Nie jest bezwarunkowe.
Po prostu, dla wprawienia w ruch większej masy, potrzeba więcej energii. Znaczy, trzeba użyć większej siły. Czyli np. potrzeba więcej żagla.
A skoro, w tej samej klasie (np. przywołanej wcześniej Micro) łódki mają po tyle samo żagla, ale łódki w grupie proto, ważą o 100 kg mniej od tych z grupy cruiser, to właśnie dlatego są osobno klasyfikowane, bo na starcie mają przewagę prędkości, dzięki mniejszej masie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Brawo: wprowadziłeś jeden warunek!
drugi, to np. powierzchnia zmoczona
trzeci to np. rozkład masy (np. na wysokość balast i takielunek)
czwarty to np. kształt kadłuba: wodnicy, wyporności, pełnotliwości,
itp. itd.

Wprowadzając te (i inne ) warunki .... zgadam się z Wami w całej rozciągłości.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

No to moze podaj warunki w ktorych wieksza masa jachtu ( zaloge i jej wage pomijamy) bedzie szybsza niz taki sam jacht lzejszy ?
Widze ze ciagle dobierasz argumenty pod zalozona teze .

A niby czemu miał bym dobierać argumenty niezgodne ze swoja tezą?
Jak wyobrażasz sobie udowodnienie tezy przy pomocy przeciwnych jej argumentów?


Pogrubiłem bezsens pytania: jeśli taki sam to nie lżejszy.

Ale dobrze... niech pomyślę...
może...
Katamaran płynący na jednym kadłubie?
Mój Mamut opisywany kilka postów wyżej?
Jacht płynący pod wiatr w dużym przechyle?

Ale przestańmy... bo ciągniemy jakąś bezsensowną bzdurę.

OT w temacie.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Właśnie czekają na starcie, a cały żeglarski świat na nich patrzy...
Caroline Bolue na nowoczesnym Nicomatic:

PRODATA Sailng Team również na pustaku:

Jak widać szeroka rufa służy zaczepieniu szota genakera.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Projektant Sam Manuard o klasie 40' i o "nadpustakach"

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Niedługo w naszych marinach i na regatach.

https://www.yachtingworld.com/reviews/b ... PqqIjILTII

Jestem dziwnie spokojny ze jeszcze dlugo nie Chcialbys niec na lodce taki kokpit ?

Marku jak takie łódki będą wygrywać to regatowcy będą je kupować, a turyści pójdą za modą. Osobiście to nie wiem czy takie konstrukcje się sprawdzą, ale jak się sprawdzą to takie paskudztwa niestety będą codziennością wczesniej czy później.

Ja nie wypowiadam sie o estetyce bo to sprawa upodoban Piszesz "kiedy zaczna wygrywac" Przeciez juz wyrywaja w okreslonych regatach na niektorych trasach. Jeszcze nie czytalem zeby cos takiego wygrywalo regaty up&down. Popularnosci takich konstrukcji raczej nie doczekam

Jeszcze 15 lat temu nie miałeś pojęcia, że doczekasz pustaków.
10 lat temu nic nie fruwało nad wodą.

Zarzekaj się dalej.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

I dalej czekam kiedy "pustaki" zaczna wygrywac regaty up&down lub takie regaty jak Silverrudder
Punty i jachty typu "scow" znam od wczesnej mlodosci i mialem okazje na nich plywac.

Nie podniecam sie tez osiagana predkoscia bo dla mnie wazniejsze jest to czy w tych samych warunkach plyne szybciej i ostrzej od porownywalnych konkurentow. To czy to jest 5 czy 10 wezlow ma drugorzedne znaczenie

No taka herezja u regatowca!?
BPANSP

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Chyba mulisz regatowca z maniakiem bicia rekordow Albo nie zrozumiales co napisalem w poprzednim poscie

M@rek... wygrywaja od lat i czytasz zle, bo bylo tu mnostwo linkow, wynikow, takze z regat up&down i -moze nie w tym dziale- ze sa najlepsze pod wiatr.
Pustaki rozpanoszyly sie na Class40 i Imoca.
Panosza sie tez w turystce, jako ze przy tej samej dlugosci daja przestrzen i komfort lodki o numer wiekszej. I szybkosc.
Publikowalem tu juz kilka lat temu obrazki ofertowe ( nie tylko ja ) i nie byly to jachty moich marzen, ale patrzec sie da.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

To podaj link do regat ORC lub IRC w ktorych "pustaki" wygrywaly ? Mini 650,IMOCA czy Class 40 to maly % jachtow startujacych w regatach.
Jaki jest promil jachtow turystycznych budowanych wg.tej filozofii ? Osobiscie na wodzie widzialem jeden , 2 lata temu w La Rochelle gdzie stalo i zeglowalo ponad 1000 jachtow.

Myślę, że "pustaki" mogą być atrakcyjną opcją dla żeglarzy, którzy szukają szybkiej i ekonomicznej łodzi.

Dobrze wiesz, ze nie podam, bo nigdy nie ukrywalem, ze te wszystkie ORC i IRC sa dla mnie od zawsze absurdem: Dobrzy ludzie sie scigaja, a pozniej czekaja na obliczenia by dowiedziec sie kto wygral, kto byl jedenasty, albo ostatni.
Wypowiadam sie o klasach ograniczonych ( dlugosc, szerokosc, wysokosc masztu, etc. ) gdzie kazdy w okreslonych ramach moze wykombinowac wszystko co mu strzeli do glowy.
Na mecie widac natychmiast kto jest pierwszy, jedenasty i ostatni i to bez awantur o przeliczniki i bez spekulacji czy spinaker sie oplaca, czy moze nie.
Pozwole sobie przypomniec, ze jest to watek o architekturze jachtowej...

Nie wiem. Sa to jednak bardziej procenty, niz promille. Jesli doliczyc do tego nowe lodki mieczowe to pewnie tych procentow sie uzbiera moze nieduzo, ale sporo.
M@rek, to jest dzial i watek o koncepcjach. Ta sie sprawdza takze w regatach bez zadnych wyrafinowanych kalkulacji.
Imoca byla niby obwarowana przepisami, jednak pustaki pojawily sie juz w ostatniej edycji. W nastepnej bedzie ich wiecej i niektore juz zreszta sa: sponsorzy zwykle potrafia liczyc.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Widzisz, ja z zainteresowaniem sledze to co sie dzieje w klasach ograniczonych ale brakuje mi motywacji zeby wglebic sie w szczegolowe przepisy. Klasy takie jak IMOCA i Class 40 scigaja sie w dlugich wyscigach na oceanach i sa projektowane pod takie warunki. W innych sie nie sprawdzaja. Przeciwienstwem jest TP 52 ktora w swoim cyklu sciga sie wlasnie up&down ale tez jachty tej klasy osiagaja znakomite wyniki w Fastnet, S-H itd.
Szkoda ze klasy "tonowe" QT,HT, 3/4 T, OT praktycznie stracily na znaczeniu i popularnosci bo tu widzialbym szanse na sprawdzenie nowych koncepcji w praktyce za duzo mniejsze pieniadze.

Jasne, ze widze. To naturalne ze dyskutuja tu ludzie o bardzo innych centrach zainteresowan.

Tak, ale Mini650 juz nie. Rocznie jest kilkanascie regat przybrzeznych ( dookola wyspy i z powrotem np. -30-50mil ) i sie sprawdzaja.
Wspomniane wyzej regaty Mini potwierdzily przewage pustakow nad zelazkami w praktyce.
Na poczatku pustak ( plan Raison ) wygral 11 z 13-tu regat, wiec i pustakow zaczelo przybywac, zelazek ubywac.
Nie wiem dokladnie czy zostal zrealizowany pomysl wyprodukowania 10 pustakow ( 15? ) by z grupy proto przejsc do grupy seryjniak. Czyli porownan "tanio" nigdy nie brakowalo.
W 1955 Citroën lansowal rewolucyjny model DS. Byl tak innowacyjny, ze klienci bali sie kupowac. Firma zdecydowala wiec odnowoczesnic auto... Byl produkowany przez 20 lat.
W innych jezykach jest duzo wiecej, ale po naszemu bedzie latwiej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_DS
Wspominales o estetyce. Ktos kiedys napisal: "Mazury widziane z brzydkiego jachtu sa rownie piekne". Bylem oburzony i odpyskowalem "Jednak Mazury z brzydkimi jachtami piekne sa mniej".
Po pierwszych sukcesach pustakow pewien znany regatowiec francuski powiedzial: " jak tak maja wygladac jachty przyszlosci, to ja sie wypisuje".
Nie wypisal sie -kupil pustaka.
No i popatrz, pewnie widziales w La Rochelle, na domki (Domy...) kempingowe na dwoch kadlubach...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Tych znanych od 100 lat (jako SCOW)?

To z gruszki, czy pietruszki, bo nie wiem?
100 lat... Proa, katamarany maja grubo ponad 1000 lat a na rynku zaczely sie mozolnie przebijac od lat raptem trzydziestukilku. I sie przebily.
Scow? To jak z wielokadlubowcami: trzeba bylo odwaznych ludzi by stare, czasem jak swiat, dobre pomysly przywrocic do istnienia. Otoz znalezli sie tacy. Jedni swiadomie, inni nie: np. w roku 1942 pojawil we Francji Pélican ( M Cornu )i byl reklamowany jako "jacht na plytkie wody". Okazal sie piekielnie szybki, ale kariery nie zrobil.
Pewnie uznano, ze scow to zbyt stary pomysl.
Ty uznajesz ze pustaki to scow. Smutne, ale wcale mnie to nie dziwi.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

A latający na hydroskrzydłach Monitor, został zbudowany i opływany w 1958 roku, w erze przed laminatami carbo, czyli właśnie osiągnął wiek emerytalny...
(Zdjęcie z fejsbukowej grupy Chucka Paine'a)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Jakie tam wodoloty - przeciec to starocie.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Tez tak mysle, chociaz tanie nie sa. Zwrocic sie moze szybko, bo placi sie w portach od dlugosci jachtu. Jest to tez atrakcja dla firm wynajmujacych jachty: w tej samej dlugosci przynajmniej dwie wygodne koje wiecej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

[quote="Catz"]
Oczywiscie , w La Rochelle widzialem te domki kempingowe na 2 kadlubach a taki na 3 odbieralem ze stoczni ( Neel 47 ) Ten ostatni na probach spisywal sie zupelnie niezle.
Co do wiekszych, inspirowanych scow to podobny do tego ktorego wspomniales zbudowano bodaj przed wojna w Szwecji i pare lat temu zostal odbudowany.
Pustaki Mini 650 scigaja sie w swojej klasie i tam wygrywaja ze starszymi konstrukcjami ale na tyle warunkow regat w tej klasie nie sledze zeby sugerowac co tego jest przyczyna.
W ostatnich regatach Silverrudder Mini Proto nylo na 3 miejscu za starym Melgesem 24 i lodka Madera ( typu nie znam).

Zgaduje,ze nie nie tylko w La Rochelle.

Tyle,ze pustkaki i scow sa bardzo dalekimi kuzynami.

Warto sie licytowac? Obaj wiemy, ze zdarza sie nam czasem wybor kursu w maliny i obaj znamy powiedzenie "nie pomoze dobra lodka, gdy przy sterze wstawisz fiutka".
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ja tego jako licytacje z Toba nie odbieram Mamy nieco inne doswiadczenia zeglarskie i inne preferencje stad roznice pogladow. I to jest ok. Ja na oceaniczne regaty na pewno sie nie wybiore bo wiek, kondycja a przede wszystkim kasa na to nie pozwola dlatego skupiam sie na tym co jest dostepne, czyli regatach przelicznikowych na roznych kursach . Szkoda mi jedynie ze nawet w najmniejszych grupach jachty sa coraz wieksze i drozsze.

A na czym miałaby polegać różnica?
Bo twórcy pustaków często nazywają ich kadłuby "scow" i nie widzą w tym nic zdrożnego...

pozdrawiam

krzys