Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 7 sie 2025, o 04:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 maja 2014, o 08:43 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Udało mi się pomiędzy deszczami postawić żagiel i porobić dokładne zdięcia.
Jak widać centralnie z boku bom wystaje za rufe.
Spód bomu jest calkowicie gładki - nie ma żadnych nawierceń itp
Posiada dwa " ucha " do mocowania szotów i tyle.
Pozdrawiam !


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 08:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
mienio napisał(a):
rzeczywiście u mnie bom jest dłuższy niż na rysunku.
No to wygląda, że ktoś sobie dożaglował grota. :mrgreen: Faktem jest, że na słabych wiatrach Bezik jest krowiasty i zawietrzny, więc ten żagiel cóś być może poprawi. Ale trzeba sobie zdawać sprawę, że na silniejszych wiatrach zysku na prędkości już nie będzie a łódka będzie przeżaglowana i będzie się bujać. Jeśli lubisz adrenalinę to ok, ale jeśli nie, to trzeba będzie grota wcześniej refować. No i masz ten sam problem co ja kilka postów wcześniej - nie ma remizek (luwersów) do refowania, trzeba grota owinąć na bomie. :-?
EDIT; teraz dopiero na nowym zdjęciu widzę, że masz na żaglu dwa refy. :D
Patrząc teraz na Twój żagiel tak sobie myślę, ze chyba zrobię na swoim remizki na 1/3 wysokości grota licząc od dołu. Muszę tylko u siebie zobaczyć na jakiej wysokości jest listwa.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 09:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17688
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bastard napisał(a):
widzę, że masz na żaglu dwa refy. :D

Niestety, żagiel wygląda na wycięty z większego i na tylnym liku nie ma oka dla refszkentli! :( Bez tego refować się nie da, trzeba odpowienie oczko i wzmocnienie dorobić.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 09:52 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
robhosailor napisał(a):
Bastard napisał(a):
widzę, że masz na żaglu dwa refy. :D

Niestety, żagiel wygląda na wycięty z większego i na tylnym liku nie ma oka dla refszkentli! :( Bez tego refować się nie da, trzeba odpowienie oczko i wzmocnienie dorobić.


Tak jak powiedział kolega Bastard - też myślę że jeśli owine żagiel na bomie + krawat na refie z przodu to samo owinięcie będzie trzymało zrefowany żagiel ładnie po całej długości.
Jedyny problem to będzie trzeba przed refowaniem odszeklować szot grota żeby się nie nawijał razem z żaglem.

A zastanawiałem się nad zmianą foka na genue :) ale teraz dzięki Wam widze że nie ma potrzeby - grocik załatwił mi conajmniej dodatkowe 2mkw :)

Mam jeszcze 3 pytania.

1 - skoro bom jest gładki to bez ingerencji mechanicznej nie mogę zrobic już obciągacza bomu ?

2 - Czy w przypadku kiedy bom i żagiel są większe niż oryginalne - lepiej mieć szoty grota w kokpicie ( moim zdaniem lepiej sciagaja bom do dołu ) czy tak jak sobie upgrade-nołem na rufie i do noku bomu ? ( boje się podwijania bomu do góry :-? )

3- Ze skanu z ksiązki można wyczytać że bez waży 100kG. Ale mój będzie miał conajmniej z 200KG - zreszta w załączonym wcześniej linku do " wypadku w Angli " pisało że bez 2 waży 250KG Jaka waga jest naprawde ?

Bardzo dziekuje za dotychczasową pomoc .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 10:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
mienio napisał(a):
Ze skanu z ksiązki można wyczytać że bez waży 100kG. Ale mój będzie miał conajmniej z 200KG - zreszta w załączonym wcześniej linku do " wypadku w Angli " pisało że bez 2 waży 250KG Jaka waga jest naprawde ?
Waga będzie około 150 kg. Ten z wypadku w Walii miał kategorię do żeglugi morskiej przybrzeżnej i musiał być dobalastowany, co zresztą zgadza się z tym co proponował p. Marian Strzelecki parę stron wcześniej, aby dołożyć koło 80 kg w kabince przed mieczem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

mienio napisał(a):
1 - skoro bom jest gładki to bez ingerencji mechanicznej nie mogę zrobic już obciągacza bomu ?
Jeśli będziesz miał talię na końcu bomu, to możesz ewentualnie wykorzystać ucho do talii w środku bomu i założyć obciągacz mocując go z drugiej strony w okolicach pięty masztu. Wprawdzie kąt nie będzie zbyt korzystny i obciągacz może przeszkadzać przy zwrotach, ale fizycznie jest możliwy do zrobienia.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."



Za ten post autor Bastard otrzymał podziękowanie od: mienio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17688
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mienio napisał(a):
1 - skoro bom jest gładki to bez ingerencji mechanicznej nie mogę zrobic już obciągacza bomu ?
Teoretycznie można wykonać specjalny uchwyt (podobny do szotringu) zabezpieczony od tyłu linką, żeby się nie przesuwał w kierunku masztu i nie dziurawić bomu.

mienio napisał(a):
2 - Czy w przypadku kiedy bom i żagiel są większe niż oryginalne - lepiej mieć szoty grota w kokpicie ( moim zdaniem lepiej sciagaja bom do dołu ) czy tak jak sobie upgrade-nołem na rufie i do noku bomu ? ( boje się podwijania bomu do góry :-? )
Moim zdaniem, bardziej warto dodać obciągacz bomu.

mienio napisał(a):
3- Ze skanu z ksiązki można wyczytać że bez waży 100kG. Ale mój będzie miał conajmniej z 200KG - zreszta w załączonym wcześniej linku do " wypadku w Angli " pisało że bez 2 waży 250KG Jaka waga jest naprawde ?

Bastard napisał(a):
Waga będzie około 150 kg. Ten z wypadku w Walii miał kategorię do żeglugi morskiej przybrzeżnej i musiał być dobalastowany, co zresztą zgadza się z tym co proponował p. Marian Strzelecki parę stron wcześniej, aby dołożyć koło 80 kg w kabince przed mieczem.
Moim zdaniem, już na podstawie prostego oszacowania, nie ma szans, żeby kadłub BEZ-2 ważył mniej niż 200 kg. 100 kg podane w katalogu Saleckiego, to nieporozumienie. 250 kg, podane przez Anglików, wydaje się rozsądne.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: mienio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 11:46 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Bastard napisał(a):
Jeśli będziesz miał talię na końcu bomu, to możesz ewentualnie wykorzystać ucho do talii w środku bomu i założyć obciągacz mocując go z drugiej strony w okolicach pięty masztu. Wprawdzie kąt nie będzie zbyt korzystny i obciągacz może przeszkadzać przy zwrotach, ale fizycznie jest możliwy do zrobienia.


Niestety to ucho jest w 1/3 bomu licząc od końca - więc bardzo by przeszkadzało no i ten kąt....

robhosailor napisał(a):
Teoretycznie można wykonać specjalny uchwyt (podobny do szotringu) zabezpieczony od tyłu linką, żeby się nie przesuwał w kierunku masztu i nie dziurawić bomu.


Nie bardzo wiem jakby to wyglądało :roll:

Bez dziurawienia byłoby super, a takie coś jak na rysunku ?
Tzn od ucha do początku bomu ( do remizki ? )naprężona linka i od niej linka jako obciągacz bomu ?
Działałoby to ?

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 12:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17688
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4288
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mienio napisał(a):
Nie bardzo wiem jakby to wyglądało :roll:

Bez dziurawienia byłoby super, a takie coś jak na rysunku ?
Tzn od ucha do początku bomu ( do remizki ? )naprężona linka i od niej linka jako obciągacz bomu ?
Działałoby to ?
Moim zdaniem, tak jak na obrazkach poniżej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 12:35 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
No super patent !!!
Dziękuje bardzo !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie przejmowałbym się za bardzo dziurawieniem bomu, który i tak jest zbyt gruby (chyba z tego samego profilu co maszt).
To raptem ze trzy dziurki i nity zrywane.
Natomiast nie robiłbym zawijania żagla na bom, a postarałbym się o jeszcze ze dwie reflinki w rządku.* (refbancie)
Dają one dużo lepszy (płaski) kształt zarefowanego żagla, a można to jeszcze dokładniej regulować samymi węzłami.
A obciągacz jest tam, gdzie powinien być, bez zbędnych gard wokółbomowych, ładnych, ale jednak spopularyzowanych tylko przez Omegi, które nie miały miejsca na obciągacz bomu, a garda służyła do ustawiania gięcia bomu szotami, aby pozbyć się tego za dużego brzucha nawiniętego żagla.
Pamiętajcie, że żagiel na silne wiatry ma być bardzo płaski, a rolowanie wybrzusza.
Także bym skrócił bom :
Załącznik:
Bez 2wa.JPG
Bez 2wa.JPG [ 109.46 KiB | Przeglądane 6884 razy ]


MJS
* Rządek (refbanta z ~pięciu (dolna) oczek) powinien być nieprosty: tak aby ref samoczynnie wypłaszczył trochę żagiel= powinna być w łuk ok 5-7% swej długości.
Wyższa refbanta powinna być bardziej skośnie, aby bom był wyżej, gdy przy nawijaniu róg szotowy się obniża.

- jedyna zaleta nawijanie żagla to mniejsze straty przy uderzeniu bomem w głowę, bo miękki. ;) trochę

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, mienio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 15:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
mienio napisał(a):
myślę że jeśli owine żagiel na bomie + krawat na refie z przodu to samo owinięcie będzie trzymało zrefowany żagiel ładnie po całej długości.

Myśleć tak można - ale w praktyce bez możliwości regulacji lub chociaż mocowania nowego (po zarefowaniu) rogu szotowego - żagiel nie ma szans dobrze działać.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 21:18 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Dziękuje za rady.
Czyli reasumując najwazniesze to
- zrobić obciągacz bomu - Tak jak radzi Pan Marian - Dorobie " ucho do bomu - mniej roboty niż jakbym w sumie miał robić ten " chwytak " - patent też dobry, ale fakt że bom ma profil jak maszt :) to nie ubędzie mu jedna dziura więcej :mrgreen:
- wtedy szoty grota śmiało mogę mieć na rufie i do noku bomu.

Jeszcze pytanie odnośnie przeżaglowania - na silnych wiatrach przeżaglowany jacht i tak nie popłynie szybciej bo będzie hamowała go generowana przez niego fala ?
To jest zwiazane z tą całą prędkością graniczną ?
Tak na chłopski rozum - co by było gdyby załóżmy jacht płynący fordewindem ( wykluczając jakieś niebezpieczeństwa związane przez nagły zwrot itp ) miał 3 razy więcej żagla niż powinien - nic a nic nie popłynie szybciej ? wbije się w wode czy co ?
Przepraszam za może śmieszne dla Was pytanie :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Będzie tak:
Załącznik:
Pogo 2 rulezzz ;-).jpg
Pogo 2 rulezzz ;-).jpg [ 13.69 KiB | Przeglądane 6716 razy ]


https://www.youtube.com/watch?v=dXM_93TIMZE

MJS

ps
moje ulubione zdjęcia w zw. z moim podpisem

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
mienio napisał(a):
Jeszcze pytanie odnośnie przeżaglowania - na silnych wiatrach przeżaglowany jacht i tak nie popłynie szybciej

Przy większym przeżaglowaniu może skończyć się jak na fotce MJS-a, ale już przy nieznacznym głównie waży niestabilność całego układu. Wiatr nie wieje ani równo, ani cały czas z jednego kierunku. Przy żaglach dobranych do siły wiatru przy każdym podmuchu (który średnio jest dwukrotnie większy od wiejącego wiatru) po prostu trochę przechyli jacht, ewentualnie lekko skręcisz sterem na wiatr i płyniesz cały czas równo, nieco tylko przyśpieszając i zwalniając. Kiedy jednak żagla będzie za dużo, będziesz musiał ciągle walczyć z bomem luzując i wybierając szot, aby uniknąć wywrotki i pracować o wiele intensywniej sterem. W rezultacie żagiel zacznie łopotać, łódka będzie to zatrzymywać się, to skakać do przodu z niebezpiecznym przechyłem.
Zaczniesz płynąć dziwnymi zygzakami "krótkimi skokami naprzód", bardzo nierówno i dlatego o wiele wolniej.
Cytuj:
Przepraszam za może śmieszne dla Was pytanie
Nie żartuj. :-D Niejeden z nas zadawał o wiele śmieszniejsze...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 00:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
Zaczniesz płynąć dziwnymi zygzakami "krótkimi skokami naprzód", bardzo nierówno i dlatego o wiele wolniej.

Żeby trudniej trafić :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 17:34 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Ahoj !
Przerobiłem sobie bom za radą Pana Mariana
tzn Przeniosłem ucho z końca bomu troszke dalej, stare miejsce zanitowałem.
Ucho które było w 1/3 bomu przeniosłem i teraz służy jako kotwiczenie obciągacza bomu.
Wszystko zajęło jakieś 15 min - Nity czwóreczki - dla zainteresowanych.
Narazie dałem zwykłą line - ale myśle o stalowej.
Do regulacji naciągania - zamontowałem rzymską śrube .
Działa jak należy !


ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek



Co do przeżaglowania jachtu bardziej myślałem tak czysto "naukowo" ( pomijając problemy jakie z tego wynikają ) czy będzie płyną szybciej.
Co np z silnikiem - czy np 10KM spowoduje że taka bez-a 2 będzie płyneła szybciej niż przy 5KM czy prędkość graniczna ( wytwarzanie fali ) na to nie pozwoli.
Wkońcu silnik jak i żagiel to - napęd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
mienio napisał(a):
Co np z silnikiem - czy np 10KM spowoduje że taka bez-a 2 będzie płyneła szybciej niż przy 5KM czy prędkość graniczna ( wytwarzanie fali ) na to nie pozwoli.
Wkońcu silnik jak i żagiel to - napęd.
Patrząc na to od strony zamiany Bez-a w motorówkę, to zwiększanie mocy powinno powodować najpierw wynurzenie dziobu z przeglębieniem rufy, a potem przejście do ślizgu. Ale jeśli kadłub nie będzie do tego zaprojektowany, to będzie taka sama sytuacja jak na filmie tylko w drugą stronę tzn. przy zwiększaniu mocy w pewnym momencie zamiast wejść w ślizg wyrzuci łódkę do góry i zrobi świecę. Prędkość graniczna to jest prędkość graniczna. Nie da się jej przekroczyć. Można ją zwiększyć ale poprzez zmianę pływania z wypornościowego w kierunku ślizgu. Ale wtedy kadłub też musi być do tego zaprojektowany.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 17:57 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Bastard napisał(a):
Patrząc na to od strony zamiany Bez-a w motorówkę, to zwiększanie mocy powinno powodować najpierw wynurzenie dziobu z przeglębieniem rufy, a potem przejście do ślizgu. Ale jeśli kadłub nie będzie do tego zaprojektowany, to będzie taka sama sytuacja jak na filmie tylko w drugą stronę tzn. przy zwiększaniu mocy w pewnym momencie zamiast wejść w ślizg wyrzuci łódkę do góry i zrobi świecę. Prędkość graniczna to jest prędkość graniczna. Nie da się jej przekroczyć. Można ją zwiększyć ale poprzez zmianę pływania z wypornościowego w kierunku ślizgu. Ale wtedy kadłub też musi być do tego zaprojektowany.


No tak - ale wystarczy że odpowiednio dociąże przód i łódka juz nie poleci do góry tylko co ? popłynie szybciej ? ale niby nie może bo prędość graniczna itd... :roll:

Dodam jeszcze że obliczając ze wzoru prędkość graniczna Bez 2 wynosi ok 4.5 węzła

Na następne żeglowanie biore samochodowy GPS i będe mierzył :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 18:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
A to już trzeba wejść w teorię prędkości granicznej i oporów przy opływie kadłuba. Tak w bardzo skróconej wersji to jest tak. Przy opływie laminarnym opór jest proporcjonalny do powierzchni przekroju i kwadratu prędkości. W pewnym momencie przepływ zmienia się w turbulentny i opory gwałtownie rosną ze względu na zawirowania. A na to cały czas jest nałożony opór, który tworzy powstająca przed dziobem fala. I prędkość graniczna, to jest taka prędkość przy której zwiększanie mocy będzie powodować tylko zwiększenie tych wszystkich oporów. Jeśli założyć, że łódka byłaby w ruchu stabilna (co jest wyłącznie teorią) to zwiększenie mocy nie spowoduje zwiększenia prędkości a tylko powstanie większej fali przed dziobem.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."



Za ten post autor Bastard otrzymał podziękowanie od: mienio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 18:19 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Bastard napisał(a):
zwiększenie mocy nie spowoduje zwiększenia prędkości a tylko powstanie większej fali przed dziobem.


No ! :) i oto mi chodziło :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Pięknie żeś to Bastardzie ujął - i jak naukowo ...
do końca życia będę się uczył jak można mądrze tłumaczyć teorie. :mrgreen:

Mienio: te ściągacze żelastwa itp. to za chwilę sam wyrzucisz, jako, że się po rozginają itp.
Daj tam linkę cienką (fi 5-6mm) na bloczkach o układzie podobnym do głównej talii grota, ale z jakąś knagą rowkową, żeby zakończyć i trzymać ale łatwo odpuszczać.
Obciągacz musi pracować inaczej na pełnych wiatrach, a inaczej na ostrych a jeszcze inaczej na słabych i nie może być raz "na durch" naciągnięty.
Sam zobaczysz jak popływasz. :D
MJS

ps
Acha i pospawaj natychmiast wszystkie zagięte w haczyk ściągacze jakie masz bo i tak sie rozegną, ale w chwili najmniej do tego odpowiedniej. :lol:

ps2 pokaż jeszcze z bliska połączenie bomu z masztem:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 20:27 

Dołączył(a): 28 maja 2014, o 11:04
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie ma
Marian Strzelecki napisał(a):
Daj tam linkę cienką (fi 5-6mm) na bloczkach o układzie podobnym do głównej talii grota, ale z jakąś knagą rowkową, żeby zakończyć i trzymać ale łatwo odpuszczać.


Ok.
A knage rowkową rodzicie mocować na wkrętach czy śruby na wylot ?
Odrazu zamontowałbym sobie też dodatkowe 2 knagi rowkowe do szotów foka.

Edit: Czy może chodzi oto aby ta knaga rowkowa była przymocowana odrazu do linki - taki "zamknięty obwód..." ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 20:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
zamontuj sobie lepiej knagi jednostronne i lepiej montować śrubami na dużych podkładkach

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 21:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A do foka knagi (i do grota też) dopiero gdy będziesz miał pewność , że balast daje 100% wstawalności.
MJS

ps a wszystkie dziurki "na silikon trza" - jeśli nie na klej wodoodporny (min D-4)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
mienio napisał(a):
Na następne żeglowanie biore samochodowy GPS i będe mierzył :mrgreen:
Od roku bawię się w małego badacza z wiatromierzem i gps-em z loggerem (zapamietuje trasę i parametry ruchu). Pływałem w warunkach stałego wiatru 2-4B z porywami do dobrego 5B, a nawet zdarzyło się słabe 6B (oczywiście dotyczy wiatru mierzonego na łódce podczas pływania czyli pozornego). Maksymalna uzyskana prędkość Bezika to około 8,8-8,9km/h czyli 4,8w. :D

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10553
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Czyli płynąłeś już "powyżej praw fizyki" :cool:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Myślę że nie. Albo dla tej łódki jest trochę większe KLW albo trochę większy współczynnik. A może i jedno i drugie. Widzisz Marianie, mnie uczono, że odchylenie do 10% przy wzorach przybliżonych jest bardzo dobre i nie powoduje nieważności tych wzorów. :-P

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Marian Strzelecki napisał(a):
gdy będziesz miał pewność , że balast daje 100% wstawalności

To będziesz mógł pływać tak jak oni http://www.youtube.com/watch?v=IVkjjkxJqVk
;)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Bastard napisał(a):
... to zwiększenie mocy nie spowoduje zwiększenia prędkości a tylko powstanie większej fali przed dziobem.

Nie żebym kwestionował, ale zastanawiam się, czy rzeczywiście zwiększenie mocy nie spowoduje zwiększenia prędkości. Oczywiście dalszy, ponad graniczną prędkość przyrost byłby zupełnie nieopłacalny, ale teoretycznie wydaje się możliwy. Prawdę mówiąc zawsze odbierałem twierdzenie o granicznej prędkości w ten sposób.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10934
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2624
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Alterus napisał(a):
zastanawiam się, czy rzeczywiście zwiększenie mocy nie spowoduje zwiększenia prędkości.

Nie.
Ale moze pozwolic utrzymac przyzwoita predkosc wbrew: wiatrowi, fali, pradowi.
Zapas mocy czasem sie przydaje, ale raczej nie do predkosci.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 217 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL