Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 sie 2025, o 16:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 sty 2012, o 10:16 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jacek Woźniak napisał(a):
bo w razie kontroli, raz na kilka lat można złożyć korektę.


Spytaj żony: w razie kontroli już za późno na skuteczne składanie korekty.

Spytaj też o przypadkach kiedy urzędy podatkowe (skarbowy, celny) doprowadzają niesłusznie do upadku firmy i najwyższa sankcja dla nich - odsetki ustawowe za czas trzymania nienależnych pieniędzy. Nawet premii pracownikowi nie zabierają, którą dostał z tytułu niesłusznie napilocznych należności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 11:43 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Celem działania skarbówek jest zabieranie ludziom pieniędzy i z tego starają się wywiązywać. W przypadkach tych niesłusznych należności to pozostaje do rozstrzygnięcie czy nastąpiło to z winy pracownika czy zagmatwanego prawa. Jakoś nie słyszałem o żądaniu ukarania posłów czy senatorów za stanowienie prawa.



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Jacek Woźniak napisał(a):
Jakoś nie słyszałem o żądaniu ukarania posłów czy senatorów za stanowienie prawa.

A szkoda...
Ja proponowałbym przede wszystkim kary mutylacyjne i banicję.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 14:09 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jacek Woźniak napisał(a):
Celem działania skarbówek jest zabieranie ludziom pieniędzy i z tego starają się wywiązywać. W przypadkach tych niesłusznych należności to pozostaje do rozstrzygnięcie czy nastąpiło to z winy pracownika czy zagmatwanego prawa. Jakoś nie słyszałem o żądaniu ukarania posłów czy senatorów za stanowienie prawa.


A ja słyszałem o nadinterpretacji urzędników, czyli o zachowaniu niezgodnym z prawem. Spotykałem się też z niewiedzą urzędników. Nie tylko skarbowych.

Nie ma co się licytować. Chodzi o to, że Twoja małżonka opowiada jacy to przedsiębiorcy źli, bo wrzucili lexusa do kosztów i próbują wykorzystać lukę prawną. Natomiast pomija to jakie Państwo jest złe, kiedy przy podatku rzekomo neutralnym dla przedsiębiorcy (mowa o VAT) nakłada na niego obowiązek zapłaty i daje możliwość częściowego odzyskania po spełnieniu listy warunków. Czyli mamy neutralny podatek, który mamy obowiązek zapłacić i szansę częściowo odzyskać.

Takich kwiatków jest więcej. Przedsiębiorcy więc nie są jedynym złem świata.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nie zauważyłem, żeby ktos tutaj pisał, że przedsiębiorcy są jakimkolwiek złem, nie mówiąc o jedynym źle.
Obaj z Jackiem próbujemy jedynie bronić budżetówkę przed atakiem w rodzaju " od kwiata, elity i diamentu społeczęństwa - przedsiębiorców WARA, a budżetowcy to niech się cieszą z tych paru groszy, które łaskawcy przedsiębiorcy ewentualnie im rzucą, bo tylko przedsiiębiorcy tak naprawdę pracuję, a reszta to tylko pasożyty" jak raczy widzieć świat np Sąsiad i Robert-robhosailor.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
skipbulba napisał(a):
NZOZy finasowane są w całości lub w większości z NFZ,

Z przykrością stwierdzam, że nie masz racji. Oczywiście, niektóre NZOZy mają umowę z NFZ, ale bardzo wiele ich nie ma. Czasem tylko niektóre placówki regionalne podpisują umowę, podczas gdy reszta się samofinansuje, lub współpracuje z prywatnymi ubezpieczycielami. Tak działa np. cała grupa Luxmed.
Co do pogotowia rację masz częściowo. Z NFZ są finansowane w większości Zespoły Ratownictwa Medycznego (w tym wszystkie Wypadkowe), które podlegają pod powstające właśnie z wielkim trudem Centrum Powiadamiania Ratunkowego (tel. 999 i 112). Te, które podlegają pod placówki prywatne, nie dostają kasy z NFZ. Są to zarówno zespoły specjalistyczne, jak i podstawowe, czy ogólnolekarskie, a przede wszystkim transportowe.
Ponawiam prośbę - doczytaj.
skipbulba napisał(a):
A co do finansowania NZOZ to tak sie składa, ze moja rodzina jest właścicielem jednego takiego i wiem jakie są zasady finansowania NZOZ.

Gratuluję :) Ale jednak wiesz nie do końca. Zanim podejmiesz dalszą dyskusję, może zaznaczę, że współpracuję zarówno z NFZami, jaki i NZOZami całkowicie prywatnymi. Wprawdzie na niwie informatycznej, ale co nieco przez te lata się dowiedziałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 17:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
pierdupierdu napisał(a):
Ja proponowałbym przede wszystkim kary mutylacyjne


Począwszy od ręki którą głosowali :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Sąsiad, heh, LuXMed jak najbardziej jest finansowany przez NFZ. Jak inaczej leczyłby ubezpieczonych w NFZ? I dlaczego domagałby się ubezpieczenia NFZ. Akurat tak się składa, że akurat moja firma opłaca LuxMedowi dodatkową składkę dla swoich pracowników i wiem, że bez dowodu ubezpieczenia NFZ niczego nie załatwisz.
Być może sa jakieś NZOZ które nie maja umów z NFZ ale są to jednostkowe i wyjątkowe przypadki. Większość rzędu 99% mam umowy z NFZ.
Wszystkie karetki (no może tylko 90%) podlegające pod różne prywatne placówki i NZOZ sa finansowane z NFZ poprzez te placówki i NZOZ. Tzn NZOZ ma umowę na transport z NFZ i w ramach tej umowy zleca prywatnej firmie realizację transportu.
Prywatne karetki specjalistyczne i niespecjalistyczne realizują wyjazdy ratunkowe jedynie na podstawie umów z NFZ (Pogotowie lub Oddział Ratunkowy podpisuje umowę na taką usługe z NFZ i realizuję ją poprzez wynajmowanie karetek od prywatnej firmy - sam w takiej pracowałem przez jakiś czas).
nie znam przypadku specjalistycznej karetki realizującej zadania z zakresu ratownictwa nie na podstawie umowy z NFZ. Znam za to przypadki niejednokrotne, gdy karetki "prywatne" mające indywidulane umowy na opieke zdrowotną z pacjentami wzywały 'R" z Pogotowia jak się cos zaczynało dziać "na poważnie"
No ale ja się nie znam, w końcu co ja tam wiem o ratownictwie, medycynie, pogotowiu, karetkach, finansowaniu i innych sprawach związanych z szeroko rozumianą służba zdrowia.
Ja tam truskawki cukrem posypuję, ale ciekaw jestem skąd Ty masz takie "pewne" i "bezdyskusyjne" wiadomości. Z tej informatyki? Bo ja miałem i mam kontakt z rzeczywistością finansowania i pracy służby zdrowia :D
Dla mnie EOT, uważam, że mylisz się zasadniczo, ale to wolny kraj, a Tobie wolno się mylić.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 18:29 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
@plitkin

Ciekawe czemu nadinterpretacja jakiegoś urzędnika przechodzi przez instytucje odwoławcze a wychodzi dopiero w sądzie. Może toga powoduje, że eksport nie oznacza, że towar wyjedzie z kraju :D
Pracownik budżetówki podatek zapłaci od każdej wypłaconej mu złotówki i nie ma możliwości odliczyć sobie od dochodu zakupów żywności, proszków, telefonów, telewizorów czy remontu łazienki. Nie chodzi o Leksusy ale codzienne oszukiwanie z wliczonym małym ryzykiem tego, że ktoś sprawdzi zeznanie za ostanie 5 lat. Żądacie głów urzędników a gdzie są prezesi takiego Constaru? Jaki PKB wykreowali? Ale zawsze można powiedzieć, że to Ja im płacę i wymagam więc im ode mnie WARA! Tylko jak przyjdzie strach to wzywa się Boga i policję i niech zapierdzielają, zapłaciłem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2012, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Skipciu (jeżeli mogę tak kolokwialnie), wiesz, jak człowiek konwertuje bazę np. o nazwie "Wykaz placówek nie posiadających umowy z NFZ" i widzi tam kilka tysięcy pozycji, to nabiera szerokości spojrzenia. Pewną, obszerniejszą perspektywę daje też leczenie się od kilkunastu lat poza NFZ, będące moim udziałem (jak i kilku osób z mojej rodziny). Również w grupie LuxMed.
Co do pogotowia, to widzę, że mamy rozbieżność definicji, ale nie chce mi się tego wyjaśniać, zresztą w poprzednim poscie przedstawiłem swoją wiedzę na ten temat.
Skoro EOT, to nie kontynuuję, dzięki za dyskusję :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeanneau napisał(a):
absurdów związanych z ZUS-em

ZUS za chwilę zbankrutuje i wszyscy będziemy mieli duuuuże G - wszyscy - z mundurówką budżetówką i innymi...

skipbulba napisał(a):
jak raczy widzieć świat np Sąsiad i Robert-robhosailor.

Nie całkiem - to tylko część i nie w każdym aspekcie jest tak samo :D Ot po prostu - czasem trzeba trochę uogólnić.
Pracowałem w życiu chyba tylko 4 lata "na państwowym", było to jeszcze za czasów Ancien Regime. Szybko spróbowałem żyć na własny rachunek* i staram się robić to od 25 lat. Raz łatwiej, raz trudniej. Najłatwiej było jeszcze za komuny, kiedy ministrem od gospodarki był niejaki Wilczek. Potem już było tylko gorzej, ale to moje własne doświadczenia i każdy może mieć zupełnie inne.

___
*) Jako freelancer, czyli samozatrudniony, czyli ktoś, kto nie jest przedsiębiorcą, tylko sam pracuje na stanowisku pracy, które sam sobie stworzył, inaczej - uprawiam wolny zawód. W tym samym czasie moja żona prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Daliśmy radę zbudować dom, który jest jednocześnie pracownią, magazynem itd., ale teraz mamy kłopot z jego utrzymaniem - no i jest po prostu zaje... bo sobie lexusy i wycieczki na Karaiby odpisujemy w koszty. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 11:56 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
To fszystko to tylko Tfoja wina :-P ;)
Musicie z żoną zmień doradcę podatkowego. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jacek Woźniak napisał(a):
To fszystko to tylko Tfoja wina

Nie wypieram się.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 12:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Jacku, temat efektywności pracy sferze budżetowej /a i państwowych, w tym skomercjalizowanych, molochów/ vs efektywność w sferze prywatnej i przekładalności tejże na odpowiedzialność i wynagrodzenie uważasz, rozumiem, za wyczerpany?

PS Brak porządnego i mającego realny wpływ na stanowienie prawa, pionu legislacyjnego w administracji parlamentarnej to obciach i daje durne ustawy uchwalane przez d.... parlamentarzystów, którym nie ma kto zwrócić uwagi - ale nie wszystko jest winą ustaw - administracja /a właściwie biurokracja/ trzyma się dzielnie i dokłada Robertom i Marcinom dużo pracy zjadającej czas potrzebny na pucowanie Lexusów wrzuconych w koszta - nieśmiertelnym symbolem tego są kolejne formularze, w które musimy wpisywać PESEL i datę urodzenia - pierdółka, ale symboliczna i oddająca dobrze ducha budżetowej biurokracji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Yigael napisał(a):
musimy wpisywać PESEL i datę urodzenia
I numer NIP i wiele różnych innych danych, które zawierają dokładnie te same informacje. Potem jakaś maszyneria musi te miliony rekordów obrobić, no i ileś osób dostanie ze 3 i pół tysiaka na miesiąc + odpowiedniej wysokości składka na ZUS, żeby nad tym trzymać pieczę. A ja, wpisując te dane, muszę swoją składkę zapłacić niezależnie od tego, czy zarobiłem, czy nie*, bo będę nieubezpieczony i mi szanowna budżetowa służba zdrowia policzy 100% płatności za wszystko, co mnie w tym czasie spotka.

___
*) wystarczy, że się o jeden dzień spóźnię z tą wpłatą, to mam miesiąc bez ubezpieczenia! A lekarzowi kazali to sprawdzić, za każdym razem, a aptekarzowi też!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A żądania podwyżek pracowników sfery budżetowej wqr... mnie teraz bardzo, bo widzę, co się z całą koniunkturą i wypłacalnością klientów porobiło, ile zamówień jest mniej, niż było kiedyś i że jest czas na oszczędzanie i cięcie kosztów, a nie rozdawnictwo kasy, której po prostu nie ma.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Chorobowego Robert. Czyli bez /aż takiej/ paniki. Zdrowotne masz nawet jak się spóźnisz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:14 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Yigael napisał(a):
Jacku, temat efektywności pracy sferze budżetowej /a i państwowych, w tym skomercjalizowanych, molochów/ vs efektywność w sferze prywatnej i przekładalności tejże na odpowiedzialność i wynagrodzenie uważasz, rozumiem, za wyczerpany?

A dalej chcesz porównywać różne rzeczy? O czym podyskutujemy o wprowadzaniu ISO czy TQM w budżetówce vs praca w Biedronce?

robhosailor napisał(a):
A żądania podwyżek pracowników sfery budżetowej wqr... mnie teraz bardzo, bo widzę, co się z całą koniunkturą i wypłacalnością klientów porobiło, ile zamówień jest mniej, niż było kiedyś i że jest czas na oszczędzanie i cięcie kosztów, a nie rozdawnictwo kasy, której po prostu nie ma.


Czyli to całe wQ to zwykła frustracja? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jacek Woźniak napisał(a):
to zwykła frustracja? ;)

Nie całkiem, to wqr... na brak szerszego spojrzenia konkretnej grupy zawodowej na to, co dzieje się dookoła, czyli na brak liczenia się z realiami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Jacek Woźniak napisał(a):
A dalej chcesz porównywać różne rzeczy?



Wydajność pracy tu i tu to dwie różne rzeczy? Mógłbyś rozwinąć tę, jakże oryginalną, myśl?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Yigael napisał(a):
Wydajność pracy tu i tu to dwie różne rzeczy? Mógłbyś rozwinąć tę, jakże oryginalną, myśl?

Ty wiesz ile herbaty i kawy trzeba w siebie wsączyć podczas ośmiu godzin pracy w urzędzie??? Nie dałbyś rady! :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
robhosailor napisał(a):
Ty wiesz ile herbaty i kawy trzeba w siebie wsączyć podczas ośmiu godzin pracy w urzędzie??? Nie dałbyś rady! :lol: :lol: :lol:


Hihi... dałabym radę, gdzie ta praca? :lol:

BTW, Maciek napisał interesującą niezwykle rzecz parę stron wcześniej... Otóż:
skipbulba napisał(a):
Co nie zmienia faktu, że na temat wyjeżdżania na stałe z Polski mam swoje niezbyt pochlebne zdanie. Ale to już inna sprawa i nie do rozważań na forum internetowym :P


I niech sobie ma. Tego zdania się nie czepiam, jego sprawa. Ale niżej na pytanie:
Catz napisał(a):
A jak np. Belg wynosi sie "na stałe" do Danii ( albo odwrotnie )?

odpowiedział:
skipbulba napisał(a):
Sytuacja Belga czy Duńczyka jest inna niż Polaka, za to Hiszpana, Greka czy Portugalczyka dość podobna.


A to już jest kwestia na forum i to to właśnie, bo od kiedy to przeczytałam zachodzę w głowę czym tak się różnimy niesłychanie od Belgów i Duńczyków, że im Maciek w łaskawości swojej pozwala wybierać miejsce zamieszkania swobodnie, a czym to Polacy, Hiszpanie, Grecy czy Portugalczycy zgrzeszyli, że nie powinni, jego zdaniem?

A zastanawiam się, bo wiem, że Maciek jest raczej zwolennikiem liberalizacji i gdybym usiłowała* twierdzić, że się np. tak różnimy od Anglików czy Szwedów, że nie możemy mieć pełnej liberalizacji w żeglarstwie - to by na mnie się zaraz całe stado rzuciło że tak nie jest...

Więc jak to, Maćku, jest? Różnimy się, czy nie? Bo jeśli tak, to wszystkie inne argumenty za liberalizacją można do kosza sobie wrzucić, a jeśli nie - to czemu w takim razie Belg może sobie w tej Danii zamieszkać a Polak czy Grek już nie?

*trudno było mi sobie siebie wyobrazić mówiącą coś takiego, stąd tyle czasu ten post mi zajął :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 13:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
To za komuny wmawiano ludziom, że emigracja to ucieczka szczurów, albo ucieczka z raju, albo takie tam... Niektórym zostało ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 19:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Moniia napisał(a):
że im Maciek w łaskawości swojej pozwala wybierać miejsce zamieszkania


Monia
niczego nikomu nie pozwalam czy to w łaskawości czy nie, ani tez niczego nikomu nie zabraniam.
A oceniam jak oceniam i to moja sprawa, a jak będziemy kiedyś gadać w realu to Ci mogę powiedzieć.

robhosailor napisał(a):
To za komuny wmawiano ludziom, że emigracja to ucieczka szczurów, albo ucieczka z raju, albo takie tam... Niektórym zostało


Posuwasz się Robiercie za daleko.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
skipbulba napisał(a):
za daleko
przeoczyłeś to: ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2012, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10940
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1339
Otrzymał podziękowań: 2626
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Moniia napisał(a):
czym to Polacy, Hiszpanie, Grecy czy Portugalczycy zgrzeszyli, że nie powinni, jego zdaniem?

Kiepski przyklad rzucilem...mea culpa!
Wiec inne przyklady: Niezabogaci Europejczycy emigrujacy do krajow o duzo nizszej stopie zyciowej i cenach, np. przecietny Angol/Zabojad wynoszacy sie do Hiszpanii ( Portugalii, Grecji...), albo i Tunezji.
Albo niemiecki emeryt zyjacy z nedznej emerytury ( jak na Niemcy i Europe) jak krol w Tajlandii i innych Filipinach...
I cala rzesza tych, ktorzy wybrali swoje miejsce na Ziemi z powodow prywatnych, wlasnych, czasem irracjonalnych i nieekonomicznych-czesto wrecz wbrew.
Od deklaracji, Drogi Skipbulba, to sa sygnaturki....
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2012, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Drogi Catz,
myślałe, że oczywiste jest to, że piszę o ogólnych sprawach, a nie o szczególnych przypadkach. Wiadomo, że każdemu inaczej życie się układa i powodów emigracji jest tyle ilu emigrujących. Ja nie potępiam nikogo i nikogo nie oceniam. Negatywnie oceniam samo zjawisko. Prawdopodobnie wyraziłem się niezgrabnie i nie jasno,

Co do deklaracji masz rację.
pozdr
Maciek

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2012, o 08:15 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Yigael napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
A dalej chcesz porównywać różne rzeczy?



Wydajność pracy tu i tu to dwie różne rzeczy? Mógłbyś rozwinąć tę, jakże oryginalną, myśl?


No to proszę określ kryteria efektywności pracy archiwum państwowego. Do czego chciałbyś to porównać? Do teleankietera, kasjerki czy może kierowcy TIRa? Można przykład przyjąć kryterium ilości wydanych dokumentów ale przecież archiwum musi działać nawet jeśli nie przyjdzie do niego przez rok ani jedna zainteresowana osoba. W przypadku działania według reguł rynkowych powinno się zwolnić większość pracowników ale co w przypadku nagłego zainteresowania archiwaliami? Masz mało pracowników więc można powiedzieć mało wydajni a zatrudnić nowych nie możesz bo...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2012, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Jacek Woźniak napisał(a):

No to proszę określ kryteria efektywności pracy archiwum państwowego. Do czego chciałbyś to porównać? Do teleankietera, kasjerki czy może kierowcy TIRa? Można przykład przyjąć kryterium ilości wydanych dokumentów ale przecież archiwum musi działać nawet jeśli nie przyjdzie do niego przez rok ani jedna zainteresowana osoba. W przypadku działania według reguł rynkowych powinno się zwolnić większość pracowników ale co w przypadku nagłego zainteresowania archiwaliami? Masz mało pracowników więc można powiedzieć mało wydajni a zatrudnić nowych nie możesz bo...


Masz zadziwiającą skłonność do omijania tematu. Chcesz porównywać kasjerkę do archiwisty? Twój problem. Porównuj porównywalne.

Napisz mi, czemu obsługująca mnie urzędniczka rozmawia spokojnie z koleżanką o dyrdymałach w obecności oczekującego klienta? Czemu koleżanka w tym czasie nie pracuje, mimo, że inni klienci czekają? Czemu mając 3 klientów w kolejce i godzinę pracy przed sobą nie wydaje się numerków następnym? W prywatnym banku tak nie ma.
/zauważ dobór przykładu: panienka z okienka - panienka z okienka - nie koleś z łopatą/

I na koniec twój przykład - archiwum. Nudzą się, mówisz, jak mopsy. Fachury. Archiwiści wykształceni i z doświadczeniem. Tak się dziwnie składa, że akurat na tym poletku ktoś pomyślał i znalazł im zajęcie. ZoSIA SeDAn'em jeździ. Ale skoro dobierasz przykłady z czapki pod obronę absurdalnej tezy, że w budżetówce nie można mówić o wydajności i efektywności...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2012, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
skipbulba napisał(a):
............. Ja nie potępiam nikogo i nikogo nie oceniam. Negatywnie oceniam samo zjawisko. Prawdopodobnie wyraziłem się niezgrabnie i nie jasno,

Co do deklaracji masz rację.
pozdr
Maciek


Masz rację, to nie jest normalne, by człowiek musiał się podlić i wyjeżdżając za chlebem, i być traktowanym jak niewolnik, tylko dlatego, że u nas jest ,tak jak jest. ta sugestia, nie tylko odnosi się do warstw społecznych, mniej wykształconych, ale również, do inteligencji, typu lekarze, inżynierowie...W normalnym kraju, normalnie pracujący człowiek jest w stanie utrzymać, normalnie liczebna rodzinę.Trochę wyszło masło maślane, ale tak miało być. :evil:

_________________
Pozdrawiam
Ania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2012, o 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17699
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Niektórzy, w trudniejszych czasach, niż te obecne, wyjeżdżali w poszukiwaniu przygód, a nie tylko z powodów ekonomicznych. Potem znajdowali, gdzieś tam w świecie dalekim, swoje nowe miejsce, bo tu im było trochę za duszno i za mało ciekawie. Znam takich osobiście. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL