Witam,

Chcialbym spytać Was jakie praktyczne znaczenie ma zamknięcie portu (czarna kula, czerwone światła)?

Czy to oznacza, że do zamkniętego portu w żadnych okolicznościach nie wolno wchodzić/wychodzić? Również przy awarii? ... czy też, może jest to ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem, jednak łódki zgodnie z prawem mogą wpływać i wypływać?

Pytam, bo w ciągu około godziny (w zamkniętym porcie Allinge) widziałem jedną łódkę wychodzącą, drugą wchodzącą. Nie wywołało to, niczyjej stanowczej reakcji.
Warto dodać, że wiało około 4B, prognoza na następne godziny była 5-6B.
Zachwiało to moimi przekonaniami, że
1. Port jest zamykany przy złej pogodzie (4B chyba tego nie uzasadnia)
2. Przy zamkniętym porcie nikomu nie wolno wchodzić / wychodzić.
... ale może moje przekonania były błędne, albo przepis jest łamany (jak przechodzenie na czerwonym świetle)

Pozdrawiam,
Artur

1. Port jest zamykany a) z powodu złej pogody, b) z innych przyczyn, np. roboty pogłębiarskie w kanale portowym, albo przy falochronie. Zwróć uwagę, że pojęcie "zła pogoda" jest w każdym porcie inne. Do Świnoujścia wejście przy 10 B to żaden problem, Do Ustki 7 B to śmierć w oczach. A i to zależy od kierunku wiatru, bo przy południowym - jeśli masz mocny silnik - da się wejść.
2. Zamknięcie portu w zasadzie oznacza, że nie wolno wchodzić i/albo wychodzić. Ale jeśli jest to zamknięcie spowodowane robotami, może być tak, że port jest zamknięty dla dużych statków, a jacht czy kutry mogą się przecisnąć, nie wadząc nikomu. A jeśli jacht naruszy przepis i wejdzie albo wyjdzie - wszystko zależy od temperamentu administracji portu. Albo przyłupią grzywnę, albo powiedzą: popatrz, stary, co za idiota!
W sumie - to jest trochę tak, jak z czerwonym światłem na skrzyżowaniu, z tym, że wchodzenie do zamkniętego portu, kiedy widzisz na morzu, że to z powodu sztormu, jest wykazaniem się brakiem rozsądku i instynktu samozachowawczego.
A co do czerwonego światła: Dawno temu idę sobie wczesnym wieczorem przez ulicę Brooklynu. Podchodzę do skrzyżowania i zapala się czerwone światło. W zasięgu wzroku nie ma żadnego samochodu i pewnie bym przeszedł, ale obok stoi nowojorski policjant, więc grzecznie czekam.
- Czemu nie idziesz? - pyta policeman.
- No bo jest czerwone.
- Nie bądź niewolnikiem głupich przepisów! Idź! - skwitował stróż prawa (amerykańskiego)

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Kiedys miałem taką sytuację, że Ghudjem było zamknięte (nie świeciły się nabieżniki) przy sile wiatru 2'B...
Zapewne było to spowodowane tym, ze kilka godzin wcześniej wiała uczciwa siódemka, natomiast port był nadal zamknięty pomimo polepszenia pogody...
Może to specyfika Bornholmu?

_________________
pozdrawiam
PawełB

Słyszałam też o chwilowym zamknięciu portu z powodu mającego wchodzić promu.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Raz tylko zdarzyło mi się widzieć światła oznaczające zamknięty port i było to właśnie Allinge. Widać tak już tam mają

Natomiast innym razem staliśmy w Gudhjem i podszedł do nas bosman mówiąc, że jeśli chcemy wypływać, to teraz. Tłumaczył, że mają zapowiadany silny wiatr ze wschodu, w związku z czym będą zamykać wrota chroniące wewnętrzny basen przed falowaniem.

_________________
www.samoster.org.pl