No to Co robimy?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Po długotrwałej, owocnej debacie Maszoperii ustaliliśmy, że nie idziemy w kierunku skóry, eko-skóry czy skaju. Rozważamy ew. wodoodporne pokrowce.

Co do nazwy - Wspólnicy przeprowadzili dyskusję w przyjaznej atmosferze zbliżając się do ostatecznej nazwy. Decyzje będą podjęte na kolejnych zebraniach Maszoperii. W ostateczności - rozstrzygnie losowanie spośród wszystkich zgłoszonych nazw (obecnie jesteśmy bliscy zawężenia do 30 kandydatek).

Dla mnie wymarzona nazwa to krótka nazwa kobieca, nie kończąca się na 'A', nie mająca złych skojarzeń, łatwa do wymówienia dla cudzoziemców, kojarzącą się z wszystkimi uczestnikami Maszoperii. I weź tu człowiecze wymyśl coś takiego!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Kuracent,
A kiedy będziecie debatować nad tym czy ją w tym roku zwodować ?

Pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

No jak to kiedy:
bez nazwy nie można

Dla Zagranycznych i kobieca i na a?

"ABORYGENIA"

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dziś wielkie święto. Odebrałem auto z serwisu. Koszt francuskiego alternatora wraz z robocizną to 590 PLN. Faktycznie przy ładowaniu jest napięcie nie 14,4 lecz 14,2V. Ale to i tak lepiej niż 13,7V. Te nowoczesne Łady mają skopaną elektrykę w porównaniu do prostych konstrukcji typu 2107.

Dostałem też zalecenie, aby wymienić akumulator (choć jest prawie nowy i dobrej firmy VARTA). Tak więc na wszelki wypadek zostawiłem na postoju bez klem.

Najważniejsze, że w przyszłym tygodniu będę mógł jeździć nim nad Zegrze. Jak pogoda pozwoli. Bo nie mam i nigdy nie miałem w tym egzemplarzu opon zimowych.

Co by był wart jacht, gdybym nie miał sprawnego auta, którym szybko mógłbym dojechać?
Będę testował różne warianty: PKP + Marsa, metro + Północny, metro + Toruński itd.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Aż sprawdziłem za ile ja kupuję i ten tapicer to drogi bo ja płacę około 30,0 zł/ mb \1,4m2\. Materiały wodoodporne Masz w Pacyficu i sprzedają też sam materiał, do materacy stosują Sanbrellę podklejoną cienką gąbką.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Na Sailforum w temacie tapicerki proponowali umieścić na kojach jakieś podkładki z jakiejś ażurowej maty zapewniającej wentylację. Szukałem ale nie mogłem znaleźć tak, że tylko sygnalizuję temat. Co do materiału na tapicerkę to ja mam u siebie tkaninę i osobiście nie polecałbym żadnego skaju.
Co do nazwy jachtu to moja propozycja jest taka. Nazwijcie jacht po prostu Kuracent nazwa krótka i zwięzła i pozostali uczestnicy maszoperii powinni się zgodzić.

Pozdrawiam Marian Janaś

Jędrek - czy aby wartość powyższego nie przekroczyła wartości przedmiotu naprawy ?
Pzdr
Kocur (z deszczowego Gd)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Widzisz Jędruś, nawet nowe i markowe samochodowe alumulatory chronicznie nie cierpią głębokiego rozładowania, i często nawet jeden raz potrafi go załatwić na amen......
I prawdopodobnie tak się stało.....
Dlatego warto sprawdzać napięcie ładowania, zwłaszcza, że to nie jest filozofia, miernik uniwersalny w marketach kosztuje kilkanaście złotych, a może się takze do innych celów przydać......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie, bo ten przedmmiot jest bezcenny!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

-> http://www.pacyfic.eu/pl/dodatkowe-akce ... ntylacyjna

_________________
Zbyszek

Bo mój okręt już na wodzie otaklowany.
I nie jest to Prima Aprilis ...
A lataliśmy aż pod niebo )) fotki poniżej
A jak Ty ?
Pzdr
Kocur
ps. przywiozłem Ci z Gdańska kapoki i odbijacze - co z nimi zrobić?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Włodek, gratulki, fajnie mieć juz JACHCIK na wodzie

_________________
pozdrawiam

Krzemień

Już pisałem:
viewtopic.php?f=39&t=10163&start=50#p146562

Zdjęcia jak dobrze pójdzie, jeszcze dziś na stronie głównej: http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Włodku - ale Ci dobrze
Przed nami jeszcze duuuużo szpachlowania i malowania

Dygresja:
Nie mam dobrego programu do zmniejszania zdjęć i mimo calodniowej 'waliki' nie byłem w stanie dodać ani jednego zdjęcia, które nie byłoby krzywe i duże.

Noc z piątku na sobotę. Spotkanie Rady Armatorów Maszoperii. Sporo ustaleń. W nocy przespałem może ze dwie godziny. Bo odliczam godziny do wodowania.
Noc z soboty na niedzielę. Też przespałem może 2-3 godziny. Emocje sięgają zenitu.

Dlaczego robimy wodowanie nieoficjalne? Bo dziś jest ostatni termin na zapłacenie poprzedniemu właścicielowi.
Dlaczego zatem nie zrobiliście oficjalnego - zapytacie?
1. Bo łódka jest bezimienna (na dziś mamy rozważane 57 nazw i nie jest to ostatnie nasze słowo).
2. Bo Matka Chrzestna będzie na Mazowszu dopiero pod koniec kwietnia.
Bez Matki Chrzestnej nie ma mowy o oficjalnym wodowaniu!!

Niedziela 0630
Nie potrzebuje budzika, bo od dawna nie śpię. Normalnie trudno budzę się nawet z budzikiem o takiej porze.
Szybkie SMSy, telefony. Czy wszyscy wstali?
Jedziemy dwoma autami. Mnie przypadł w udziale ten bezpośredni do Zegrza.
Koleżanka z kolegą jadą do poprzedniego właściciela. Ma On prawo jazdy uprawniające do takiego transportu, przejmuje więc auto koleżanki.

Niedziela 0913
W końcu są: wjeżdżają.



My wyziębieni czekamy w aucie. Wyskakujemy jak szaleni w pogoni za uciekającym autem:

Myślałem, że potrwa to 5-10 minut i odpłyniemy na próbny rejs.
Nie jest to takie proste. Przestawianie z użyciem podnośników, przerzucenie na przyczepę podłodziową.
Ale w międzyczasie stawiamy na pieńki. Ciekawe dlaczego? Bosman proponuje nam podniesienie masztu. No dobra!
Co za problem? Przecież robiliśmy to wiele razy. Trwało to 5-10 minut. Ale po zimie wszystko jest odkręcone.
- Znajdź achtersztag?
- A to co? Topenanta?
- O kurczę! Poplątały się. To jeszcze raz!
- Gdzie jest przetyczka?
Prace się przeciągają.
Niby idą sprawnie, ale przeciągają się.

Niedziela 1100
Przykręcamy przyczepę do ... traktora. Posuwamy się z prędkością 1km./h.
Traktor jedzie do tyłu. Łódka też jest rufą do wody.
Ja mam ważne zadanie. Przytrzymuje luźną cumę (??) dziobową i powtarzam komendy załoganta z przodu łodzi (jest na Niej).
Inny załogant asekuruje dziób stojąc na przyczepie.
Rzeczy dzieją się szybko! Czy łódka utonie!? Uff! Chwilowo nie utonęła.
Ja wlatuje szybko na pomost z cumą (a właściwie chyba z liną) dziobową i asekuruje, aby nie odpłynęła.
Potem przeprowadzam ją między pomostami. Robert i Adam są w środku i sterują oraz dodają napęd pagajem (bo mamy jeden).
W pewnym momencie muszę wskoczyć w biegu. Jaka może być temperatura wody? Czy czas przeżycia będzie większy niż 10 minut? Czy WOPR zdąży? Czy już pracuje, bo to nie sezon? Czy ew. wezwania pomocy nie potraktują jako Prima Aprilis? Tysiące myśli przebiega po głowie. Ale wskakuje!
Uff! Jeszcze raz udało się! Póki co bosman dał nam wybór: póki nikt oprócz motorówki i Omegi nie zwodował się możemy tymczasowo wybrać na parę tygodni dowolny pomost.
Wybieramy najlepszy i najbliższy auta.

Niedziela 1120
N52.45482 E021.01684 Zacumowaliśmy alongside.

Niedziela 1125
Wysyłam SMSa z wody na zegluj.net.
I kolejne prace na jachcie. Montujemy 6KM dwusuwowy silnik. Odpalił za drugim razem!
Robert montuje bom z grotem i osłania tentem.

Niedziela 1342
Odpływamy w siedem osób zrobić rundkę po (dość dużym przecież) porcie. Ale nastroje rosną! To może opłynąć wyspę Euzebia?
Tak robimy. Krzyś steruje prawie całą drogę. Płyniemy na silniku, bo mamy awarię miecza i boimy się płynąć na żaglach.
Robert demonstruje manewr 'cała wstecz'. Łódka na paru metrach pięknie zatrzymuje się! Mamy wspaniały silnik, którym doskonale manewruje się.

Niedziela 1420
Przycumowujemy z drugie strony. Też alongside. Nasza aktualna pozycja dziobu/rufy to:
N52.45484 E021.01696 i N52.45478 E021.01705

Niedziela 1600
Dziękujemy bosmanowi za pomoc i życzliwe podejście. Jeszcze tylko IKEA i Praktiker, bo niby wszystko działa a brakuje nam kilkudziesięciu rzeczy.
Zwiedzamy IKEA ale na Praktikera nikt nie ma już sił... Zmęczeni, wyziębieni ale szczęśliwi wracamy do domów.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

irfanview

Na oko, to w WTW jesteście? To się pewnie spotkamy parę razy w tym roku

Zapomniałeś podać w jakim układzie odniesienia. Bez tego można trafić na jacht sąsiada, albo nawet wdepnąć w... strach pomyśleć w co.

Ja to robię od lat Picasem......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Gimp-em tysz można.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dinozaury robią to wciaż Paintem...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ja używam FastStone

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

No nie! Tylko????? Kuracent! A ja tak w Ciebie wierzyłem!
Uff! Odetchłem byłem!
A jeszcze starsze dinozaury robią to Microsoft Office Picture Managerem, któren prosty jest jak konstrukcja cepa

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zdjęcia zmniejsza najszybciej windows. Zaznaczas zdjęcia, prawym klawiszem na nie i robisz "wyślij do --> adresat poczty". Pyta czy zmniejszyć, robisz "tak" i już masz zmniejszone.

Nie wiem jak tam jacht Sąsiada , ale rzeczona Sportina to jakaś mocno nietypowa jest. Jacht ponad dziewięć metrów* i to za takie pieniądze! Jak się okazuje ma chłop łeb do interesów

*o ile się nie pierdyknąłem w rachunkach...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

A ich pradziadowie po prostu nożyczek używają

_________________
Zbyszek

A czy te rzeczone nożyczki to są:
simensa; elektroluksa;
czy już microsofta?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

hehehe, a niektórzy podglądem... (Preview) - tacy nieco nadgryzieni (choć nie zieloni)*

*pozdrawiam z produktu jabłuszkowatego...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Mówisz, że do tej sekty należysz?

Pozdrawiam, Konrad