Yigael - Uwierz mi, że jak policja rusza do ataku, to lepiej jest zacząć spieprzać. Obyś nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji, "dzień dobry" nie pomoże. To nie jest dobry argument.
No i od kiedy to kibol nie może być prowokatorem? A raczej prowokator udawać kibola?

Nie mówię zresztą, że nie masz racji, tylko zwracam uwagę na nadinterpretację i manipulację, której ciągle w tym wątku dokonujesz.

Tam widać gościa, któremu puściły nerwy. Policjanta. Nie wiemy dlaczego mu puściły - a mogło by to być ciekawe. Ustali to zapewne sąd, jako że sprawą oprócz samej policji zajmuje się już z urzędu prokuratura. Niezależnie od tego co go sprowokowało do łamania prawa w policji już nie popracuje a według oświadczenia prokuratury grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

I całe szczęście.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wiesz jakoś tak się dziwnie składa, że odkąd skończyłem 15 lat, a ZOMO przemianowano na oddziały prewencji milicji obywatelskiej /jeszcze nie policji!/ nigdy nie zdarzyło mi się znajdować w agresywnym tłumie na który policja rusza do ataku. Kiedy widzę, że policjant kogoś goni moim pierwszym odruchem po zapewnieniu bezpieczeństwa rodzinie jest pomóc policjantowi a nie podstawić mu nogę żeby uciekinier zwiał. Jak policja mówi proszę się zatrzymać to się zatrzymuję, jak mówią, żeby nie wysiadać i trzymać ręce na kierownicy to trzymam. I jakoś "dzień dobry" się sprawdza. A policja ani mnie nie prowokuje, ani nie goni ani nie atakuje. Może jestem dziwny?

Jeśli na forum kibiców każą zamknąć mordy, nie publikować zdjęć i plują na Krzysztofa Bosaka za publikację, a o kolesiu piszą że jest swój i sprawdzony ale go psy zwinęły to zakładam, że nie jest.
Możesz oczywiście zakładać, że wszyscy kibole to przebrani policyjni prowokatorzy, w Majestic 12 i Strefę 51 też ludzie wierzą.

Wskaż jedną moją manipulację bądź nadinterpretację. Jedną. Albo przeproś.

Gdyby rzeczywiście w Polsce pojawiła się partia w stylu CDU lat 60-tych to super. Ale dzisiaj mamy psychopatów w PIS i bojówki narodowców na ulicach.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Jezu Cape, poczytaj trochę zanim zaczniesz pisać takie pierdoły. Możesz zacząć od Wiki

Faszyzm z prawicą ma tyle wspólnego co Stalin ze Świętym Mikołajem. Jeśli już do czegoś mu blisko to najbliżej do komunizmu. Różnica jest taka, że jedni wierzą w Boga (choć w sposób ograniczony) a drudzy we Włodzimierza Ilicza.

A prawica... no cóż, nie podejmuję się tłumaczyć ci co to jest prawica.

Przyjedź do Anglii i zamieszkaj na wsi. Po paru latach zacznie ci świtać. I "na wsi" to jest słowo - klucz.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Cape - błagam! Od kiedy PIS jest partią prawicową? Ci psychopaci to czysty socjalizm. Narodowy. Choć, uczciwie mówiąc, nie faszyzm, a jeżeli już to we włoskim stylu.

Ale PiS nie jest partią prawicową - programem gospodarczym przebijają SLD i gonią Ikonowicza

Jak tu nie wierzyć, kiedy są dowody:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

I ty śmiesz komuś zarzucać manipulację? Teza, że faszyzm i nazizm to w gruncie rzeczy lewica jest ulubioną prawicową bajeczką z cyklu, "a nas przy tym nigdy nie było". I w makroskali jest tym samym, co przekonywanie nas, którzy w tym mieście żyją, że Warszawę zdemolowali niemieccy anarchiści siedzący w areszcie, Kazia Szczuka drąca się na scenie do mikrofonu, policyjni prowokatorzy, policyjne bojówki przebrane za kibiców i dziennikarze TVN 24.

Qrde! Napijcie się wreszcie tej gorzały pod śledzika!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A mógłbyś rozwinąć? Bo się zaciekawiłem i na poważnie czekam na uzasadnienie.

No chłopie, w końcu wiemy na czym stoimy. To według ciebie komunizm to jest lewica, tak?

Ciekawe co by na to powiedział Jan Józef Lipski.

No to ja się z tobą wódki nie napiję.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Robert, nudno... trzeba jakoś wieczór zabić

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Z @Blog Sternika z najwyższą przyjemnością - jesteśmy umówieni, Zbieraj zabezpiecza palemkie. Ale z kimś kto twierdzi, że to polska lewica prała mojego pradziadka przed wojną na uniwersytecie a niemiecka lewica pogoniła mojego dziadka z Hamburga a całą rodzinę prócz niego puściła kominem - bo faszyści to lewica - wybacz ale pić nie będę.

I tak nie przeskoczy Austriaków, którzy przekonali cały świat, że Hitler był Niemcem, a Strauss Wiedeńczykiem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Czekaj, czeka... to jeszcze raz.

Wytłumacz mi jak chłop krowie na miedzy: To jak to z tą lewicą , prawicą, komunizmem i faszyzmem według ciebie jest? Bo już się pogubiłem.

Nie bierz tego do siebie ale nie mogłem sobie darować.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

A widzisz, pyszczysz o manipulacji i nadinterpretacji jak prowokowany przez policję łysol w szaliku a sam? Wskażesz gdzie napisałem powyższe /do treści się nie odnoszę/, wskażesz gdzie w tym wątku użyłem słowa komunizm? Wskaż. Albo przeproś. I naucz się kultury dyskusji, która polega między innymi na tym, że nie obala się tryumfalnie tez wsadzonych własnoręcznie interlokutorowi w brzuch.

PS Prosiłem też byś wskazał moją manipulację - dokonuję jej ponoć w tym wątku ciągle więc jakiś przykład?

Yigael - Rozumiem, że powyższy cytat jest o partii prawicowej. Dobrego samopoczucia życzę.

Żeby nie było, że taki odosobniony manipulant jestem to posłużę się kimś innym:




A co, sam mam bęcki zbierać?

O, spóźniłem się

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Primo: Nie mogłeś sobie darować bo? Rozwiniesz? Jakoś ci się kojarzy z zamieszkami? Z faszyzmem? Z czymś innym? Oświeć nas!
Secundo: Bardzo lubię ten utwór. Ty go nie zrozumiałeś.
Tertio: Odpowiedz na moje pytania: Gdzie manipuluję? Gdzie użyłem słowa komunizm?
PS To że się gubisz w dyskusji to akurat nie dziwi.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Tak artykuł z Wikipedii to dowód ostateczny. Książki byś poczytał. Sprawdź co naziści zrobili z własnością prywatną, mieniem pożydowskim i przestań bredzić.

Dobra, wystarczy... Spać trzeba

Yigael praca domowa na zbliżający się tydzień.

"Napisz jakie są według ciebie różnice a jakie cechy wspólne (jeśli takie widzisz) między komunizmem a faszyzmem."

I nie wmieszaj w to proszę Holocaustu. Odpowiedź możesz wkleić tutaj.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

leo828 Miej szczątkową odwagę cywilną i napisz nam z czym ci się skojarzył ten utwór że nie mogłeś się powstrzymać? Tam jest coś o faszyzmie? O 11 listopada? No powiedz z czym?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Nie będziesz mi, chłopcze, zadawał prac domowych, na tematy o których bredzisz tu tylko ty. Wstawieniem ni z gruchy ni z pietruchy tego akurat utworu z takim a nie innym komentarzem wystawiłeś sobie stosowne świadectwo. Nie bierz tego do siebie. Bez emotki.

Najpierw praca domowa. A potem, kto wie, może pogadamy.

Chociaż nie, po chwili namysłu...
Jednak nie pogadamy.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Się zapłaczę. Zwłaszcza, że mnie opowieść jednego emigranta wystarczy.

Yigael - wstawiłem z Wikipedii, bo cytują tam poważne wydawnictwo, a nie chciałem Cię odsyłać do literatury. Książki czytałem, ale jak widzę inne niż Ty. W moich nie było widocznie głupot (tutaj tylko dostosowuję się do poziomu Twojej wypowiedzi). Rozumiem, że wyznajesz ideologię lewicową i rozumiem w związku z tym, że masz dysonans, który uniemożliwia Ci przyznanie, że Twoją rodzinę z dymem puścili ludzie o podobnych korzeniach ideologicznych. Niestety fakty świadczą przeciwko Tobie.
Moglibyśmy się jeszcze długo przerzucać epitetami, ale nie wiem, czy jest sens. Szczególnie, że forum nie to. W każdym razie odpuszczam, a jak masz ochotę dalej podyskutować, to zapraszam na jakieś forum historyczne.

Twoja teza o moich lewicowych poglądach jest tak samo prawdziwa, jak cała reszta twojej wypowiedzi. Generalnie dyskusja tyczy zamieszek. Padł zarzut o manipulację. Nie podano przykładu. Ja nie użyłem w tej dyskusji słowa komunizm dopóki nie użył go niejaki leo, który uparł się zadawać mi prace domowe. Ta sama uczelnia. On Wydział Geologii. Ja Wydział Historyczny. Epitetów użyłem wobec chłoptasia który "nie może się powstrzymać" od wstawienia kawałka Kaczmarskiego, ale nie ma jaj, żeby powiedzieć co mu się tak skojarzyło, że nie mógł. Ambitnie, jak na emigranta.

Jakie fakty świadczą przeciwko mnie? Rozmawialiśmy o zadymie - ja bazowałem na faktach wy zadawaliście pytania "czy kibol nie może być policyjnym prowokatorem" i tłumaczyliście że rząd może mieć nieprawdopodobne powody, żeby zdemolować sobie stolicę przy święcie. Kto tu się trzyma faktów, a kto teorii spiskowych jest chyba jasne.

Wkładanie komuś w brzuch poglądów bądź wypowiedzi jest co najmniej mało eleganckie. Dyskusja z nimi potem tym bardziej.
Ja mógłbym napisać: "Rozumiem, że wyznajesz ideologię wegańską i rozumiem w związku z tym, masz niedobory witamin z grupy B, które uniemożliwiają Ci sprawne kojarzenie faktów, że moją rodzinę z dymem puścili ludzie o całkiem niepodobnych mi korzeniach ideologicznych". Podyskutujmy o tym skoro możemy o moich lewicowych poglądach, Kaczmarskim i jego spowiedzi starego ubeka, nauczaniu mnie historii i moich licznych manipulacjach.

Tezę, że masz poglądy lewicowe wysnułem z upartego powtarzania przez Ciebie opinii charakterystycznych dla współczesnej lewicy. Jeżeli Cię to obraziło to przepraszam - poważnie. Za resztę nie przepraszam, zwracam tylko uwagę, że ze mną dyskutowałeś głównie o tym co jest, a co nie jest lewicą. To był oczywisty off-top w wątku. A uwagi o kibolach, prowokatorach i rządach wynikały jedynie z kategoryczności Twoich wypowiedzi, jakby historia niczego Cię nie nauczyła. Z mojej strony EOT. Zostaję przy śledzeniu wątku.

PS. Studiowanie na Wydziale Historycznym nie musi być wcale argumentem za znajomością historii nieskażonej ideologicznie.

Nie musi. Tak jak studiowanie na wydziale geologicznym nie musi być wcale argumentem za znajomością fałdowań. Niemniej ja bym leo nie nakazywał ex cathedra odrabiać prac domowych z fliszu karpackiego. I nie podrzucałbym mu Szczęśliwego Nowego Jorku na youtube czy książki o szmalcownikach przy okazji mówiąc żeby nie brał do siebie.

PS Nie obraziło i nie musisz przepraszać nie gniewam się niemniej mógłbym odbić piłeczkę, że zarzucanie wszystkim inaczej myślącym lewicowości w ogóle a lewackości w szczególności też jest dla kogoś tam charakterystyczne.

Teraz wycinamy z wypowiedzi że



No i wszystkim zainteresowanym powinno pasować

_________________
Pozdrawiam Piotr
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antałek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

To forum żeglarskie czy kolarskie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl