Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 cze 2025, o 14:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 sie 2011, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
plitkin napisał(a):
W większośći regat amatorskich znacznie bardziej liczy się taktyka, strategia i sama łódka niż gięcie masztu. Dużo więcej uzyskasz szorując przed regatami dno jachtu zamiast giąć maszt.

Tak właśnie...szorowanie dna poprawi nieco prędkość.
Maar napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Jak się okazuje będzie to ekipa zegluj.net na regatach :forum_o_mazurach:.
Macie wygrać! :-)

I powyższym możecie odchudzić jacht ze wszystkiego zbędnego, materace, podłogi/gretingi, gary, alkohol...wszystkie te gadżety zostawcie na brzegu...
Na własną nadwagę ...mało czasu... ;)
Trasa wymaga pomyślunku, gdzie może nie wiać tam się nie wpakować, gdzie płytko omijać, płyńcie najkrótszą trasą ...długie halsy nie skracają drogi...
Andrzej poćwiczcie start...zlicz ile mniej więcej potrzebuje jacht drogi do przebycia w czasie 1 minuty pod wiatr ...ten sygnał będzie przed ostatnim sygnałem startu.
Może na starcie będziecie pierwszymi , czego i na mecie życzę. :D

Ps. Unikajcie kolizji...jachtem uszkodzonym daleko się nie zapłynie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2011, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Kuracent napisał(a):
Inny temat, który mnie mocno zainteresował, to że trzeba czasami wygiąć maszt, aby uzyskać lepszą pracę żagli. O co chodzi? Ja chyba żyje w nieświadomości, bo nie bardzo
to jestem w stanie sobie wyobrazić. Przecież maszt robi się z solidnych materiałów.

Poczytaj co można zrobić z czarterowaną łajbą.

http://blogsternika.pl/2010/06/30/trym- ... /#more-752


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2011, o 04:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Kuracent napisał(a):
Cypis napisał(a):
opłynąłem nocnie całe praktycznie Mazury, nie raz i nie dwa. Jedynie Guzianki nigdy nie udało się w nocy przejść Pływało się bez patrzenia na mapę
Ile wynosiła wtedy kaucja za jacht?
A jakie kaucja ma znaczenie? Pytasz w sensie, że nocą wyższa jest jakoś?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2011, o 06:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Netart napisał(a):
Andrzej, niedawno kupiłem w empiku książeczkę wydaną przez Żagle dla dzieci - Jasio Optymiściarz. Żółta, format A4, koszt ok 15 zł. Może to śmieszne, bo dla dzieci i traktuje o regaceniu na Optymistach, ale powiem że są tam wyłożone podstawy pływania regatowego w taki sposób, że każdy laik zrozumie. A podstawy w większości ( tak mniemam) są takie same niezależnie od łódek. Ja w każdym razie czytałem to kilka razy i dały mi dużo dla zrozumienia o co chodzi w regatach. Serio, polecam


Gdyby to ktokolwiek inny z tego forum napisał -zignorowałbym. Nawet nie komentowałbym nie mówiąc o braniu na serio. Ale wiem, że Andrzej potrafi dostrzec cenne źródła, gdzie inni w ogóle nie zaglądają. Dlatego jak widzieliście "w ciemno" dałem mu podziękowanie.

I słusznie zrobiłem!!

Przy okazji mała dygresja. Wielu autorów żeglarskich książek ma wielkie zadęcie. Zaczyna od fizyki wyższej a potem jest tylko gorzej. Mój apel do autorów: wyobraźcie sobie, że piszecie dla dzieci. Może wtedy dzieci nie wszystko zrozumieją ale przynajmniej wyjdzie fajny podręcznik dla dorosłych. Nie wiem czy 8-letnie dzieci załapią o co chodzi z "teoretyczną linią startu"? Ale na szczęście takich wyrażeń jest w broszurce 'Elementarz żeglarski. Jasio Optymista" niewiele. Za to na 64 stronach jest wiele przejrzystych rysunków i trafny komentarz. O ile kultowy "Żeglarz i sternik jachtowy" nie nadaje się dla 12-latków, bo jest za skomplikowana, to ta broszurka jest rewelacyjna nawet dla 7-latków. Dowiedzą się w prostych słowach o budowie jachtu, poznają 4 (słownie: cztery) podstawowe węzły, w bardzo prostych słowach o "fizyce" wiatru, jak otaklować, jak odbić od pomostu, jak wykonać zwrot, jak ostrzyć o bezpieczeństwie i wywrotkach.

Ale w tym dziale chciałem pisać o regatach. A więc jak wystartować, jakie są trasy regat, jak przygotować się do startu, jakie są używane flagi, które miejsce na starcie wybrać, jaki jest kurs optymalny, jak dopłynąć do boi, jak płynąć z wiatrem ale także jak przygotować sprzęt, jak przetransportować i załatwić formalności. Jest tu wspomniane nawet jakie narzędzia wziąć!!

BRAVO!! Bravo Żagle! Jak dla początkującego regatowca - to aż za dużo informacji. :-)

Tu Żagle opublikowało fragmenty:


http://www.zagle.com.pl/media/my_files/022_25_04_05_jas.pdf

http://www.zagle.com.pl/media/my_files/ ... 05_jas.pdf

http://www.zagle.com.pl/media/my_files/ ... 05_jas.pdf


Tu jest początek o regatach:

http://www.zagle.com.pl/media/my_files/ ... 05_jas.pdf



Acha! Miałem kłopot ze znalezieniem książeczki, bo była w EMPiKu nie z książkami lecz w dziale czasopism, koło Żagli.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2011, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Cytuj:
Może to dziwne, że pierwszy raz wystartuje w regatach a tyle wypytuje. Ale skoro już zostałem namówiony, to warto pobawić się możliwie sensownie. Jeśli nawet nabyta w tym wątku wiedza nie przyda mi się na tych konkretnych regatach, to może wystartuje w innych amatorskich? Moja korporacja np. czasami organizowała takie dwudniowe regaty firmowe. Z tego co wiem, to są też regaty bankowców itd. Może na jakąś podobną imprezę kiedyś się załapię. Dlatego pragnę jak kania dżdżu każdego Waszego słowa.


Chcesz poćwiczyć strategie regatowe prawie na żywo? Naprawdę polecam Virtual Skippera - do ściągnięcia za darmo... a banda na www.pol-vsc.org na pewno pomoże. :) ...mi pomogło - przed regatami na Niegocinie, Zalewie Rybnickim i dookoła wyspy Wight miałem wirtualnie wypracowane strategie przedstartowe i wyścigowe, optymalne wykorzystanie wiatru względem kursów, prądów... no praktycznie przećwiczone przepisy regatowe, któe są w grze zaimplementowane...
...myślę, że jako symulator regat od strony strategicznej... naprawdę się sprawdza... :)

_________________
Piotr "Kefas" Gryko



Za ten post autor Kefas otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2011, o 20:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Pytałeś o trening. Najlepszy trening - to start w regatach.
Jutro w porcie nieporęt amatorskie regaty na laserkach.
Przyjeżdżaj, startuj. Ja będę, będzie też kolega aktywnie pływający w tym sezonie na laserkach. Po regatach będzie czas na dyskusję i ewentualne omówienie błędów. Nie ma lepszej i bardziej skutecznej nauki.
Trzeba być ok 0900. Otwarcie 1000.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2011, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Cypis napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Cypis napisał(a):
opłynąłem nocnie całe praktycznie Mazury, nie raz i nie dwa. Jedynie Guzianki nigdy nie udało się w nocy przejść Pływało się bez patrzenia na mapę
Ile wynosiła wtedy kaucja za jacht?
A jakie kaucja ma znaczenie? Pytasz w sensie, że nocą wyższa jest jakoś?


Nie. :-)

Pytam, czy kaucja była na tyle mała, że nie obawiałeś się jej utraty? I czy w okolicach kamieni sztynorckich pływałeś po raz pierwszy od razu w nocy? Obecnie kaucja za jachty typu Tango 780 to ok. 500 PLN. Może nie jest to bardzo dużo, ale piechotą nie chodzi.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Ostatnio edytowano 22 sie 2011, o 12:18 przez Cypis, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiono cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2011, o 10:48 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Chwila ... łał ... momencik. Andrzej, ja tam występuje jako stały i stary użytkownik tamtego forum. Byłem nawet na pierwszych regatach z tamtego cyklu jak płynęliśmy tylo w dwa jachty. Zaproponowałem Tobie udział i kilkorgu z was bo potrzebowałem załogi w tym roku, a poza tym ostatnio trochę ze sobą pływaliśmy. Nie sądziłem że zrobisz z tego reprezentację FŻ, trochę mnie to zaskoczyło :roll: .

Co do twojego zainteresowania taktyką i strategią regatową, to dobrze że się tym zainteresowałeś, popieram, ale na tych regatach chyba nie będziesz miał okazji z tego skorzystać bo to bardziej towarzyska impreza ;) .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2011, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
aa1975 napisał(a):
Nie sądziłem że zrobisz z tego reprezentację FŻ, trochę mnie to zaskoczyło .


Samo się zrobiło. Fakt faktem, że osoby z naszego jachtu aktywnie wypowiadają się na zegluj.net. :-)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2011, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Kuracent napisał(a):
Cypis napisał(a):
A jakie kaucja ma znaczenie? Pytasz w sensie, że nocą wyższa jest jakoś?
Nie. :-)

Pytam, czy kaucja była na tyle mała, że nie obawiałeś się jej utraty?
Kaucji nijakiej nie było, lub, jeśli wolisz -- kaucja była najwyższa z możliwych. Nie wolno zrobić krzywdy ukochanej!

Czy się obawiałem? A niby czego? Przecież wiedziałem, co robię.
Kuracent napisał(a):
I czy w okolicach kamieni sztynorckich pływałeś po raz pierwszy od razu w nocy?
Nie. Wcześniejsze pływania dzienne pozwoliły ustalić, że w ogóle jakieś kamienie tam są, a pływania późniejsze -- gdzie te kamienie są, tak mniej więcej. Przypomnę: nie było sensownych map, a bezsensowne potrafiły przekłamywać kierunki o kilkanaście stopni (próbowano robić namiary, ale jeśli nawet Gwiazda Polarna jest całkiem nie w tej części nieba, gdzie z mapy należało się spodziewać, próby owe szybko zarzucono...)

Ot, się płynęło, się starało omijać "chabazie" (wodorosty) a jak się już w coś konkretnie dupło, to się zapamiętywało "na oko" okoliczności przyrody względem tej na lądzie i następnym razem się dane miejsce omijało. Jaka to różnica, czy było to w nocy czy w dzień? Mgła była tylko raz przed rankiem, na Śniardwach, pływaliśmy w kółko, aż się nieco podniosła :)

Całkiem nie raz wychodziły z tego zupełnie poważne "ćwiczenia" w zejściu z miela, często kamienistego, łódką ze stałym, poważnym jak na jeziora zanurzeniem. I z zaangażowaniem całkiem "poważnych" środków: standardowo ponton, bosak bądź wiosło jako sonda i 10kg kotwicy z kablem, bywało, przedłużonym do ponad stu metrów.

Ale -- dziwnym trafem -- nigdy i nic nie "zaliczyliśmy" w nocy :)

Do Sztynortu wchodziliśmy wyłącznie na żaglach, żeby nie budzić "normalnych" ludzi, choćby i halsując czy burłacząc kanałek, jak wreszcie wybetonowali brzegi. Pomimo stacjonarnego silnika palonego na kluczyk (wtedy! ale to był szpan skądinąd :)) I mieliśmy wtedy 15, 16 lat... ech! Jakie WPT? Co to jest GPS? :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2011, o 17:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2010, o 15:19
Posty: 100
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Viking napisał(a):
I jeszcze jedno, poćwiczcie zwroty na wybranych szotach.
Niech fok zapracuje chwilkę na wstecznym, to skróci czas potrzebny na zwrot.


Owszem, a przy okazji zatrzyma jacht... Powodzenia... :lol: :lol: :lol:

_________________
A moim morzem jest Solina...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2011, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
barbital napisał(a):
Viking napisał(a):
I jeszcze jedno, poćwiczcie zwroty na wybranych szotach.
Niech fok zapracuje chwilkę na wstecznym, to skróci czas potrzebny na zwrot.


Owszem, a przy okazji zatrzyma jacht... Powodzenia... :lol: :lol: :lol:

Nie wiem co Cię rozbawiło.
Fok ma pomagać podczas zwrotu a nie łopotać.

http://www.youtube.com/watch?v=1ACs3VYR ... _embedded#!
Spójrz na pracę foka 1:16-1:18
Albo na kółeczko między 3:15 a 3:25


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2011, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2010, o 15:19
Posty: 100
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Viking napisał(a):


Widać jak łódka "pięknie" stanęła przy zwrocie. Ruszyła dopiero po kiwce... To nie jest DZ, żeby pomagać sobie fokiem przy zwrocie... :)

_________________
A moim morzem jest Solina...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2011, o 07:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zgodzę się z Barbitalem. W praktyce na typowej kabinówce która będzie brała udział w tych regatach nie zrobisz aż tak skutecznej kiwki, ma ona też swoją inercję. W związku z tym praca foka na wstecznym tylko pogorszy efekt niż polepszy. Wystarczy popatrzeć jak robią zwroty najlepsze załogi z PPJK czy nawet na auci med-cup czy podobnych łódkach.
Laser, 420 czy inne mieczówki to zupełnie inna bajka. Tamte łódki nie mają takiej inercji i przyspieszają po kiwce znacznie szybciej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2011, o 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2011, o 10:18
Posty: 25
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Nie wiem, jak z innymi kabinówkami, ale mam znajomego, który pływa Micro i normalnie trzaskają kiwki i wcale nie stają w połowie zwrotu, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że jeżeli trym będzie odpowiedni i bujnięcie poprawne, można sporo zyskać kiwką na każdym jachcie.

_________________
Fok Ci w grota!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2011, o 08:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciech1968 napisał(a):
Na własną nadwagę ...mało czasu... ;)

:lol: :lol: :lol:
Chcesz odchudzać Andrzeja (Kuracenta)? :lol:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2011, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
elektryczny napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Na własną nadwagę ...mało czasu... ;)

:lol: :lol: :lol:
Chcesz odchudzać Andrzeja (Kuracenta)? :lol:


Tu nie ma istotnie zbytnio rezerw. Do optymalnej wagi brakuje mi 600gr. I tyle dałoby się zejść do 10 września dla dobra wyniku. Ale czy jesteście pewni, że to dobry kierunek? Przecież uczestnicy regat to raczej atleci podobni do biegaczy na 100m. Czy duża waga nie jest atutem w regatach? Np. lepsze możliwości balastowania?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2011, o 13:58 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Do optymalnej wagi brakuje mi 600gr.
Pamiętaj, że masz kieszenie w spodniach - możesz dobalastować się piaskiem :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kuracent napisał(a):
Czy duża waga nie jest atutem w regatach? Np. lepsze możliwości balastowania?

Jeżeli chodzi o " te " regaty, to nie ma znaczenia waga zawodników, znaczenie może mieć lokalizacja załogi na jachcie...nie siedźcie wszyscy przy sterniku.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2011, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2011, o 10:18
Posty: 25
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
gf napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Do optymalnej wagi brakuje mi 600gr.
Pamiętaj, że masz kieszenie w spodniach - możesz dobalastować się piaskiem :)


Szekle wygodniejsze - można przykręcić i nie wysypią się :D

_________________
Fok Ci w grota!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2011, o 01:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Kuracent napisał(a):
Tu nie ma istotnie zbytnio rezerw. Do optymalnej wagi brakuje mi 600gr.
Zważ się Korsarzu, po pierwszym piwie i łyku kolejnego :)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2011, o 21:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent ptzysłał SMSa z "regat":

Pozdrawiamy z FURRRASBANITA. Zajelismy drugie miejsce. Od konca. Regaty zaprzyjaznionego forum sa super! Nigdy impreza nie byla na takim poziomie abstrakcji o tak wczesnej porze jaka jest 2008. Spiewamy szanty. Jest totalny odlot!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2011, o 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Maar napisał(a):
Zajelismy drugie miejsce. Od konca.

No to po ptokach.
Normalnie Andrzej nie czytał dobrych rad ze zrozumieniem. ;)
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć ... :D

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 00:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Nie chciał być ostatni i plan zrealizował w 100% :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 03:54 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Andrzej dzięki poradom był w stanie przyjąć, że najbardziej prawdodopodobne jest miejsce przedostatnie, po czym postanowił swój zamiar zrealizować. Mam nadzieję, że nie zwalniał specjalnie, jeśli udało mu się na trasie uzyskać pozycję lepszą niż planowana ;)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 05:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
AFAIK był żużel. Żużel nie jest miarodajny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 08:35 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
AFAIK był żużel
A co oznacza żużel w tym kontekście?

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 09:36 

Dołączył(a): 27 maja 2010, o 11:04
Posty: 139
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sternik lodowy
gf napisał(a):
A co oznacza żużel w tym kontekście?
Wyścig bez halsówki

_________________
http://blogsternika.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 09:41 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki :) Czyli tylko z wiatrem płynęli? Czy wówczas dłuższe łódki nie mają preferencji?

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2011, o 09:47 

Dołączył(a): 27 maja 2010, o 11:04
Posty: 139
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sternik lodowy
gf napisał(a):
Dzięki :) Czyli tylko z wiatrem płynęli? Czy wówczas dłuższe łódki nie mają preferencji?
Tylko z wiatrem się nie da, bo trzeba wrócić w miejsce startu, ale można np. pełnym bajdewindem w jedną a baksztagiem w drugą, lub połówkami w obydwie strony. No i niestety masz rację, decyduje szybkość jachtu a ew. błędy bardzo trudno odrobić bo nie ma gdzie.

_________________
http://blogsternika.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL