:

https://allegro.pl/oferta/katomierz-nas ... 1603156046

zmierzyłem kąt nachylenia wału względem poziomu, wyszło niecałe 6 stopni. Tą samą wartość uzyskałem regulując nakrętki poduszek, jako płaszczyznę odniesienia obrałem górną płaszczyznę wymiennika.


Na koniec okazało się, że problem stanowi lewa tylna łapa silnika, której trzeba było o te 6 mm zmienić kształt otworu. Dremelek z Lidla + tarczka do metalu dały radę. :D

Teraz wygląda tak :

Załącznik:
1-IMG_20230428_145202_9.jpg
1-IMG_20230428_145202_9.jpg [ 74.48 KiB | Przeglądane 2383 razy ]


Załączniki:
1-IMG_20230428_101627_4.jpg
1-IMG_20230428_101627_4.jpg [ 78.5 KiB | Przeglądane 2383 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 2: sirapacz, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2023, o 06:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wczorajszy, pracowity dzień zakończył się o zmierzchu. Mało brakowało a zostałbym bez prowiantu, bo zapomniałem, że dziś jest święto i sklepy są pozamykane.
Zrobiłem wszystko, co można było zrobić przy pomocy dwojga rąk, zabezpieczyłem podkładem epoksydowym miejsce, które przygotowałem pod nowy przetwornik echosondy, odnowiłem antyporost, zmontowałem dławicę.
Najwięcej pracy wymagało przewiercenie się przez 30 mm wał ze stali nierdzewnej. Otwór fi 8 pod kołek zabezpieczający wiercony wiertarką akumulatorową, "z ręki" był pracochłonny na 3 ładowania baterii. Ale dało się. :D Kołek jest ważny, ponieważ zabezpiecza wał przed wypadnięciem za burtę, gdyby z jakiegoś powodu poluzowało się połączenie zaciskowe.

Załącznik:
1-IMG_20230430_092954_0.jpg
1-IMG_20230430_092954_0.jpg [ 136.91 KiB | Przeglądane 2290 razy ]



Pod wieczór z pomocą kolegi z innego jachtu dokręciłem sprzęgło podatne do flanszy przekładni.
Założyłem śrubę na próbę, wał obraca się płynnie, nic nie hałasuje, nie trze - jest super. :D

Załącznik:
1-IMG_20230430_193837_7.jpg
1-IMG_20230430_193837_7.jpg [ 140.38 KiB | Przeglądane 2290 razy ]



Na dzisiaj zostało przemalowanie antyporostem miejsc pokrytych wczoraj podkładem epoksydowym, montaż anody na wale, dokręcenie śruby napędowej i nakrętki sprzęgła podatnego. Do tego też potrzeba drugiej pary rąk.
W ten sposób jacht jest gotowy do wodowania, może jutro, jeśli firma dźwigowa będzie miała także inne zlecenia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2023, o 10:36 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
Kołek jest ważny, ponieważ zabezpiecza wał przed wypadnięciem za burtę, gdyby z jakiegoś powodu poluzowało się połączenie zaciskowe.
Mogłeś wykorzystać tulejkę centrującą: jeden otwór, gwint 5mm i wkręcana imbusowa śruba ustalająca; zamontować kilka milimetrów przed dławicą. Efekt ten sam, a mniej pracy i łatwy ewentualny demontaż.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2023, o 17:46 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Gregor39 napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Kołek jest ważny, ponieważ zabezpiecza wał przed wypadnięciem za burtę, gdyby z jakiegoś powodu poluzowało się połączenie zaciskowe.
Mogłeś wykorzystać tulejkę centrującą: jeden otwór, gwint 5mm i wkręcana imbusowa śruba ustalająca; zamontować kilka milimetrów przed dławicą. Efekt ten sam, a mniej pracy i łatwy ewentualny demontaż.


Podoba mi się pomysł zastąpienia trudnego montażu kołka ustalającego - znacznie łatwiejszym w wykonaniu zabezpieczeniem przy użyciu tulejki, zablokowanej śrubą, wchodzącą w nieduże nawiercenie w wale śruby

Tak zrobię u siebie :D
____________________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2023, o 18:25 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Są dostępne śrubki ustalające niepotrzebujące podwiercania: zamiast typowego stożka, mają na części opierającej się na wale zagłębienie z ostrym brzegiem - zasadniczo są jednorazowego użytku, gdyż ostry brzeg przy pierwszym użyciu układa się na okrągłym wale jednocześnie się deformując w sposób zapobiegający samoczynnemu odkręcaniu się. Śrubki takie stosowane są w stalowych tulejach uszczelniających dławic czołowych (PPS). Dostępne są np. w Diesel Air Poland.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 05:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Chcąc zastosować rozwiązanie, o którym piszesz musiałbym wiercić otwór w korpusie sprzęgła i jeszcze go gwintować. W Dulci tak było i wał się wysunął dwa razy w czasie gdy była moja. Brok, który robił za blokadę się zluzował/odkrecił i po ptakach.

Stalowy 8 mm kołek przechodzący na wylot przez wał i korpus, zablokowany przed wysunięciem przez połówki czaszy sprzęgła pozwala spać spokojniej. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 07:40 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Kurczak napisał(a):
W Dulci tak było i wał się wysunął dwa razy

Fakt, a było zmontowane prawidłowo.
Ten kółek w Donie był zgodnie z pierwowzorem i wygląda pewnie a sicher ist sicher.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 08:30 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
[...]musiałbym wiercić otwór w korpusie sprzęgła i jeszcze go gwintować.
Miałem na myśli tulejkę centrującą, którą używałeś do osiowania wału, nadzianą na wał między korpusem sprzęgła a dławicą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Pierwotną przyczyną było poluzowanie się zacisku, ale zabezpieczenie, które właśnie na taką okoliczność zostało zaprojektowane, tak jak napisał Waldi - nie zadziałało. :-o :-(
Rozwiązanie, które mam teraz jest o niebo bezpieczniejsze, zwłaszcza, że w Don Kichocie, w analogicznej sytuacji wał wypadłby całkiem, nie ma skegu, o który mogłaby się zaprzeć śruba...

...........................................................


Niestety tak jak się spodziewałem z wodowania dzisiaj nic nie będzie. Miałem cichą nadzieję, że nie będę jedynym potencjalnym klientem na dzisiaj i firmie się opłaci ściągnąć do pracy operatora. :-(

Termin umówiony na czwartek, 8 - mą rano. Będę musiał jakoś jutrzejszy dzień zagospodarować.

.......................................................

Tulejki nie trzeba było niczym mocować. Po operacji osiowania została wyjęta i leży grzecznie w skrzynce z narzędziami. Była tylko do tego celu potrzebna. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 08:44 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Miałoby to wyglądać tak:
Załącznik:
IMG_0977 (003).JPG
IMG_0977 (003).JPG [ 204.64 KiB | Przeglądane 2121 razy ]
. Tu oczywiście tulejka to kawałek dławicy czołowej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 09:20 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Negatywna, skoncentrowana aura otaczająca biednego Dona powinna
być najpierw (przed wodowaniem) rozproszona a przyszłość stanie się jaśniejsza.
Do wodowania pozostało kilkadziesiąt godzin.
Czas wziąć się za egzorcyzmy.
Może jakieś groźne szanty?

Prawa fizyki, chemii i całej natury odzyskają swoją moc i jedyną przeszkodą
w żeglowanie pozostanie brak odpowiedniej pogody, czego wam życzę,
Kurczaku i Don Kichocie. :-*

Jak będę miał okazję spotkać Dulcię, to przekonam obecnego armatora aby
zrobił to samo.
:roll:

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 09:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tadziu/Dulcia w Lyonie. Dostałem fotki. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 09:57 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
No może jednak pomyślne wiatry przydały by się?
Pomyślnych wiatrów!

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 16:56 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Gregor39 napisał(a):
Miałoby to wyglądać tak:
Załącznik:
IMG_0977 (003).JPG
. Tu oczywiście tulejka to kawałek dławicy czołowej.


Bardzo ten fragment linii wału porządnie i czysto wygląda, że przyjemnie popatrzeć.
Tylko nie wiem czemu wyobrażałem sobie, że tulejka zabezpieczająca wał jest zablokowana jedną śrubką, ale dwie śrubki jest bardzo ok.
Nawiasem mówiąc - mam identyczny komplet flansza wału Yanmar oraz sprzęgło podatne BMW (to znaczy pierścień jest BMW) :)

________________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2023, o 18:06 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Śrubki zabezpieczające wyglądają tak:
Załącznik:
IMG_1006.jpg
IMG_1006.jpg [ 115.12 KiB | Przeglądane 1968 razy ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2023, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dzisiaj estetyka. Druga warstwa lakieru w zęzie okołowałowej, podłączenie wzbudzania i ładowania alternatora, podłączenie separatora baterii.
Dzień jest długi, więc nie ma pośpiechu. :)
Najpierw jednak pranie i suszenie, łaziłem po marinie niczym kloszard. :lol:
Jasne, dresowe spodnie do brudnej roboty - to nie jest dobry pomysł. Trochę drogo, 35 zł za użycie pralki i suszarki, ale przynajmniej jest taka możliwość. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2023, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Na razie pranie i suszenie, łaziłem po marinie niczym kloszard. :lol:
Jasne, dresowe spodnie do brudnej roboty - to nie jest dobry pomysł.


Hi, hi, hi...

Bo w życiu Panie Kurczak istnieje coś takiego jak wersja ubrania wyjściowego oraz ubranie robocze - i połączyć tego się zwykle nie daje :-P

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2023, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
:-P :-P :-P

Spodnie dresowe typu worek z kieszeniami ubraniem wyjściowym ? :-o

Zwykle w takich ciuchach łażę po domu, najdalej do ogródka... :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 193 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL