Nic więcej nie napiszę załączam link
http://allegro.pl/nowa-zaglowka-kabinow ... ml#thumb/2

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Znam kogoś, komu się spodoba.

Niebawem zniknie na all...

Długość 6m,

szerokość 2,20 m.

Wygodne 4 koje !

Masa całkowita 550 kg.

Masa balastu 100 kg

Maszt profil Kęty. Wysokość masztu 7,15 m.

Powierzchnia żagli 15m2.

Miecz szybrowy.

Zanużenie 25 cm. Z mieczem 1,25m.

Bardzo szybka i stateczna łódka. Idealna do turystyki!

Bardzo wygodne zejście przez pomościk rufowy.

Dzięki sterowi naszego rozwiązania wyjątkowo zwrotna.

Promocyjna cena minimalnej wersji 25999 zł.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

To zdjęcie nie oddaje ergonomii nadbudówki i półpokładów. Ale niewątpliwie konstruktor inspirował się Pingwinem i Inką. W burtach dopatruję się jakby Pipa, więc wzorce zacne.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Ergonomię widać po pozycji sternika.

Pozdrawiam rozweselony
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ciekawe czy to ma CE?

A ortografia charaterystyki oryginalna producenta?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A ten gość za nadbudówką to jakby stał na dnie ...

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Pewnie tak jest. Stoi w zejsciówce

Jakież typowe: coś uraża nasze poczucie ładu i estetyki, to poszukajmy haków. A nuż uda się, żeby zapłacili 100 000zł grzywny za brak miejsca na tratwę ratunkową i ohyda zniknie z pola widzenia wrażliwych estetów...

A mnie było naprawdę przyjemnie zobaczyć 6-metrową łódkę
bez obowiązkowej pionowej dziobnicy,
bez obowiązkowego metra wolnej burty,
bez obowiązkowych 300 kilo balastu i tony żywej wagi,
bez obowiązkowego trójpoziomowego kokpitu,
bez obowiązkowej wysokości stania,
bez obowiązkowego jedynie słusznego kształtu kabinki,
a nade wszystko taką, którą ktoś sobie zbudował i nią popływał, i sprawiło mu to przyjemność.

Resztę - jak ergonomia pokładu, takielunek czy wykończenie wnętrza - można dopracować, to rzeczy nabyte i wtórne. Ważne jest podejście do zagadnienia, jakoś mi bliskie.

Być może zresztą z tego samego powodu tak tutaj wszystkim przeszkadza ta łódeczka.

pozdrowienia

krzys

ps. Waldi, zdajesz sobie sprawę, jak ohydne jest proa z dykty?

Krzysiu, proa to jest wybór właściciela i najczęściej budowniczego w jednej osobie.
Tu facet buduje koszmarka, na którym praca na dziobie obarczona jest wysokim ryzykiem spadniecia z tego. Nie interesuje mnie czy jest tam wysokość stania, kibel itd.
I deklaruje się, że może go zbudować dla innych. Przy produkcji nowej jednostki dla klienta nie jest wymagany CIN?

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Rzeczywiście modne podejscie:reprezentować "inność", a później bronić się tą innością łamiąc zasady, zwyczaje lub prawo. Obrona oczywiście przez atak i podkreślenie inności.

A zwykle pytanie o spełnianie wymogów prawnych jest uznawane za "szuikanie haka". Ech, czasy...

Może sprzedawajmy w sklepach nietypowe pod względem designu rzeczy bez paragonów i rękojmi? A samochodyy na 5 kołach nie muszą być rejestrowane.

Nie produkcja, tylko wprowadzanie na rynek wymaga certyfikacji wg. RCD (chyba, że budowa jednostkowa na potrzeby własne i zakończona ponad 5 lat temu).
CIN jest wobec certyfikacji wg RCD wtórny.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Myszek Dzięki
Teraz załapałem o co chodzi w tym wątku. Poważnie - dopiero po przeczytaniu Twojego postu
Nie pomyślałbym, że może być aż tak...
Zastanawiałeś się kiedyś nad zagadnieniem: "żyjemy, czy jesteśmy hodowani ? "
Rozumiem, że intencja jest taka, że powinniśmy potępić. Rozumiem, że i tendencja też taka jest...
Ale jako nieodrodny uczeń generała Yebiemieto... Wstrzymam się z potępianiem
A co do proa z dykty... Z takim aeropłatem jak u Twojego Netoperka i takimi hydropłatami...
W którym miejscu jest ohydne ?!?!!
Jeszcze raz cmok I dzięki żeś mi pojaśnił... Na prawdę nie przypuszczałem, że aż tak jest

OK... Wystarczy, żeby usprawiedliwić nagonkę... Oczywiście wystarczy...
Czy aby nie za bardzo przejąłeś się tą instrukcją zamojską ?

A żagle....jakby po młodszym bracie.....

Bo właśnie takie są.
Nie każdego stać na wszystko na błysk i nowe.

Koledzy:
przepisy (jakiekolwiek) są po to, aby urzędnik miał uzasadnienie swego bytu.
Nie pomnę już kto pisał:
"...a każdy przepis choćby najprostszy to jest kawałek czyjejś wolności."

Tak więc nie dajmy się zwariować:
Być może właściciel pływa tam i tak, że nie musi "dobijać dziobem".
...jak ktoś che mieć bagdeka wypukłego to (mając roler foka) nawet nie zauważy potrzeby wychodzenia na pokład.
Inna sprawa , to fakt, że nawet mnie (nawołującemu do klasyki) nie bardzo podoba się takie połączenie dwóch nieprzystających do siebie stylów i konwencji. To się nazywa brak konsekwencji projektowej.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Brzydka ta łajba, myslalem że to będzie coś ekstra, jakies połpokłady i pokład gorny w teaku, albo cała z drewna pieknie wykonczonego, a tu plastik, laminat znacz sie i takie sobie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

A, jeśli jest to konsekwencja wolności spojrzenia?
To nie jest zupełnie do bani, gdyby ujarzmić śmielej ster i odważniej nakreślić żagle, popracować nad koszykami dziobowo-rufowymi... , to kto wie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dlaczego nie dać się człowiekowi nacieszyć,że coś wymyślił i zrobił.?W końcu każdy ma prawo popełniać błędy zwłaszcza jak są niewinne.

_________________
pozdrowienia piotr

A ktoś nie daje?
Zrobił łódkę na miarę swoich potrzeb i jak na te potrzeby jest fajna.

MJS

A jak pływa dowiemy się za rok-dwa, jak już połamie maszt* i uszyje nowe żagle.

* patrz salingi.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Jak złamie to poprawi. Dać daje tylko nie wiem czy nadmierna krytyka nie podetnie skrzydeł. Na szczęście pewnie się o niej nie dowie.

_________________
pozdrowienia piotr

Gość podaje cenę, znaczy chce budować i sprzedawać. Zatem krytyka jest jak najbardziej wskazana (chociaż i bez tego możliwa ).

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Jak się przeplyne to też coś napiszę

_________________
pozdrowienia piotr

A kupiłeś go? ...czy tylko masz zamiar.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Czy zakomunikował o zaprzestaniu udzielania się w tym wątku?

Panowie krytyka tak ale konstruktywna czy jakoś tak to było

_________________
pozdrowienia piotr

No to tak na szybko:
1/ Salingi muszą być pod kątem do masztu: (w widoku z tyłu i z przodu).
znaczy kąt wanty nad i pod salingiem mają być równe! ...bo inaczej nok (koniec zewnętrzny) się obślizgnie i klops.
2/ dodał bym dłuższego koguta na achtersztag, lub i poluzował bym wanty kolumnowa , aby maszt nie miał tendencji do wybrzuszenia w tył.
3/ Listwy!!! na grota.
4/ Fok podniesiony tak aby szoty foka mogły naciągnąć lik tylny (lik dolny nie musi być naprężonym). Najlepiej tak aby widzieć pod fokiem gdzie płyniemy: (czyli 30-40 cm w górę co najmniej)
oraz zrobić kipy szotów foka na burcie blisko want.
Zgodnie z zasadą: kąt szotów = połowa kąta lików foka i z tego 5-10% w dół.
5/ dorobić trzecie podwięzie masztu trochę za tylnymi, albo na szybko obie wanty zamocować na tylnych podwięziach.

Obejrzeć ze zrozumieniem rysunek co go zapodałem.

To tak, żeby w ogóle zacząć pływać pod wiatr.


MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dlaczego nie? Jak najbardziej powinno tak być również, pod warunkiem że klient powiadomiony. Jestem zdania, że każdy ma prawo sprzedać co chce i kupić co chce, a nikt trzeci nie powinien się wtrącać.
Krytykować czy wyrażać swoją opinię oczywiście może.

_________________
Pozdrawiam
Alterus