Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 02:57

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Strona 2 z 7

[ Posty: 209 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 ... 7 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Colonel

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 28 gru 2011, o 08:44

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

boSmann napisał(a):

Potem Go wyeksportujemy do bratniego kraju.

Ale czy Wielki Przywódca Um go przyjmie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

gagaa_

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 28 gru 2011, o 08:45

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 11:25
Posty: 363
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 32

Na wszelki wypadek bym nie pytała....

_________________
Aga_gagaa_

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 28 gru 2011, o 23:21

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Stara Zientara napisał(a):

Kuracent napisał(a):

Zawsze ktoś postawi szklankę tak, że przy najbliższym zwrocie wiadomo, że się rozbije. Zawsze ktoś zostawi pół-otwartą szafkę.
Ale to już temat na nowy wątek.

To jest temat na wątek między armatorem a organizatorem.

Publicznie możesz założyć wątek "Jaką część kaucji traci początkujący żeglarz, i za co?"

Mnie po prostu szlag trafia, jak widzę bezsensowne straty.
Stłuczony słoik, który rozmazuje zawartość po całym pokładzie.
Zbite szklanki.
I wiele innych.

I wiecie co? Najbardziej jestem dumny z moich małych kilkuletnich załogantów.
Pozwalam Im na wszystko poza wychodzeniem na pokład bez szelek, dotykaniem kuchenki i kładzeniu czegokolwiek na nawigacyjnej. Dzieciaki są zadowolone, że mają tyle swobody na wakacjach. Bo wszystkie inne rzeczy mogą! I ... zwracają uwagę innym dorosłym załogantom, że kładą coś na nawigacyjnej!

Łatwo przychodzi mi wytłumaczenie to małym piratom. A dużym już trudniej...

Wniosek: dzieciom tłumaczyć normalnie a dla dorosłych homo sovieticus - chyba najłatwiej trafić do przekonania stosując wojskowy dryl. Który to poznałem żeglując czasami z żeglarzami 'szkoły trzebieskiej', czy innych wojskowych stylów. I w pewnych warunkach to się sprawdza!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

leo828

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 28 gru 2011, o 23:40

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak

Największą tragedią naszych czasów jest to, że dzieci traktuje się jak dorosłych, a dorosłych... jak dzieci.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Góra

zosta

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 28 gru 2011, o 23:50

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...

Kuracent napisał(a):

... zwracają uwagę innym dorosłym załogantom, że kładą coś na nawigacyjnej!

Oho! Rośnie nowe pokolenie... :lol:

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 00:23

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają

Kuracent napisał(a):

jestem dumny z moich małych kilkuletnich załogantów

Nie podpada to pod seksizm...?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 07:09

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

Kuracent - wychowawca Pawki Morozowa :-(

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 09:00

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Kuracent napisał(a):

Mnie po prostu szlag trafia, jak widzę bezsensowne straty.

Masz rację... kiedyś oficerka-pomywaczka utopiła mi w szwedzkim porcie kubek od kompletu.
U mnie regulamin przewiduje, że każdy ma swój dedykowany, oznaczony innym zwierzątkiem kubek i teraz ku... brakuje "kotka". Czy mam zmienić regulamin, że "kotek = się czerwonoczarne romby"?
A może utopienie by nie nastąpiło, gdybym napisał regulamin przenoszenia kubka po umyciu po półpokładzie?

PS. Proponuję zmienić w temacie słowo "relacje" na "stosunki", napiszemu wtedy KRSJ (zgadnijcie co to!).

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

mariaciuncia

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 10:04

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz

Colonel napisał(a):

napiszemu wtedy KRSJ (zgadnijcie co to!).

Kuracentowy Regulamin Stosunków Jachtowych

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Góra

Były_User 934585

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 10:26

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt

Dyć pisze, że to jego piraci...

ciekaw jestem jak toleruje zachowania innych?

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 12:31

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

mariaciuncia napisał(a):

Kuracentowy Regulamin Stosunków Jachtowych

Wygrałeś drugą nagrodę, fundatorem jest oczywiście Kuracent.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 16:24

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Kuracentowy Regulamin Sposobów Je..ia
Poproszę Grand Prix :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 17:49

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Zbieraj, Tobie trzeba zakazać startów w konkursach... nie ta waga.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 20:12

Colonel napisał(a):

brakuje "kotka". Czy mam zmienić regulamin, że "kotek = się czerwonoczarne romby"?

W imieniu wszystkich KOTÓW wypraszam sobie takie porównania... !!!
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

boSmann

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 21:33

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Colonel napisał(a):

i teraz ku... brakuje "kotka".

1 - nabyć kubek
2 - wykonać zdjęcie kota
3 - udać się do punktu usługowego (np. takiego http://www.vistaprint.pl/personalizowan ... =0&GPLSID= )
4 - cieszyć się kompletnością zastawy

---
podpowiem; dobrym rozwiązaniem jest umocowanie kubków na łańcuszkach

_________________
Zbyszek

Góra

Węzełek

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 21:39

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.

boSmann napisał(a):

Colonel napisał(a):

i teraz ku... brakuje "kotka".

---
podpowiem; dobrym rozwiązaniem jest umocowanie kubków na łańcuszkach

To śmierdzi lekko barem mlecznym z okresu socjalizmu :roll:

_________________
Pozdrawiam
Ania

Góra

boSmann

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 21:48

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Przynajmniej sprawdzone

-----
ps. w barach nie stosowano łańcuchów (to tylko u Barei) natomiast spotykano taki patent w saturatorach -> http://krym0808.blox.pl/resource/Img_0042_400x400.jpg

_________________
Zbyszek

Góra

piotr6

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 29 gru 2011, o 22:05

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

Kuracent z kim ty pływasz, nie pytam o dzieci

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Maar

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 9 sty 2012, o 17:03

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

piotr6 napisał(a):

Kuracent z kim ty pływasz, nie pytam o dzieci

Przyłączam się do pytania.
Raz Jędrus piszesz o "stałych załogach" a innym razem o przedrejsówkach, na których omawiać masz zamiar podstawy podstaw pośród podstaw żeglarstwa, Sir.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 9 sty 2012, o 17:34

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Marek napisał(a):

piotr6 napisał(a):

Kuracent z kim ty pływasz, nie pytam o dzieci

Przyłączam się do pytania.
Raz Jędrus piszesz o "stałych załogach" a innym razem o przedrejsówkach, na których omawiać masz zamiar podstawy podstaw pośród podstaw żeglarstwa, Sir.

Staram się płynąć w stałych załogach. Jednak nie każdemu pasują określone terminy/kraje.
Przy dalekich zimnych rejsach - to już w ogóle pływam z ciągle innymi ludźmi.

Przykłady:
dziecięco-niemowlęca majówka Grecja 2012 - płynę ja, 4 uczestników z poprzednich rejsów, żona uczestnika, córka uczestnika, dwoje znajomych żony uczestnika.

Islandia-Szkocja-Irlandia 2012 - płynę ja, 4 uczestników z poprzednich rejsów, stały bosman, matka chrzestna córki kolegi i jeden załogant z netu, który przyjechał specjalnie do Polski ponad 1000km., aby porazmawiać ze mną i Robertem przez niecałe 2h.

W obu przypadkach jak widzisz trzon załogi stanowią stali załoganci.

Ale do czego zmierza Wasze pytanie? Skąd Wasze wątpliwości i czego dokładnie dotyczą?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

Olek

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 9 sty 2012, o 17:49

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski

Kuracent napisał(a):

jeden załogant z netu, który przyjechał specjalnie do Polski ponad 1000km., aby porazmawiać ze mną i Robertem przez niecałe 2h

pokazałeś mu film z żeglującymi dziećmi? BPNMSP :lol:

_________________
Olek Kwaśniewski

Góra

Maar

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 9 sty 2012, o 20:11

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Kuracent napisał(a):

Ale do czego zmierza Wasze pytanie? Skąd Wasze wątpliwości i czego dokładnie dotyczą?

Nasze a konkretnie moje wątpliwości dotyczą "raportu większości" (oglądałeś taki film?)

Andrzej, co myślą ci, którzy już przepłynęli kilka mil w czasie, gdy Ty opowiadasz o podstawach podstaw? Czy nie lepiej założyć, że greenhorny w trybie ekspresowym (czyt. po pierwszej wachcie) będą wiedziały więcej niż po kilku kilkugodzinnych "wykładach" na sucho w knajpie?

Robisz jak uważasz za stosowne, ale czy nie zraża to nowych ludzi do żeglarstwa? Każdej duszy szkoda, wszak.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 10 sty 2012, o 02:00

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Marek napisał(a):

Robisz jak uważasz za stosowne, ale czy nie zraża to nowych ludzi do żeglarstwa? Każdej duszy szkoda, wszak.

Jeśli chodzi o rejs Islandia - Irlandia, to nie mylisz się Marku - zniechęcałem jak mogłem. I ... wyobraź sobie, że wstępni kandydaci nic a nic nie zrazili się a niektórzy wręcz zachęcili się. To jest rejs typu wyzwanie - i tacy kandydaci się zgłosili. Nie mam nikogo, kto wcześniej nie pływał w trudnych warunkach. Innych kandydatów w ogóle nie było! Rekrutacja na trudny rejs - okazała się wyjątkowo prosta...

I chyba źle mnie zrozumiałeś - nie robię wykładów o technice żeglowania na lądzie. Robię o wiele prostszych sprawach. W przypadku niby zwykłych prostych rejsach. To się nadaje chyba na nowy wątek: łatwiej zorganizować rejs w Islandii niż w Grecji.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

Były_User 934585

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 10 sty 2012, o 08:21

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt

Zawsze możesz zacząć palić

Gdyby co to wyskoczył przydeptać niedopałek, zgodnie z zaleceniami Kuracenta.

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 02:32

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Widzę, że musimy zacząć od podstaw. :-(

Co pisze nasza koleżanka żeglarka Alison:

Cytuj:

Jachtman - ten, kto jest właścicielem lub pływa jachtem
Styl życia - ogólny zespół zachowań danej osoby
Yachtman - osoba używająca jachtu do celów podróżniczych lub sportowych
Yachtie - osoba używająca jachtu jako miejsca zamieszkania lub środka transportu
Wolny styl życia - (nie w sensie finansowym) stymulujący, stawiający wyzwania styl życia, kierowany naturą
Konwencjonalny styl życia - stworzony i kierowany przez człowieka w celu zaspokojenia społecznych, politycznych czy finansowych pragnień, bazujący na zachodnim etosie pracy
Podróżniczy styl życia - życie na jachcie, podróżowanie po morzu, przebywanie w środowisku żeglarskim

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 08:28

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Kuracent napisał(a):

Widzę, że musimy zacząć od podstaw.
Jachtman

O ja głipia nimfomanka!
Zawsze mysłalem, że pisze po angielsku jest:

YACHTSMAN

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 08:45

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Też mnie to nieco zdziwiło.
Ale zacytowałem tłumaczenie 1:1.

Tłumaczenie: Piotr Łopalewski
Korekta: nikt
Wydawnictwo: "Przedsięwzięcie Galicja" - Michał Zych
Koedycja: "Wydawnictwo Arkadiusz Wingert"

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

Maar

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 10:43

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Kuracent napisał(a):

Też mnie to nieco zdziwiło.
Ale zacytowałem tłumaczenie 1:1.

Jędruś masz dziwne podejście do tekstu drukowanego.
Jeśli ktoś wydrukuje coś, to odnoszę wrażenie, że to "coś" traktujesz niczym Pismo Święte.

Zaczeło sie od RSMSS, poprzez jakieś mniej lub bardziej durnowate książeczki niemieckiego pochodzenia, jakieś angolskie teksty a teraz tłumaczenia.

Pamiętaj, czytając mniej lub bardziej durnowate teksty pachnące farbą drukarską, że Ruda Krautschneider zawsze twierdził: "Czego się nie da załatwić, to można wydrukować" :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

leo828

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 10:59

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak

skipbulba napisał(a):

Dlaczego podróżniczy styl życia to ma byc TYLKO "życie na jachcie, podróżowanie po morzu, przebywanie w środowisku żeglarskim", a na przykład życie pod namiotem, podróżowanie po dzungli to już nie jest podróżniczy styl życia?

http://www.tamtaram.pl/ - trzy lata i ciągle w drodze (i końca nie widać)
http://singapore2poland.com/eng/blog/index.php/lang/pl/ - trzy i pół roku.
http://byledalej.waw.pl/blog/ - ponad dwa lata
http://followcarina.blogspot.com/ - cztery lata i ciągle w drodze ( i końca nie widać)

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Góra

Moniia

Tytuł: Re: Relacje kapitan <--> I-szy oficer

Napisane: 11 sty 2012, o 13:40

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)

Podziękowałam, Maćku, bo patrzenie przez pryzmat postów Andrzeja na język angielski i Anglików w ogóle może być szkodliwe dla zdrowia

I tak samo jak Ty, nie widzę powodu aby nie zadać sobie trudu użycia poprawnie dobranych polskich odpowiedników... To niby tłumacz powinien załatwić, ale to zakłada naiwnie że tłumacz zna dziedzinę w której tłumaczy... Hm, po zapoznaniu się z wieloma postami Andrzeja na temat jego lektur na tyle naiwna nie jestem :roll:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Góra

Strona 2 z 7

[ Posty: 209 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 ... 7 Następna strona

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników